Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

No z tego powodu mi sie nie chce iśc jutro do pracy. Wszyscy będą wypytywać. A jutro 13 - któraś z was jest przesądna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwia ja nie jestem przesadna, a co tam :), to w miare szczesliwy dla mnie dzien jutro wizyta u gina i ktg, ciekawe co uslysze, brzuszek juz mam niziutko od jakiegos tygodnia, jestem ciekawa ile mi jeszcze zostalo, ostatnio pisalam,z e do mnie nie dzwonia, ale zdazylam to napisac, a po poludniu, smsm, albo na gg pytali sie wszyscy po kolei czy juz mam dzidziusia ze soba :), nie mowiac o tym jak gdzies dzwonie, czy nie potrzebuje pomocy :D Neska, gratuluje 🌼 coś malpeczka sie nie odzywa, kochaniutka głowa do góry będzie dobrze 🌼 szczerze mówiąc mnie ostatnio też jakiś dół dopada, bo noce są koszmarne, jak nie boli brzuch, to żołądek, albo coś innego, ledwo chodzę i widzę na oczy, a co będzie z dwójką brzdąców?? dstawiłam już i magnez, nospy nie biorę od dawna, nie liczac piatku, bo brzucholek potwornie bolał :(, mam nadzieje, ze coś wykaże na tym ktg??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do przenoszenia, to polozna tez nam doradzala brac zwolnienia lekarskie na cokolwiek, gardlo, czy cos innego, bo naprawde maciezynskiego szkoda - kazdego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też nie jestem przesądna :) Jutro moge rodzic, ale wieczorem, bo mam pare spraw do załatwienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z macierzyńskim to ja mam zamiar wziąc od dnia terminu, jeśli do tego czasu nie urodzę. Bo tak mi pasuje ze względu na rozliczenia z ZUSem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnienie
Praktycznie każdy gin wystawia zwolnienie do dnia ustalonego terminu porodu.A potem na nic nie patrzcie tylko idzcie do rodzinnnego i niech wam da zwolnienie na cokolwiek np kręgosłup.A w momencie kiedy urodzicie zwolnienie się anuluje i od tego dnia porodu juz licza macierzyński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj miałam kilka telefonów i sms-ów tak mnie to wkurza:jak się czujesz? a jak mam się czuć?. Ale cieszę się bo mój mąż dzisaj oświadczył że będzie jednak przy porodzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kakałka:) Ja mowilam o takim prawdziwym kakao, ktore sie robi prawie pol godziny, stara receptura:) To jest prawdziwe kakao ktore wydziela mnostwo magnezu i jest zdrowe. Gotuje sie szklanke wody, wsypuje dwie lyzki czarnego kakao (ja dodaje 2 lyzeczki cukru) i gotuje sie na wolnym ogniu mieszajac od czasu do czasu az woda odparuje prawie do konca i zostanie masa kakaowa (to dopiero jest kakao, poniewaz kakaowiec wydziela swoje olejki dopiero pod wplywem odpowiedniej temperatury i dlugosci gotowania:)) dopiero do tej masy dodaje sie mleko i chwile podgrzewa mieszajac. Miodzio! Kakao ma wtedy bardzo oleisty cudowny smak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek:) poklep swojego meza po plecach ode mnie i powiedz ze madry chlop z niego:) swietnie ze bedzie ciebie wspieral moj tez na poczatku nie wiedzial ale w miare uplywu czasu chyba zrozumial jakie to jest wazne dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny wlasnie przed chwila wylecialo ze mnie troche tego czopu sluzowego...no to juz nie dlugo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie ta wczorajsza sytuacja tak na niego wpłynęłą kiedy nie mógł sie do mnie doodzwonić, zresztą do nikogo w domu bo próbował do córki, szwagierki, brata i nikt nie odbierał a on był w pracy i wpadł taki zdyszany bo myśał że ja w szpitalu. I dzisiaj mówi: nie mógłbym gdybyś ty była w szpiatlu a ja z tobą nie, fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no katarina :) to oznacza ze juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie boli podbrzusze jak na @ ze az chodzic nie moge bleh,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kluska serowa..
