Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Witam! Niestety mój humor dziś taki sam jak wczoraj:(,więc witaj w klubie lula i to napewno nie hormony. Z kosmetykow bambino też kupiłam:)...ja juz taka jestem,boję się że mogę o czymś zapomnieć że czegoś mi zabraknie a mój mąz to tak sie znam na tym wszystkim ze szkoda gadać. Paty to będzie juz trzecie?....ojejku Ty to jestes juz doświadczona mama:)To porodu pewnie wcale się nieboisz. Co do patyczków to macie racje,ale ja wiem to na swoim przykładzie.Kiedyś podczas takiego czyszczenia mój pies wszedł do łazienki a ja byłam taka zamyślona i się wystraszyłam i za głęboko pchnełam patyczkiem w głab ucha.Odrazu mi się zatkało i za nic odetkać niemoglam.Następnego dnia obudziłam się z płaczem tak mnie bolało pół głowy od tego ucha.Siedziałam i wyłam.Poszłam do lekarza i mi przepłukała pod ciśnieniem.Wtedy pani doktor powiedziała,ze dobrze że nic sobie nieuszkodziłam i ze od kiedy na rynek wyszły te patyczki to ma o 80% pacjetów więcej,że to straszne jest dziadostwo.Mówiła,ze to co w uszku się zbiera ma samo się wykruszyć a czyścimy delikatnie i tylko zwierzchu. Patyczki które kupiłam do uszka przydadzą mi się np.do pielegnacji pępuszka u Synka. Dobra uciekam,muszę się ogarnąć i jade o 13 do zusu.Miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kosmetyków podobno najbardziej uczulają jonson&jonson, Mati mial strasznie wysuszoną po nim skórę i po nivea także :(, ale różnie z tym bywa, też zaliczam sie do grona wybierających Bambino, a tak naprawde u nas skonczylo sie na myciu w olilatum, dobrze, ze napisalyscie, ze jest polska wersja, bo nie wiedzialam o tym, a olilatum strasznie drogie i po nim nie trzeba juz natluszczac skory, ale oliwka bambino przyda sie napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny napiszcie co konkretnie kupujecie z kosmetyków dla dzieciaczka byłam dzis w kosmetycznym no i poogladalam ale stwierdziłam ze najpierw zrobie liste i od razu kupie wszystko potrzebne bedzie oliwka, spirytus do pepuszka, mydełko do kapieli, krem na odparzenia chyba sudokrem najlepszy tak????no i krem na zime do buzi i husteczki nawilżające do wycierania pupy a sol fizjologiczna to do przemywania oczek ja chyba małej przemywalam wodą przegotowaną ale juz nie pamietam. Kupujecie jakies płyny do kapieli?? przepraszam ze nie pisze nic do kazdej ale dzis mi tak rece spuchły ze ciezko pisac :( pozatym wyszlam na spcer bo slonko sliczne a tu wiatr zimny strasznie i sie wróciłam zaraz. małpeczko przykro mi ze masz gorsze dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny, czy wam tez cierpna rece w nocy? bo mi kilka dni temu zaczely i juz nie wiem jak sie klasc. Dzis wieczorek odbieram w koncu kotka. Na allegro znalazlam :) Malpeczko mam prosbe do Ciebie. Jestes z wroclawia czy tak? czy moglabys polecic jakas hurtownie? wybieram sie na zakupy, chce kupic jak najwiecej za jednym zamachem no i przydalby sie napiar na dobrze zaopatrzona i niedroga hurtownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie !!! dzisiaj od rana byłam na nogach i kursowałam do pracy, chodziło o jakis podpis, który dyrektorka potrzebowała na zaraz, a teraz szykuje się do lekarza. co do kosmetyków, Anastazja ja nie mam doswiadczenia i opieram sie na innych, ja nie kupuję oliwki, ponieważ podobno brudza ubranka, ale za to do kąpieli olilatum( ja pisałam o tej polskiej wersji i tez to wyczytałam na jednym z topików na kafaterii,więc jest tu naprawdę niezła skarbnica wiedzy), zapka widze tez tak planuje, ten płyn zawiera w sobie oliwke i podobno wystarcajaco natłuszcza skórkę, i odnosnie pupy, to sudocream najlepiej stosować tylko wtedy kiedy sa już odparzenia a do codziennej pielęgnacji np. linomag ziuuutek mi tez cierpną palce u dłoni i nogi w nocy, i łapią mnie skurcze, musiałam odstawić gorzka czekolade, więc ratuję się wszystkim innym co zawiera magnez, już wymieniałam te produkty wczesniej na drgajacy nerw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuuutek wiec