LUTY 2008 !!!

AnnaSzn ale fajnie że poczułaś ruchy :) bardzo sie cieszę.Co do jałek mam na nie cholerna alergię i niestety mam astmę więc myślę że moje dziecko może być obiążone. Ja już też nie mogę się doczekać kiedy dzieciątko zacznie się ruszać. Co do humorów to mam niezłe ale jestem już podobno bardziej znośna, niż wcześniej...

ja też gryzłam

Witam, Nie odywalam sie wczoraj bo wieczor spedzilam nad kibelkeim. Wpadlam w taki nastroj, ze jedynie dvd z moja dzidzia mnie z niego wyprowadzilo. cos te mdlosci zmaiast coraz slabsze to coraz mocniejsze mam :( Sylwia72- ja tez nigdy nie jadlam bigosu poza domem :) ja tutaj kapuste moge dostac jedynie w sloiku. Jest kilka firm. Ja kupuje \"Rolnik\" bo to jedyna ktora kojarze :) Oczywiscie nie jest taka super jak taka z beczki no ale to jedyna jaka moge tu dostac. Sklepow z polskimi produktami jest tu od groma. Jeden mam w tym samym budynku w ktorym pracuje wiec z zywnoscia nie mam problemu:)Aha a bigos wyszedl super! Bo jescze mialam Polskie wedliny i grzybki suszone przez mamusie:) Ja tez nie moge spac! A juz myslalm ze cos nie tak. Budze sie rano jak nigdy. Kiedys to do 12 moglabym spac a teraz maksymalnie 8 jestem na nogach. Nawet jak mam na rano do pracy to budze sie przed budzikiem (przed 7).Wieczorem z kolei ciezko mi zasnac strasznie i zanim zasne biegam jescze siusiu kilka razy.

hhaaa humory to norma ;-) jak to lakjarz powiedzał mezowi : \"Mysli to taka że jej wszystko wolno , no i wolno bo jest chroniona, i ani tu jej krzyknać ani walnąć bo prokurator\" Oczywiście to było tak w żartach ;-)) Ale tak swoją drogą to na miejscu mojego męża, nie wiem czy bym sama ze sobą wytrzymała.... ;-))

Dzisiaj od rana mysle o porodzie. Gadam tez na forum z dziewczynami z POlkami z Dublina. Niektore juz urodzily inne dopiero beda. No i tak sie zastanawiam. Wolalabym rodzic w POlsce ale wtedy musialabym byc ok 4 miesiecy. No bo 2 przed rozwiazaniem i 2 po (urzedy, paszport, szczepienia). No i sama nie wiem. NIe przeszkadzaloby mi to gdyby moj maz byl ze mna ale nie moze ze wzgledu na prace. Nie dostanie tyle urlopu. Oczywiscie rodzice by pomogli ale ..Dzisiaj dowiedzialm sie o drugiej Polskiej klinice gdzies tu.Bo ta, o ktorej wiedzialm jest ponoc beznadziejna i droga. Moze ta druga bedzie lepsza?? Jeszce nie bylam u lekarza tutaj. Bede szla w przyszlym tygodniu po raz pierwszy. Zobaczymy. Takiego zwyklego prowadzacego tez musze miec w razie gdybym jednak zdecydowala sie tu rodzic.Aj sama nie weim jakis taki balagan mam dzisaj w glowie. Dobrze ze do pracy dopiero po 3.

Cześć wszystkim :( U mnie dzisiaj kiepsko, dopiero zwlokłam się z łóżka ale nadal zle się czuje. Od samiutkiego rana mam takie zawroty głowy że wszystko mi wiruje przed oczami :( nawet jeszcze nic nie jadłam ani nie piłam bo na samą myśl mi niedobrze,a jeszcze w dodatku mnie głowa zaczeła boleć. Dobrze że wieczorem mam wizyte u lekarza. Naprawde Wam zazdroszcze dziewczyny lepszego samopoczucia

Hej dziewczyny ! Ma pytanie do Danis w jaki sposób powiesz lekarzowi że chcesz zwolnienie? Ja już mówiłam że chcę ale lekarz nie bradzo na to . Idę teraz 4 wrzesnia to znów bedę prosić.Mam nadzieję zę dostanę. zresztą chcę już do końca. Też czekałam aż 3 m-ce sie skończy żeby nie mieć problemów.

