LUTY 2008 !!!

zamieszczam zdjecia www.garnek.pl/naszelfik

Kochane!!!!!!! zarazpoczytam ale najpierw: 24-25 w nocy bol nie do wytrzymania kapiel i lazenie po domu,25 taki bol ze normalnie omdlewalam pojechalam do szpitala skorcze na maxa rozwarcie malutkie lezalam od rana i strasznie sie meczylam omdlewalam na lozku skorcze i parcie....i nic glowka weszla do kanalu ja parlam ale serduszko zaczelo slabiej bic.....panika....26.02.2008 godzina 5.30 przez cc(ostania deska ratunku) urodzil sie Filipek 3,489 i 49 cm:) pozniej wszystko Wam napisze kochane wlasnie jakies 2 godziny temu wrocilam do domku

katarina 3x3 GRATULACJE A JA?? :(

katarnko moje gratulacje!!! Dzięki Bogu wszystko dobrze się skończyło!!!:):):)

Katarina:) dzielna kobitko! Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick....tydz.ciąży...data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.......34........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600/50.............sn myszsza..36.......19.01.2008....Tadeuszek...2900/54..... ....... sn AngelikaWrocł.38..22.01.2008..Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja.39 ......25.01.2008...Piotruś.......3780/57.............sn Mania 84..39.......28.01.2008 ...Mateuszek..3330/53.............sn Mala86....37........29.01.2008...Wiktor.......3010...... ...........cc oga........39........29.01.2008...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty.......40 ....... 04.02.2008...Oleńka.......3520/59.............cc anted .....40........05.02.2008...Mateuszek...3820/57............. cc Blondi......39........05.02.2008...Kasper ......3710/58..............cc ziuuutek..39.…......06.02.2008...Marysia......2800 /53.............sn neska......40........06.02.2008...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M....40........06.02.2008..Oliwier........3800/57. .............cc Lidka81...40.........07.02.2008...Emilka........3340/55. .............sn agnes 23..40.........09.02.2008...Zuzia..........3370/52.......... ...sn nikita27...39.........12.02.2008...Karolek.......3800/54.... .........cc Mala fu....42.........13.02.2008...Jasmin........4230/58........ ......cc martella....38........13.02.2008...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty......40.........14.02.2008..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9...39.........15.02.2008..Viktoria.......2800......... .........sn titi.........39.........16.02.2008...Zosia..........3400/54. .............sn gosiaczek 41.........17.02.2008..Oliwer.........5500/66.............. cc zapka......39.........18.02.2008..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn... 39....... 18.02.2008..Tymon.........3650/53..............sn Sylwia 72..40..........20.02.2008..Uleńka.......3500/55........... ..sn malpeczka81.43......20.02.2008..Kacper........3500/54....... ......sn danis.......39.........21.02.2008..Igorek...........?... ..................sn paula1984kra..40....21.02.2008..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara..41......24.02.2008..Natalia........3000/52........... ...sn katarina3x3..41.....26.02.2008..Filipek.........3489/49.............cc tilli............41.......28.02.2008..Oliwka.........3850/58...............sn

Tilli -tilli GRATULACJE, najszczersze z serduszka.. i dziękuję za wsparcie i pamięć... choc jedna co mnie wczoraj na duchu podtrzymała.... u nas cisza.. dziś na 11 lekarz zobaczymy co powie, mam bardzo spuchnięte łapki może to tez jakiś znak ;) p.s śliczniutkie to Twoje maleństwo.. zresztą jak wszystkich innych dziewczyn też... ciekawa jestem które maleństwo będzie chciało być tak wyjątkowe i urodzi sie dzisiaj 29.02 :) :) :) pozdrawiam

Witajcie Mamutki, Mam na imię Filip i mam 3 miesiące. Biorę udział w konkursie. Jak Wam się podoba moje zdjęcie to będzie i bardzo miło jak na mnie zagłosujecie;-) http://www.cwiczzmaluszkiem.pl/gallery_view.php?type=photo&page=1&id=700&from=gallery

