Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

mamba widze ze dzisiaj spedzilysmy podobnie dzien, czyli na zakupach, ja juz mam wszysciutko( tylko sol fizj., spirytus, i moja polozna poleca na poczatek parafinke ciekla do smarowania maluszka) i czuje ulge , ze jestem prawie gotowa, tylko powkladac jeszcze co trzeba do toreb, jutro pranko , potem prasowanko i w nowy rok bedziemy gotowi, posegreguje rzeczy na 40 st. i na 60 st. do prania, i kilka drobiazgow recznie, ja mam proszek jelp i do tego dolaczony byl specjalny plyn dla niemowlakow do plukania, nie wiem czy go uzyc czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuszki ja to nie mam nic!!! a Wy juz cala apteczke macie. matko jedyna!!! a nie, wybaczcie mam pare ciuszkow :) czytalam pare stron wczesniej o Katarinie. bidulka moj w porownaniu do jej to aniol, mimo ze nietaktowny strasznie. z mieszkaniem nie da rady bo nie mamy kasy a tu sa drogie :( jeden pokoj kuchnia lazienka ok 400 f a za 500 juz dwa pokoje lazienka kuchnia. ale jestem dobrej mysli. a jak bedzie zle to papa i zabieram coreczke :D boje sie ze go to przerosnie i mnie oczywiscie tez :O ale jak pisalam jestem dobrej mysli. ale wiecie co marze zeby juz urodzic dojsc do formy i ciuszki normalne nosic :D a te bluzeczki co mi kupil moj draniol to juz w ogole. a pojsc sobie na balety i potanczyc z nim to mmmmm. bardzo fajnie mi sie z nim tanczy. wiem ze jak urodze to priorytety sie zmienia i teraz tez nie umieram z tesknoty za baletami. bardziej za tym zeby sie dobrze czuc i ciuchy normalne nosic hiihihihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes-widzę,że Ty też niemasz wesoło:(Mam nadzieję,że Twój partner zmieni się na lepsze po przyjściu maleństwa na świat. Zycze Ci dużo siły!!!:) Sylwia-mój synek na ostatniej wizycie miał 2230:) Lekarz mówił,że wszystko dobrze.Łożysko drugiego stopnia...i szyjka zamknięta.Dobrej nocki!:) Paty-ja tak samo często się teraz czuję i dlatego też sylwester w domku i dobrze. mamba-super zakupy:)Ja też juz mam je z głowy.Pozdrawiam!:) anted-jelp to dobry proszek...ja piorę w Lovelli i dodaję płyn do płukania tez Lovelli...również jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka, widze na twojej stopce ze masz 35 tc, tak jak ja, na ostatniej wizycie 13.12 - w 32 tc, moj synek wazyl 2250,czyli prawie tak jak twoj, a kiedy mialas wizyte , i wg pozostalych wymiarow wyszlo ze jest 2 tygodnie do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nawet nie wiem ile moj klocuszek wazy :( ostatnio jak mialam usg to bylo w Pl i bylam wtey w 28 tc to wazyla 1,099 kg a teraz to nie wiem. nawet nie wiem ile ja waze i chyba nie chce wiedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted-ja miałam wizytę ostatnio 20 grudnia i mój synek wówczas ważył 2230.Cieszę się bardzo...niech rosną nasze skarby...muszą być zdrowe i silne jak urodzą się!!!:) agnes-niemartw się kochana...z Twoim maleństwem napewno jest wszystko dobrze a na wagę ja już ostatnio tez niewchodzę:) Idę spać,dojuterka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnes , malpeczka ma racje nie martw sie, te wszystkie dane ktorumi dysponujemy sa defacto od niedawna kilka lat temu kobiety rzadko wiedzialy tak szczegolowo jak rozwijaja sie ich dzieci i rodzily