gosia właśnie nie wiem jak mam to zrobić

koleżanka nastraszyła mnie że nie wszyscy chcą dawać. ponarzekam trochę i zobaczę

witam wszystkie szczesliwe mamusie.Wczoraj z mezulkiem bylismy u gin na usg dzidzia dobrze sie rozwija macha nuszkami serduszko mocno bije widac kregoslup i jest cudowne. Strasznie sie wzruszylismy nie moge sie doczekac nastepnego badania i kiedy poczuje ruchy to dopiero 13 tydzien a ruchy podobno sie wyczuwa w 20 tyg a jak u was ? boje sie ze nie poznam ze to to

co do zwolnienia to dostalam ja nie chcialam za bardzo ale moj maz sie boi juz raz stracilismy dzidziejak bede chciala nastepne to mam sie zgosic za 2 tyg.

Witam wszystkie. Dzień snny i leniwy ... Ja nadal pracuje i tak naprawdę z jednej strony chciałabym jak najdłużej (w końcu chciałabym wrócić do pracy po macierzyńskim), z drugiej strony rozleniwienie oraz ogólne znięchecenie. Ale z drugiej strony charakter mojej pracy też powinien zastanawiać czy powinnam pracować. Z czasem zobczymy.

czesc dziewczyny. ja tak jakos bez humoru dzisiaj wstalam...nie wiem dlaczego.w nocy jakos niespokojnie spalam... u mnie upal jak co dzien.ehhh co porabiacie?pozdro

Danis mi powiedział gin że jemu też nie chce sie pracować. I ogólnie minę miał nie za bardzo. Ale teraz pójdę do niego jeszcze na książeczkę a potem juz będę chodzić prywatnie to myślę że nie będzie problemu...

lekarze to czasami myslą ze cieżarne maja sił za dwoje i wogole.niby to wiedz aze kobieta w ciazy moze sie nie czuc super ale jak przychodzi co do czego to zwolnienia tez nie chca wystawic. tak sie dzisiaj zastanawialam jak ten moj ginekolog mi policzyl to wszystko.jakos pokręcone to jest ale mnie juz samej sie myli.nie wiem ... czy jest ktos kto mial ost miesiaczke 4 maja lub blisko tego dnia???

Cześć dziewczyny! Dzięki za trzymanie kciuków - pomogło! Wszystko jest ok. Według usg jestem w 13 tyg i 4 dni. Pomiary: CRL - 76 mm, BPD - 23 mm, AC - 72mm, FL - 9 mm, NT - 2,4 mm, Kość nosowa - 1,8. Czaszka i mózg ok, kręgosłup prawidłowy, kończyny też. W poniedziałek idę na badania krwi i wtedy będę czekać na opis. Badanie było dopochwowe. Mąż nie mógł wejść. Na pocieszenie dostał zdjęcia. Powiem wam, że kamień spadł mi z sercca. Widziałam jak moja dzidzia macha rączkami, zakładała sobie noge na nogę. Mam takie fajne zdjęcie z profilu, gdzie widać zadarty nosek i rozchyloną buźkę. Lekarka mówiła, że to uśmiech :D

Sylwia 72 widzisz wszystko dobrze.gratulacje i juz sie wiecej nie denerwuj.pozdrawiamy.sylwia 72 a kiedy mialas ost miesiaczke ja probuje sie czegokolwiek u mnie doliczyc z tyg i wogole ale jakos mi sie wydaje ze cos tu jest nie tak.

18 maja

tak mnie wku...ly te glupie malpy na innym forum ze az mnie brzuch rozbolal...tutaj jest spokojniej.sylwia dzieki za odp czepily sie mojego suwaczka i sie nasmiewaja ze mnie ze dziecko innego koloru urodze...ehhh az przykro ze tacy ludzie sa jeszcze... ja nie czepiam sie nikogo...nie mam w tym zadnego celu nie wiem dlaczego za wszelka cena staraja sie dopiec komus :(

No niestety czasem tak się zdarza. Nie przejmuj się głupimi ludźmi. To njaczęściej są sfrustrowane osoby, które maja nieciekawe życie i urozamicają je sobie w ten sposób.

Sylwia 72 chyba masz rację. ale tu cisza na forum.panna Klara sie wczasuje,ale inne dziewczyny a no tak weekend wszystkie wyemigrowaly.ale odpoczynek gorą. wszystko dla dzidzi.