TILI Gratulacje sliczny bobasek, przecudny katrinka Tobie tez GRATULUJE mocno wreszcie sie odezwałaś tym mamusiom które jeszcze czekają zycze powodzenia juz tylko godziny was dzielą od maluchów małpeczko na brzuszku na sobie kłade bardzo czesto, Piotrus to uwielbia, kłade go tez na brzuszku na pare minut w łózeczku cwiczy główke wtedy. Noskiem nie ulewa ale on w ogóle zadko ulewa, jak usnie przy cycu to zazwyczaj podnosze do góry czasem beknie czasem nie i jak mu sie nie odbije to kłade na boku i wtedy najczesciej ulewa własnie. w nocy spi z nami i karmie tak na wół spiac wtedy go nie biore do odbicia no i czasem musze przebierac tak zwraca :( ale w dzien jak beka to prawie nie ulewa. A ja nawet zauwazyłam ze on lubi tak na ramieniu lezec i nie budzi sie jak go podnosze a nawet zasypia tak. dzieki za odpowiedz co do wit. Ja wiem ze jak dziecko jest karmione sztucznym mlekiem to nie potrzebuje wit K. Dlatego niektóre mamy nie podają a D3 to trzeba w naszej szerokosci geograficznej zeby ciemiaczko sie ładnie zrosło i krzywizn nie było. Wydaje mi sie ze zielone kupki to nic złego, moze mały powietrza sie nałyka duzo i wtedy bo kupki utleniają sie na zielono uciekam bo wstał

czesc kochane ja tylko na sekundke bo jeszcze nie moge dojsc do siebie bo w szpitalu mi morfine podawali...wszystko napisze pozniej moj kochany spal dzisiaj cala noc:) buziaczki moje najkochansze:*:*:*

Kochane, zaczynam z pytaniami:) Czy Wasze Malenstwa tez tyle kupek robily pierwszego dnia?? My w nocy nie nadazalismy z pieluszkami, chyba z 10 poszlo, i tylko placz co chwila i kupka...chyba jeszcze jelitka niewypracowane..

ziuutek widze ze Twoja panna to idealna pare by tworzyla z moim terrorysta hihih chociaz ja sie odrobine pomeczylma kilka dni i teraz jest lepeij mniej krzyczy i tak jakby rozumial ze jak sie gasi swiatlo to znaczy ze tzreba byc cicho nawet jak nie spi :D:D:D malpeczka ja tadzia czesto na brzuszku klade zwlaszcza teraz, ale zaraz po urodzeniu pod lampami lezal na zmiane 3 godz na plecach i 3 godz na brzuszku, potem w domu czesto go kladlam na swoim brzuchu, tadzio ulewac bardzo malo ulewa, a teraz tow ogole, od wczoraj jada ok 120ml na jedno jedzonko co dla mnie ejst kosmosem ilosciowym dla takiego zoladeczka, no ale coz rosnac tez rosnie bardzo szybko, noskiem mu sie nigdy nie zdarzylo ulac ale moze Twojego malego taka uroda tak jak moj robi zielone kupy :D:D malpeczko z tym rivanolem to ja nie mialam ale kobitka z sali tez kazali jej oklady bo dostala wlasnie przewlekly obrzek i moze u Ciebei to jest taki obrzek? u nas wszystkie mialy szwy rozpuszczalne wiec nie bylo sciagania, jedynie z cc ale to inna historia.. anastazja ja karmie tylko piersia ale nie zalecili mi wit K, a ta D3 to zaczelam tez sama pic, bo nie wiedzialam ze to ma takie zastosowanie, mnie w zimie lekazre kazali na solarium chodzic z powodu braku slonca a moze po prostu wystarczy zebym wit d3 pila , zobaczymy :D

