Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

hej Gosiaczek Zuzia dostała amoksiklav. Dziś nie spałam całą noc, nosiłam ją, spała u mnie na rękach.Katar tak ją męczył, że szok.Ja nigdy u żadnego dziecka takiego kataru nie widziałam :( O 6 dałam jej kolejną dawkę antybiotyku a ona mi za 20 minut ulała jedzenie z 5...i tak się zastanawiam czy antybiotyk też :(... Padam jestem wykończona, nie wiem jak będę dziś funkcjonować :( anted powodzenia na egzaminach! buziaki dla Was i trzymajcie kciuki za nasze dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula i Gosiaczek, wspólczuję, przecież to jeszcze takie maleństwa. Nie wyobrażam sobie jak ja bym dała radę. Trzymajcie się dzielnie. Syliwa u mojej córeczki kolor oczu już się trochę zmienił. Jak się urodziła miała takie grafitowe, a teraz robią się jej niebieskie, takie szaro niebieskie, ciekawe jakie będą za kolejne 2 m-ce :) Anted powowdzenia na egzaminach. A co do kolejnej ciąży to chciałbym tak za 1,5 roku-2 lata, żeby przerwa między dziećmi nie była duża. Ale nie wiem jak to wyjdzie w rzeczywistości, bo jeśli miałabym sama sobie radzić z 2-3 letnią Emilką i noworodkiem, bez wsparcia żadnej babci to ciężko to widzę. Szczególnie jak patrze na tych małych łobuziaków w rodzinie, istne wulakny energii. Hmm ciekawe co z Mambą, dawno się nie odzywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie też zastanawiam się od dłużeszego czasu nad Mambą. A propo antybiotyku m ój mały miał już po porodzie w szpitalu 2 ale podawany dożylnie.Także ten to już jego trzeci alle bałam się że nie będzie go tolerował tzn że będzize mial biegunkę a wtedy to wiadomo jak dzieci się odparzają ale nie jest tak źle.Jakis czas temu ze względu na te krostki miał podawane wapno w syropie i niestety po tym wapnie miał straszną biegunkę i musiała odstawić.Już mi lekarka powiedziała że do 6 m-ca nie bedzie mógł go brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mi się was fajnie czyta jak piszecie o kolejnych dzieciach bo ja jestem w innej sytuacjii jak wy ponieważ to jest moje drugie dziecko a wasze przeważnie pierwsze a poza tym ja długo nie mogłam zajść w ciąże i w końcu zdecydowaliśmy się na zabieg inseminacjii i za drugim razem wyszło. Piszecie też o antykoncepcjii a mnie też raczej to nie dotyczy zatem ja nie musze raczej się zabezpieczać bo mi nie tak łątwo zajść w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek, żebyś się nie przeliczyła z tą antykoncepcją i za chwilę nie bawiła trzeciego dzieciaczka, hehehe... Słyszałam, że jak instynkt macierzyński jest rozbudzony, to łatwo może zajść do zapłodnienia. Często się tak zdarza, że pary nie mogące mieć dzieci adoptują noworodka i wtedy bardzo szybko kobieta zachodzi w ciążę, mimo że wcześniej leczyła się przez wiele lat. U znajomych mojej mamy był taki przypadek :) Zapomniałam odpowiedzieć wcześniej Ance (mam nadzieję, że jeszcze nas czytasz, choć się nie odzywasz) - te chusty są tak jak większość nosidełek do 9 kg. Już się zastanawiam, co zrobię potem, bo Kasper waży już 6 kg :) A\'propos - od wczoraj strasznie mnie w krzyżach boli. Nie wiem, czy to od noszenia go, czy może jakieś grypsko mnie łapie, bo 3 dzień mnie gardło boli. Wszystko przez tę powaloną pogodę - raz 20 stopni, a raz 3! Przedwczoraj jak wychodziłam na spacer, to zapomniałam czapki. Niby nic, było 12 stopni (więc nie znów tak zimno), ale wieczorem już rozbolało mnie gardło. Wczoraj zaczęłam pić wapno, ostatnio mi pomogło, jak