Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

witajcie ja wlasnie wstalam po tej mojej wycieczce w szpitalu polozna powiedziala zebym wziela paracetamol i probowala zasnac ale nie mialam wiec wzielam nospe i zasnelam jejku fajnie bylo nie czuc tych boli troszke dziwnie ak bo zmierzyli mi tam cisnienie posluchali bicia serca maluszka i to wszystko nie zbadali mnie nie wiadomo czy jest rozwarcie czy nie jakos to wszystko nie takie aha i mamy mojej nie wpuscili bidna siedzialaby na korytarzu a wczesniej bylo mmowione ze bedzie mogla byc:(:(:( chcialabym zeby mi wody odeszly to juz bym wiedziala na 100% ze sie zaczelo a tak?? ochh pozdrawiam wszystkie kochane:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny co do rosolu, to u na norma po porodzie ktoregos dnia tez byl rosolek :) i dzieci na szczescie nie ucierpialy z tego powodu, dzis mam u siebie tez w domciu rosolek, ciekawe jak zareaguje mala na nasze gotowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam U mnie jak zwykle nic.....:( Bardzo zmeczona sie czuje i tylko spać mi sie chce!!! katarina3x3 zazdroszcze Ci ............. dioda elektroda witam Cie serdecznie ja mam termin na 28 luty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojechalam na miasto i dostalam takich boli ze ruszyc sie nie moglam, skurcze co 2, co 3 minuty przez 2 godziny. Mialam wrazenie ze zaraz urodze na ulicy. Placz i ryk. Ledwo sie zapakowalam do samochodu i wrocilismy do domu. Spakowalam do konca rzeczy, wzielam prysnic...i znowu cisza! Nieregularne i tylko caly krzyz mnie boli.. Do duszy z takim czyms... Moze Niunia wyczula ze w domku jestesmy i sie uspokoila... Katarina tez bym juz chciala zeby te wody odeszly bo takie siedzenie i czekanie jest okropne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula dzieki za instrukcje, nic nie pokrecilas... Zatem dodaje zdjecia swoje szkraba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mamy nowa MAMĘ !!!!! dostalam sms-a : \" Natalia pojawila sie na świecie o 9.55 :) 3 kg i 52 cm, siłami natury, faniutka jest :), odpoczywamy :) pozdrawiam wszystkich :) panna Klara \" gratuluje serdecznie 🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawiam tabelke z nowa mamą: Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek tilli............24.......Londyn.............18.05.....2 2.02 - Oliwka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick....tydz.ciąży...data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ...........cc oga........39........29.01.2008...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty.......40 ....... 04.02.2008...Oleńka.......3520/59.............cc anted .....40........05.02.2008...Mateuszek...3820/57............. cc Blondi......39........05.02.2008...Kasper ......3710/58..............cc ziuuutek..39.…......06.02.2008...Marysia......2800 /53.............sn neska......40........06.02.2008...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M....40........06.02.2008..Oliwier........3800/57. .............cc Lidka81...40.........07.02.2008...Emilka........3340/55. .............sn agnes 23..40.........09.02.2008...Zuzia..........3370/52.......... ...sn nikita27...39.........12.02.2008...Karolek.......3800/54.... .........cc Mala fu....42.........13.02.2008...Jasmin........4230/58........ ......cc 9 luty......40.........14.02.2008..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9...39.........15.02.2008..Viktoria.......2800......... .........sn titi.........39.........16.02.2008...Zosia..........3400/54. .............sn gosiaczek 41.........17.02.2008..Oliwer.........5500/66.............. cc zapka......39.........18.02.2008..