Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Lula - właśnie obejrzałam zdjęcie. Super brzuszek! Naprawdę wyglądasz jak prawdziwa mamusia. Muszę zerknąc do tabelki na kiedy masz termin, bo różnica między naszymi brzuszkami jest spora. Danis - powiedz mężowi, żeby tego laptopa kupił ci za to, że zaszłas w ciążę, a za urodzenie niech wymyśli coś nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
może tak za ur pierścień z brylantem ha ha ale mnie wkurza to formum nie ma jak gg a tu stale sprawdzanie czy ktoś odpisał jasne może mieć powieadomienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Widzę że się rozpisałyście. U mnie też wszystko tylko martwię się o Titi czemu od razu do szpitala ja wysłali może niedługo odpisze to sie dowiemy; byle tylko wszystko w porządku było. A propo pogody to wszyscy sie cieszą że jest ładnie tylko nie ja , ten upał mnie dobija. Nogi mi puchną i w ogóle strasznie mnie męczy. J a już od początku przytyłam 5 kg. Załamka. Brzuch mi rośnier jak na drożdżach, pocieszam sie tylko że dzidziuś pewnie też tak samo. Ma już ponad 10 cm więc musi mieć miejsce do fikania. Jesli chodzi o ruchy to ja już sama zgłupiałam bo mi się wydaje że ja czuję już od jaiś 2 tyg ale sama nie wiem czy to jest to bo tak po d\\obu stronach brzucha czasem zwłaszcza wieczorem takie szturchania ale jak mówię to już od jakiś 2 tyg także nie wiem czy to nie jelita bo to byłoby troszke wcześnie jak myślicie? Musiałoby sie zacząć w 14 tyg., sama nie wiem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala2
Z uwagi, że siedzę jak narazie w domku mam nadzieję, że będę dość częstu tu zaglądać. Moją pierwszą ciąże przechodziłam dość dobrze, pomimo porannych nudności. Ale poza tym czułam się wspaniale, do samego rozwiązania kontynuowałam studia dzienne. Teraz mdłosći mam sporadycznie, za to odczuwam częste bóle głowy...dziś również nie daje mi spokoju...ale cóż. Do tej pory przytyłam ok. 2 kg., brzuszek już lekko zaokrąglony. Cieszę się, że w końcu córcia doczeka się rodzeństwa - marzy się jej siostrzyczka, braciszka nie bierze jak narazie pod uwagę:) choć mamusi marzy się synuś:) Najważniejsze jednak,aby było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Danis - kontakt jest ważny. A tu się zapowiada, że do lutego Cie nie usłyszymy. Ala - fajnie, że masz już córeczkę, będzie dobra róznica wieku. Mój synek w jej wieku tez bardzo chciał rodzeństwo, ale ułożyło sie inaczej. A widzisz jakieś zasadnicze róznice między ciążami, takie, które mogłyby wskazywać, że teraz bedzie chłopczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki:) Jejq jak wy rano wstajecie:) Ja własnie sie zwlokłam z wyrka i to z wielkim trudem a co wiecej czuje ze chce mi sie spac!!!! Ale ze nie chcę jak zwykle przespac całego dnia to postanowiłam czynnie spedzić dzisiejszy dzien...(postanowienia mam takie codziennie ale jeszcze nic z tego nie wyszło) Co do kłucia przy szybkim wstawaniu...Niki ja mam to samo ja za szybko sie poderwe cos mnie zakłuje na moment i zaraz przechodzi,(mam nadzieje ze to nic strasznego) Co to kg to ja nawet nie wchodze na wage..nie chce sie stresowac:) Ale mam nadzieje ze wsyzstko po porodzie zgubie;) Co do brzuchatek to u mnie w miescie jest ich nawał,i fakt ze teraz moze zwracam wiecej uwagi na ciezarne ale nawet u mnie w pracy 3 kolezanki sa w ciazy w tym samym terminie co ja(jak nasza szefowa dowiedziała sie o tym -oczywiscie kazda powiedziała jej w innym terminie i nawet my same nie wiedziałysmy ze nas tak duzo- to sie smiała ze musia łysmy bys razem an tej samej imprezie:D:D no i zeby nastepnym razem i ja zabrac:) ) Ale nawet i w Polsce wszystkie moje znajome ,kuzynki wszystkie w ciazy i wszystkie na własnie termin grudzien-styczen-luty...ale bedzie wyz demograficzny.....no coz mama z wyzu to i dzidzia bedzie z wyzu... grzebiac sobie bezsensu w necie natrafiłam na badzo intrygujacy artukuł.jak bedzie sie wam nudzic polecam http://www.integra.boo.pl/dziecinowejery.html#indygo http://www.integraforum.proboards25.com/index.cgi?board=crystals&action=display&thread=1129301307 a teraz lece moze wkoncu cos posprzatam:) milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala2
