LUTY 2008 !!!

fruskawka:) przeczekac to normalne dziecko nie rozumie ze za chwile wrocisz zniknelas to koniec zostalo same i sie tego boi:)

Olivcia ma to samo, szczegolnie jak jestem u znajomych albo wieczorem jak juz jest zmeczona rano spokojnie moge ja zostwic nawet na 30 minut w krzeseklu. daje jej zabawki, wlaczam bajki i jest grzeczniutka a ja sprzatam mieszkanie a wieczorem...hehe, no niestety caly czas kolo niej:)

zauwazylam pewna prawidlososc!!! jak Olivcia sie budzi po 4 na jedzenie...to potem drzemka poranna trwa ok 3 godzin a jak spi mi do 6 30 bez jedzenia...to spi pol godziny:) i wiecie co??? ja wole budzic sie o tej 4 hehehehe bo wtedy mam caaaaaaaaaaaaly poranek dla siebie:D moge sprzatnac cale mieszkanie, ugotowac obiad, wziac kapiel, i posiedziec na kafe:D to ta chwila odpoczynku jaka mi sie nalezy:)

u mnie to samo, dlatego jak znikam z oczu to cały czas gadam :)

Tilli - a moja córcia zawsze spi w dzień po pół godziny :) więc niewiele zrobie. Teściowej za to spi czasem nawet ponad godzine, ale ona ją kładzie w wózku, cwaniara :)

Sylwia - moja nie potrafi zasnac w wozku jak jest w domu hehe jej sie wozek kojazy ze spacerem i basta jak ja wkladam do wozka to jest pisk i usmiech pelna geba...a jak zakladam buty to raczkami macha jakby sie miala uniesc zaraz w powietrze na skrzydelkach ;) jak psiak ktory jak pan wezmie smycz do reki to od razu do drzwi pedzi bo wie ze na dwor idzie ;) jak mi zasnie na dworze i wjezdzam wozkiem do domu...od razu oczy otwarte i jest ' e-e-e-e' i sie podnosi, a jak nie zareguje to krzyk zeby wyjac :)

No to ładnie sie dziewczyna zaprogramowała :) Uwielbiam to machanie raczkami z radości :D

hehe :) czy wasze dzieciaczki tez was probuja straszyc??? bo moja bierze rece do gory, napina sie i robie \'uuuu\' \'uuu\' i taka grozna mine no strach sie bac normalnie ;)

tzn Ona robi 'uu' - nie ja :)

Moja mnie nie straszy tylko od razu przechodzi do czynów - drapie i szczypie.

hej kochane po parodniowej nieobecnosci. Słuchajcie mialm taki zarab ze koniec świata .. raporty zjazd przedstawicieli.. ze dopieor teraz zaglądam..ale niestety nie mialam czasu poczytac coście wyszrajbały, postaram sie nadrobic starty w wekend. Słuchajcie wczoraj jak po pracy odbierałam malego od mamay to myslalam ze umre. maks postanowił sobie wejsc w szafe.. jego raczkowanie - a raczej pełzające odbijanie sie paluszkami pozostawie wiele do zyczenia a jednak wystarczy do wariacji.. cwaniak poradził sobie i jedne drzwi od szafki.. wpełznął sie do szafki ze wustawały mu tylko piety i bawił się zapakowana pościelą .. :):) wogóle on ostatnio bije rekordy gadania tyle co on naga to chyba malo który dziennikarz nagada dziennie .... dzis umierałam ze smiechu bo Tomek mowi do niego zeby juz nie gadał tyle od rana a on myslał ze Tomek z nim konwersacje prowadził i jeszcze wiecej gadał. I wiecie co.. od jakiegos czasu czytam mu opowiadania.. i zawsze jak mu daję ksiązeczjke do czytania do zabawy to on gada do niej jakby wiedział ze sie czyta:): .. wogóle nto sie dzis kiepsko czuje jakos grypisko chyba mnie dopada... ale nie dam sie mam wekend ma byc pogoda chce poszalec z rodzinka.. wiec sie nafaszeruje ferwexami na noc. Moze pomoze.

Natimp - dobra, dobra, dużo pracy? Pewnie miałaś znowu jakiegos przystojniaka pod ręką i szkoda Ci było czasu na pogadanie z nami :) Ale sie usmiałam z tego co napisałaś o wejściu do szafki :D

Ja mam termin na 14 lutego :* Super prezent dla meza :))

Patrynia gratulacje! Ale pewnie chciałaś to obwieścić na topiku luty 2009 :)

ja uciekam do domu :D Ciesze sie ogromnie, że jest weekend i bede miała mnóstwo czasu dla mojego skarbunia. Zajrze później.