malpeczka z tym pionizowaniem to bez pzresady nie zawsze dziecko odbije ;/ nie bedziesz pzreciez godzine trzymac w pionie :D normalnie na boczku mozesz klasc tak jak dziewczyny pisaly, ja mojego teraz juz nawet na boku nie klade bo on i tak sam sie pzrekreca tak jak mu wygodnei :D moj przy cycu nie zasypia przynajmniej teraz juz nie ale jak zasypial to byl zawsze na tyle spiacy ze mu bylo obojetne co znim robie :D tilli fajny dzidzius :D taki duzy i wyrazne oczka ma:0 fajnie macie z tymi dzieciaczkami takimi doroslymi z otwartymi pczetami zaraz po porodzie, takie sliczne gladziutkie i wogole, moje to takie bylo nie bardzo, nie dosc ze malutenkie to jeszce zapuchneite i pozgrzybane :/ chociaz teraz widze ogromna roznice, pamietam jak polozna zeby go przy cycu budzic kazal mi do ucha palec wkladac maly i nie dawalam rady mialam go za duzy na jego uszko a teraz to i kciuka bym zmiescila :D podobnie z gruszka do noska nie meiscila sie a teraz hoho..

Dziewczynki mam informacje od fruskawki urodziła sn synka Aleksandra 16 lutego o 21:15 waga 3630 53 cm są juz w domu i wszystko jest ok GRATULACJE dla Nich

Tili mój w szpitalu to tak robił ze 4 na dobe ale za to teraz to potrafi 4 w godzine zrobic a na dobe to z 10 przynajmniej nie wiem moze go przekarmiam bo czasami to chce jesc co godzine ja mam wrazenie ze wszystko mi wyjada az piersi szczypią i dzis po takim karmieniu chcialam wycisnąc z tej jednej jeszcze to w ogóle nie mogłam pustka totalna, ale on pewnie wie jak ciagnąć :) bo w koncu po czym by tyle robił kupek

Witam Katrinko GRATULACJE i widzisz na wszystkie przyjdzie czas, mój Matus ciągle sie męczy z kupkami a od wczoraj wieczora robi mi coś takiego pije z piersi naraz krzyk płacz tak z 10-20 sekund i znów spokój, obawiam sie że to kolka ale miał robione badanie moczu i lekarka powiedziała że wszystko w porządku, modle sie zeby mu to przeszło bo sie biedaczek bardzo męczy a tak że mnie to tez boli. Musze isc i wziasc sobie tabletke od bólu głowy bo mnie już boli z dobre 3 dni ale dzis już nie umiem wytrzymac. a i Mateusz ma do tego katarek od 2 tygodni wkurza mnie moja lekarke bo mówi że nic mu nie podawac jedynie wpsikac wode morska robie tak ale nic nie pomaga:(

hej dziewczynki tilli jeszcze raz gratuluje to pewnie te kafelki tak Cie wziely :P dzidziula cudowna, fajnie to wyglada jak jeszcze wszystko za duze :P KATARINA!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tu wlosy z glowy wyrywam bo sie martwie o Was!!!! juz nie chcialam Cie tak dreczyc esami i nie pisalam juz tylko czekalam..... moje gratulacje dzielna dziewczyna Elenasss nie martw sie czas przyjdzie i na Ciebie :D tilli moja to ta smulke caly czas wypuszczala i to nawet czesto dosc, a teraz przed karmieniem zawsze jej zmieniam pielusie bo ma juz kupeczke :) fruskawka gratulacje Anastazja moja w dzien tak ma ze jadlaby co godzine no i je bo przeciez jej nie odmowie ;) tylko ze ona je 5-10 min zasypia albo juz nie chce po prostu i wtedy za godzine to samo, ale to ma taki kryzys po poludniu. wiem ze mleko w nocy jest bardziej tluste i moze dlatego w nocy budzi sie co 3 h a w dzien czesciej... mania ja tez cierpie na bol glowy, nieprzyjemne to jest okropnie ale jakos daje rade, a jak nie daje to paracetamol biore. ja to od dawna ma problem z migrena i sie boje ze ona znow mnie nawiedzi :O a tego nie wytrzymam. bo ja na migrene ketonal bralam bo nic mi nie pomagalo, ale gdzie teraz ketonal wezme... mam dzidzie do wykarmienia wiec modle sie zeby to nie bylo to... dzis byla health visitor i wazyla mi coreczke i wazy juz 3900 a tydzien temu 3440 a przy urodzeniu 3370. wiec jej przez tydzien skoczyla waga :D:D:D::D

katarina. tilli, gunia-gratulacje!!! nareszcie sie doczekalyscie!

