Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Gość danis
dziewczyny co z Wami? ladna pogoda sprawia , ze niekogo nie ma w domach. Ja też dzis postanowiłam opuścić dom i psędziliśmy miły dzień na działce. Wcześniej zahaczyliśmy o real i kupiłam Igiemu ogrodniczki w kolorze khaki oraz koszule polo o ton jaśniejszą. Tak lubię niedziele odkąd nie pracuje i spędzamy jes razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny! Widze, że z frekwencja coraz gorzej. Ja niedawno wróciłam z godzinnego spaceru i padam ze zmęczenia przez te moje nogi. A jutro rano do pracy, więc mam nadzieje, ze sie nie przeforsowałam. No jeśli chodzi o usypianie to my niestety nosimy. Wieczorem zasypia przy cycku. Dzisiaj mieliśmy ubaw, bo mąż ja uspił przed południem całowaniem w twarz. Takie delikatne całuski w policzki, czoło itd i mała odjechała. Wczoraj dałam Uli pierwszą marchewkę i zjadła całkiem ładnie. Dzisiaj natopmiast przy 4 łyżeczce miała odruch wymiotny. Dziewczyny jecie truskawki? Ja się bałam, bo mała miała wysypkę po jogurcie truskawkowym, ale zjadam codziennie po kilka sztuk i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, że nikogo nie było. Kibicujecie? A jeszcze co do poruszanych tematów to moja córcia też budzi sie z usmiechem. Uwielbiam to jak po przebudzeniu szuka mnie wzrokiem i jak tylko znajdzie to uśmiech od ucha do ucha. No i ona jest straszny pieszczoch. Uwielba byc całowana, głaskana i przytulana. Można ją tak pieścić bardzo długo, wcale sie nie nudzi. I ma łaskotki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Igorek też budzi się zadowolony i wtedy niezwykle dużo mówi w jedynie sobiw znanym języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! uff ja juz po zaliczeniach, a w nastepny weekend egzaminy. Wczoraj w nocy Mati sie przebudzil, , a ja niemadra mama usmiechnelam sie do niego i juz po spaniu, strzelil wielki usmiech i godzine lezal w lozeczku gadal sam ze soba, na cale szcescie Mati po kapieli sam zasypia w lozeczku,i nie musze go nosic, bujac i itp. ale caluski tez lubi i trzymanie za raczke, a laskotki to ma wszedzie, i na szyjce, na brzuszku, pod paszkami, na stopkach . Dzisiaj bylismy nad morzem, i pierwszy raz weszlam z maym do wody, tzn. ja nogi do pollydek, pochylilam sie na morzem i trzymalam go blisko wody, chyba nie czul sie pwenie bo trzyma mnie tak za wlosy mocno, myslalam ze mi je wyrwie. wozek postawilismy przy samej granicy morza, tak ze woda podmywala kola, i Mati mial caly czas podniesiona glowe i wpatrywal sie w szumiace fale, ozy szeroko otwarte, az w koncu szum go uspili w sumie spal ponad 4 godz., w domu zdazylam usmazyc nalesniki, a on spal, tak podzialalo na niego morskie powietrze. sylwia ja jem truskawki, mam swoje za domem, i to w sporych ilosciach i malemu nic nie jest :) Ja marchewke zamierzam dac gdzies za 2 tygodnie. Sylwia wspolczuje ze tak dlugo masz problem z nogami. pozdrawiam goraco, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi ale masz supermana ...:-) Dawno mnie nie bylo, ale pogoda taka fajna nad morzem, ze codziennie od rana do wieczora jestesmy praktycznie na swierzym powietrzu. Nie nadrobilam wszystkiego, ale widzialam ze doszlo do malego konfliktu. Dziewczyny szkoda czasu na klotnie naprawde. Mam kumpele ktora ma 2,5 letniego synka i tez siedziala na forum, tylko na innym portalu i tak sie zzyly z dziewczynami ze co roku maja zjazd. Ostatnio zjechalo sie 40 mam z mezami i z dziecmi, mowila ze super babki. Musialy sie naprawde fajnie dobrac, bo cos takiego zorganizowac jest cholernie ciezko. Moj maluszek rosnie jak na drozdzach, nauczyl sie odwracac sam na brzuszek, i nie nawet jak jezdzi w wozku to woli na brzuchu, smiesznie to wyglada, Ale to nawet lepiej bo cwiczy miesnie i szybciej bedzie siadal. Rano tez budzi sie z usmiechem, serce sie