Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Czesc anted22 nie martw sie brakiem siary, ja tez nic nie mam a wpierwszej ciązy w ogole do porodu nie miałam i nawet dzien po porodzie nie, martwilam sie ze nie mam pokarmu, ale połozna kazała bez przerwy przystawiac dziecko i mowila ze małej duzo teraz nie trzeba jak w koncu mleko poleciało chyba na 3 dobe to karmiłam az do 2 latek i bardzo milo to wspominam, po 5 miesiacach wazyłam mniej niz przed ciązą no a córa w ogole nie chorowała nie miała zadnej alergii no i do tej pory nie wie co to grypa takze ja polecam tylko trzeba byc cierpliwym na poczatku i troche bolało jak sutki krwawiły nim sie przyzwyczaiły do karmienia, ale to nie jest zasada za kazdym razem moze byc róznie wazne zeby sie nie zniechecac tylko przystawiac malca. I jeszcze zaznacze ze wszyscy sie dziwili ze mam mleko bo piersi miałam malutkie, w ogole mi nie urosły w pierwszej ciązy za to teraz mam 2 rozmiary wieksze :D co mnie bardzo cieszy i niech tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazja 123, dzięki za pocieszenie, więc nawet jesli pokarm sie nie pojawi przez kilka pierwszych dni trzeba próbować :), anastazja, a czy dokarmiali ci maleństwo zanim pojawił sie pokarm tzn przezierwsze 2-3 dni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie dzis ciiisza:) zaczął sie weekend wiec wszystkie mamy szaleja:) Sylwia to ja pisałam o tym,ze moze bolec...moja bratowa powiedziała ze to strasznie boli i ze jest bardzo nieprzyjemne dlatego odrazu odstawiła mała od piersi ...No ale zobaczymy!Mam również nadzieje jak najdłuzej karmic. Uwielbiam czosnek ale wiecie co kanapki z czosnkiem bym nie zjadła:) nie piecze was??? wiem ,ze to takie przyjemne pieczenie ale chyba to akurat jest ponad moje siły ale jako antybioty wcinaj Sylwia wcinaj:) Zrobiłam dzis na obiad zupe szpinakowa i wiecie co w smaku jest ok nawet smaczna ale wyglada strasznie...wsumie to jest zupa-krem wiec konsystencja i kolor to takie ciemno zielone błotko bardzo gęste...no i musiałm jesc nie patrzac w miseczke bo wygladało to koszmarnie a smak miało dosc ciekawy....robiłyscie juz taka zupe?zmieniłabym jej jakos kolor ale nawet dodawanie smietany nie pomaga..:D:D:obawiam sie ze chyba cała pojdzie do kibelka bo kolor mnie odrzuca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Jennny, więc kiedy lecisz do Polski ? mój mąz jak robi zupę krem, np.z zielonego groszku, to zawsze podaje z groszkiem ptysiowym, on robi sam, ale moz też kupic, jak posypiesz na wierz to przykryje ci kolor zupki i może dasz radę zjeść :),smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh do Polski dopiero za 10 dni..16-tego (mam nadzieje ze tym razem nie bedzie nie miłych przygód) Dzieki za rade ale nie wiem czy groszek cos pomoze heheh szokda ze bateria podała mi w aparacie bo to naprawde rzadki widok hehe a co do zupy no coz poczekam az moja lepsza połowka(w gotowaniu)wroci i zadecydujemy czy bedziemy ja jesc po ciemnku czy zrobimy cos innego... Ojjj chciałabym w 5 mscy wazyc mniej niz przed ciaza...zwłaszcza ze mam 10kg na plusie(gdzies zniknął kg)Ale waga tzryma mi sie cały czas i nie tyje od bardzo dawna.(I mam nadzieje ze przytyje jeszcze gora 4kg)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie nie martwie sie waga, choc mam 7 kg na plusie, gdzieś wyczytałam że biorąc mója wagę wyjściowąmogę spokojnie przytyć do 18 kg, więc mam jeszcze zapas 11 k :), ty tez się nie marwt pracuje z dziewczyną która przytyła w ciąy 40kg, jej córka ma teraz 10 lat, a ona laska, aż miło popatrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem!:) Zmieniłam właśnie stopke...qurcze jak ten czas mi szybko płynie,że to już się zaczyna 24tc...wydaje mi się że wczoraj odkryłam dwie kreseczki na teście:) Często czytałam na topikach,że dziewczyną ciąża się strasznie dłuży...mi jak narazie wcale,ale to dlatego że tak porodu się boję,może przy końcówce ciąży będzie mi się juz dłużyć...jak będzie większy brzuszek,problemy ze schylaniem,opuchnięte ręce,nogi....ehhh A co