byłam taka podziębiona. Poza tym mój Tomek się nie ubiera porządnie, przeziębia się, a potem nas zaraża :/ I nie da sobie tego wytłumaczyć. Za to zrąbał mnie ostatnio, jak wzięłam sobie dosłownie pół łyka z jego piwa, że nawet najmniejsza ilość alkoholu zabija u dziecka szare komórki w mózgu. Zapomniałam mu powiedzieć, że picie alkoholu osłabia plemniki, co może prowadzić do wad rozwojowych płodu, hehehe... Tak samo, jak przebywanie w zadymionych papierosami pomieszczeniach (Tomek nie pali, ale lubi przesiadywać w pubach i dyskotekach, a zanim zaszłam w ciążę, to bardzo często chodziliśmy razem albo chodził z kumplami). Małpeczka, jak czytałam, to też myślałam, że to Ty z tą ciążą! Anted, podziwiam Cię z tymi studiami. Jak ja się cieszę, że mam to już za sobą! :D Aha, Kasprowi też się zmienia kolor oczu. Już widać, że będzie miał po tacie, bo mu ciemnieją (Tomek ma czarne, a ja mam takie szarozielone). Dziś mam spotkanie klasowe z podstawówki o 18.00, ale mogę iść tylko na chwileczkę, bo babcia Tomka ma 94 urodziny, no i muszę się tam pokazać. Lula, Gosiaczek, współczuję Waszym maleństwom tych leków. Kasper tylko raz dostał tak w sumie profilaktycznie Eurespal i tak źle zareagował, że do końca życia chyba tego płaczu jego nie zapomnę. A wczoraj Kasper wieczorem też był jakiś nieswój i miał problem z cycaniem - niby chciał, a wypluwał i się krzywił. Nie wiem, czy też go nie zaczęło gardełko boleć... Ale wapno przenika do mleka, więc też dostanie ode mnie. Mam nadzieję, że nam przejdzie i obędzie się bez poważniejszych leków. Dziś chyba nie pójdziemy na spacer, tylko dopiero wieczorem do prababci na imprezkę, ale to samochodem. A w ogóle, to się Kasper piszczeć nauczył i mi teraz piszczy co chwilę, jak dziewczynka, ta moja piszczałka kochana :D OK, spadam coś robić, choć dziś takiego lenia mam, że nie wiem, jak się pozbieram. W dodatku ciężko mi się ruszać z tym krzyżem... No ale mój Księciunio przed wyjściem do pracy wydał dyspozycje - poodkurzać, powycierać podłogi, umyć łazienkę. Rozwala mnie tymi tekstami, no ale trudno - już tak ma, że lubi sobie porządzić (przynjamniej tak mu się wydaje, że rządzi, hehehe...) :P Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja nadal nie śpię :( Zuzia odsypia noc, jest troszkę lepiej, nie chcę zapeszać ;) a do mnie brat w odwiedziny zajechał :D i zobaczyć swoją \"przyszłą\" chrześniaczkę ;) gosiaczke powiem ci tak jak bloondi, żeby cię nie zaskoczyła ta trudność w zachodzeniu w ciążę ;) bloondi uważajcie z tymi przeziębieniami.. uciekam coś na obiadek zrobić :) i chyba 3 kawkę wypije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Mamba pewnei gosci tescia:D:D:D moze zajechala z nim do PL:D:D:D ja dzis mam bardzo kiepski humor, rano maz sie na mnie wydarl ze sie niczym innym nie zjamuje tylko dzieckiem i ze on ma jzu tego dosc itd.. eh szkoda gadac :/ ale sie wyryczalam i mi pzrechodzi.. powiedzialam mu ze jak ma dosc to ja z checia go opuszcze bo nie podoba mi sie jzu byc jego sluzaca wole sluzyc dziecku, a on z pewnoscia sobie znajdzie lepsza sluzaca i sie obrazil :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza nie przejmuj się faceci to czasem takie tępaki, że szkoda gadać. Twój mąż powinien cieszyć się że zajmujesz się Tadeuszkiem i jak najwięcej ci pomagać. Przecież to wasze dziecko a nie tylko twoje. A ty przecież jeszcze do tego pracujesz. Czym więcej będzie zajmował się synkiem tym więcje będzie miał z nim kontaktu, a ty więcej czasu :)) Ja swojego męża starm się jak najwięcej angażować w opiekę na córeczką i pomoc w domu, choć różnie to wychodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
