Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Witajcie! Ja sie dzisiaj wyspałam. Na siusiu wstawałam ok. północy i potem do samego rana spokojny sen. Ale jak tak wstaję w nocy w półśnie nieprzytomna to trochę mnie przeraża perspektywa częstego wstawania do dziecka. Widzę, że dzisiaj w nocy było spokojnie i nie mam do nadrobienia kilku stron :) Widzę, że te nasze frustracje przekładaja się na chęć do rozmowy. A szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha - postanowiłam, że na razie wstrzymuję się z działaniami przyspieszającymi, bo jednak musze jutro iśc do pracy. Jeśli córcia się nie zdecyduje sama, to wznawiam działania od soboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! gratulacje dla nowych mamus! ja jakos od soboty chyba nie pisze nic bo nie amm kiedy w niedz poslzismy na spacer dluuugi potem byli goscie a wczorak bylam u lekarza i maly byl u dziadka w pracy, potem ja popjechalam z malym do pracy i tak zeszlo do wieczora, a ze moje male zrobilo sie wiecznie neinajedzone to nie ma mnie na kompie bo siedze z cycem :/ kurcze niestey mam powiekszonych 18 wezlow chlonnych w pachwinach i niestety nic sie nei da z tym zrobic mam czekac jak ustapi podobno to mechanizm obronny organzimu w pologu :/ tylko ze cholera ja juz po pologu nie krwawie nawet nie plamie nic mnei nie boli, macica obkurczona na max wszystko gra a wezly zaczely bolec:/ tak przy okazji nie obawiajcie sie badania gina po porodzie ja sie strasznie balam ze bedzie bolec a tu wszystko ok tak smao jak wczesneij :D:D:D malpeczka wspolczuje ale juz niedlugo i bedziesz mialam po sprawie :D Jenny z tym spaniem to ja juz powoli wysiadam nei umiem sie przyzwyczaic w nocy co dwie-trzy godziny po godzince nie spac :( malode mamy odezwijcie sie tez! widze ze pisze tylko anted anastazja i jenny a gdzie reszta? tak wam daja w kosc malenstwa? nie macie czasu? chyba zaczynam rozumiec ale u mnei jeszcze nie ejst tak zle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sylwia z tym wstawaniem w nocy moze nie byc tak źle, ja mojego synka mam u siebie w łózku i jak zakweka przez sen go przystawiam i zaraz spimy dalej a na siku juz nie wstaje wcale :) wiec nawet sie wysypiam pytałas o córe super sie zachowuje, bawi, gada do niego, chce kapac i przewijac a jak długo spi to mala nie moze sie doczekac zeby wstał :) co do ciecia do podczas skurczu ja nie myslałam o niczym ale maz byl przy porodzie i słysze jak mówi tylko bez ciecia i dało rade :) heh przydaje sie maz na porodówce pomyslal i o tym dziewczyny mamusie czy dajecie swoim dzieciom jakies witaminy? K czy D3, bo ja mam w ksiazeczce zdrowia napisane zeby podawac witamine K od 2 tygodnia zycia, a jak chciałam kupic w aptece to mi powiedzieli ze jest na recepte i nie wiem co teraz? Bo recepty nie dostałam, leciec do pediatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Myszsza! Fajnie, że zaglądasz tutaj i nam opowiadasz co u Ciebie i maluszka. To Tadeuszek jest niezły łakomczuszek. Dobrze, że masz dużo pokarmu. A jak sobie radzisz ze swoją dietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka nie martw sie bo mi cie szkoda bardzo, bede trzymac kciuki zebys urodzila sama przed 18 a w ogole to Ci serdecznie dziekuje za informowanie dziewczyn co u mnie jak sama nie mogłam 👄 i pisz bo brakuje twoich postów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja - ja jak mówiłam mojemu mężowi, że nie chcę nacięcia to był zdziwiony, bo słyszał, że ojcowie na porodówce dogaduja się z lekarzami w prawie dodatkowego szwu, żeby było ciaśniej :) On chyba myśli, że jak będzie bez szycia to pozostaną mi takie gabaryty jak wielkośc główki :) Faktem jest, że przy pierwszym porodzie jak mnie lekarz szył to