kotek będzie , super, daj namiary na kociaka, tzn. link z chęcia go zobaczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted - to link http://www.allegro.pl/item281544509_3_sliczne_kotki_pod_choinke.html ta czarna sierotka to nasza bedzie :) ja tez kupuje do kapieli oilatum i to oryginalne, jedna butelka mnie nie pusci z torbami a slyszalam ze te polskie odpowiedniki jednak gorsze. A na poczatek lepiej miec lepsze. Acha no i sama uzywalam tej emulsji jak mialam probley ze skora, ona jest wydajna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka-Olilatum jest drogie ale jest polski zamiennik Oillan to ciekła parafina i niedrogo,ale ceny dobrze niepamiętam.Ja kupiłam dla swojego synka bo słyszałam,że to super sprawa. ziuuutek-ja chętnie pomogłabym ale ja z Gdyni jestem. Mi równiez od czasu do czasu w nocy reka zcierpnie. A hurtownia o której pisałam Sylwi,zeby koniecznie odwiedziła jest jeszcze w Gdańsku,Inowrocławiu,Poznaniu i Bydgoszczy. Oko jak narazie mi juz niedrga,ale może to dzięki nałęczowiance...babcia kazała mi pić,że ponoć tam magnezu dużo,więc piję....ale ochote to mam na pepsi:) Ale zauważyłam,że po gazowanym póżniej mnie tak brzuch twardnieje,że wolę sobie podarować. Na mandarynki tez mam wielka ochotkę,ale niestety walcze codziennie ze zgaga i przegrywam jak narazie.Już nawet herbatę przestałam pić z cytryną chociaż uwielbiam taką. Czekolada powoduje zaparcia,ale tego niepotrafie sobie już odmówić choć staram sie bardzo....chyba jestem uzależniona poniekąd.Właśnie zrobiłam sobie herbatkę i zajadam babkę czekoladowa a maleństwo moje fika że hej:)Aż żyć się chce:) Teraz dla niego będe żyć:)Jeszcze go niema z nami a ja już łapię się na tym jakiego ja mam na jego punkcie hopla. Już niemogę doczekać się 20 grudnia jak pójdę na wizytę do gin,tak bardzo chciałabym zeby wszystko było wporządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dopiero niedawno wróciłam z pracy. Mój synek jest dzisiaj na koncercie, więc bede miała dostep do kompa, to zajrze do was :) Malpeczka to widac, że ta Twoja księgowa (jak większość) to bardziej sie zna na skarbówce, niz na przpisach zusowskich. Mysle, że jest jeszcze szansa na wiekszy macierzyński, ale musze to sprawdzić i wtedy dam znać. A szkoda, że nie wiedziałam, że będziesz dzis w ZUS-ie, bo moje biuro jest obok, to mogłabyś zajść na herbatke :) Wiem jaka to hurtoiwnia i wybieram się tam od miesiąca i nie moge dotrzeć. Ziuuutek - sliczne kociatko! Co do patyczków do uszu to przychylam sie do zdania, że nie powinno sie ich używac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej A ja nadal kiepsko z samopoczuciem :( Kotek przepiękny..sama bym chciała ale nie mogę. Muszą mi starczyć pyszczaki i żółw :D Mam taką książeczkę w pdf ie odnośnie bólu porodowego, jeśli chcecie wyślę na emaila. Piję właśnie ciepły soczek malinowy na poprawę nastroju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - czy cos konkretnego wpłyneło na ten humor, a co mogłoby Ci go poprawić?, Malpeczka - niezłe zapasy zgromadziłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia to chyba wyjazd mojej mamy była u nas miesiąc i napełniła dom energią i radością :) a teraz na 2 miesiące wyjechała. Pusto mi jakoś i smutno.Mąż pracuje do 20 a ja siedzę sama i jakoś tak z nią było fajnie...A tu święta za pasem, będziemy tylko we dwoje, i tak jakoś mi smutno...Wiem też że jej będzie cieżko w święta poza domem...eh..już Wam truć nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - nie trujesz przecież. Każda z nas ma czasem gorsze chwile. Wiem, że bedzie smutno bez mamy, ale pomysl, że juz niedługo nigdy nie bedziesz sie czuła samotna, bo bedziesz miała swoją córunię. A na pocieszenie powiem Ci, że wczoraj wyjechał mój Tata i wróci dopiero w marcu. Ale taki los. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,takie zycie.moja corcia buszuje po calym brzuchu,zwlaszcza po bokach.jej ruchy są nadal bardzo silne. A jak jest u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez szaleje. Az sie boje jeśli to miałoby byc oznaką aktywności po urodzeniu. Oczywiście w dzień nie mam nic przeciwko, ale bezsenne noce juz raz w życiu przechodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno to się nie sprawdza, tak czytałam :) więc mam nadzieję, ze nasze dziewczyny będą zdecydowanie bardziej aktywne w dzień :) Ciekawe jak anted po wizycie. Mam na coś ochhotę i sama nie wiem na co. hehe... nieźle. Sylwia masz wizytę za tydzień, porównamy wagę naszych córeczek :) w końcu u nas to kilka dni różnicy. Ja już się nie mogę stycznia doczekać, chciałabym już być po porodzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie moge sie doczekac. Waga córuni mnie bardzo ciekawi. A kiedy masz wizyte, bo nie pamietam? A co do ochot, to ja właśnie zajadam się rodzynkami. Miałam ogromna ochote na coś słodkiego, a lepsze to niz jakis batonik. Dzisiaj rozmawiałam z dziewczyna, która urodziła 4 grudnia. Jutro przyjdzie do mnie do pracy to wypytam ja o szczegóły. Zrobili jej cesarkę, bo miała bardzo wysokie ciśnienie, a to grozi odklejeniem łozyska. Widocznie stan był na tyle poważny, że musieli. Ale dziwi mnie, że jej maluch jest w inkubatorze, bo ona była w 37 tc, więc teoretycznie powinno byc ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizytę mam 19. a jak bedzie u ciebie ta dziewczyna to dopytaj proszę o te ciśnienie, bo ja mam takie różne skoki i ono mojego ginekologa tez niepokoi Bardzo dziwne że dziecko było w inkubatorze...może było malutkie? hm.. no rodzynki to świetna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - dam znac jak sie dowiem. Nie wiem czy jutro zajrze, bo zaraz po pracy jade na babska imprezkę do koleżanki. Będzie nas 13! Juz się cieszę, chociaz wiem, że nie zostanę do końca, bo już nie jestem taka sprawna w zakresie długiego siedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja dopiero teraz bo po pracy musialam zrobic sobie jedonko i wywiesic pranie jutro mam kontrol przed lotem a pozniej na chwile do pracy i do domku szykowac sie na sobotnie zakupy teraz musze odpoczac bo zmeczona po pracy strasznie jeste, buzka paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie !! juz wróciła,wpadłam jeszcze do rodziców dlatgo też tak późno się odzywam mam na 100% synka, moja gin dała mi zdjęcie jego klejnotów, haha takie zboczone zdjęcie, i nie ma wątpliwości. mały juz nie taki mały waży 2250 g, to sporo, miał mierzone głowke, kośc udową i cos tam jeszcze strasznie duzo tego było ale wszystko o.k z jego wymiarami, ulożony jest dobrze główka w dól, tzn. główka jeszcze lekko opiera sie o miednicę , ąel tak leciutko i powiedziała, że to już jest o.k, a do porodu napewnojuz sie wyprostuje, ale 2 inne rzeczy, którymi troche sie martwię łożysko przodujące tylko połozyła mi rekęna brzuchu i odrazu powiedziała są skurcze, mi faktycznie brzuch siestawiał i to często, ale powiedziała mi że mam leżeć więcej niż chodzić i że świeta będą za rok a te mam odpoczywać , przepisała mi magnez 3 xdziennie i nospe doraźnie,i mam liczyć jak poczuje takie skurcze 5 do 7 razy w ciągu dnia mam dzwonic i jechac do niej. lula życze lepszego humorku uśmiechnij się :), wiem co to znaczy świeta we dwoje, jak bylismy z mężem w usa, ale wy już we troje :) ziuuutek kotek piekny, ten twój taki niesmiały , cudny czarnulek :), buziaczki dla niego , zakochałam sie wcałej trójce , tan pręgowany to mój wykapany migdałek, jak pokazałam mężowi tez sie zachwycał Sylwia,a daleko twój tata pływa :), twoja mam i ty też musieliscie przezywć każde rozstania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted - no to Mateuszek duzy! A tym stawianiem brzuszka sie nie martw. ja też tak miałam i przepisał mi to samo. łykałam no-spe przez tydzień i postanowiłam odstawić. I było ok. Teraz mam to stawianie czasem raz dziennie, czasem 2, a czasem raz na 3 dni. A magnez tez teraz łykam 2 x, albo czasem jak zapomne - raz. Ale pierwszy miesiąc brałam 3x. A moj Tata pływa 20 lat, więc można było sie przwyczaic. na początku było