Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Mój mały też pobił rekord w spaniu bo przespał w nocy ciurkiem 5 godzin normalnie szok. W nocy tez jest grzeczny bo budzi się daje mu cyca 15-20 min i juz śpi. Nie wiem czy on wie że to noc raczej nie ale grunt że jest ok. Co do rany po cc to tez nie narzekam. Trochę ciężko było w szpitalu ale ja leżałam dośc długo i to co było najgorsze to właśnie w szpitalu przeszło. Także teraz żeby nie s[pory jeszcze brzuch to czuje się jakbym w ogóle nie rodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podczytuję was,ale nie mam czasu pisac. Mam pytanie jak schudnąc karmiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ciekawe czy Igor da mi dziś popalić bo zjadlam lososia, surówke z czer. kapusty i ziemniaki. A trudno bo jak bym jadla tak "dietetycznie" jak w szpitalu nogi bym wyciągnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny mam pytanko to tych ktore juz urodzily, wlasnie zauwazylam u siebie troszeczke przezroczystej galatetki, ale naprawde troszke czy to czop sluzowy??? Jak jest go duzo?? I po jakim czasie jechalyscie doszpitala? Jestem tak podekscytowana ze to juz ten dzien moze w koncu??? prosze odpiszcie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Elenasss mi przed porodem pojawił się śluz podbarwiony krwią. A takią przezroczystą wydzielinkę to pół ciąży miałam i z wkładką latałam cały czas. natimp po terminie lekaz robił mi usg,ktg i badał szyjkę co kilka dni...im bardziej po terminie tym częsciej. Niemartwcie się dziewczyny jeszcze tylko troszke i będziecie martwic się kupkami,ulewaniami i tymi wszystkimi sprawami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka ja wydzieline taka pozadna to mam 2-3 tyg nie wyrabiam z wkladkami jest zoltawa ale konsystencje ma jak woda lub cos podobnego ale to chyba nie wody plodowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elenasss:) mi czop zaczal odchodzic chyba 5 dni przed porodem, najpierw po troszeczku a potem na raz jakies 6 cm - 3 dni przed porodem:) nie byl podbarwiony, przezroczysta galaretka, reszta mi odeszla z wodami plodowymi takze juz niedlugo:) dziewczyny kochane:) moja mala na razie jak marzenie ale troszke panikujemy z pepuszkiem, paznokietkami i taka ogolna pielegnacja...jestesmy tylko we dwojke i polozna miala przyjsc i nie przyszla.. boje sie cokolwiek robic przy tym pepuszku bo wyglada tak niestabilnie i troszke krwi jest pod spodem i nie wiem czy mam ja wyciagac...ehh..chyba na razie tylko delikatnie patyczkiem przemyje i poczekam moze w poniedzialek przyjdzie ktos do pomocy ze szpitala.. mam miliony pytan i potrzebuje troche wizualnych wskazowek.. no i kupki sie skonczyly...w pierwszym dniu byloz 10 a teraz tylko siusiu robi..chba musi sie troszke uzbierac w tym zoladeczku, jak myslicie? bo to juz ponad doba bez kupki..ale nie placze, kolek nie ma, pierdziuszka sobie tylko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !! elleness ja taki podbarowiony krwia czop mialam jakies 2 -3 dni przed porodem, trzymam kciuki za ciebie, natimp1 mysle tez o tobie, a moze juz poniewaz wieczorkiem cie tu nie widze. Jak traficie do szpitali kazcie sobie robic usg , nie tylko ktg, ja bylam glupia, ze siedzialm cicho i moj maly malo zyciem nie przyplacil. trzymam za was kciuki kochane , caluski dla waszych brzuszkow zez u malenkich dzieci jest norma,dopiero po kilku tygodniach patrza dwoma oczami jednoczesnie,stad ten zez, w mojej wyprawce ze szpitalajest taka ksiazeczka, gdzie jest wyciete serce i przykryte takimpapierem ,ktory rozmazuje ostrosc, i to jest przyklad jak widza nasze malenstwa ja caly czas mam ta krese przez