agnes ja w szpitalu mialam telefon z rozwalonm wyswietlaczem wiec nawet nie wiem czy ktos pisal bo nie wiedzialam a i tak nie pozwalali uzywac telefonow chcialam tylko sie pochwalic:)http://images34.fotosik.pl/161/c0f0dfdcf0b59b7dmed.jpg

Dziewczyny, bardzo, bardzo serdecznie wam gratuluje maluszkow!!!!!!!! Ja mam termin na niedziele, na razie kompletnie NIC sie nie dzieje, mam juz dosc a do tego zaczynam myslec o najgorszych rzeczach.... Pozdrawiam was goraco i podczytuje non-stop:)

aha.... no ale to nic wazne ze wszystko skonczylo sie dobrze. ale ja juz w tej glowie same scenariusze czarne mialam :O mamusia Twoja sie jeszcze zalapala? czy juz poleciala... synus fajniutki, taka mala dzidzilka w takim wielkim swiecie

Acha, Tili jestes po prostu niesamowita z tym szybkim wyjsciem ze szpitala!!! Ja tez bede rodzic w Anglii ale chce zostac przynajmniej 1 dobe ;) Poiwedz czy oni tutaj robili ci lewatywe?

Witam moje drogie, wszystkie napewno tak zabiegane z maluszkami ze nie maja czasu juz poklikac:) No my 2in1 jeszcze cierpimy... :( natimp1 - na kiedy mialas termin???

kasialud tak sie wtrace do pytania. lewatywy nie robia. ja urodzilam o 4 rano i mialam wyjsc o 18 ale neistety moja spiaca krolewna spala do 20 przez co nie moglam jej nakarmic a oni chcieli zobaczyc czy damy sobie obie rade i dlatego zostalam, wyszlam ok 13-14 jakos na drugi dzien. zapewniam ze nie bedziesz myslala o lewatywie. ja chcialam zrobic w domu ale nie moglam sobie wcisnac sama tego plynu a faceta prosic nie bede, ale w zwiazku z tym ze i tak porod dlugo trwal i tak zdazylam wyproznic sie jeszcze w domu i do wieczora sie juz uzbieralo znow. no i wycierala mnie pani polozna, mowiac przy tym ze juz niedlugo, ze juz jak wyszlo mi wiadomo co to oznacza ze gloweczka juz jest przy wyjsciu i juz niedlugo. moze wlasnie tez dlatego tej lewatywy nie robia zeby okreslac stan i przebieg porodu...

Dzieki Agnes:) Takie sie to wydaje troche...no wiesz, ale jak sama mowisz pewno w tej chwili to bedzie ostatnia rzecz na ktorej bedzie mi zalezec:)

kasialud wiem wiem ;) a wyobraz sobie ze moj D to widzial hihihih :P

Looo matko:P:P Dobrze ze bede mogla do mojego wrzasna po polsku: nie patrz bo s....:P:P i nikt nas nie zrozumie:D

malpeczka, ja juz w szpitalu kładłam mała sobie na piersiach i tak lezala sobie u mnie na brzuszka, a czasem tez w ten sposob ciagala sycuszka :), pielegniary sie smialy, ze mala tak lezy szceliwa :) a co do ulewania, wczoraj mala tak ciagala ycuszka,z e jej noskiem wyszlo, ulewa bardzo rzadko, czasem tylko troszeczke, a kłaść starram sie dopiero jak jej sie odbije, a jak nie chce odbic to klade ja na boku. tilli , katarina, fruskawka gratuluje