tam u Was słychać?Jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ja jeszcze nie spię,wzięłam prysznic, wróciłam do pokoju, a mój kotek urządza sobie polowanie, do pokoju wleciał motyl paź królowej teraz siedzi sobie na suficie, a mój kotek wpatrzony w niego, tłumacze mu, że ani się nie naje , ani nie pobawi, ale młody jeszcze to głupiutki, hihihi, ale wracając do tematu, zaraz wdzieje na siebie ładną bieliznę, mój mąż zaraz wraca, jeszcze tylko dwa dni pracuje tak wieczorami i koniec, zmienia pracę na normalne godziny i lepszą pensję :), ale właśnie muszę go zachęcic na małe co nie co, ponieważ ostatnio jak mnie tak bolało, z powodu złego ułożenia dzidziusia to boi się mnie dotknąć :) uraowałam motyla, usiadł niżej , złapałam go do reklamówki i wypuściłam przez drzwi balkonowe, najgorsze , że kotek chyba tego niezauważył i szuka go dalej, teraz penetruje teren z wysokości, czyli wdrapał sie na szafkę , a rzadki mu się to zdarza :) bede jeszcze zaglądac, ale jakby cos to dobranoc wszystkim mamusiom :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj kotek robi dokładnie to samo:D Tylko moj uwielbia te duze komary jak jakiegos zobaczy to szaleje poki nie złapie a skubaniutki sprytny jest i przewaznie go capnie i skonsumuje,coz jak to napisałas młodziutkie to to jeszcze takie głupiutkie moja kotka ma 7 mscy wiec jeszcze poznaje wszystko ale jak narazie chyba z tego co poznała to spodobała jej sie puszka po tunczyku i nasze łozko w sypilni na ktorym sie całymi dniami moze wylegiwac. Anted no prosze sexowna bielizna mmmm oj bedzie sie działo...musze przyznac ze w tych sprawach to ja jakos sie oprna zrobiłam bo nie dosc ze ciagle mi nie wygodnie to jeszcze w trakcie budzi sie maluch a poza tym bol mni(a co bedzie przy porodzie hehe) Małpeczka Tobie sie zaczał 24 tydzien a mi dopiero za dwa dni ja mam termin na koniec stycznia ty na luty ...dziwnie cos:D Anted zycze stosunkowo udanej nocki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry wszystkim! Śpicie jeszcze? Widzę, że troche pogadałyście wieczorem. Ja też chce miec kotka, ale jak wybudujemy dom. Czyli może za rok? Kocham mojego psa, ale kociaki sa takie słodkie, no i dzieci lubia. Jakoś damy rade to pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ja dzisiaj juz zmienilam stopke:) a zaraz szykuje sie ntz.carboot czyli taki ryneczek w Anglii mozna kupic fajne i nie drogie rzeczy:) jejku juz za 3 dni mam wizyte i zobacze moje malenstwo:D:D:D ciesze sie bo jeszcze nie czuje ruchow i troche sie denerwuje:( zycze Wam milej niedzieli do pozniej kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam do wizyty jeszce tydzien i 1 dzień. Tez sie nie moge doczekać! Jennny nie martw się karmieniem. Trzeba sie przyzywczaić, wcześniej zahartowac piersi, ale nie każdego boli. Musisz przekonac się sama, a ta cudowna bliskość z dzieckiem jest niepowtarzalna. Ja nie pamiętam wcale bólu, a emocje jak najbardziej. Taka tu pustka, że chyba macie bogate plany na niedzielę. A ja dzisiaj w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Sylwia dzieki:) zawsze lepiej usłyszec takie słowa,niz ze to strasznie boli i ze sie nie opłaca cierpiec jak mozna karmic mlekiem modyfikowanym(Moja bratowa) Oj ja mam taka niedziele ze sie zaraz pochlastam...Nie dosc ze pogoda jest taka ciezka,pochmurno,ciemno,cisnienie musi byc jakies okropne bo wstałam z bolem głowy..to saiedzi cos wymieniaja na dole i bez ustannie raz wiertara raz takie tępe głosne pukanie(co wcale nie pomaga na bol głowy)w dodtaku moj R w pracy do 22,wszyscy znajomi tez dzis zajeci i siedze w domku sama jak palec(no nie sama z maluchem ale on spi i kotkiem ktory tez stwierdził ze nie warto podnosic sie z łozka)Dom mam wysprztany bo wczoraj nie miałąm co robic,pranie porobione nie ma co prac,obiad zrobiony, ja naprawde nie wiem co bede robic...heh(ale wieje optymizmen) Sylwia kotki sa cudowne takie słodkie,moj jak mam szlafrok przychodzi do mnie i udeptuje mnie jaka swoja własnaosc a pozniej kladzie sie na brzuszku i mruczy