Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jeszcze zakochana

Ile dokladnie zajelo wam czasu aby wyleczyc sie z milosci do ex faceta?

Polecane posty

Gość jeszcze zakochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neturbinka
mi miesiac czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie póki co 7 miesięcy
i nadal jestem chora :( podpisuję się pod pytaniem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość endoprhine
2 lata ... i wyleczylam sie tylko chyba z jednego powodu. zrozumialam ze to nie byla milosc bo znalazlam kogos kogo pokochalam duzo mocniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze zakochana
A u mnie 2 lata i 2 miesiace... boze ile jeszcze to potrwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrenka
A JA ROK... ale juz jest o niebo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie póki co 7 miesięcy
no jak miesiąc to nie wiem czy to była miłość ja z poprzednich partnerów tez leczyłam się ok. 2 tygodni do miesiąca a były to poważne związki nie tym razem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi pomógł drugi FACET

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwitnaca brzoza
ja po porazce z eksem wpadlam w taki dol - ze pierwszy miesiac klnelam a drugi wzelam sie do nauki by nie myslec. zaczelam biegac po jakis kolkach, spotkaniach i nawet zlozylam podanie o stypendium za granice. i na stypendium poznalam mego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a.n.k.k
z reguly kilka miesiacy ale nie zazywalabym tych relacji miloscia...chyba moje jedyna cholerna milosci nie chce sie dac wyleczyc od 5 lat 9 4 nie bycia ze soba) malo pocieszajace....czasmi myle czy sie da...tym bardziej ze wszystkie inne relacje w moim zyciu mialy miejsce w trakcie tego uczucia... po prostu jest ze mna caly czas a ja juz nie chce !!! :o :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa tygodnie
uznałam, że gnój nie jest wart mojego czasu zaczęłam wychodzić z kumpelami na imprezy i okazało się, że jestem atrakcyjna i facetom się podobam. nie chciałam nowego, ale sprawiało mi to przyjemność. byliśmy razem trzy lata, dwa tygodnie po zerwaniu już spokojnie mogłam zrobić porządek w "pamiętakch" - zdjęcia, maskotki i te sprawy. kolejnego faceta wybrałam spośród wielu kandydatów cztery miesiące pózniej. i jesteśmy szczęsliwi, a o tamtym już nie myslę. i tego wam wszystkim życzę. naprawdę, nie ma co tracić czasu i użalać się nad tym, co było, a nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
11 lat i wciaz "lecze sie":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak........
od razu sie wyleczylam po tym jak pokazal swoje prawdziwe podle oblicze :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszarda_P
W pierwszych związkach wszytsko trwało dość krótko, potem przyszedł taki długotrwały, po którym leczyłam się 2 lata. A wyleczylam się ostatecznie klinem... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie nagryzmole co tam
mnie cztery i nawet fdy poznałam swojego obecnego chłopaka jeszcze przez jakieś dwa miesiące płakać mi się chciało na myśl o byłym... ale teraz jestem szczęśliwa, mój obecny partner wyleczył mnie z tamtego uczucia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×