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn... 39....... 18.02.2008..Tymon.........3650/53..............sn Sylwia 72..40..........20.02.2008..córcia........3500/55........... ..sn malpeczka81.43......20.02.2008..Kacper........3500/54....... ......sn danis.......39.........21.02.2008..Igorek...........?... ..................sn panna Klara..41......24.02.2008..Natalia........3000/52..............sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... gratulacje dla kolejnej mamusi.... u mnie totalna cisza.. nie mam żadnych skurczy ani pobolewan pleców :( dpo tego wróciłam własnie z mężulkiem od lekarza.. ma goraczke.. wiec świetnie jakby sie cos zaczeło.. to nawet nie bedzie ze mna przy porodzie.. bo gdzie z goraczka.. to niebezpiecznie i dla dzidzi i dla mnie.. wiec go teraz faszeruje lekami zeby mu ta goraczka spadła.... .. oj zazdroszcze juz mamusiom..a my czekamy i nic pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Gratulacje do nowaych mamuś! Trzymam kciuki za pozostałe brzuszki. Nie czytałam co u was, sprawdziłam tylko kto doszedł do tabelki. Chciałam się tylko zamledowac, zę wszystko u mnie ok. Ale mała dosyc absorbująca i nie mam czasu żeby do was zajrzeć. A jak jest cichutka i spokojna to też żal odchodzic, bo nie moge sie na nia napatrzeć. Jest cudowna :D Boję się tylko, że zaczyna się zółtaczka, bo coś jej sie skórka przyciemniła. Jutro mąż idzie ją zgłosić do pediatry to zapyta czy jest konieczna wizyta. Czy któreś z waszych dzieci przechodziło zółtaczke po wyjściu ze szzpitala? Co robiłyście, żeby było lepiej? Noce mamy różne, raz lepiej raz gorzej, ale odczuwam już deficyt snu. Pozdrawiam raz jeszcze. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia moj ma zoltaczke. Lezal pod lampami, ale wyszlismy do domu i dalej jest zolty. Lekarz przepisal jakies czopki, maja niby pomoc. W przyszlym tygodniu na badania bilirubiny, i zobaczymy. Ale dlugo mu sie trzyma kurcze. Martwi mnie to troszke, ale mam nadzieje ze przejdzie... Panna Klara gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna Klara GRATULUJE🌼a mialysmy rodzic razem:) a ja nadal 2w1 plecy bola okropnie caly czas mam skorcze tylko bardzo nieregularne jejku ja juz tak bardzo chce urodzic...tak strasznie mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I kolejne Gratulacje!!! Amy 2in1 ???? Dalej nic:( Juz nie moge sie doczekac kiedy przytule te moje malenstwo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna klara gratuluje :) Sylwia moja kolezanka musiała z dzieckiem wrócić do szpitala, bo muszą naświetlać. i jak ma to lepiej zeby wczesniej stwierdzili, niech przyjdzie położna to jak dobra to ci powie. musisz obserwowac bo czasem dzieciatka się odwadniają :( więc obserwuj małą czy się apatyczna nie robi. No dziewczynki zostało Wam już malusio czasu ;) ale napewno wyrobicie się w lutym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia , żoltaczka na skorze buzi i na bialkach oczu moze utzrymac sie do 6 tyg., moj maly tak ma, juz z oczkow mu znikla prawie nic nie widac , ale 2 tyg. napewno mial , ale jak nie ma na brzuszku i nozkach i raczkach to ok.,gorzej jak te zazolcenie jest na calym ciele. lece ,bo Mati wzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikita śliczny chłopiec :) Sylwia jakie imie wybraliście????