gosiaczek moja przyjaciółka 3 lata starała się o dziecko i nic z tego nie wychodziło dpiero invitro, a jak urodziła 1 dziecko za 9 miesięcy znowu była w ciąży bo wychodziła z tego zalożenia co ty. Potem nie ma sie ciśnienia takiego na dziecko i samo się pojawia niespodziewanie. Zatem Uważaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brak snu ciąg dalszy ;) kurcze jak to można funkcjonować po 3 kiepskich nocach i jednej nie przespanej. Zuzia kaszle jak zaciągnie nosem katar, więc nie panikuję, jak śpi to w ogóle teraz nie zaciąga ;) tylko jak się bawi.Mam nadzieję, że noc będzie taka jak dzień ;) myszsza nie przejmuj się ale to nie ładnie że tak ci powiedział, w końcu to Wasze maleństwo i ktoś musi się nim przecież zająć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dziewczyny od przedwczoraj mam leżaczek-bujaczek i wielbię go niesamowicie. Nareszcie moge coś zrobić w domu :D Lula - widzę, że chyba u Zuzi zanosi sie na poprawę. Oby! No i życzę Ci spokojnej nocy. Danis to był potworny ból, taki, mże prawie nie mogłam ruszać ręką. I nadszedł nagle. Malpeczka do lekarza poszłam zwyczajnego - do internisty. Musze lecieć, bo córcia wzywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, jaki masz lezaczek? przymierzam sie do kupna i nie wiem na który sie zdecydowac... na ten do 9kg czy o razu o 18?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzieki za zyczenie powodzenia na testach, Blondi 8 lat temu tez myslalam ze jestem juz po jak skonczylam studia, ale na starosc wymyslilam sobie nastepne, a teraz jak juz zaczelam to szkoda mi przerwac. u mateuszka ok., rosnie ,spi , jest pogodny mamy z niego mnstwo radosci dziewczyny ktorym choruja malenstwa trzymm kciuki za nie, jutro w kosiolku pomodlimy sie aby jak najszybciej zdrowko wrocilo :) myszsza, glowa do gory, nie daj sie idrisi ja mam ten wiekszy lezaczek, nie mam porownania,nam sluzy doskonale,polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bujaczek leżaczek ja kupiłam do 18 kg i jest ok. Dzięki za te sugestie dotyczące kolejnej ciąży wcale bym się nie pogniewała.....:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej w deszczową niedziele, wczoraj nie byłam z małym na spacerku a dzis znowu leje :( ale ide do mamy na obiad wiec mam nadzieje ze uda nam sie nie zmoknąć Tak pisałyscie o tych zatwardzeniach u dzieci a mój Piotrus to robi ok 6-7 kupek na dobe, dzis juz 4 były, duzo pampersów mi idzie bardzo, ale przynajmniej od 2 tygodni ani razu go brzuszek nie bolał a ja jem juz nawet szczypiorek i czosnkiem przyprawiam i póki co jest ok, nawet pomidory mi zaakceptowal :) zaraz popatrze na te lezaczki bujaczki na alegro jak tak zachwalacie, miłej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U nas słonecznie :D Córcia ma dzisiaj senny dzien i zamiast spac na spacerze to jeszcze jestesmy w domu. Trudno, spacer będzie popołudniowy. Anastazja ja juz dawno jem szczypiorek i przyprawiam czosnkiem. Małej nie szkodzi. Jem tez produkty smazone i tez ok. Jedyne czego na pewno nie moge to czekolada. Jak tylko troszke zjem to zaraz pojawiaja sie krostki. Wklejam link do leżaczka http://www.allegro.pl/item345917877_lezaczek_brevi_baby_rocker_zabawki_wyprzedaz.