zdrowe malenstwa:) ja juz jestem po prysznicu, ale chwile przed zdazylam jeszcze oproznic jedna szafke , posegregowac swoje rzeczy, poniewaz doszlam do wnisoku ze mam za malo miejsca dla Mateuszka(tyle nakupowalam, haha), i jutro juz bede powoli naepleniac oprozniona polke. a teraz do lozeczka, dobranoc wam Mamusie katarina daj znac co u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) Nie mogę już patrzeć na czosnek :/ jadłam go zapobiegawczo przez4pierwsze miesiące dzień w dzien :P ale jem od wczoraj,nie mam wyjścia ;) teraz mi trochę lepiej, mam nadzieję, że do niedzieli dojdę do siebie, bo nie wiem jak ja znowu ta ohydną glukozę wypiję !!! anted nie ma za co ;) nie nie dostałam smsa od ciebie, ale najwazniejsze ze drugi doszedł ;) w 31 i pół tyg moja mała ważyła 2360g i o bite 2 tyg większa :D Lekarz powiedział że duża dziewczynka :) Teraz idę w Sylwestra ;) juz czekam na poniedziałek z niecierpliowością :) a od 36tyg zamierzam po mału więcej się ruszać... :D chciałabym tak w 37/38 urodzić. Pewnie wszystkie już śpicie więc spokojnej i przespanej nocy 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki moja malutka z pewnoscia rosnie co widac oczywiscie po moim brzucholku :) no szkoda ze tu nie ma tego ostatniego usg ktore by mi pokazalo czy np wazy 5 kilo i ledwo sie przecisnie czy np 3 i bedzie w miare ok. ale to nic moze lepiej nie wiedziec co mnie czeka ;) lula ja Ci moge na przeziebienie jedynie poradzic witamine C i wapno. tak mi pan lekarz tez powiedzial jak bylam w Pl niedawno. moze paracetamol wez, on jest nieszkodliwy a jak juz bedziesz sie bardzo zle czula to moze Ci ulzy troche.... czytam wlasnie sobie topik porady tesciowej i innych. ale smieszny :)\\ 🌻 dla Was wszystkich i dla fasolek w brzuszkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziękuję za odzew w sprawie przeziębienia ;) Dziś mi już lepiej - HURA :) Pogoda za oknem świetna, przymrozek i słoneczko :) Od kilku dni mimo brania nospy mam nadal skurcze.Nie wiem czemu tak sie dzieje.. Uciekam na śniadanie, życzę Wam miłej soboty 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula dobrze ze juz lepiej u mnie tez swieci slonko i zaraz ruszam na jakies zakupy, miłego dnia dziewczyny i nie martwcie sie juz, mam nadzieje ze u katriny lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Laseczki Katarina odezwij sie!! Mam nadzieje ze wszystko ok a Artur to faktycznie kawał drania.wspolczuje,mysle podobnie jak wiekszosc dziewczyn,ze lepsza przyszłosc czeka sie w Pl a on niech płaci alimenty(po przeliczeniu funtów na złotówki nawet ci sie opłaci:D:D) Nastrasz go ze juz do niego nie wrocisz...moze zmadrzeje Agnes 400-500f za mieszkanie to duzo?? ja za swoje płace prawie 700 a mam dwa pokoje z livingiem..wiec uwazam ze u was jest bardzo tanio,wez tego swojego chlopa przycisnij...wypowadzcie sie dziecku bedzie lepiej i Tobie rowniez przynajmniej nie bedzie mial okazji do palenia.Moj tez palil nie wiem czy to Anglia tak wplywa na ludzi...ale naszczescie mam juz to za soba,jak ograniczyly sie kontakty z osoami palacymi ,oraz moje ciagle grozby ..to wybral co dla niego wazniejsze..i nie pali juz ze dwa lata:) Mam nadzeeje ze uda ci sie wyprowadzic go na ludzi a jak nie to nie mecz sie, tego kwiata jest pol swiata:) A