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj moja niunia dziś ma kiepski dzień, budzi się z płaczem za każdym razem :( ale płacz z takim żalem.popłacze i się uspokaja, a my nie wiemy co jej jest :( biedactwo ale się nacierpi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikita fajniutki twój Karolek, slodki bobas :) caluje was wszystkie i zycze rozpakowania mamusiom w dwupaku, lula, mam nadzieje, ze twoja coreczka nie cierpi i nic ja nie boli, przeczytalam na stronie pampersa, ze czasami dzieci placza poniewaz potrzebuja tylko przytulenia lub bliskosci, mam nadzieje, ze to tylko to i nic powaznego. Zycze spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję anted. Jutro dzwonię i umwiam Zuzię prywatnie do neonatologa, nie pokoi mnie pare rzeczy a szczególnie to że moja mała ma czasem taki dziwny odruch jakby sie dławiła, albo ksztusiła otwiera szeroko buzie i tak jakby sie dławiła, ja oczywiscie strach w oczach biore szybko na rece i klepie po pleckach. boje się strasznie. Więc tą i inne wątpliwości ma rowiązać ta moja wizyta. dziś w ogóle jakaś zdołowana jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow sie zaczelo... mam strasznie silne bole co 5 minut juz nie moge....strasznie boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No katarina mam nadzieje ,ze tym razem Filipek postanowi przyjsc juz do nas:) Panno Klaro GRATULACJE!Czekam az z Natalką wrócicie do nas! buziaki dla was!! Nikita sliczny Twój Karolek! Sylwia z tego co wiem zółtaczka to naturalna reakcja organizmu i tu nawet na to nie zwracaja uwagi,poprostu radza jak najwiecej karmic piersia,podobno od tego ustepuje.Moj tez był zółty ale samo przeszło. Lula dowiedz sie co to i odrazu podziel sie z nami,moj ma to samo! i w dodatku ulewa,mimo,ze mu sie dbije to jak go połoze jakis czas po jedzeniu wydaje dzwieki jakby mu mleko do gardełka podchodziło i sie jakby dławi..a jak lezy na boku czy brzuszku to zawsze uleje i to nie tak mało:( Wizyte mamy dopierooo 4 marca. Dzis tez był taki niespokojny,tez płakał z takim zale,robił taka smutna minke jakby cos sie działo:(Ale to napewno nie chodziło o przytulenie bo cały czas był na rekach,dzis miał dzien z serii spac nie bede,nie dam sie połozyc i tak spedzilismy cały dzien,bo jak probowałam małego choc na chwile połozyc by cokolwiek zrobic,to byl ryk i znów piers,szamanko ,zasypianko i płacz jak tylko mama chciała połozyc,normalnie błedne koło,drugi raz mu sie to zdazyło! Wiec dostał na noc czpka i sicznie zasnał az do teraz,musiałam go budzic na jedzenie! Czytałam gdzies ze mozze to byc okres wzrostu,ktory pojawia sie co 3 tygodnie,maluchy wtedy rosna szybciej i potrzebuja wiecej mleka no i płacza bo je to troszke boli.no a Robert ma juz dzis 6 tygodni jak ten czas leci..Ale nie przytył jakos specjalnie wazy 4300 a przy porodzie było 3600.Ale widze jak rosnie,juz wszystkie ciuszki za małe:) tili tili trzymaj sie to juz koncówka! Ciekawe gdzie Agnes ? cos sie nie odzywa! oj laseczki wspolczuje wam tych boli. Ale zaraz bedzie wielka radosc! Sylwia pamietasz moze nazwe tych niemieckich kropel? No i pochwal sie wkońcu jak mała ma na imie?choc przypuszczam ze Ulcia:) A tu Robi:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d25d3d1d8db38b17.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:) a ja zaczynam panikowac, wczoraj zaczal mi odchodzic czop i mialam silne bole, nie spalam do 4...i znowu nic :( maz jedzie do pracy, mama za 2 dni wraca do Polski..a ja chodzic z bolu nie moge i boje sie gdziekolwiek wyjsc bo moze mnie zlapac jak wczoraj na miescie...a bede sama tak sobie to moje dziecko ze mna pogrywa:( kolejny dzien siedzenia i czekania... a wczoraj juz mialam taka nadzieje... wierzcie mi...plakalam z bolu i szczescia ze sie zaczyna.. dac dziecku cukierka i mu go odebrac :( a tu zaraz koniec lutego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ja czytam regularnie ale czesto z małym na rekach i nie mam wtedy jak pisac, ale własnie zasnął Katrina mam nadzieje ze juz urodzilas bidulko Tili-Tilitrzymam kciuki zebys dzis juz tulila