małemu...Psy tez sa super ja niestety nie mam warunków na psa,oboje bylismy po 10 godzin dziennie w pracy wiec nikt by go nie wyprowadzał,zreszta w Anglii przeraza mnie łazenie z siateczka za psem i zbieranie kup do kieszeni(Wiem ze to bardzo dobre bo jest czysto)! Katarina miłego buszowanie moze wyszperasz cos dla swojej dzidzi fajnego) Mimo wszystko zecze wszystkim udanej niedzieli:) O i jeszzce kafe nie dziala...zapowiada sie dłuuuga niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam ze cos niedziala...przepraszam ze mnie tak skopiowało:) Poprawiła sobie chwilowo humorek kawą vaniliowa i czekoladka z karmelem a na zagłuszenie remontu i uciazliwego pukania głosna muzyka;) Moze jakos przetrwam ten pasqdny dzien...tylko szkoda ze nie mam wpływu na pogode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie!:) Jenny nic się niemartw u nas dziś tez smutno za oknem i pochmurno,ale co tam jedziemy zaraz z męzem i psiakiem na spacer nad morzem,mam tylko nadzieję że wiać za bardzo niebedzie... A Ty Jenny urządz sobie jakieś super słodkie lenistwo...rozłóż się wygodnie,poogladaj tv,zjedz cosik pysznego i wypoczywaj sobie bo ja widzę że Ty pracuś jesteś skoro tak masz wszystko posprzątane i ugotowane.Mi tam się zabardzo niechce,ale do swoich obowiązków podchodze jak do obowiązków...zrobię i mam spokój.Przynajmiej teraz tak mam. Zmykam i zajrzę póżniej...pozdrawiam serdecznie!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak apropo\'s mojego terminu to rzeczywiście dziwne....ja juz dwa razy pytałam lekarza i zawsze mi ten termin potwierdził.Ja sama jaokoś mam przeczucie,ze urodzę w połowie albo pod koniec stycznia....niewiem czemu jakos tak. Teraz naprawde zmykam...dopóżniej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe małpeczka taki pracus to ja nie jestem ale czasem raz na tydzien mi sie zdarzyc hehe Co do terminów to faktycznie dziwne,zaczełam sie zastanwaic czy ja urodze pozniej czy ty wczesniej:)Ale skoro ty masz przeczucie ze wczesniej to ok niech i tak bedzie:)Zycze miłej wyprawy nad morze Zauwazyłam ze moj synek lubi słuchac Michała Bajora:D A z tych niezielnych nudów wybrałam juz łozeczko ,które bedzie mi pasowało do sypialni hehe(Sypialnie mam w stylu ludwika XVI wiec nie łatwo było znalesc takie łozeczko ale znalazłam jedno.teraz trzeba poczekac tylko az sie aukcja skonczy:) No i z tymi imionami cos mnie tkęło i juz wiem ze trzecie badz drugie imie bedzie po moim kochanym dziadku ktory niestety juz nie zyje. A pozostałe nad ktorymi rozmyslam to Samuel i Tristan...Tristan zawsze mi si epodobała o to za sprawa Brada Pitta ktory grał Tristana w najpiekniejszym i najbardziej wzruszajacym(dla mnie)filmie Wichry Namiętosci...jak ktoras nie ogladała to polecam film przepiekny! A wracajac do imion chcę zeby moj synek miał jakies niepowtarzalne imie...zeby było rzadkie,i ze jak ktos powie to imie to odrazu bedzie wiadomo o kogo chodzi... Moim zdaniem dzieci przynosza ze soba imiona tylko my mamy musimy je odkryc...(szkoda ze nie maja ich w raczkach na karteczce po urodzeniu) dlatego niektorym imiona pasuja a innym nie...tylko wez tu badz moadry człowieku hehehe Dlaczego nie ma nic w Tv to jest cos strasznego opłaca sie te wszystkie pakiety i nic nie ma...ehhh ide dalej marudzic mojemu kotu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie !!! własnie wróciłam z Kaszub, było b. fajnie, dobry obiadek, deser i spacer po kaszubskich wzgórzach i dolinach :) dzidziuś się dotlenił i chyba teraz śpi, co do słodkości do kupiłam sobie takie fajne ciasteczka z nasion lnu, słonecznika, sezamu i owsa zalane syropem , ale tych nasion jest tak dużo że dominuje smak nad słodkością, gdzies wyczytałam, że jak ma sie ochotę na słodkie to lepiej zjęśc cos takiego i też właśnie od takich słodyczy zaczynać kiedy wprowadzamy słodkości naszym dzieciom :) juro do pracy i nawet się cieszę , juz tęsknię za swoimi dzieciaczkami :) a co dokotków to macie rację, mój jest z nami od 3 tyg. życia, i jest taki kochany, taki uczłowieczony, ale o nim