smutno, teraz nam sie rodzinki powiększają i nie jest źle. Poza tym nie we wszystkie swieta jest nieobecny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej anted :) super że z małym ok. Przy łożysku przodującym robią cesarkę, czy coś ci gin mówiła?? A powiedz mi czy jak te twardnienie brzucha wystąpi kilka razy, ty zadzwonisz do lekarza i co wtedy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama juz zgłupiałam, gin jak patrzyła na usg podawała różne dane położnej do zapisania, wiele z nich mówiła mi co oznaczaja, może z tym łożyskiem sie przesłyszałam, poniewaz właśnie czytałam na ten temat, że nie wolno współżyć, że wtedy cc itp., a ona nic nie mówiła, a inne rzeczy omawiała, jutro zadzwonię i sie zapytam, mam nadzieje ze sie przesłyszałam, a odnośnie skurczów powiedziała , żę jak będa się pojawiąc częściej to odrazu dac jej znać , i przyjechac na baanie to ja na to co ma na mysli często ona mówi że 5 -7 razy, myslałam że na godz. , a ona że w ciągu dnia, i żeby nie bac sie nospy i że Mateuszek duży, a ja az jęknęłam, ona na to , że nam mamom trudno dogodzic, jednym dzieci są za małe innym za duże , ale dodała tez aby sie nie martwic, że to jest w normie, no ale jest spory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze powiedziała że masz łożysko na ścianie przedniej tak jak ja :) ja się zastanawiam co w przypadku jak np będziesz miałą 8 twardnien brzucha.. czy szpital, czy nospa, rozumiesz o co mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted a inne pomiary zgadzały się z wiekiem ciąży? bo u mnie się nie zgadzają, Zuzia jest o 2 tyg większa :) Ciesz się, że mały przebił 2 kg bo odpukać w rzie czego jest już duży i gdybyś ur wcześniej będziesz mogła szybciutko zabrać do domu :) oczywiście nie życzę Ci tego ale zawsze trzeba widzieć pozytywne strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajrzałam do książeczki tam wpisuje sie wyniki badania usg, i rzeczywiście mam wpisane lokalizacja łozyska przednia II stopnia,( ale to chyba nie to samo co przodujace , hehe, chyba cos poplatałam) ale każała mi leżeć, może nie chciała mnie denerwować, ale jutro zadzwonię sie dopytam, tak duzo mówila, może coś przeoczyłam, mówiła o pęcherzu, o nerkach, o kregosłupie itp., acha i mam zapisane że ciąża wg wieku odpowiada 34 tc,a jestem wg jej obliczeń w 32 tc ( ale wg mnie to pierwszy dzien 33, u niej moje tygodnie zmieniają się w soboty, moje w czwartki , czyli 2 dni różnicy), zaraz na wyszukiwarce przeanalizuje inne wymiary tj BPD FL, Abd, jak bede miała juz około 6 to bede dzwonic do niej, mam jej komórke i ona zawsze odbiera,a jak cos to mam pisac sms-a, i wtedymi powie co robic dalej, ale wole o tym nie mysleć i nie panikować, a ty tak miałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anded twój synek wcale nie jest za duży ma wagę w normie sprawdz sobie gdziekolwiek wiek a waga dziecka w 32 tygodniu ciąży dziecko powinno miec ok 2kg300g, ja też się przeraziłam waga mojej córci bo ma 2,380 sprawdziłam w książce i gazecie i się uspokoiłam, musimy też wiedzieć iż usg nie podaje dokładnych wymiarów co do grama. Przekonałam się jak moja siostra rodziła, lekarz już od 30 tygodnia mówił że dziecko jest duże ok.4,500 i że jak chce to zrobią jej cesarkę, ona jednak stwierdziła że chce spróbować naturalnie urodzić, wywołali poród bo niby miała bardzo mało wód płodowych, jak zaczęła rodzić położna ją się pyta dlaczego ten poród jest wywołany, ona na to ze ma mało wód to kobieta zaczęła się śmiac i mówi że ona ma tyle wód że niejedna ciężarna nie ma nawet połowy, a dziecko ważyło 3kg600. Także ja się nie obawiam, i ciągle se powtarzam co ma być to i tak będzie. Idę spac miłej nocy papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kilka dziennie ale to teraz ostatnio, jak byłam na ostatniej wizycie to miałam ok 2 razy na dzień, ja dużo leżę, ale teraz podpytam lekarza co robić jak będą częściej :) Czyli Mateuszek też taki duży jak Zuzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×