Sylwia - w obydwu ciążach nie miałam szczególnych zachcianek, choć napewno teraz odczuwam większy apetyt zarówno na słodkości jak i na coś przeciwnego. Może jeszcze te mdłości w pierwszej ciązy doskwierały mi codziennie do ok. 3 miesiąca, a teraz rzadkość. Tak naprawde to nie nastawiam się aż tak, że będzie synek, z drugiej córeczki również ogromnie się ucieszę, podobnie jak mąż:) Mam tylko nadzieję, że ciąża przebiegnie spokojnie i jak do tej pory bez powikłań. Troszkę mnie martwi też to, że mamy z mężem niezgodność serologiczną, a córcia odziedziczyła grupę krwi męża - choć z tego co słyszałam dzis nie stanowi to aż tak dużego problemu...ale zawsze jakieś obawy są. Więc nie pozostaje nic innego jak życzyć sobie i innym mamom przede wszystkim zdrowego dzidziusia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że zdrowie jest najważniejsze! Mam dwoje znajomych, którzy maja chore dzieci - jedno autyzm, drugie chorobę genetyczna polegającą na zaniku mięśni. I wiem, że zdrowe dziecko to ogromne szczęście. U nas też jest niezgodność krwi i mój synek też ma krew męża. Troche się tego boje, ale ogólnie na tym etapie ciąży jestem nastawiona bardzo optymistycznie. Czekam na rośnięcie mojego brzuszka i ruchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jennny - przeczytałam to - ciekawe. I odnalazłam siebie w dziecku indygo :D No może poza ADHD, ale buntowniczośc i bezkompromisowaść wypisz wymaluj. Szczególnie wobec przełożonych, którzy nie byli w stanie być dla mnie autorytetami. I dlatego teraz już nie mam żadnych przełożonych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki, dawno mnie nie było :), byliśmy parę dni na wsi za Grójcem, mały się wyszalał za wszystkie czasy. Co do wstawania, synuś zmusza mnie do zrobienia kaszki o godzinie około 6 i niestety koniec ze spaniem :(. Dziś przespałam sie z godzinke razem z nim w południe :) Głowa mnie ciągle boli od jakiś 2 tygodni, wczoraj mialam usg, dzidzia maleńka crl-6,55mm, a poza tym wszystko dobrze, widziałam jak się uśmiechała ssała paluszka przez chwilkę, poza tym fikała koziołki :), wizytę mam 28 wiosna, a ty wybierasz się na zwolnienie??, jesteś na płatnym wychowawczym czy też nie?? a ból w podbrzuszu to ciągną więzadła i to nic strasznego, tez tak czasem mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Zapka! Fajnie, że wszystko z dzidzią ok. Ja ostatnio jak mam okazję to też urywam sobie drzemkę w ciągu dnia. Rano nie mam mozliowści za długo pospać. Dziewczyny, wybrałyście już imiona? Ja wczoraj siedziałam z kalendarzem i szukałam. Myslę, że ostatecznie imie wybierzemy w trójkę, na zasadzie kompromisu. Ale ja już teraz prowadze kampanię i przkonuje po cichu mojego synka do paru imion. W końcu jak będzie nas dwoje, to przejdzie nasza propozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie gratuluje zapka dobrych wyników u nas było dzisiaj tak pieknie, że wybralismy się na plażę, a teraz spadł krótki deszczyk i oczyścił powietrze, bardzo jest teraz przyjemnie :) a ja mam ochotę na nalesniki, i zaraz lecę do kuchni usmażyć te naleśniki, mniam 🌻16tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego tu tak puściutko, dwie godziny, zdązyłam usmażyć naleśniki , najeść się do syta, zrobić to i owo , a tu nic sie niedzieje. teraz leżę z komp. i ciekawa jestem czy o tej porze mogę jeszcz poczuć ruchy , pierwszy raz jak poczułam byla gdzieś 17 godz., moze maleństwo już spi. Ale najgorsze jest to , że w ciag dnia mam zawsze coś do zrobienia, i w ruchu , kiedy te ruchy są tak delikatne, mogę ich nie poczuć. jak je poczułam to poprostu leniuchowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wrocily mi znow problemy z zaparciami, ale to najmniejszy problem. Od kilku dni nad ranem, albo rano mam bolesne skurcze, takie jakbym za chwile miala dostac okres. Brzuch mam twardy jakbym polknela pilke i zaczynam sie bac. Nie moge sie dodzwonic do lekarza, juz w sumie pozno, nie wiem co robic. Wizyta we wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj ziuuutek, współczuje ci, taka niepewnośc i obawy sa najgorsze, ale niemartw się napewno wszystko będzie dobrze, nieczekaj do wtorku, to prawie tydzień, idź jak najszybciej do lekarza i daj nam znać jak się czujesz 🌻16tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups, cos mi nie wyswietlilo Twojej wypowiedzi, lekarz przyjmuje tez chyba w piatki, moze jtro sie dodzwonie. Boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem cały czas i czekam na jakikolwiek znak od lutówek, masz jeszcze te skurcze, może to ma związek z zaparciami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Ziuuutek spróbuj się skontaktować z lekarzem wcześniej, albo jedź na izbe przyjęć do szpitala. Jeśli jestes zaniepokojona to lepiej to sprawdzic. Taka twardość brzucha może byc związana z zaparciami, ale te skurcze mnie martwią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie pojawily sie wtedy gdy wrocily zaparcia, wtedy tez brzuch sie twardy zrobil. Ale wczoraj i dzis do ubikacji dotarlam normalnie a skurcze sie pojawily mimo to. Inna sprawa ze pojawiaja sie wtedy gdy mam pelny pecherz i wizyta w toalecie zalatwia sprawe. ale to i tak chyba nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek nie czekaj na wtorek. Może to nic poważnego, a niepotrzebnie będziesz się martwić do tego czasu. A próbowałaś brać no-spę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodzwonilam sie do lekarza, kazal mi natychmiast jechac do szpitala. Trzymajcie za mnie kciuki dziewczyny. boje sie jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno mi w tej sprawie ci doradzic, jedynie jak najszybsza wizytę u lekarza, lepiej nie zwlekaj. jutro czyli za 3 godz. rozpoczyna mi sie 17 tc, lubie czwartki własnie dlatego , że tydzień jesesmy starsi :) 🌻16tc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek - trzymaj się! Odezwij się jak wrócisz. Anted - ja z tego powodu lubie piątki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki - dali mi skierowanie do szpitala ale szpital mni enie przyjol bo po zbdaniu i po usg ze mna i z dzidzia wszystko wporzadku a kręgoslup boli bo macica sie prostuje (mam tyło zgięcie) wiec ze mna wporzadku miłego wieczorku kochaniutkie ::)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
titi, dobrze że to nie było nic powaznego, cieszymy się, ale tyło zgjęcie czy to jest powazne, zaraz poczytam cos na ten temat, słyszałam wczesniej takie okreslenie, ale nie pamietam juz dokładnie, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny!:) Byłam dziś na wizycie, jestem dokładnie w 14 tygodniu i 1 dniu. Dzidzia ma od głowy do pupy 8,3 cm. Otwierała szeroko buzię, piła wody i mlaskała. Wyginała się też w łuk. Miło było popatrzeć:) Od początku ciąży przytyłam 2 kg, to chyba dobrze, bo na początku miałam straszne mdłości i jadłowstręt. Przy pierwszej ciąży też miałam tyłozgięcie, czyli macicę odwiedzioną do tyłu. Przy ciąży, kiedy dzidziuś rośnie, macica się prostuje i odchyla do przodu - i to właśnie tak kurewsko boli. Też miałam takie straszne bóle. Najważniejsze, żeby przy tyłozgięciu macicy nie było zrostów z innymi organami, bo wtedy ciężarna macica nie ma możliwości prawidłowo rosnąć i odchylać się do przodu. Musi być ruchoma, wtedy to żadna choroba. Taka uroda i już. Teraz podobno nie mam już mocnego tyłozgięcia, samo chyba przeszło po pierwszej ciąży:) No i plecy nie bolą. Titi bardzo fajnie, że nic złego nie jest tobie i dzidziusiowi. Ziuuutek, trzymamy wszystkie kciuki, oby to nie było nic groźnego. Pozdrawiam Was Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki :) nie było mnie jeden dzień a jak się pięknie topik rozpisał. U mnie wszystko w porządku, zaczęłam 16 tydzień a we wtorek idę do lekarza, już nie mogę się doczekać.Ruchów maleństwa narazie nie czuję, ale mam nadzieję że nie długo to się zmieni. Titi bardzo się cieszę że jesteś już w domu i że wszystko jest w porządk. Ziuuutek odezwij się jak wrócisz, trzymam kciuki. Sylwia my już mamy imiona i dla chłopca i dla dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×