brzuch, wogole moj brzzuch jest ciemnieszy od reszty ciala ,jakby byl mocno opalony, i smiesznie pepek jakby na wierzchu taki rozciagniety. Moj mamly przez 3,5 godz. kiedy mnie nie bylo wypil cale mleko ktoremu przygotowalam, tak okolo 120 ml, i karmila go tesciowa z buteleczki,chwycilodrazu ale rozgladal sie i robil wielkie oczy i patrzyl sie nimi na nia, chyba zdziwiony ze to nie mama, ale jak wrocilam i sie obudzil, to pol godz. przy piersi ssal, wiec chyba nawet specjalnej roznicy nie zauwazyl miedzy smoczkiem a piersia,hihi, maly glodomor. Ja nadal uwazam na diete, nie chce go i siebie meczyc, tzn. jem pieczywo pelnoziarniste, pieczona rybe, wedliny, gotowane miesko, z zup, barszcz czerwony i rosol z marchewka i zieolnym groszkiem, ciemny ryz, warzywa gotowane i surowe jablka, pierogi tez jadlam. Odnosnie kapieli, to ja kapie swojego szkraba codziennie, juz lubi kapiele, nie placze, a poniewaz nie mamy juz kikuta od pepuszka, nalewamy coraz wiecej wody. Codziennie min. 2 godz chodzimy na spacery, dzisiaj tylko niebylismy z powodu sporego deszczu, i odrazu widac rezulataty, tak od poludnia( ok. tego czasu wychodzimy) do 15 spi jak susel, a dzisiaj budzil sie w tym czasie co godz. jakby mu czegos brakowalo. Mnie nie bylo, moze brakowalo mu mamy :) Ale choc ja uwazam sowoje synka za aniolka, to moj w nocy jescze nie przespalmi wiecej niz 4 godz. ale najczesciej to co 2,5 godz. pobudka , a czytam ze wasze pociechy spia duzej. kupki robi dalej prwie przy kazdym karmieniu. po niedzieli idziemy na pierwszy bilans do przychodni. tilli-tilli, nie boj sie pepuszka, to naszych malenstw nie boli, porzadnie przemywaj spirytusem, z kazdej strony ( z czteech stron),nawet mozesz leko naapac tam do srodeczka tak z wacika, i rob to przy kazdym przewijaniu :) paty ja mysle ze dieta przy karmienu, lekkostrawna, bez ciezkich smazonych potraw itp. plus codzienne specerki , obowiazki domowe, i pobudka co 2-3 godzinki to super recepta na schudniecie, ale specjalnie sie nie odchudzaj, zebys nie stracila pokarmu.Ja stanelam na 50 kg, i 5 kg ma na plusie z pierotnej wagi, ale piersi sa cieższe, i narazie o to 5 kg wcale sie nie martwie. gdzie mozna kupic pas pociazowy sciagajacy, czy tylko przez internet, ja obeszlam slepy z bielizna i nigdzie nie ma.Czy macie juz takie , i jesli przez internet macie moze jakies rady jaki kupic ? Jak moj maly sie naje , to tak lekko otwiera buzie i jakby sie usmiechal i wydaje taki blogi odglos, jakby byl b. szczesliwy, to wyglada naprawde super :) jak wrocilam do domu po studiach, to moj maz pierwsze co powiedzial, to cicho maly spi, haha, musial go uspic i polozyc do lozeczka, to teraz piluje jego spokojnego snu, dobrze jest zostawic mezczyzne z malenstwem bez mamy tak choc na chwilke :) Moj Mateuszek w dzien spi w lozeczku, w nocy tez zasypia w lozeczku, dopiero nad ranem jak sie budzi o 5 lub 6 rano, to potem przysypia na dluzej tak na 3-4 godz. i wtedy go biore do siebie do lozka i razem sobie odsypiamy nocke. kolezanki na studiach ocenily na oko ze schudlam na twarzy i b. dobrze wygladam, jest juz w naszej gr. kilka mam, i stwierdzily ze jak 3 tyg. po to jestem w swietnej formie. ok.pozdrawiam Was serdecznie ,caluski dla malenstw ,papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy któras z was nosi takie majtki poporodowe ściągające albo pas ? Daje to jakis efekt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted, ja pas pociążowy kupiłam w aptece. Tylko musisz znać obwód pasa, bo różne rozmiary są. Koło 30,- zł kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli, spod pępka może lecieć krew, a nawet ropa, to całkiem