powiedział "zszyjemy ciaśniej, żeby później było przyjemniej" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazja ja mam zalecenie podawac D3 i tez jest na recepte tzreba sie pzrejsc do pediatry po recepte, a jak nie to i tak po 3 tyg zycia musisz isc na kontrole wiec dostaniesz na pewno recepte :) moj bardzo lubi ta witamine a raczej jedzenie lyzeczka hehehe sylwia z moja dieta neiciekawie, probuje cos jesc ale zazwyczaj efekt ze maly cierpi, wczoraj np. zjadlam ziemniaki z gotowanym miesem i widac ze ziemniaki nie podeszly bo miesi gotowane jem juz ktorys dzien i bylo ok, wiec ciezka sprawa z tym jadlospisem moim ale trudno moze bedzie lepiej :) pokarmu mam sporo a raczej teraz to juz tyle ile on potrzebuje, wczoraj mnie rozbawilo bo godzine wisial na cycku i taki miekki sie zrobil cyc i uznalam ze sprawdez czy tam wogole jeszcze cos jest i jak nacislam to mi fonnanan prosto pyska szczelila wiec chyba na biezaco sie produkuje jak on je, nie mam juz kamieni z cycow i nie sciagam bo mi sie nie chce, mam zamrozone z 600ml i mysle ze to wystarczy na czarna godzine D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No sprawa diety podczas karmienia mnie przeraża. Pamiętam, że mój synek bardzo źle reagował na niektóre produkty. Mam zamiar tego oszczędzić córci. Tylko, że ja jestem smakosz i będzie mi bardzo ciężko na długo zrezygnowac z wielu produktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
zgadza sie Sylwia mojej koleżanki mąż sam jej powiedział by poprosiła lekarza o 1 szew więcej, Ci faceci naprawde maja coś z główkami. Oni myslą , że potem pozostaja jak to nazwała Chylińska "rozklapiochy" hihi. dziś mam tyle spraw do zalatwienie że nie wiem jak dam radę, bo cały szkopuł w tym , że Ula chora. W przeciwnym razie nie byłoby problemu. Sama nie wiem co robić z tą moją corcią ona stale chora, jak w chorobach jest przerwa tygodnia to cud. Chyba ją wypiszę z przedszkola tylko szkoda mi bo jej się tam podoba, lubi panią, wielu rzeczy nauczyła się i fajnie się rozwija więc i moje uczucia takie mieszane, a poza tym to kontakt z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja też kiedyś zjadłam bułe z pieczarkami ,a potem Ulcia też nie czuła się w formie. I to mięso gotowane którego nienawidze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Anastazja - ja swojej musze podawać witamine K, D3 oraz C. Bylam u pediatry i dostalam na wszytsko recepte. Jesli chodzi o witamine K to w ksiazeczce zdrowia mialam wpisane zalecenie o podawaniu jej od 2 tygodnia. Pozostale witaminki to zalecenie mojego lekarza. A jesli chodzi o jadlospis.... Zauwazylam ze moja mala jak narazie nei jest tak czula - tzn tak mi sie wydaje. Wiadomo jem gotowane miesko (pulpeciki w roznych sosach, gotowane piersi z kurczaka z ziolami), ryba duszona, z surowek to marceh z jablkiem, gotowana marchew z maselkiem, gotowany bukiet warzyw z maselkiem, gotowane buraki, codziennie zupka na bazie rosolu, ziemniaki kasze i makarony.... Co jest wazne przy diecie karmiacej to jednak pamietanie o miesie w diecie...Sniadania i kolacje zazwyczaj jedno z nich koniecznie z wedlinka albo jakims innym mieskiem a drugie to bialy ser np z miodem. No i jem juz jablka surowe, przymierzam sie do gruszki :) A poza tym picie: woda, kompoty z jablek czy brzoskwin (mam porobione z lata w sloikch musy z ktorych teraz robie kompoty), kawa zbozowa z mlekiem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie jutro przyjezdza moja mama:) caly czas sie pyta co mi przywiesc z polski a ja nie mam pojecia normalnie pustka w gowie nie wiem co bedzie mi potrzebne dla dziecka czgo tutaj nie ma lub jest drozsze ale najwazniejsze ze mama bedzie ze mna juz nie moge sie doczekac a ja dzisiaj w