mogłbym pisać całymi godzinami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam no nie.... napisalm sie do kazdego cos milego i wszystko mi wcielo Bede odtwarzac w skrocie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie wróciłam ze spacerku nad morzem...było fajnie,troszke połazilismy,piesek pobiegał.Widzę,ze pod moja nieobecność nic tu się specjalnie niedziało...te niedziele to juz to mają do siebie,że mało się tu dzieje. anted super,że sobie wypoczęłaś w takich pieknych okolicach...mój dzidziuś po spacerku tez chyba spi,a co do słodko sci to też po powrocie chętka mi się włączyła i skubnęłam sobie troszkę ptasiego mleczka...mniam...mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do malpeczki bylo na temat wagi, nie martw sie ja jeszcze mniej przybralam a lekarza to nie martwi :) Do Sylwii byla prosba, by nie zapomniala sie pochwalic jak juz projekt wybierze :) do anted - mnie rozsmieszaja komentarze mojego brzucha, ze za maly, ze gora na 4 mies wygladam, ze w bluzie nic nie widac i to dziwne niby jest. A lekarz jak mu sie na kozetce do usg polozylam, sam z siebie stwierdzil \"Ale ma pani duzy brzuch jak na 22 tydzien\" Postanowilam nie zwracac wiecej uwagi na glupie gadanie \"zyczliwych\" Acha, no i pytalam o to plamienie z piersi. Czy powinno sie pojawiac, o czym swiadczy i co jesli go nie ma. Bo u mnie kompletnie nic, mam sie martwic? Do wizyty mam daleko, zeby lekarza podpytac. Jenny ja ze szpinaku robie sos do makaronu, mocno zabielam smietana i dodaje serek topiony. Wyglad ma calkiem znosny, tylko nie dodaj czasem pomidorow. W smaku wychodzi pychota, ale wyglad ma hmm... wymiotny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i zapomnialam spytac ANTED ile wazylas przed ciaza, przy jakim wzroscie? Skad wiesz ile mozesz przytyc w ciazy? tez bym chciala wiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ale jestem dzis objedzona. Takie dni siedzenia w domu sa pod tym wzgledem straszne. No i w dodatku wczoraj zostaliśmy zaopatrzeni przez nasze mamy w rózne smakołyki, więc mam z czego wybierać. Jutro chyba nie wstane z łóżka. Mój stacjonarny komp nie chce z nami gadać. Nikt z nas niestety nie wie o co mu chodzi. Trzeba będzie kogoś w to zaangażować, bo laptop jutro wraca do pracy. Zobaczymy ile to potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek na razie zawiesiłam szukanie projektu, bo jestem zniechęcona. Ale mysle, że wezme pod uwage któryś z już wybranych i wprowadzimy zmiany. A co do wyglądu brzucha to wczoraj widziałam się z moją rodzinką i moja bratowa nie mogła się nadziwić temu, że wcale sie nie zmieniłam. Twierdzi, że brzuszek mało widoczny i kilogramów tez nie widac. Ale to drugie to chyba z grzeczności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, bratowa chyba miała rację,to co pamietam z zdjęcia, naprawdę byłas drobniutka, ale chyba należy się cieszyć :), moja bratowa do mnie nic nie mówi, hmm, nie wiadomo czy sie cieszyć czy nie, wiecie co to chyba nie jest moja bratowa tylko szwagierka ( siaostra mojego męża). ziuuutek, postarm sie znaleśc źródło gdzie to wyczytałam, gdzies na internecie, ale ogólnie zasada jest taka, z im mniejszej wagi startujesz tym więcej możesz przytyć, więc jesli ja wg tabel miałam mała niedowagę, to tak mi wyszło, jak ktoś startuje z nadawgi to już ma dużo mniej kg ile może przybrać na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted22 w szpitalu malą niestety dokarmiali (10 lat temu to zacofanie było mała jak mi zabrali po porodzie w nocy to dopiero rano do karmienia przyniesli) ale naszczescie chwytała piers mimo to, a w domu to sie zaparłam i w ogole ani razu nie dałam jej butelki, szybko nauczyła sie pic z piersi i tak ja jak i ona bylysmy z tego bardzo zadowolone :) co do wagi ile sie powinno przytyc ja gdzies na necie znalazłam taki kalkulatorek jak powinas tyc w ciązy, podawalo sie wage swoją i po kolei wyskakiwalo ile w którym miesiacu powinno byc na + jak znajde to wkleje link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×