widze ze lutoweczki jak zwykle w nocy buszuja ;) katerina - ladnie to sobie zaplanowalas na przyjazd mamy :) a powiedz, mialas moze wiecej sluzu przed odejsciem czopa? bo u mnie powoli coraz wiecej sluzu sie pojawia, ale nie wiem czy to ma jakies znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Widze kochane,ze dalej meczycie siee w dwupaku.Wspolczuje. Sylwia rozbawilas mnie ja fajnie planujesz coreczce termni:D \"tylko wieczorem bo mam pare spraw\" heh U nas wszystko ok Robcio urósł prawie 10cm!! Wcoraj na spacerku zawedrowalismy az pod solarium no i postanowiłam skozystac:)Jak fajnie sie tak zrelaksowac. Robcio poszedl spac wczoraj o 12 i dopiero teraz wsał na karmienie:) Czyli cała nocka przespana.:) Dziewczyny nie obijac sie:)) czekamy na kolejna mamusie Gosiaczek musze sprobowac kakao w ten sposob,nigdy tak nie robilam.brzmi smacznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny - jasne sprobuj, oplaca sie poczekac przy rondelku, smak inny, mnostwo witaminek...satysfakcja gwarantowana:D A Twoj synek to rosnie jak na drozdzach!!! 10 cm...bozie:) Ja mysle ze kolejny wysypik dzieciaczkow bedzie po 15..tak akurat fajnie by bylo...pierwsza polowa tabelki do 15, druga po:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Zaglądam na chwilę, żeby sprawdzić czy mamy jakiegoś nowego maluszka :) Jennny - no to nieźle rośnie Robcio, czym Ty go karmisz? :) Tilli - ja na pewno spróbuję tego kakao, bo nie znałam takiego sposobu przyrządzania. Gosiaczek - gratuluje decyzji męża, to dobrze, że nie będziesz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moj malec wczoraj w dzien prawie nie spal o 16.00 oboje padlismy i spal juz całą noc znaczy budził sie tylko na cyca nie dało rady nawet go wykąpac, a tak lubie go myc :( no ale musiał byc bardzo zmeczony dzis wstał o 6.00 i od 9.00 spi znowu, mam nadzieje ze sobie godzin nie poprzestawiał, chciałam go dzis zaczac werandowac, coprawda pogoda deszczowa, ale wiatru nie ma to chyba mozna. Ja tez czekam na kolejną mamusie i kibicuje Malpeczce niech ją juz ten brzuszek nie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jenny moj maly juz z tych najmniejszych ciuszkow na 56cm wyrasta i nei umie nozek wyprostowac wiec tez sporo urosl :) a mial zaledwie 52cm jak sie urodzil hihi wczoraj mialam z tadziem paskudny dzien caly dzien marudzil i wymuszla cyca, obawiam sie ze dzis nei bedzie lepiej, ale za to noc byla slodka, musialam go sama wybudzic na karmienie o 2 bo juz mi bylo go zal ze bez jedzenia od 22 :D titi ja pierwsze slysze o tym l4 do donia porodu, a jak ktos ma termin tak jak ja mialam ze kazdy twierdzil ze to inna data i to rozpietosc trzech tygodni to co wtedy? ja mialam zwolnienie do konca stycznia dane i jak urodzilam to po prostu pzreszlam na macierzynski automatycznie, nie znam nikogo kto by \"kombinowal na gardelko itp\" a znam kolezanki co pzrenosily, w szpitalu tez wystawiali l4 dla tych co lezaly po terminie wiec nie rozumiem dlaczego gin nie moze wystwaic, wydaje mi sie ze to jest ich wymowka i tyle, a zwlaszcza ze maz od anted (? sorki ale nei pameitam) wywalczyl l4 tzn ze prawnie nei ma zadnego zakazu danis z tym czuciem sie jak krowa to dopiero po porodzie bedziesz sie tak czula, ja sie smeije ze jak mija 4 godz od karmienia to mowie do synka to wez cyca bo musisz mnie wydoic bo jak nie to bede muuuczec:D:D:DD:D dopiero teraz zrozumialam dlaczego krowy sa niespokojne jak sie ich nie wydoi na czas :D powodzenia tym co juz blisko porodu:D katarina mowilas wczoraj o zakupach aptecznych nie wiem jak w anglii ale moze zamow sobie tez sol fizjolog i puder plynny bo to sie przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babolki! U mnie oczywiście maraton nocnego niespania. Nawet do kompa mi się ni chce siadać a nie spałam dzisiaj w nocy 3 godziny!!! Marzę o całej przespanej nocce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
mysza po porodzie to jest cud malina, pamiętam jak za 1 razem czulam sie rewelacyjnie bez tego brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Kochane Mamusie w dwupaku, doskonale rozumiem wasze bolaczki i oczekiwanie na malenstwa, życze wam wytrwalosci, apmietajcie dluzej wyczekiwane bardziej kochane :):):), wiem, wiem, kazde jest kochane , ale tak mi sie zrymowalo. Dziewczyny juz niedlugo i tak ladnie poszlo, juz polowa za nami . Moj kochany synek spi, i jest greczniutki, dzisiaj pierwszy raz zastosowalam ten spray do noska, i nie bylo tak zle, myslam ze bedzie plakal. Wczoraj byla polozna i mowila zeby stosowac nawet jak nosek jest czysty , tak dla nawilzenia, poniewaz sluzowka jest b. sucha u