nocy nawet nawet troche wstawalam ale raczej sie nie meczylam za to Artura o 3 rano meczylam jakos mi sie tak zachcialo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałam ten wywiad z Chylińską. Był super :) Angelika - a ja sądziłam, że miodu nie wolno, bo alergizuje, ale skoro Twoja mała dobrze reaguje to fajnie. Mam nadzieję, że u mnie tez tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, malpeczka-nie stresuj sie. tak to jest z tymi terminami ze nigdy do konca nie wiadomo. Wiem, ze ciezko ale dasz rade. Jeszce troszke i Kacperek bedzie z Toba. Do 18 to jescze trozke takze zycze Ci zeby zdecydowal sie sam wyjsc:) AngelikaWroclawianka-ta Twoja dieta to calkiem fajna.Widac zalezy do od dzidzi i przy jednych mozna fajnei jesc a przy innych nie. Trzeba przetestowac:) Katarina-pomysl o herbatkch ziolowych i takich w granulkach bo tu nie ma. Moja mama przywozi mi jescze pileuchy zwykle tetrowe i flanelowe, spirytus do pepuszka bo jest na recepte i robia w aptece a tu chyba nie daja. Aha i chyba d3 jescze. NIe wime dolkadnie bo jest umowiona z lekarka ze jej powie co mi sie przyda i wypisze recepty. ja dzisiaj ciut lepszy humor. przynajmniej teraz bo sie wyspalam i sloneczko ladnie swieci. cos ostatnio takie doly miewam ze nic mi sie nei chce. doszly mi okropne bole w krzyzu. tak tylko z jednej strony kosci krzyzowej. lapie nagle i nie puszca obojetnie jaka pozycje przyjme. mam wrazenie ze to mala na nerw uciska a ja ten odcinek kregosl. mam bardzo slaby i jak tylko przytyje troszke to czuje bol. ale takiego jak teraz to nigdy nie czulam. wczoraj glosno krzyczalam(dobrze ze nikogo nie bylo:) ) no to pomarudzilam Wam wreszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamba - fajnie, że pomarudziłaś :) Myslę, że łatwiej nam znosić te ostatnie dni jeśli wiemy, że wszystkie przeżywamy to samo. Mój mąż nie może tego zrozumieć, że ja jestem teraz strasznie humorzasta, że przecież skoro wytrzymałam tyle miesięcy to te ostatnie tygidnie tez. To mówię mu, żeby sobie troche poczytał na temat psychiki kobietyw ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moj maz tez ostatnio stwierdzil ze przeciez fizycznie to ciaza to mnie przeciez nie moze meczyc. no szok. wscieklam sie. faceci nie maja pojecia jak sie czlowiek czuje ktory wazy 10kg wiecej i ani sie schylic normalnie, ani usiasc i ciagle cos boli. fakt ze ja do niedawna bardzo sprawna bylam i nie bylo po mnie widac ze jest mi ciezko ale te ostatnie tc sa naprawde trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi tez coraz trudniej. Myśle, że to, że cały czas pracuje nie pozowliło mi tak zupełnie popaść w ten mój stan niedołęstwa :) Ale jak siedzę w domu to sobie pozwalam na wieksze skupienie na swoich dolegliwościach. A na jutro muszę być znowu zwarta i gotowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to fakt. Dopoki pracowalam to jakas taka zwarta i zawzieta bylam i sie nie poddawalam i dzialalam i nic mi nie bylo. Jak tylko zaczelam przesiadywac wdomu to sie zaczelo. Praca nie dawala chwili zeby sie nad soba uzalac a teraz prosze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pospalam i troszke lepiej:) nie ma to tamto...puste wyrko tylko dla siebie dziala cuda. A snilo mi sie ze mi czopus odpadl:D jak sie przebudzilam do kibelka to prawie bylam pewna ze to nie sen...niestety...czopusia ni widu ni slychu Biore sie ostro za sprzatanie i na spacerek do parku wykorzystac ladna pogode:) Katarina:) mojej mamie lekarka polecila nurofen w czopkach i paracetamol w czopkach dla niemowlat...wrazie gdyby co, oraz waciki juz nasaczone spirytusem..takze to mi przywozi...oprucz tego tluczek do miesa:P wiecie ze nie moge tutaj dostac? paranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Bardzo