wracajac do mieszkania to mozecie si postarac o socjalne albo o dofinansowanie wynajmowanego ,to nic trudnego nie musisz byc skazana na kolegów. Natimp nic sie nie martw ta kuweta,ja rowniez mam kotka,co prawda moj R zmienia ale zytalam,ze jak zachowasz ostroznosc i umyjsz rce to nic ci nie grozi! Co do toxo to ja nie mialam ani razu robionych badan..ale skoro dzidzia sie dobrze rozwija to nic zlego tam nie siedzi Denis gratuluje ksiazkowej wagi :) Ja mam ponad 22kg a to pewnie przez odstawienie fajek..no coz bede sie musiala mocniej starac Tak czytajac wasze wymiary siegnełam po centymetr i mam 110 cm na wysokosci pepka uf mysllam z wiecej:D:Dmyslalam ze moj brzuch jest najwiekszy na swiecie,a przynajmniej ja sie tak czuje:) Wsumie tak sie zastanaiam z tym telefonem ja mam angielski numer.. Cos jescze mialam napisac i zapomnialam tak to jest jak sie czyta wszystko naraz heh Moj brzuch wciaz wysoko(tak mi sie wydaje) wiec cos czuje ze anted ,malpeczka,mozecie byc przedemna:) A tz bym chiala juz urodzic tak mi sie ciezko robi. Ale sie rozpisalam:) ok uciekam.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
w Gdyni pogoda słoneczna ale wieje i znowu siedze w domu bo moja Urszulka ma kaszel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też mrozek, ale słoneczko świeci bardzo ładnie. Byliśmy już na spacerku, a syneczek smacznie śpi, ja jakoś nie moglam i tak zerknełam do Was. ja cąly czas prawie na nospie, magnezie, ale niestety skurcze ciągle są, raz mniej, raz więcej, taka widać moja uroda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Lula - fajnie, że już lepiej się czujesz. U mnie na szczęście nie jest gorzej. Agnes - ja w pierwszej ciąży nie miałam usg ani razu i dałam radę. Chociaz rozumiem to, że jak my piszemy o wadze naszych maluchów to też chciałabyś wiedzieć. Co do mojej wagi - to staneła, nie przytyłam nawet przez święta. Właśnie wróciłam z tesco. Teraz sa wyprzedaże i kupiłam troche ciuszków z \"cherokee\" po sporej obniżce. Inne mamusie polecały te ciuszki jako bardzo dobre jakościowo. Mysle, że rzeczywiście warto. A na konkretne zakupy ruszam dopiero w połowie stycznia. W Gdyni rzeczywiście piekne słonko. Miłej soboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki ! dzisiaj spalam okropnie dlugo, :), ale to chyba ostatni moment na takie lenistwo, juz ubranka dla malenstwa sie piora, wiec jeszcze tylko prasowanie i gotowe. Poniewaz mam juz wszystko dzisiaj postaram sie poukladac w polki tak jak juz powinno byc. juz zaraz po sniadanku lyknelam nospe, magnez, poniewaz juz znam swoj brzuszek i skoro dzisiaj czeka mnie troche truchu i krzataniny wole dmuchac na zimne niz czekac na skurcze, a lapia mnie codziennie szczegolnie przy wysilku . U mnie sloneczko tez swieci, ale jak wyszlam na zew. to myslalam ze wiatr urwie mi glowe. sylwia jak ja bylam w Stanach to sporo dla siebie kupowalam ubran firmy cherokee i bylam i nadal jestem zadowolona. zapka a jak tam twoj kotek, Jennny napisz swoj numer,poniewaz juz mam na liscie jeden angielski, i jak by wszystkie dziewczyny z Angli daly swoje nr to chociaz bedziecie miec kontakt miedzy soba, a wtedy i z nami przez internet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted to chyba pomyłka, ja nie mam kotka:D, chyba, ze