usmiecha normalnie, nawet po nie przespanej nocy. Ja jeszcze nie dokarmiam. Daje tylk butle sztucznego mleka przed snem zeby sie za szybko nie budzil, chociaz nie za bardzo to pomaga, bo wstaje 2 razy w nocy. Ale jak skonczy 4 mce tez bede dawala jabluszka. Co do truskawek to tez sie balam, ale zjadlam i malemu nic nie jest wiec bede wsuwala bo uwielbiam :-) Pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli-tilli, zajrzalam na twoj blog, widze ze jabluszko juz bylo :), super zdjecia szukalam tez takiego krzeselka do wany, ale wygladaja mi na to ze dziecko za bardzo jest w pozycji siedzacej, u ciebie widze ze jest na polsiedzaco, czy kupilas to moze na allegro i masz jakies namiary. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, tak liczyłam na to, że w końcu choć raz wygramy z tymi Niemcami... Jakby nie Podolski, to Niemcy mieliby g... A chciał chłopak w polskiej reprezentacji grać, to go olali :( On w ogóle jest z Gliwic (ja też, chłopa se tylko w Zabrzy znalazłam) i na każde prawie święta przyjeżdża i ponoć często chodzi do tego samego klubu, co ja chodziłam, zanim zaszłam w ciążę. I już się śmiałam, że jak teraz przyjedzie i go spotkam, to go opierdzielę. No ale co ma robić - nie jego wina, że Polacy go nie chcieli, a Niemcy tak... No OK, a tak a\'propos mojego dziecka, to wczoraj wieczorem pierwszy raz odepchnął świadomie butlę z witaminami. Stąd wiem, że świadomie, bo zrobił to pierwszy, drugi i trzeci raz od razu :) Tzn. za każdym razem, jak mu próbowałam do buzi smoczek włożyć, to łapką butlę od siebie odpychał. No cóż, spodziewałam się, że mata edukacyjna wspomoże jego rozwój, nie przewidziałam jedynie kierunku tego rozwoju, hehehe... Mam nauczkę, że nie zawsze wychodzi rodzicom, jak chcą dobrze :) Dziś byliśmy na koncercie w Gliwicach muzyki flamenco pomieszanej z hinduską. Grał zespół Indialucia, w którym liderem jest mój szkolny kolega z podstawówki, obecnie bardzo słynny kompozytor muzyki flamenco :) Ale ponieważ pojechałam z Kasprem, to nie wchodziliśmy bezpośrednio na salę, tylko usiedliśmy na ławeczce na zewnątrz. Organizatorzy zostawili otwarte okno specjalnie dla tych, którzy się nie zmieścili lub z innych powodów na salę nie weszli :) Było super! Umówiłam się z koleżanką z Technikum o podobnych gustach muzycznych, po koncercie poszłyśmy jeszcze na Rynek w Gliwicach na kawkę. Spotkałyśmy jeszcze 2 koleżanki z klasy z mężami i dziećmi :) Fajnie było. A jak wróciłam do domu, to Tomek czekał na mnie z obiadem :) Także bardzo miło spędziliśmy z Kasprem dzień :) Gdyby tylko jeszcze ten mecz nam wyszedł... Ech... Mam nadzieję, że jak Kasper dorośnie, to zgodnie z rodzinną tradycją zostanie piłkarzem, zagra w reprezentacji i wygra dla nas kilka meczów :D W końcu brat jego dziadka wygrał nam medal olimpijski w 72 roku :) Był jednym z \"orłów Górskiego\" i jak ostatnio była impreza w Zabrzu i przyjechali prawie wszyscy słynni piłkarze z tamtych czasów (wujek też), to nie chcieli nas, tzn. mnie i Kaspra, wpuścić na trybunę! Mojego chłopa by wpuścili, bo był jednym z organizatorów, ale mnie ochrona nie chiała wpuścić. Już chciałam zaprotestować, że przecież Kasper jest obecnie najmłodszym z tego słynnego, piłkarskiego rodu, ale w końcu sobie podarowałam i obserwowałam imprezę z pewnej odległości, stojąc jak wszyscy na koronie :) A co mi tam! Jeszcze się w lożach pewnie nasiedzę przy innych okazjach, hehehe... Anted, gratuluję zaliczeń i trzymam kciuki za Twoje egzaminy! Pewnie będziesz teraz rzadziej zaglądać z wiadomych powodów :) Pamiętam, że jak się uczyłam do egzaminów, to się zamykałam w sobie i kułam, hehehe... Ale też wyniki na studiach miałam niezłe - średnią 4,3 (co mój siostrzeniec skwitował, że tylko nienormalni mają taką średnią na studiach, jeszcze zaocznych w dodatku!). Ale ja zawsze lubiłam się uczyć (żeby nie powiedzieć - byłam kujonem). Z tym, że łatwo przychodziły mi tylko przedmioty, które lubię (więc np. psychologia, socjologia, filozofia i języki), za to inne, to była dla mnie mordęga (zwłaszcza makroekonomia i statystyka, bo jeszcze mikroekonomia czy finanse, rachunkowość jakoś mi szły). Ale to dawne czasy :) Sylwia, mam nadzieję, że nie przesadziłaś z tym spacerem i wszystko z Twoimi nogami będzie OK. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia :) Chyba będę uciekać. Wypiłam sobie piwko z sokiem do meczu i jakaś mnie taka teraz senność zaczyna ogarniać... Dobrej nocki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita, słodki ten Twój Karolek! Anted, jak ja Ci tego morza zazdroszczę... Uwielbiam Bałtyk! A co do leżaczka do wanny - myśmy kupili w realu za niecałe 20- zł. Tu masz link do zdjęcia Kaspra w tym "siodełku": niehttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7893d364af46357d.html Kasper uwielbia się w tym kąpać! Dla nas zresztą to też duże ułatwienie, bo nie trzeba go trzymać. Na spodzie ma przyssawki, więc można dziecko kąpać w dużej wannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak Mati słodko spi:) Karolek tez juz taki fajniutki,no i Blondi superman pierwsza klasa:) Fajowe te nasze dzieci juz sie robia takie dzieciece heh Moja szwagierka tez pojechała na zlot mamus i mowi ze było super.Ale ona siedzała na forum baby boom. No szkoda ze przegralismy.Normalnie zamordowałabym tego Podolskiego hhe. Sylwia trzymaj sie,bidulko .Wspolczuje Ci tych twoich bolów. Za 6 dni Robert skonczy 5 miesiecy jej jak ten czas szybko leci. Byłam na tym spotkaniu na temat karmienia dzieciaczków i babeczka mowiła ze najlepiej karmic piersia do 6miesiaca i dopiero po zaczac wprowadzac powolutku jabłuszko i marchewkę zeby gotowac obiadki samemu a słoiczki tylko awaryjnie bo mimo,iz sa dla dzieci to nie wiadomo co tam siedzi. Pokazała nam taki fajny sposób zeby ugotowac np jabłuszko,marchewkę,ziemniaczka oczywiscie nic nie doprawiac wszystko zmielic na papkę i zamrozic sobie w tym takim pojemniku na lód do drinków.jak zamarznie popakowac sobie w woreczki i np taka jedna kostak marchwewczki i jedna kostak ziemniaczka wystarczy na obiadek dla malucha a na eser odmrozic jedna kostke jabłuszka.I tak gotowe obiadki sa zawsze pod reka i nie trzeba codziennie gotowac.Mysle ze fajny sposób.Takze ja nie bede narazie dokarmiac.poczekam jeszcze miesiac.Mowiła ze ten 6 miesiac jest maicznym miesiacem bo juz po 6 nie trzeba nic wyparzac,no i zaczac mozna podawac dziecku nowe smaki i nic nie powinno zaszkodzic. Moj maluch jak narazie dostaje tylko butle po kąpieli na noc i dzieki temu w dwa tyg przytył 400gram,czyli juz sie ciagnie do góry:) ok uciekam bo mnie tez zmeczył ten mecz i to piwko bezalkoholowe hehe dobrnoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzupelniam tabelke Antoś.......28.12.07...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..16tydz-6750g/64 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Angelika.....22.01.08...Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....13tydz-6 300/... Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..13tydz 6200 Mala86.......29.01.08...Wiktor.......3010...... ...........cc oga...........29.01.08...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./?anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 11tydz. 5680/66 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....14tydz.6480/? ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53.............sn neska........06.02.08...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M......06.02.08..Oliwier........3800/57. ............cc Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ............sn agnes 23.....09.02.08...Zuzia..........3370/52.......... ..sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...13tydz 6280 cc Mala fu.......13.02.08...Jasmin........4230/58........ ......cc martella......13.02.08...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty.........14.02.08..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800....3mc 6000....sn titi............16.02.08...Zosia..........3400/54. .............sn fruskawka...16.02.08..Aleksander...3630/53... ............sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..12 tydz 7000g zapka.........18.02.08..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 6tydz 5400/58 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 15tyg. 6110g. paula1984....21.02.08..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara...24.02.08..Natalia........3000/52........... ...sn idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...13ty 6500/68 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka........4380/61. .............sn natimp1. ......06.03.08..synek.........4090/56.............. klariss..........69.02.2008 Zuzanna 3030/54 ...............sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzupelniam tabelke Antoś.......28.12.07...Szymek.......2350/48... ..........cc Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..16tydz-6750g/64 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Angelika.....22.01.08...Kamilka.......3820/57.... .........cc Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....13tydz-6 300/... Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..13tydz 6200 Mala86.......29.01.08...Wiktor.......3010...... ...........cc oga...........29.01.08...Wojtek.......4000/60.. ..........cc paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./?anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 11tydz. 5680/66 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....14tydz.6480/? ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53.............sn neska........06.02.08...Mikołaj.......3880/58. ............sn Olcia_M......06.02.08..Oliwier........3800/57. ............cc Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ............sn agnes 23.....09.02.08...Zuzia..........3370/52.......... ..sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...13tydz 6280 cc Mala fu.......13.02.08...Jasmin........4230/58........ ......cc martella......13.02.08...Antosia.......3550/57.... ..........sn 9 luty.........14.02.08..Vanessa.......3400/52...... .......cc mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800....3mc 6000....sn titi............16.02.08...Zosia..........3400/54. .............sn fruskawka...16.02.08..Aleksander...3630/53... ............sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..12 tydz 7000g zapka.........18.02.08..córcia.........3220/54 .............sn AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 6tydz 5400/58 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 15tyg. 6110g. paula1984....21.02.08..Mikołajek.....3560/54... ...........sn panna Klara...24.02.08..Natalia........3000/52........... ...sn idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...13ty 6500/68 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka........4380/61. .............sn natimp1. ......06.03.08..synek.........4090/56.............. klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54...........sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jestem nowa na tym wątku, urodziłam w 29 lutego. Mam pytanko w co ubać dzidziula na te upały aby go nie przegrzać??? Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klariss witam:) Ciekawa data 29;) Kolejny Zuziak:) My ubieramy sie tylko w bodziaki i letnia czapusie.Czasami skarpetki czasami nie.Ostatnio Robert odkrył swoje stopy i non stop pcha je do buzki to nie zakladam mu skarpetek:)Ale jak to smiesznie wyglada. Laski ale narobilyscie mi smaka tymi truskawkami.Tu niestety nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klariss, witaj, zalezy jaka jest u ciebie temp., ja ubieram cieniutkie bodu na ramiaczkach lub na kr. rekawek, i na to kompleciki koszulka i spodenki plus skarpetki , ubieram body , poniewaz jak podnoszasie koszulki do gory to mam pewnosc ze plecy niesa gole, czasami rampersy, ja mieszkam nad morzem i u nas darzaja sie wiaterki. Jenny mi tez mowili ze dodatkowe posilki od 6 m-ca, wiec ja tez sie zastanawiam kiedy zaczac. Mati tez juzjest zainteresowany stopkami fajny widok. pa, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
ja Igiego ubieram w body i na to ogrodniczki, skarpetki, czapeczka na dzisiejszą pogodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klariss, witamy! :) Fajna data - 29 luty :) Ja ubieram Kaspra podobnie, jak dziewczyny, tzn. body z krótkim rękawem jak jest bardzo gorąco lub jedziemy gdzieś autem, a jak idziemy na spacer z wózkiem, to do tego bluzka z krótkim lub długim rękawem, spodnie i skarpetki. A, no i czapkę zakładam tylko, jak jest wiatr. Kasper na razie stópek do buzi nie pcha, ale ma inne zajęcie - matę edukacyjną :D Ciągnie za nogi fioletowego konika namiętnie ostatnio :) Właśnie muszę go iść przebrać, bo marudzi - pewnie jest mu za gorąco. Na noc zakładam mu pajacyk i jeszcze dziś w nim jest, a robi się upał pomału :) To uciekam i zajrzę później :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko, Kasper mi przed chwilą w taką histerię wpadł, że pierwszy raz nie wiedziałam, co mam zrobić! Krzyczał tak potwornie, zupełnie mnie nie słuchał - zero kontaktu wzrokowego i jakiegokolwiek innego! Jedyne, co mogłam zrobić, to go przytulić i czekać, aż przestanie. Nie mam pojęcia, co to było, ale fakt, że wstał dziś dość wcześnie, a nie zasnął o 12.30 tak jak zwykle, więc może był po prostu przemęczony. A w dodatku, jak już go brałam do cycka, to listonosz zadzwonił, bo paczkę przyniósł i odłożyłam Kaspra na chwilę na łóżko, żeby podpisać odbiór. A potem jeszcze wyrodna matka zamiast natychmiast wziąć do cycka, to zauważyła, że pampers jest pełen i postanowiła go wymienić... No i na przewijaku - histeria! Spodziewał się, że będzie przystawiony do cycka, a tymczasem matka co chwilę sobie jakieś inne zajęcie znalazła i jego cierpliwośc została wyczerpana! Nawet piersi już potem nie chciał. Przytuliłam go i pobujałam trochę, ale pomimo to krzyczał bardzo głośno chyba z 10 lub nawet 15 minut, zanim w końcu się przyssał do piersi i to go potem uspokoiło. Potem jeszcze pośpiewałam mu kołysankę, ale przy próbie położenia do łóżeczka znowu się zaczął krzyk, więc zostawiłam go w leżaczku i tam zasnął. Co za ulga! To była pierwsza histeria Kaspra, nigdy wcześniej tak bardzo i tak długo nie krzyczał. Wasze dzieci też tak mają? Bo normalnie aż się przestraszyłam! Jak miał kolki, to płakał, ale wtedy jeszcze był malutki i chyba nie miał takiej siły głosu po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspolczuje Blondi ja niecierpie kiedy Robek tak placze,zdarzyło mu sie kilka razy taka histeria własne ze zmeczenia,tylko u nas to przewaznie przed spanim po kąpieli.Niewiadomo co wtedy robic.U nas dzis tak pięknie ze jak bylism rano na spacerku nad rzeka to zachciało mi sie wakacji,zachciało mi sie pojechac do Polski,nad jeziorko pokąpac sie a wieczoremwypic piwko z kiełbaska z ognicha.Ehh uwielbiam wakacje! Chcielismy jechac w te wakacje tak we wrzesniu do grecji lub hiszpani ale wydaje mi sie ze chyba Robek bedzie za mały jak myslicie? Sama nie wie we wrzesniu juz nie ma takiego słonca ale nie wiem czy sie bardziej nie umecze. Chyba jednak polskie mazury beda lepszym rozwiazaniem,tymbardziej ze mamy domek nad jeziorkiem. Milego dzionka zycze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny, my