serdecznie pozdrawiam.Oleńka bardzo grzeczna, je i śpi . żYCZĘ szczęśliwych porodów, ja się cieszę,że mam za sobą! Jestem baaaaaardzo szczęśliwa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli- nie wierze:):):) ja tluczka juz wszedzie szukalam i zdobylam tylko taki drewniany i to do tego kaleczy mieso i maz te ostredziobki scinal. no paranoja jakas!!tez myslalm zeby mi mama przywiozla ale ma juz tyle rzeczy ze nie wiem jak bedzie z waga stala. a w podreczny z tluczkiem to niebardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paty - miło Cie widzieć. Napisz nam jak sobie radzisz, jak sie czujecie itd Tilli - nie ma to jak dobry sen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz :) czyli musi byc recepta Sylwia mnie tak ciasno zszył po pierwszym porodzie ze potem trzebabylo rozcinac znowu ;) ja cwicze miesnie kregla i mam nadzieje ze bedzie ciasno jak nie to pojde na doszywanie hihih co do diety to ja po powrocie ze szpitala rzuciłam sie na kawe parzona piłam całą ciaze i chyba zaszkodzila bo 2 dni bylo spoko, ale 3 maly troche sie prezył i plakal, ale staram sie pomalu jesc prawie wszystko oprocz fasoli, grochu, kapusty, cebuli i ostrych i kwasnych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja - ja też mam zamiar wprowadzać produkty po kolei i obserwować. Szczerze mówiąc troche sie boję tego okresu po powrocie do domu, zanim będzie można chodzic na spacerki. Ta monotonia będzie frustrująca. Dziewczyny - a dopadł was baby blues? Podobno pojawia się w 3 dniu po. Ja już uczuliłam na to mojego meża, że jak będę beczec cały dzien to ma sie nie dziwić, bo to normalne. Pytał mnie co wtedy powinien robić. Faceci są fajni, o pewnych rzeczach nie maja pojęcia, ale nie wykazuja ochcoty dokształcenia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to moi rodzice maja dzisiaj rocznice ślubu i po cichu liczą na mały prezencik :) Moja mama dzwoni codziennie i pyta jak tam i próbuje mnie pocieszać, że dla dziecka to lepiej jak dłużej posiedzi w brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamba:) ja to sie w ogole zastanawiam czy mame wpuszcza do samolotu z tym tluczkiem...przeciez moze byc to uznane za bron:P a moja kolezanka tez tylko drewniany gdzies wynalazla..my sie z mezem smialismy ze kupimy zwykly mlotek i pila do metalu zrobimy naciecia:D wypilam kakao i z kibela nie wychodze, przeczyszcza lepiej niz rycyna:) polecam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli - sugerujesz, że kakao tez przyspiesza? To ja na razie nie ruszam :) A tłuczki sa metalowe albo drewniane, może jak mama bedzie miała drewniany to ja wpuszczą. Ale metalowy moga zarekwirować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a ja po dzisiejszym usg..z dzidzią wszystko w porządku, ułożona prawidłowo, główka już nisko w kanale, więc mówi że teraz to już w każdej chwili, ale to nigdy nic nie wiadomo ;-) serducho bije, Mała fika i miewa się dobrze :-) potwierdził że dziewucha, więc niespodzianki nie powinno być ;-) i że tak do trzech kilo będzie ważyć, więc tak w miarę..no i pooglądam ja sobie na ekraniku..ale tak szczerze to już bym chciała mieć ją na zewnątrz ;-) ale dzięki temu humor trochę lepszy jak tak zobaczyłam że wszystko w porządku i jak tam ona fika :) pozdrawiam wszystkie mamusie..a tym nierozpakowanym cierpliwości, bo teraz każdej z nas to chyba najbardziej potrzebne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna Klara - gratuluje udanej wizyty i lepszego samopoczucia. Dziewczyny czy ktos ma jakieś info od Nikity? Wczoraj miała się zameldowac w szpitalu, więc chyba juz jest szczęśliwą mamusią :) I Mala fu też milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×