chodzi o Mateuszka, czasem niezły kociak z niego, jak sie łasi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny to baaaaaardzo duzo placisz :O gdzie mieszkasz?? a to jeszcze plus tax i rachunki i wyjdzie iles tam. w styczniu sie przeprowadzamy, mamy juz upatrzone mieszkanko za 525 no i plus te tax ok 100 i rachunki ale bedziemy mieszkac z jednym kolega to bedzie akurat. szczerze mowiac to nawet dobrze ze akurat z nim. teraz tez z nim mieszkamy i wiem ze jak poprosze o cos to mi pomoze. ale juz zapowiedzialam ze on nawet u siebie w pokoju zadnego papieroska nie zapali bo to i tak sie niesie a juz o zielsku to moga w ogole zapomniec!! no! a jak beda palic pakuje walizy i do siostry :D tzn bede straszyc tak zeby bylo skutecznie. ta moja lajza wlasnie w tej zasranej Anglii tak zaczal palic. w ogole papierosy i zielsko. takie towarzystwo i slaba wola. ale jak pali papierosy to od razu idzie zeby myc i rece, bo juz sie darlam na niego ze smierdzi. wiec przy naszej corce to w ogole chyba bedzie sie kapal godz zeby do niej podejsc albo rzuci :D nie chce corki wychowywac w klinicznie sterylnych warunkach bo wiadomo ale jak dzieki temu moze rzuci palenie... hihihi to czemu nie :D idziemy zaraz na zakupy bo jedzonko sie konczy. buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka przepraszam za ta pomykle, wiec to byla ziuuutek, to ona przez allegro zamowila kotka, ale o Mateuszku tez mysle, tym bardziej ze moj maly ma miec tak na imie :), pozdrawiam Agnes dobra decyzja, zeby sie usamodzielnic ok, bede zagladac, a teraz czas wziasc sie za prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina, przeczytałam tylkoTwoje dwa ostatnie wpisy (bo przeglądając pobieżnie wpisy innych dziewczyn zorientowałam się, że coś u Ciebie nie OK) i powiem Ci tylko jedno - UCIEKAJ JAK NAJSZYBCIEJ Z TEGO TOKSYCZNEGO ZWIĄZKU!!!!!! Przeszłam to samo z moim eks, na szczęście nie mieliśmy ślubu ani dzieci, ale byliśmy razem ponad 8 lat. Nie było mi łatwo podjąć tę decyzję, ale kolejne wydarzenia potwierdziły jej słuszność - facet pół roku po rozstaniu ze mną wylądował na odwyku! A też chciał koniecznie, żebym wyjechała z nim zagranicę (pracował w Holandii), ale byłam u niego zaledwie parę razy i jak zobaczyłam, jaki tryb życia zaczął prowadzić... A jak przyjeżdżał do Polski, to było dokładnie to samo - wychodził i wracał albo z podpitymi kumplami o 5-tej rano, albo za dwa dni sam. Wiem więc, jaki dalszy los Cię czeka... Nie bój się, sama dasz sobie radę. W Polsce na pewno rodzina Ci pomoże, a nawet znajomi Cię z pewnością samej nie zostawią. Ja po rozstaniu musiałam zamieszkać u koleżanki, bo nie miałam się gdzie podziać, ale nie zostałam bez pomocy. A tym bardziej, że będzie Filipek, pomyśl, jaka przyszłość go czeka... Będzie Ci facet dziecko budził po nocach wracając z balangi? Będzie przepijał pieniądze, na które liczysz? To już lepiej sama sobie zarób, może będziesz ich mieć mniej, ale przynajmniej będziesz mogła budżet domowy zaplanować! Poza tym będzie Ci musiał alimenty płacić, i to bez łaski i głupich gadek. A jak nie zechce, to komornik go ścignie. Jesteśmy w Unii, ściągnie nawet z Anglii. A z czasem pewnie znajdzie się jakiś dobry facet, który zechce zaopiekować się Tobą i twoim dzieckiem. Uwierz mi, są