Część dziewczyn pewnie ma internet w pracy, bo zauważyłam, że w weekendy sie nie odzywają. Widziałam, że była dziś mowa o bezsenności. Ja nie mam, wieczorem zasypiam od razu, a rano jak budzik dzwoni to dramat. Ale nigdy za długo nie sypiam. W wolne dni tak do 8. Do niedawna jak pracowałam w mojej starej firmie, to wstawałam codziennie o 5.30. Koszmar! Rozmawiałm dziś z lekarka na temat uprawiania sporu. Powiedziała mi, że aktywność, któą do tej pory miałam mogę kontynuować, tylko bardziej rekreacyjnie i nie za długo. Dzisiaj wieczorem wsiadam na mój ulubiony stepper i zobacze jak będzie. Brakuje mi ruchu. A spacerów nie lubię. Może też zacznę chodzić na basen.

Sylwia 72 ja tez problemow ze spaniem nie mam.a co do sportu.basen mam pod nosem czasami tam ide poplywac.spacerowac tak srednio mnie sie podoba zalezy w sumie od dnia.mam bole kregoslupa wiec plywanie wskazane.tyle ze czsami poprostu mi sie nie chce nic a nic.

Ja zauważyłam, że czasem sobie wmawiam, że nic mi się nie chce i tylko bym leżała. Ale jak uda mi sie zebrac w sobie i zacząć cos robic to od razu mi przechodzi. Dzisiaj wieczorem troche pobiegam, a jutro pewnie nie wstane z łóżka od zakwasów. Jesli można spytać to co w ogóle tam porabiasz? Pracujesz czy jesteś w domu? Masz tam jakichś znajomych, przyjaciół? Chyba czasem bywa smutno tak daleko od rodziny. No i nie wiem czy już pisłaś, ale gdzie zamierzasz rodzić?

Syliwa 72 od miesiaca jestem na l4.jest tu duzo Polakow.teraz nawet mamy w domku moja rodzinke bo przyjechali na wakacje ale juz w srode wylatują.smutno mi troszke bo wiem ze dlugo ich znow nie bede widziala.rodze tutaj,jest dobra opieka ale szczerze mowiac gdybym tylko wiedziala ze moj maz dostanie dosc dlugi urlop co jest niemozliwoscia bez zastanowienia rodzialbym w Polsce bo dla mnie Polska to Polska niewazne jak dobra opieke mam tutaj.tyle ze maz wyjechac wiec zostaniemy i zagoscimy na tutejszej porodowce :) juz dostalam namiary na ten lepszy szpital bo wiadomo jak wszedzie sa tez renomowane i te na ktore sie narzeka wiec mam nadzieje bedzie ok.

A jak z językiem? Bo szpital pewnie z hiszpańską obsługą?

moj lekarz prowadzacy mowi po angielsku ale nawet jesli nie zna angielskiego tutaj zawsze jak poprosisz dostajesz tlumacza nawet na badania.slyszalam ze w tym szpitalu gdzie chcialabym rodzic Polka pracuje moze jakos do niej dotrę.moj hiszpanski jest nienajgorszy ale do porodu chcialabym tlumacza albo jeszcze lepiej tą Polkę.

To dobrze, że to jednak taki cywilizowany kraj. Dziewczyny, które pisza o sytuacji na Wyspach mnie szokują. To niesamowite. Ale mam takie same informacje z pierwszej ręki, bo siostra mojego męża od 3 lat mieszka w Irlandii. I jest załamana tym krajem. Chca tam zostać do 5 lat (z powodów uprawnień emerytalnych) i wrócic do Polski.

tutaj na Teneryfie jest bardzo mały przyrost demograficzny dlatego tez cieżarne sa dobrze traktowane.wogole lekarze tez musza uczyc sie jezykow bo rodowitych kanaryjczykow jets tu bardzo malo,wiekszosc to ludzie z innych krajow,dlatego zatrudniaja tlumaczy a i sami tez sie ucza. nie moge narzekac bo lekarz musi miec wszystkie wyniki szybko zeby w razie czego dzialac.samo usg tez troche trwa wszystko pokaze wyjasni.wiadomo sa tez tacy ktorzy chca tylko odbebnic pacjentki i do domu ale wiekszosc jest sympatycznych,sluzacych dobra rada i wogole.

To dobrze, że możesz liczyć na fachową opieke. W Polsce teraz wszystko jest możliwe, chociaż na pewno lekarze są świetni. Muszę odejść od kompa na jakiś czas. Postaram się jeszcze później zajrzeć.