LUTY 2008 !!!

no ja wreszcie ppralam i poprasowalam a resztta sie suszy:) teraz moge usiasc przy kompie:)

cześć dziewczynki, ja z marcówek, wpadłam żeby popatrzeć czy u was się cosik bardziej rozwiązało, bo termin mam przybliżony do niektórych z was (gin uważa, że 3 marca, z moich obliczeń wynika 1 marca) i jestem już lekko niespokojna. u nas wszystkie marcówki dzielnie zaciskają nóżki :D gratulacje dla wszystkich mamuś, które mają dzieciątka już poza sobą :D ach ja już się nie mogę doczekać... titi ja dostałam zwolnienie do 8 marca, a więc zdecydowanie po terminie ustalonym przez lekarza.

no to ja juz nic nie rozumiem bo moj lekarz powiedzial ze moze mi wystawic zwolnienie tylko do dnia porodu (przewidywanego) dlatego zastanawiam się co bedzie jak przenosze.

titi ja w 1 ciązy mialam do dnia porodu, a potem kombinowałam na siebie na gardełko, a potem macierzyński bo tyle przenosiłam

Danis - no to fajnie, że jesteś po wizycie. Skoro sie nic nie dzieje to rzeczywiście bez sensu działać z czymś w szpitalu.

danis czyli hmmm moge kombinowac ? gardelko te sprawy tak ? grypka itd ?

Titi - lekarz może wypisac dalej, ale najczęściej od dnia terminu oni wypisuje macierzyński. Tylko troche szkoda.

no chyba tak bo szkoda macierzyński brać już

nie mam do was szczęścia ilekroć jestem to was nie ma

sylwia a kiuedy ty idziesz do lekarza , ciekawa jestem co u Ciebie

i ciekawa jestem jak będzie w przyszłym tyg w tym szpitalu

tak tak z tym ze ja mam umowe o prace na czas okreslony i ona sie rozwiazuje w dniu porodui to oni mi wysylaja papiery o macierzynskie nie wczesniej niz urodze wogole to jakis bezsens

teraz maluch wiercisię i napina mam skurcze, a u lekarza ani mru mru

Powinnam iśc w czwartek, ale mi sie nie chce. Nie wiem czy sobie nie przełoże. Szczerze mówiąc to nie jestem juz zainteresowana tym co usłyszę. Dowiem sie, że nia mam wcale rozwarcia i będę się dołować. A mój brzuch jest kwadratowy :)

danis-to tak jak u mnie. jak siedze iczekam na wizyte to sie dzidzia wierci a jak tylko wejde do lekarza czy usg mi zrobia to cisza:)

Danis - dlaczego jestes ciekawa jak będzie w przyszłym tygodniu w szpitalu? Cos sie szykuje?

ja już tak chciałabym mieć to za sobą i normalnie się poruszać, chwilami teraz jestem taka niecierpliwa, że zastanawiam się po co mi to było (brzuch)

kazał mi przyjść na ktg, umówił się ze mną i ja tam nie byłam więc zobaczę sobie jak wygląda

No ja też uważam, że ciąża powinna trwać stanowczo krócej.

tak do 8 miesiecy bo jescze miesiactemu mozna bylo wytrzymac:)

czuje się jak krowa

Rozumiem. To może akurat sie tam spotkamy, bo ja sobie wyznaczyłam nowy termin na weekend, albo max 18-19

dzis jak sprawdzał szyjke i rozwarcie to mnie nic nie bolało anie teraz nie boli, a 2 tyg temu bsrdzo bolalo po

dziewczyny odnosnie zwolnienia, to moj maz byl u mnie w pracy, zaniesc te papierki, i z pracy wyslali go z powrotem do szpitala po L4, czyli zwolnienie od mojej gin mialam do 1.02 czyli terminu, i powiedziano mi ze potem juz maciezynski, nawet jesli przenosze, w szpitalu udzielono mi tej samej inforamcji, ale moj maz poszedl zrobil mala awanturke, i zapytal sie czy prawnie tak jest czy tak sie utralo w ich praktyce i jesli prawo nie zabrania to on chce dla zony zwolnienie L4 za pobyt w szpitalu do wlasciwego terminu porodu , haha, i dostal, czyli moj kochany mezus wywalczyl mi 4 dni urlopu maciezynskiego pozdrawiam, pa

mowił że wczoraj odbierał poród kobiety jej 5 dziecko i niby powinno być chlup i po, a tu szlo nie tak. Mam nadzieje, że u nas za 1 razem poszlo fajnie i teraz też.

A ja jutro musze się ubrac jak człowiek, rozhustac i ruszam do pracy na pół dnia. Nie będzie to łatwe, ale może jak troche połaże to urodzę :)

idę robić kolacje dla mojej mysi

Anted - to sie mąz spisał :) Danis ja też mam taką nadzieje. A dzisiaj do mojego niecierpliwego oczekiwania doszedł mi partner - czyli mój synek. Tez juz sie nie może doczekać. Chyba głównym powodem jest to, że ma dosyć mojego marudzenia, a jak urodze to przestanę :)

A w ogóle to gdzie sie podziewaja nasze mamusie? Lula, Blondii, Ziuuutek, Neska, Lidka - dawno nie zaglądałyście. Czekamy na jakieś relacje - z pobytu w szpitalu i postępów maluszków.

Kolejany raz twierdze ze te paczki tutaj robia z relanium...tlusty czwartek - paczek-sen, dzisiaj paczek - sen..hmm...i przez to nocka bedzie przed komputerem.. Juz wiem co mialyscie na mysli mowiac o telefonach od rodziny i znajomych...no ja cie pierdziu!!! \' A co tam? A jeszcze nie urodzilas? A jak sie czujesz? To juz niedlugo? A boisz sie? A gotowa? A ciekawe jak bedzie wygladac? a wiesz ze to moze byc juz tuz tuz? a wiesz ze mozesz przenosic? aaaaaa!!!!!....