Kararinka, Tilli i Fruskawka, gratulacje!!! W koncu sie doczekalyscie :-) Mojemu malemu tez czasem sie nie odbija, wtedy klade go na boku. A w nocy w ogole go nie podnosze do odbicia bo sie budzi, tylko delikatnie klade go na spiocha na boczku i smacznie sobie spi. Ulewa mu sie czesto, ale taki jest glodomor ze dalej chce jesc. Probuje dac mu smoka, ale cos ma problem zeby opanowac trzymanie go w buziuli. Roznie mowia na temat smokow, ale przeciez lepsze to niz wiszenie caly dzien przy cycu. Dzisiaj mi dal popalic, 7 godzin nie chcial zasnac marudzil strasznie. Sciagnelam pokarm, dopiero jak wydul cala butle 100 ml to poszedl spac. Boze gdzie on to miesci, masakra jakas. Ostatnio przez tydzien przybral 0,5 kg, wiec sporawo jak na dzidzie karmione cycuchem. Teraz w koncu zasnal to mam chwilke dla siebie... Milego dzionka mamuski

dziewczyny czy miala/ma ktoras problem z dostaniem becikowego?? ja zlozylam jzu miesiac temu a teraz nagle wzywaja mnie ja jakies weryfikacje i wyjasnienia, nie wiem o coc chodzi i po co et szopki? tak jakbym nie miala co robic z dzieckiem tylko do mopsu biegac :/ najpierw robili mi problemy z przyjeciem wniosku ze nei taki ze musze poprawic itd a teraz zamiast zaplacici jeszcze mi wezwania wysylaja :( powalone to zeby za 1000zl tak sie prosic :/ niektorzy kurna dwa razy biora i dostaja a mnie zaluja 1000zl, pomimo ze to sie pzreciez ustawowo nalezy dziecku .. ehh wkurzylam sie tym pismem ..

Cześć! Tilli, Katarina - gratulacje! Dobrze, Katarina, że wszystko się dobrze skończyło! Że zdążyli z tą cesarką! Ale mała do Ciebie podobna - normalnie jak dwie krople wody :) Tracy Hogg widzę jest na topie, ja też od dziś wprowadzam twardo Łatwy Plan, bo mi wczoraj dał Kasper nieźle popalić wieczorem. Płakał i krzyczał do 23.30! Ale to wszystko przez to, że mój Tomek ma teraz nocki, a tak przyzwyczaił Młodego, że se po kąpieli razem meczyk albo filmik oglądają w naszym łóżku. No i jak taty nie było, to był koszmar! Nie pomogło nawet to, że ja go wzięłam do łóżka, bo to w końcu nie to samo, jak bez taty... No i dziś mój śpi po nocce, a ja ćwiczę Kaspra. I wiecie co? To działa! Nawet w pierwszym dniu stosowania. Fakt, nie jest jeszcze wg Planu tak stricte, ale widzę, że da się zrobić. Optymizm mnie natchnął nieco. Ciekawe, co będzie wieczorem... Co do zielonych kupek - Kasper miał prawie przez 2 tygodnie tę smółkę, nawet się położna już zaczynała martwić, ale akurat przed 1-szą wizytą u pediatry zrobił pierwszą żółtą i teraz już tylko żółte ma. Przy karmieniu piersią ponoć po każdym karmieniu nawet może być. I też tak ma. Tylko, że raz w takiej ilości, że się przez pampersa przelewa, a raz tylko taki pierd jakby, kleks, czy jak to nazwać... OK, spadam budzić mojego chłopa i zaraz będę karmić Kaspra. Przed nocą częściej, co 2 godziny, żeby mi się nie budził. Ja wczoraj mu dawałam cyca na żądanie i też popołudniu jadł co godzinę, a potem mu się ulało. Jak się trzymam karmienia co 2,5 - 3 godz., to nie ulewa, tylko beka. U Tracy Hogg pisze, że po 5 min. jak się nie uleje, to żeby położyć i ja też tak robię, choć najczęściej mu się beka od razu, jak go podnoszę. Dobra, to teraz już naprawdę lecę. Pa!