normalne. Mnie od razu położna uczuliła, żeby się nie przejmować, bo jak już zauważyła Gosiaczek, to dzieci nie boli. Mojemu Kasprowi kikucik odpadł tak gdzieś po dwóch tygodniach dopiero, mimo że często smarowaliśmy spirytusem i to nawet 96%, a nie 70% (za radą mądrej, doświadczonej położnej, nie takiej z przychodni, tylko prywatnej, bo to z rodziny mojej jest). Nie bój się. A co do paznokci - w szpitalu mi mówili,żeby dopiero po miesiącu obcinać, a do tej pory w niedrapkach-rękawiczkach go męczyć, ale już mu 2 razy obcinałam. Na śpiąco, wtedy się nie rusza. Kupiliśmy nożyczki dla niemowląt - mają zaokrąglone końce, żeby w razie co go nie ukłuć, jakby się poruszył. Ale śpi, jak kamień, mogę z nim robić wtedy, co chcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panna Klara, mnie nerw kulszowy z lewej strony daje popalić, ale teraz już pomału przestaje. No, ale też niedługo będzie miesiąc po porodzie, więc może najwyższy czas... Natomiast zauważyłam, że lewe kolano też mnie boli, jak chcę na nim klęknąć (tak, jakbym na grochu klęczała albo raczej na guziku). Nie wiem, czy nie jest to jakaś komplikacja po znieczuleniu, bo po cesarce 4,5 godz. nie mogłam lewą nogą ruszać (a normalnie ponoć do dwóch godz. max schodzi). Moja blizna ma też tak z 15 cm, a po lewej mam zgrubienie, jakby pod skórą im coś przy szyciu nie wyszło, ale moja gin powiedziała mi, że to się rozejdzie z czasem. Tylko nad tą blizną mam takie ni to bolesne, ni to martwe miejsce, dziwne uczucie to bardzo jest. A co do kreski przez brzuch - to ja jej nie mam prawie wcale, bo też w ciąży jej nie miałam. Tzn. taka bardzo delikatna jest. I ani jednego rozstępu nigdzie, mimo, że mam już 34 lata i myślałam, że skóra już nie taka elastyczna i że mi się porobią :) Co do diety przy karmieniu - jem tylko dietetycznie, a Kasper i tak ma problemy. Dziś np. prężył się i płakał, dość długo, dopóki nie beknął i nie puścił bąka i od tamtej pory, jak nożem uciął - aniołek, nawet się nie zająknął. Ale za parę godzin znów miał jazdę i twardy brzuszek. Nie jest to chyba kolka, tylko gazy po prostu mu się zatrzymują. Bo przy kolce, to ponoć jakieś skurcze są straszne. Więc nie wiem, czy się powietrza nałykał, czy coś zjadłam. Ale dziś jadłam tylko rano kromkę z szynką chudziutką i żółtym serem, a potem Danio i po tym już miał tę jazdę, więc nie wiem, bo szynkę i Danio jem od początku i zawsze było ok. OK, spadam spać, bo o 5-tej znów karmienie. Dobrze, że potem Kasper śpi do 10-tej każdego dnia, bo ja wstaję przeważnie i tak o 7-mej, ale przedwczoraj np. miałam kryzys, to spałam z nim razem, aż się wyspałam :) Trzymam kciuki za nierozpakowane ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted, Blondi :) dziekuje, buziaki a ja z karmieniem mam ciekawa sprawe, jak mi Oliwka piers ciagnie to mi sie spac chce, normalnie oczy mi sie same zamykaja i musze sie pilnowac by nie odpasc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi dzieki za rade z pasem , w poniedzialek w ramach spacerku, obejde apteki i sobie sprawie to cudo :) ja wlasnie rozwiesilaam pranko , jutro bede mogla prasowac. jutro przychodza do nas moi rodzice na obiad, zaprosilismy tez tesciowa i mojego dziadka, zaprosilam ich, poniewaz moj tato caly czas mocno przezywa smierc swojego taty, czyli mojego dziadka( drugiego), miala tez byc babcia (zona tego co umarl), ale mowi ze zle sie czuje, i boi sie aby nie zarazic malego. No i wlasnie licze na to ze tato troche sie rozerwie, zapomnie i pocieszy wnukiem. I moj maz przygotowal prstagi afszerowane pietruszka , beda pieczone to i ja bede mogla zjesc. Dziewczyny te co macie problemy z brzuszkaami