jeszcze tacy na świecie :) Tymczasem - trzymaj się ciepło. I odezwij się, bo od wczoraj nic nie pisałaś... I przestań płakać! Jakby co, to pisz do mnie na maila - blondi20015@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny.. dzieki za odpiy z ta toksoplazmozą... dla dmuchania na zimne zrobie te badanie ale tak za jakie 3 tygodnie bo wirus moze sie rozwinąc dopiero po dwóch tygodniach...wsciekla jestem na siebie no ale co zrobic..... pociesza mnie tylko to ze w tym tremestrze mozliwosc jakis wad u dziecka w przypadku zarazenia wynosi 1 na 10 000 wiec na serrio bardzo nikle... Agnes nie przejmuj sie waga maleństwa.. mój synek w 28tc wazył dokladnie tyle co twoje szczęście....a poza tym aga o niczym tak wielce nie swiadczy poniewaz i tak sa spore odchylenia od pomiarów z usg.... mam znajomą która robi usg i mowila ze moze byc nawet odchyl do 0,5 kg..a to juz sporo.. .. kurcze zdiewczyny współczuje wam, ze tak sie jakos słabo czujecie... ws umie to ciąża wiec trzeba brac to pod uwage ale ja naszczescie jakos to znosze(prócz nerwów o sprzatanie kociej kuwety), choc ostanio sie jakos wyraxnie dłuzej zawsze wstawalam kole 7 rano a od tygodnia po 9... hihihiih -mąż sie smieje ze to maly pewnie sobie drzemke wydłuza.. pozdrawiam wszystkike i życze miłego samopoczucia .. ide sobie przegryź coś dobrego.. moze potrawke.. z ryzem.. o to jets pomysł...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes i bardzo dobrze. A ja wcale nie plac duzo u mnie takie ceny:) place 695 plus rachunki plus tax. A pewnie dlatego,ze mieszkam w bardzo malowniczym i turystycznym miasteczku gdzie urodzil sie Szekspir...To pewnie wszystko jego wina:D:D ze tyle musze placic:) No a jak sie wezmiesz za faceta to moze z niego bedą jeszcze ludzie:) Anted wysle numer tylko az wstyd sie przyznac musze poczkac az moje kochanie wroci z pracy bo ja swojego numeru nie znam:/ i nigdy go nie moge zapamietac...zadko dzwonie do siebie heh a komrka moja zostala w samochodzie wiec musimy cierpliwie poczekac. U mnie tez dzis piekne słonce 10 stopni na plusie a wiatr taki ze mi wogole tv nie odbiera i jestem zla bo siedze sama do 22 Co do wagi to ja tez nie mam pojecia bo nie mam usg ale wiesz co Agnes ja chc sie dowiedzicile kosztuje zrobinie i czy jst taka mozliwosc usg np za oplata..powiem,ze sie niepokoje i ze chce zobaczyc czy wszystko ok i ze zplace..moze pojda na to...wolałabym wiedziec ile moj maluch wazy zeby sie przygotowac psychicznie:D zwlaszcza ze obliczyli na podstawie jakiegos wykresu ze bedzie wazyl 4,5 kg no to jak u mnie sie waga odchyli o 0,5 do przodu:D:D to juz wskazania do cesarki chyba..zwlaszcza ze ja tylko 164cm mam. Ciuszki z Cherokee faktycznie sa super i takie mieciutkie,chyba sie wybiore jutro do tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwczyny a co myslicie o tych elektronicznych nianiach? Mam na mysli te ktore wkłada sie costam pod materacyk i to mierzy tentno i chyba kontroluje oddech dzieci...to chyba zebu ustrzec przed ta smiercia łózeczkowa czy cos takiego.Uwazacie ze to przydatne? Bo z tego co sie dzis dowiedziałam to sterylizatory i podgrzewacze do butelek nie sa za bardzo przydatne,bratowa powiedziala ze uzyla je tylko raz! i ze szkoda kasy! ale co do niani to sie zastanawiam...czy to tez szkoda kasy? Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Jeszcze nie zdazylam nadrobic zaleglosci w czytaniu, ale nie mialam czasu nawet usiasc zed kompem. dzisiaj dopiero pojechali moi goscie. Mam nadzieje ze wszystkim milo uplynely swieta. Ja jestem tak objedzona ze szok, czuje ze mam nastepne 5 kg do przodu, niestety :-( Co do tego aparatu na bezdechy to ja go pozyczam od kumpelii uwazam ze to super sprawa, przynajmniej bede spala spokojnie. Doczytalam co nieco o Katarinie i jej facecie. Faktycznie daj sobie spokoj z takim typkiem, dziecko potrzebuje ojca a nie ty kolejego dziecka zamiast faceta. Wspolczuje, naprawde. Jestes za dobra poprostu... Uciekam, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki Jenny ja na tym aparacie sie nie znam i nie znam zadnej opinii, a ile to kosztuje i jak sie nazywa? ja to panikara jestem wiec moze sobie sprawie. usg z tego co mi wiadomo moglabys zrobic ale niestety nie wiem gdzie i jak sie to zalatwia. chyba w jakis prywatnyh gabinetach. bo tak w szpitalu to chyba nie. a moze polozna cos bedzie wiedziala. no i nie wiem ile kosztuje. ja tez mam 164 i mam nadzieje ze ten magiczny wykresik poloznych sie myli i takiego klocuszka nie bedziesz miala bo to ciezko bedzie :O no i mam nadzieje ze moje i reszty dziewczyn tak 3,5 kg max :) co by bylo lekko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!! nasze ciuszki juz wisza i sie susza, i dzisiaj doszlam do wnisoku ze musze kupis jeszcze jedna suszarke na bielizne , a ze mam duza lazienke to zmieszcza sie bez problemu, a latem zawsze moge taka suszarke wystawic na swieze powietrze za dom. co do niani elektronicznej, to ja planuje kupic taka co daaje mi podsluch czy placze, a o tej na oddech itp to nawet sie nie zastanawialam. teraz popoludniu lezalam sobie bezzadnego wisilku poprostu relax, a tu skurcze, a moj maz odrazu czy to juz do szpitala, a ja ze jeszcze nie , a on \"a jutro \", przejal sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny jeśli chodzi o te usg, to ja chodzę prywatnie do gin. i robi usg w swoim gabinecie - więc myślę, że jeśli teraz jesteś w polsce to bez problemu znajdziesz takiego lekarza który prywatnie robi usg i przynajmniej będziesz spokojniejsza. U mnie ta przyjemnośc kosztuje 50zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita widzę,ze Ty równiez zamierzasz spac spokojnie Agnes no bede sie musiała zapytac połoznej czy jest taka mozliwosc wizyte mam we czwartek wiec sie dowiem.Ten aparacik jest na ebay\'u ale jest dosc drogi zaraz posprawdzam ceny w Pl moze oplaci sie bardziej tam kupic a nazywa sie baby brething monitor tu masz link jakby cie interesowalo http://search.ebay.co.uk/search/search.dll?from=R40&_trksid=m37&satitle=Breathing+Monitor+ Lidka no niestey nie ma mnie w Polsce,wiem,ze u nas bez problemu mozna zrobic usg..niestety w Anglii ma sie tylko dwa na poczatku i w polowie ciazy.Trzeba bedzie cos wykombinowac heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, ja jakos przezylam bez sterylizatora, elektrycznego laktatora, nie mowiac juz o elektronicznej niani i Mati jest zdrowym chłopcem, wiec jak kogos nie stać, to nie ma co nadciagać funduszy, pewnie jest masa innych rzeczy potrzebniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×