chcemy jechać z Kasprem w sierpniu nad Bałtyk :) Też mam nadzieję trochę wypocząć, ale wiadomo - z małym dzieckiem, to zawsze trochę pracy. Chcemy jechać na prywatne kwatery. Koło 15-tej Kasper znów zaczął krzyczeć. Chyba ząbki będą :) Cały czas domaga się noszenia i to w pozycji pionowej, bo jak się go bierze normalnie, to też krzyk. Zapakowaliśmy go w wózek i najpierw ja z nim jeździłam, a teraz Tomek mnie zmienił. Przynajmniej się Kasper trochę wyśpi na spacerze :) Tylko się nocy boję, jak będzie dalej marudził, to chyba mu dam Viburcol na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dziękuję za wszystkie rady, Zuzia to pierwsze moje dziecko więc uczę się metodą prób i błędów. Jutro mam wizytę u lekarza i tak się zastanawiam czy mogę włączyć klimę w samochodzie przy małej, jak wyglądaja wasze wycieczki samochodem??? Co do daty to tak nie chciałam urodzić 29 ale mała zdecydowała inaczej i urodziła się 3 tyg wcześniej. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Cześć Klariss! Z moimi nogami coraz lepiej, miło mi, że o mnie myslicie :) Dziewczyny ja nie mam wyjścia jeśli chodzi o dokarmianie. Od przyszłej środy będę pracować już po 8 godzin i to jest nierealne, żeby mój mąż spędził w centrum miasta tyle czasu z córcią w wózku. Musimy mieć jakąś alternatywę żywieniową, a skoro ona nie chce butli to muszą być deserki i kaszki. Dzisiaj zjadła kilka łyżeczek kremu z marchewki i innych jarzyn od 4 m-ca. Myslę, że toleruje to dobrze, bo kupki bez zmian, samopoczucie też ok. I tym sposobem nakarmię córcię rano, potem zje jakiś deserek, potem kaszkę, potem mąż przyjedzie na karmienie i jakoś damy radę. Inaczej dziecko by mi z głodu umarło. Pozdrawiam was gorąco i uciekam, bo oczy mi sie zamykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro był temat ubierania to mam pytanie - jak ubieracie maluchy na noc? Mam wrażenie, że mojej Uli jest za ciepło. Ubieram body z krótkim rekawkiem i na to pajacyk z bawełny, więc lekko. Najchętniej zostawiłabym na noc otwarte okno, ale trochę się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dobrze ze juz Ci lepiej:) Mysle ze moze byc Ulci za ciepło.Robka ubieram tylko w pajacyka a i tak czasami jest troszke spocony,zwłaszcza po butli wieczornej ,nie wiem czy za ciepłe mleko mu daje czy co,z kąpieli wsumie jest rozgrzany,i do tego cieplutkie mleko i po takim opędzlowaniu prawie 200ml jest mokry na głowce. Ale u nas pustki straszne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,znow mnie nie bylo :) cos ostatnio nie potrafie byc systematyczna. Klariss-witam:) Sylwia-ja jem truskawki i jest ok, ja ubieram tylko pajacyk. wczesniej zakladalam jescze body ale juz za cieplo mysle. Jenny-my wlasnie dzsiiaj wykupilismy wakacje. Jedziemy do Bulgarii. Sadze ze BUlgaria czy Hiszpania jest ok bo temp jest w miare normalna. W zeszlym roku bylismy w Egipcie i bardzo chcialam tam wrocic ale jednak dla takich maluszkow to raczej za cieplo. Chyba ze po wlakacjach ale Rafal nie bedzie mial wolnego, tylko lipiec i sierpien takze nie mamy wyjscia i dlatego BUlgaria. Cieplo ale bez przesady. A potem do POlski:) na prawie miesiac:) ja 2 dni temu w nocy sama sie zalatwilam. Viki sie obudzila na jedzenie ale cos po nie chciala zasnac. Tak sobie pomyslalm ze jej karuzelke wlacze z projektorkiem bo dawno nie wlaczalam bo w sypialni jest wiecznie za jasno i slabo widac. no i Viki sie tak spodobalo ze az zaczela pisczec z radosci i gadac do projektorka:) tak sie rozbudzila ze potem godzine usypialam. Sama sie z siebie smialam bo teoretycznie to karuzelka usypiac powinna:) Anted-ja tez zamierzam karmic tylko piersia przez 6 miesiecy i dopiero poznie zaczac dokarmiac. Mala rosnie jak na drozdzach i uwazam ze nei ma potrzeby jescze a mleka mam galony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×