maluszkow, , choc ja nie mam to tak profilaktycznie pije raz dziennie herbatke dla niemowlat na lekki brzuszek , od 4 m-ca, i raz herbatke z kopru, uspokajajaca od 1m-ca, ale my mozemy ja pic juz teraz. ok.ide sie przespac poki Mateuszek spi, pa dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli, podczas karmienia wytwarza się w nas hormon (oksytocyna), który powoduje seność i u nas, i u maleństwa, więc to całkiem normalne. Po prostu jedne mają go więcej i są bardziej senne, a inne nie. Ja też odpływam przy karmieniu, dlatego przestałam karmić na leżąco, bo efekt był taki, że po 5 min. oboje zasypialiśmy i nie miał nas kto pilnowac :) Pogoda pod zdechłym burkiem :/ Nie pójdziemy drugi dzień na spacerek :( A Kasper już się tak przyzwyczaił, że jak nie chodzi na spacer, to jest zmierzły i gorzej sypia w nocy. I ten wiatr tez mu chyba dał popalić, bo całą noc stękał tak jakby i marudził przez sen i mnie budził. Teraz jestem koszmarnie zmęczona, a mój wrócił z nocki i musi się wyspać, więc ja znów nie mogę spać, bo muszę pilnować małego, który jest zmierzły... A Tracy Hogg radzi w dzień spać młodym mamom do 6-go tygodnia conajmniej 3 godz., hahaha... Ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo :) Idę walczyć dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikita napisz co jesz, bo ja juz nie wiem co wymyslac ktoras pisala, ze maluszek ma skaze, czy dostal krostek?? napiszcie jak sobie radzic z bolem brzuszka u malenstwa /nie jest to kolka/, kupilam infakol, ale jest od 1 m-ca zycia :( Paty, jak maluszek bedzie ciagnal cycusia, to nie musisz sie martwic, schudniesz szybciutko, nawet nie zauwazysz kiedy, bo dzidzia zabiera wszystko co najlepsze danis, jestem pod wrazeniem jadlospisu, ja bym sie nie odwazyla... Eleenas, to czop, ja tez tak mialam, bym przezroczysty i odszedl na pare dni przed porodem, chyba 3/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mojego synka tez mam akcje z brzuszkiem pomimo ze pzrze tydzien moze dwa byl spokoj a ja nic nei zmienilam w jadlospisie :/ piszecie o spacerkach a ja sporadycznie wychodze z malym bo on nienawidzi ubierania sie i przykrywania, bo nic w tym wozku nie widzi :( a na dodatek ta paskudna pogoda fuj.. ja na pocztaku tez zasypialam przy karmieniu a teraz jzu mi pzreszlo, neistety mam coraz mniej mleka co mnei martwi :( pas poporodowy kupilam na allegro ale jeszcze nei bylam go odebrac bede go maila we wtorek zobaczymy czy cos pomoze bo ja jak na arzie schudlam 3 kg po przyjsciu do domu i ostatnio mi one wrocily wiec nic nei chudlam poza tymi automatycznymi 6kg po porodzie :( a karmie piersia i ruszam sie i nic :(:( tilli mojemu pepek odpadl po miesiacu bez dwoch dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anastazja w moim mleku potrway ktore zjadam znajduja sie blyskwicznie bo po 3-4 godzinach :) danis ja jadam czesto lososia pod roznymi postaciami, kapusty na razie zadnej nie tknelam oprocz sladowych ilosci w zupie jarzynowej :/ ziemniakow maly niezbyt lubi ale nei ejst tak zle :) a ja jakbym jadla tak jak w szpitalu to bym musiala wcale nei ejst bo w szpitalu dostawalismy tylko dwie kromki chleba rano i wieczorem a w poludnie chochle zupy co raczej obok zupy stala :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza dzieki to teraz bede bardziej swiadoma co mu szkodzi Zapka ja pisalam o skazie białkowej no i mały miał krostki, było ich bardzo duzo na całej buzi i takie szorstkie jak sie policzek dotkneło, ale wszystko zeszło po masci tyle ze pani doktor mówila ze jeszcze go nieraz wysypie ale ja mam po tygodniu pomału bialko wprowadzac i obserwowac, dzis zjadlam Danio rano zobacze