maluszka w ogole szkoda mi was brzuchatki ze tak sie meczycie ta koncówka jest straszna Ciekawe czy małpeczka jest juz w domu, napewno zapatrzona w Kacperka anted sliczne zdjecia, nikita twoja dzidzia tez sliczna a co do zachłysniec sie mój tez to ma czesto pije lapczywie i brak mu powietrza, ale jak wezme do góry jest ok, pamietajcie tylko zeby kłasc dziecko na boku w łózeczku bo jak sie mu uleje na pleckach to moze sie udusic, trzeba uwazac Piotrus dzis konczy miesiac tata chce swieczke dmuchac z tej okazji ;) poki co bóle brzuszka minely i narazie nie mam z nim problemow tylko te krostki :( dzieki jenny za odpowiedx ale i tak wybiore sie dzis do lekarza bo wydaje mi sie ze ma ich coraz wiecej a powinny raczej juz znikac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarino mam nadzieję, że już jesteś po. Czekamy na wieści :) Anastazja tu nie chodzi o to,że ona je łapczywie i podczas jedzenia się krztusi, chodzi o to, że ona czasem robi tak jakby się dławiła, jakby jej brakowało powietrza. I to nie wiem czy jest normalne, czy nie... Jenny ak będę wiedział oczywiście, że napiszę. Mała spi a ja wcinam śniadanie:) Dzis mam lenia niesamowitego. w ogóle to znowu cały tydzień do 21 same jak palec jesteśmy :( oj nie lubię takich dni. W dodatku pada, co nie nastraja pozytywnie, a ja muszę do sklepu wyjść, poczekam może przejdzie, nie chę małej w deszcz ciągnąć. Eh.. poniedziałek. A i jestem rozczarowana, że Katyń nie dostal oksara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jenny dzięki za nazwe tych czopków na pewno spróbujemy Zapka na popekane brodawki to ja stosowałam maść BEPANTHEN i naprawde bardzo szybko sie zagoiły a i nie musisz tego kremu zmywac jak chcesz karmic, chociaz mój mały nie chciał cycka zlapac jak poczół te masc, wiec musiałam zmywac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zoltaczki to u nas bylo tak ze powyzej 15 wsk bilirubiny dzieci byly naswietlane, moj mial ponad 19, jak wyszlismy ze szpitala mial tylko 13,6 ale przy normie 5 to jeszcze mu zostalo duzo do zrzucenia i tak prawie do dzis jest przyzolcony :) coraz mniej, coraz mniej ale nie jest taki rozowiutki jak inne dzieci, mnie zakazali cokolwiek podawac poza cycem i ze samo przejdzie, ostatnio pytalam czy to nie za dlugo trwa i mi lekarz powiedzial ze u wczesniaka to nawet do 2-3 mcy moze sie utrzymywac wazne ze schodzi bo gdy sie dlugo zazolcenie utrzymuje to trzeba zrobic badanie poziomu bilirubiny, podobno tez daja wode z glukoza ale to nie wiem, Sylwia zobaczysz po kupach czy schodzi bo sa zielone a prawie czxarne przy zoltaczce i na skorze robi sie cos jak marmurek jak sie odklada barwnik, no i oczka to wiadomo robia sie skosne i zolte :0 ale moim zdaniem nie ma co dziecka lekarstwami faszerowac zoltaczka to normalny stan i samo przejdzie jenny z tym wzrostem i placzem to raczej prawda moj maly kilka dni temu strasznie plakal byl caly czas glodny itd.. jak przez 3 dni skoczyl na wzroscie i wadze to nie umiem w to uwierzyc ma juz 4100 a jeszcze we wtorek mial 3600 ! i teraz juz nie krzyczy znowu jest grzeczny u nas kolki pojawiaja sie sporadycznie a ja zaczynam jesc wszystko w granicach rozsadku :0 wiec to chyba z wiekiem przechodzi, maly dalej wali zielone kupy wiec nie wiem czemu, moze to jego uroda :> gratulacje dla panny Klaty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka123
"panny Klaty" poplakalam sie tak to fajnie brzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh no faktycznie mozna sie poplakac :D mialo byc Klary:D:D ale tu mnie jzu wszyscy znaja z moich literowek:D:D:D:D: zwlaszzca jak pisze z dzieckiem na reku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×