kazdego szkraba i latwiej im wtedy oddychac po takim zabiegu. Obejrzala alego, i powiedziala ze skorke ma jak alabaster, jest piekny i wszytsko ok.pepuszek prawie gotowy do odpadniecia, dala mi wskazowki, kiedy jakie wizyty kontrolne itp., obejrzala moja rane , mowi ze boli to norma, ale goi sie dobrze. ale jestem po tej wyzycie spokojniesza. Dzisiaj zamowilam na allegro karuzelka i mate, doszlam do wnisoku ze zanim sie rusze na jakies zakupy to maly juz potrzebuje takich dodatkowych bodzcow, i kupilam ta z projektorem z rybkami tylko za 99 zl. u nas w sklepie ponad 200 zl, skusilam sie dlatego ze jest 5 melodyjek , a widze ze Mati wyraznie ozywia sie na rozne melodyjki, ten projektor narazie nie spelni zasaniczej roli, ale potem jako lampka sie przyda, a mate za 76 zl, taka co mis ten na dole maty tez ,ma grzechotki, piszczalki,i szeleszczace elementy, ze jak poloze malego na brzuszku tez bedzie mial okazje do siegania i manipulacji , a nie tylko jak lezy na pleckach, ale zobaczymy jak przyjdzie , napisze wam jak sie sprawuje. wiecie ja chociaz stracilam sporo kilogramow, brzuszek mam spory, nie wiem czy to w wyniku cc, czy tego ze ja nie przytylam w nogach, biodrach itp (a w nogach raczej schudlam) i wszytsko poszlo w brzuch i musi miec czas, jak tylko rana sie zagoi to kupie sobie pas pociazowy i wezme sie za niego :) wiecie ze moja dyr.prawie codziennie nawiedza mnie telefonami, :(,moj maz poszedl powiedzial ze zle sie czuje, i dal jaj swoj telefon, ze jak cos pilnego ma dzwonic do niego - zuch chlopak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze anted zazdroszcze Ci z tym pepuszkiem , u mojego obraca sie dodokola i nie odpada kukutek :/a juz wnet bedzie miesiac :( a cod o maty daj znac czy fajna bo ja tez sie zastanawiam nad kupnem, chociaz malyemu wystarczy cokolwiek do zabawy przynajmniej na razie, wlasciwie to on wiecej sie patrzy niz bawi, zaczal wyciagac rece po pzredmioty jak mu sie pokazuje nie wiem czy to swiadomie czy nie ale fajnie to wyglada :D:D karuzelka go pzrstala chwilowo bawic teraz odkrywa swiat na brzuszku w naszym lzoku :D:D:D ulubione zajecie czolgania sie po 2metrowym lozku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
mój maż zdecydowalam ze pojdzie ze mną rodzić, powiedział że nie wie ile wytrzyma ale pojdzie. Sukces! warto było nawymyślać glupot hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja tez jeszcze w dwupaku (jeszcze na promocji 2w1) i jak narazie nic sie nie zapowiada. Dawno sie nie odzywalam ale koncowka remontu i wielkie porzadki naszczescie juz po. Za to nie wiem co mi sie stalo ale tak mnie prawy bok z tylu boli ,ze chodzic nie moge a w nocy spac masakra. Jutro mamwizyte u lekarza i kolejne ktg ale mam przeczucie ze pewnie nic sie nie dzieje. Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki. A niewiecie przypadkiem co z malpeczka tak mi jej juz szkoda a moze juz tuli Kacperka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ja od rana sprzatam i piore i czekam na mamusie juz za 3 godzinki po nia jade:) bol mnie dzisiaj brzuch i co chwile mam takie uczucie ze mi slabo nie moge zlapac oddechu tak porzadnie:( ciezko mi juz ale teraz jak mama bedzie to juz wszystko bedzie dobrze:) malpeczko odezwi sie!!!🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted jak ja Tobie zazdrosze,mi strasznie poszło w uda:(:( i nie mieszcze sie w zande spodnie z przed ciazy jak mnie to drazni:(:( głownie uda,tyłek,biodra.Po brzuchu juz prawie sladu nim jeszcze tylko troche skóry wisi. Co do psa poporodowego słyszałam,ze to zły wynalazek bo rozleniwa miesnie,ktore orzestaja pracowac:/ A wydaje mi sie ze brzuszek ci spadnie,jak tylko rana sie zagoi,narazie jest popuchniete wszystko. A jak Twoj kotek? Moj napoczatku byl bardzo ostrozny,bał sie małego,przeniosł sie nawet do inego pokoju nie chiał z nami spac!Ale z czasem zaczal oswojac sie i przyglada sie Robciowi,ale chyba jest zazdrosna:( wczoraj musielismy isc do weterynarza z nia bo wygryzla sobie cała siersc przy szyi az do krwi taka rane zrobila,myslalam ze moze jkas choroba skorna czy cos ja złapało,a weterynarz pierwsze co zapytal czy sa jakies zmiany w domu?!szok jak sie przejela nowym domownikiem. Sylwia karmie tylko piersia;) Ale powiedziałm Robertowi,ze ma wysysac wszystko bo mama chce wygladac jak przed ciaza,moze chlopak wzial sobie do serca:) Mysza heh ja tez czuje sie jak krowa dojna w dodatku heh.Dlugo trzyma sie ten kikutek:-/ mojemu odpadł po kilku dniach od porodu. Jutro walentynki i 1 miesiac juz odkad Robcio jest z nami:) jak ten czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×