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.allegro.pl/item346413938_lezaczek_fisher_price_do_18_kg_ekropka_com_wys12h.html ja mam taki lezaczek i jest super, ale... zabawki wiszace na palaku od keidy maly sam sie husta uderzaja go w glowe bo sa za nisko i sa ciezkie np. zwierzak z pozytywka , podobnie plastikowa kula wiszaca, wiec wieszam mu pluszaki zamiast tego dziadostwa, po drugie lezaczek ma wibracje ktorych maly sie panicznie boi :/ a po tzrecie lezaczek jest do 18 kg a maly ma 6kg i jzu jest material wypchany, no nie mowiac o tym ze zaczuna na dl z neigo wyrastac, wnet mu beda dybadly nozki wiec jak chcecie kupic teraz lezazcek to moim zdaniem tylko ten wiekszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Oj dziewczyny i mnie dopadła choroba :( boli mnie gardło, głowa,pokasłuje, :( Zuzia trochę lepiej, kaszle tylko jak wyciągam jej z nosa,albo jakzaciągnie nosem to odkasłuje, w nocy ani razu nie zakasłała.katar jej zelżał,ale boje się żebym ja jej nie zaraziła :( Załatwiałam dziś chrzciny.8 czerwiec :), lokal zaklepany, 65zł od osoby, ale lokal pierwsza kalsa, w stodole :) taki wiejski klimat,świetny. mieszczuchom dobrze zrobi hihi. no i są strusie :) bardzo fajne miejsce, po chrzcinach wrzucę troche zdjęć. ide zjem coś bo od wczoraj nie jadłam w ogóle nie mam apetytu :( papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja sama nie wybierałam lezaczka, poniewaz dostalam z pracy od kolezanek, ale jestem b. zadowolona, coc, moze kolory nie sa rewelacyje, ale lagodnie sie buja, nawet jak maly sie poruszy to wprowadza sie sam w lagodne kolysanie, jest stabilny i podloze na ktorym lezy dosyc sztywne, mysle ze dobre na kregoslup,ma dowolnosc w ustawianiu poziomu az do siedzacego, dolanczam zdjecia Mateuszka na lezaczku http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df08a956b4f4fced.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/374a7277526ed7ee.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane u nas nie zaciekawie ja chora maly chory i dalej ma ta wysypke:/ z buzki zeszl to ma teraz na nogach i raczkach kaszle strasznie jakby mial plucka wypluc ja zreszta tez katar leci nam po brodach a u lekarza dali tylko kropelki do noska ktore g....daja wciagam filipkowi gilki patyczkami do uszkow bo gruszke tez mam taka super ze se nia moge....a ta moja wredna wspolokatorka powiedziala wczoraj ze powinnismy sie z tym liczyc ze bedziemy chorzy bo on przywiozla wirusa z polski i dla niej to bylo oczywiste.....co za suczysko z niej to na ch.....do malego podchdzila jeszcze okna otwierala i ogrzewanie zamykala no nic tylko jej j......czyms ciezkim w ten jej pusty leb!!!!!!!jestem wsciekla mam ochote ja rozszarpac normalnie zwlaszcza ze moj telewizor odlaczyla kupila se nowy ma polska telewizje (ja nie mam) kanapy sa jej wiec oa se siedzi na dole a ja musze sie kisic z malym w pokoiku....a niech od poniedzialku tylko do pracy pojdzie ja juz cos wymysle zeby jej zycie umilic:)) z mieszkaniem to idzie jak krew z nosa dostalismy grupe C a to nie za dobrze ale w piatek bylam rozmawiac z babeczka i powiedziala ze rozpatrza jeszcze raz bo powinnam byc w B. niewiem jak to bedzie ale 9 maja chyba sie spakujemy i z torbami do cunsillu polecimy:P na benefity tez caly czas czekam....i strasznie mi sie do domku teskni no ale jeszcze troszke sie musze przemeczyc pozdowienka i zycze i Wam i sobie duuuuzzzzo zdrowka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