czy go wysypie oby nie :( Blondi dzieki za link ale juz jestem spokojna, piotrus to inaczej tymi oczkami wywraca on jak zje to tak marzy chwile nim zasnie nie zawsze ale czesto i wtedy ma takie półprzymkniete oczy, a po chwili je zamyka. Ale USG główki miał robione w szpitalu wiec jest napewno ok. Nie wim co mu dzisiaj ale usypia i po pół godz. sie budzi i po chwili znowu usypia cos mu spac niedaje :( moze to ta pogoda u mnie tez drugi dzien leje i wieje, chciałam isc do koscioła bo jest rocznica smierci mojego taty ale nie wybralam sie z nim i maz poszedł trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Mojej córci wczoraj odpadł kikut pępowiny. Ciesze się bardzo, że tak szybko, bo w szpitalu mówili, że u niej to długo potrwa, bo pępowina była bardzo gruba. Od wczoraj kładziemy ją na brzuszku. Ale sie siłuje :) A ja przechodze mały kryzys. Czuję sie jak smoczek. Od czasu do czasu ciagna mnie nieprzyjemnie szwy. Te których mi nie zdjeli - rozpuszczalne. Nie wiecie może jak długo to cholerstwo sie rozpuszcza? Moja mała spi mniej więcej 3-4 godziny po kąpieli, a potem wybudza się na jedzenie co 1,5-2 godziny. W dzień jak nie śpi tez ją karmie co 1,5-2, bo domaga się bardzo głośno albo żałośnie i nie mam serca odmówic. Czytam \"Język niemowląt\" i nie mam pojęcia jak go zastosować. Chciałabym karmic rzadziej, ale na razie nie wiem jak to zrobić. Jutro musze zostawic malą z meżem na 2 godziny. Ciekawe jak sobie poradza. Jak ich ostatnio zostawiłam na chwilę z odciągniętym mlekiem, to mała i tak nic nie wypiła, bo wypluwała smoczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ja dzisiaj spalam nawet dobrze:) nakarmilam malego o 4.30 do 5 i zasnal i spal do 8.30:) jest slodzidki i czasem jak na mnie spojrzy i tak se lekko usmiechnie to mi lzy leca taki jest kochany... moja mama bardzo mi pomaga teraz nie wiem jak to bedzie jak pojedzie:/ Artur jest strasznie za Filipkiem ale wykorzystuje to ze jest oja mama i lata troche to samochod naprawic to co inego...ale niedlugo mu sie ukruci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam dziś kryzys - pilnuję Kasperka, a żeby mój mąż mógł się po nocce przed następną wyspać, to siedzimy w jadalni.Jednak przydałoby się dwupokojowe mieszkanie! Od wczoraj mały jest niespokojny, już mu Espumisan dałam profilaktycznie, więc z brzuszkiem ok, tylko tak ogólnie jest zmierzły, chyba przemęczony, bo w nocy tak sobie spaliśmy. Przed chwilą usypiałam go na rękach, ale zgodnie z Językiem Niemowląt, czyli tylko chwilkę na rękach, a potem do wózka (w zastępstwie łóżeczka, bo stoi w pokoju, gdzie śpi mój mąż). Zapka, nie wiem, jak Infakol, ale Espumisan jest też od 1-szego miesiąca, a położna mi powiedziała, że mogę dawać od razu, jak tylko mały dostanie kolek albo wzdęć i żeby dawać profilaktycznie przed karmieniem, 3 x dziennie po 5 kropelek. Ja się staram nie nadużywać jednak i do tej pory dawałam tylko, jak go brzuch bolał, dziś dałam pierwszy raz \"na zapas\", bo już wczoraj patrzeć nie mogłam, jak się męczył, biedactwo. Sylwia72, ja też na początku podchodziłam sceptycznie do \"Języka niemowląt\", wydawało mi się to nie do zrobienia, ale jak spróbowałam, to zobaczyłam, że rzeczywiście jest tak, jak piszą. Np. z tym zasypianiem zaraz po jedzeniu. Kasper często zasypia mi na cycku, ale jak go odłożę po jedzeniu do łóżeczka, to się zaraz budzi i potem marudzi. Więc zmieniłam kolejność - najpierw jemy, potem bekamy, potem się przewijamy i przebieramy, potem leżymy chwilkę i się rozglądamy, a potem zasypiamy. I to naprawdę działa! Czasem tylko muszę go budzić jeszcze podczas jedzenia, a usypiać przed położeniem w dzień, bo mi w dzień nie chce w ogóle spać. Ale jest coraz lepiej i to są bardzo szybkie postępy, tak jak pisze 2-3 dni i nauczy się nowej rzeczy :) Kurde, teraz wlazł mój chłop do jadalni. To ja tu siedzę cicho z dzieckiem, a on i tak nie śpi! Chyba on też dostanie smoczka i go pobujam troszkę, ale tylko do III fazy zasypiania, hehehe... OK, to idę coś pożytecznego zrobić, póki Kasper śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u nas też pogoda pod psem :-/ Mała w nocy spała dobrze ale teraz w dzień strasznie marudzi, ledwo uśnie i zaraz sie budzi..poza tym straszliwie mi ulewa, sporo je ale niestety żołądek jeszcze za mały na to co ona chciałaby.. ja przy karmieniu też czuję się senna, zwłaszcza popołudniu i też w nocy teraz wstaję bo inaczej to usypiałam z Mała przy cycu.. blondi moja tez tak ma z brzuszkiem, kolka to nie jest, ale jak nie moze sobie purknąć i zrobić kupy to od razu wielki płacz,a jak już pójdzie to od razu spokój..więc z dietą na razie nie przesadzam, unikam tylko smażonego, ostrego i wzdymających..zobaczymy jak to będzie dalej..a Tracy Hogg też czytałam i chciałam sie dostosować ale nie we wszystkim mi wychodzi :-/ sylwia mi szwy rozpuszczalne już niektóre odpadły ale podobno gdzieś do 14 dni mogą być..to jest nas dwie bo ja mam też dzisiaj koszmarny kryzys..najchętniej wyszłabym z domu i nie wracała :-/ ehh.. pozdrawiam wszystkich za nierozpakowane trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi a tak po jedzeniu to Ci nie uleje jak go pzrewijas zi pzrebierasz?? bo ja mojego to po jedzeniu nie tykam z pol godziny po bekneiciu bo ulewa, to tata jak go wezmie po jedzeniu to zawsze mu jakies atrakcje wynajduje i maly zwraca :/ ja zawsze pzred jedzeniem pzrewijam, a pzrebierac to wlasciwie nie pzrebieram go w ciagu dnia tylko po kapieli i czasami arno po nocy jak mu sie ulewa to zeby mial swiezy kaftanik czy pajac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi z ta kolejnościa to mam tak samo :-) nie mogę tylko Malej przyzwyczaić do regularnych pór karmienia..jedyną stała porą jest wieczorna kąpiel, potem karmienie i do spania..zasypia z reguły sama i śpi jakieś 4-5 godzin, a potem to już co 2-3 się domaga jedzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza moja też tak ulewa..teraz próbuję ją kłaść trochę wyżej zobaczymy czy zadziała choć trochę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączam do klubu kryzysowych :) mnie sie dzis nic nei chce a jak patzre za okno to najchetniej zaszylabym sie w norke i nie wychodzila :/ a mialam dzis jechac do kosciola obadac jak wyglada chrzest w mojej parafii bo za miesiac moje bedzie mialo chrzest :/ pannaoKlaro moj ulewa tylko jak sie go "morduje" tzn jak mu sie nozkami pzrebiera albo pzreklada z boku na plecy czy z lezaco na pion itd.. albo jak tata go usiluje calowac i ja sie smieje meczyc ... a tak to jest ok, czasami podczas jedzenia jak robi kupe to tez mu sie uleje bo sie wtedy wierci :) ale on ma ta sztuke opanowana ze sie smeijemy ze potrfai jesc spac i srac za jednym zamachem jednoczesnie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Mój mały pobił wczoraj rekord niespania chyba go brzuch bolał bo nie spał z kilkumonutowymi przerwami od 12 do wieczora ale później jak usnął to spał ciurkiem 7,5 godziny. Dzisiaj juz spokojniejszy ale juz mnie woła na żarełko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza no moja tez tak ulewa przy ruszaniu albo odbiciu, ale czasem sie jej zdaży tak po prostu..moja też często równocześnie je i robi kupę ;-) powierci się tylko wtedy przy cycku zrobi swoje i je dalej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×