dziewczyny czy Wy już miesiączkujecie, szczegolnie chodzi mi o te co ur w podobnym terminie czyli 21 luty, bo ja właśnie dziś dostałam miesiączke. równe 8 tyg tak jak za pierwszym razem. Myslalam że tmy razem dłużej będe miała spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny MAlo mam strasznie czasu, wiec rzadko do was zagladam. Kuoe roboty jest jednak przy dziecku, no a posprzatac, ugotowac heeh doba ma za malo godzin. Ale jak jest ładna pogoda to Marysia spi w wozku a ja zajmuje sie ogrodem i jest fajnie :) Marysia tez ładuje raczki do buzi, ale nie walcze z tym bo ona nie uznaje smoczkow, wiec albo sssie piastke albo mnie. To zgadnijcie co wole :P Fajnie sie rozwija, glowe na brzuchu do pionu juz od dawna podnosi, a ostatnio zaczela sie na boki przewracac :) Wyrosla mi ze wszystkich pierwszych ubranek i teraz nosi 62, ciut za duze hehe Tez mam takie hustadełko, ale to moje to raczej hustawka, jest na baterie i sama sie husta gra i swieci, mała sie tego bała ale od kilku tygodni siedzi w tym ja zaczarowana, tzn w miare swoich mozliwosci czyli jakies 20 min :P A co do drugiego dziecka to ja sobie moze z 5 lat poczekam, chce do pracy isc i trzoche ambicje zawodowe porealizowac :P pozdrawiam was wszystkie, moze mi sie uda czesciej w koncu zagladac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza , Sylwia, ladne macie lezaczki takie kolorowe :) katarina, trzymaj sie dziewczyno, masz pecha, podczas ciazy artur przysparzał ci przykrosci, a teraz wspolokatorka, zrobisz jak chcesz , ale raczej nie szukaj aby robic jej numery, moze sie wsciec i jeszcze malemu zrobi krzywde, ..a malo to wariatow chodzi po ziemi, tylko mysl o wyprowadzce, i to jak najszybciej, a najlepiej do Polski. danis szybko masz okres, ja jestem 2,5 m-ca po i jeszcze nic, karmie piersia, tylko piersia. ziuuutek fajnie ze napisalas, i ze Marysia tak fajnie sie rozwija :) myszsza ,jak z mezem , dogadalas sie juz z nim, mam nadzieje ze tak :) Moj Mati juz sie nauczyl po kapieli spac i o tej porze spi, fajnie, poniewaz wieczory mam juz dla siebie caluski sle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
karmie tylko piersią poprostu tak mam. Jak wyrobiłuście ksieżeczke rum dla malucha jakie dokumenty potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ja tez karmię a pierwsza miesiączkę mam za sobą, teraz oczekuje drugiej :(,Ola ma juz 2,5 miesiąca... Leżaczek też mam ,ale bez zabawek, natomiast chwalę sibię mate ,bo mała lezy prosto na pleckach i mogę ją połozyc na brzuszku , zabawki tez tu są... Dziś marudziła a potem wrzeszczała, chyba kolka...zastanawiam się czy coś zjadłam ,jedynie rodzynki, może od nich??? Sylwia tez jem wszystko,ale tylko po czekoladzie mała ma krostki jak u twojej Uli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danis, żeby wyrobic książeczkę RUM, musisz najpierw ubezpieczyć dziecko w zakładzie pracy tam gdzie ty jesteś lub mąż, chodzi oczywiście o ubezpieczenie zdrowotne, weź ze soba zaświadczenie i oczywiście nr pesel dla dziecka, i to wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
anted dzieki za info pytałam bo nie chcę chod\ić 2x. Widze że nie tylko ja tak szybko zaczęłam miesiączkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie byłam raz i muszę drugi :(, i zdziwiłam się że moja ksiegowa nie powiedziała mi, dzwonie do mnie z pracy o byle pierdołę, ale żeby mi cos pomóc albo podpowiedzieć to już nie, tym bardziej, że u nas niedawno urodziło sie dwoje dzieci i ta procedura jest jej znana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×