Oj sylwia miałam miałam, mało ze tego pana co mnie szkolił bo prowadził szkolenie dla handlowców to jeszcze jednego fajnego handlowca :););0 ale niestey zeby nie bylo zbyt fajnie to raporty tez byly ale sie juz skonczyły. a bylismy w pracy na kolacji , ja oczywiscie tylko zjadłam sałatke bo próbuje cos tam zrzucic kilogramów, ale póxniej bylismy na karaoke. Oj matko jak sie wyszalałam. juz 1,5 roku nie bylam . ekstra bo troche sie psychicznie odmóżdżyłam .

Tilli-tilli-nie przegap!! Jutro sie zaczyna wyprzedaz w next http://www.next.co.uk/sale/ :)jutro jade:)z samego rana hehe

http://www.youtube.com/watch?v=44SnudfSy8g ulubiona bajka mojej coreczki, na slowo Noddy - podnosi raczki do gory :) tak Ja nauczylam ;) mamba - dzieki!!!!!!!!!!!!!!

a Aleksander uwielbia teletubisie hihi filmiki, ktore tam sa nie bardzo :) ale teletubisie okrutnie lubi hihi uciekam, bo mój Mąż naszykował pyszną kolację :)

jenny ma neiregularne miesiączki ja za to mimo tabletek plamienie już tydzień. Kurcze te nasze dzieci to prawie wszystki odstawiają cyrki swiata jak mam zginie z pola widzenia. Igorowi nie pomaga to gdy do niego mowię bo to robię zawsze, wyje, że az glowę ma mokrą jakby brał prysznic. I od dwoch nocy je co i tu uwaga - co godzine! Fantastycznie, prawda!

mniam ale pyszności były :) camembert w jajku i bułce tartej i do tego sałata lodowa z sosem vinagre :) i o borówkach bym zapomniała hihi jak się temu mojemu Mężusiowi zachce to cuda zrobi hihi kłopot tylko w tym, że Jemu rzadko się zachciewa hihi a co do spania to może coś w powietrzu wisi?? Olek tez budzi się od jakiegoś czasu o 1-wszej, 3--ciej i na śniadanie koło 6-tej lub 7-mej. A wczesnie przesypiał mi całe noce od 21-rwszej do 7-mej zrobiłam Mu dzisiaj brzoskwie z biszkoptem (bez białego serka) i chyba Mu smakowało :) jak macie jakieś inne ciekawe przepisy to piszcie proszę :)

Fruskawka super żarelko no no ale sie postarał:) Mamba dobrze ze wspanialas o przecenie bo awet nie widziałam a napewo tam zajrze;) Till przesmiesza ta Twoja Niunia! Tez uwielbiam jak Robcio macha tak raczkami jak maly kurczaczek:) Dzis tak strasznie sie cieszył jak uciekalam przed nim a on mnie gonił po całym domu..juz tak szybko zasówa ze szok!!! Danis apropo tego plamienia ..sprawdzałas czy nie szykuje sie niespodzianka??:):) A co do moje okresu to cuda!!!!Dzieki laski!!hehe tylko tu napisałam i ..juz jest!!Mogłam wczesnej napisac to bym sie tyle nie martwiła;);) Bylismy dzis u lekarza z Robciem i Matko Bosko!!! szkoda fatygi i czasu!! POszlismy bo Młody ma katarek, pokasłuje ,marudzi i z tym jego susiakiem ze koncowka taka czerwona...i co sie dowiedzalam?? Z siusiakiem nic...smarowac sudokremem..z kaszelkem nic..dzieci w tym wieku czesto maja kaszelek bez przyczyny!!! I wyszlam z niczym:o Coz wiec sama dałam mu paracetamol na noc inasivil do noska.. Taki mam strszny dylemat..wkoncu doczekalam sie tego okresu (dzieki Wam hih)I powinnam zaczac brac pigułki..ale sie boje ze utyje,ze mi wode zaczna zrzymywac a ja wlasnie na diecie jestem! Moze sobie poczekam z tymi pigulkami do przyszlego miesiaca..a teraz skoncze odchudzane..czy zaczax teraz je brac...?sama juz nie wiem..A jak Wasze organizmy reaguja na pigułki?

Hej! Ja dzis robie za rannego ptaszka:) Mój mały odwalił wczoraj cykk o jaki go nie podejrzewałam. Otóż obudziłyśmy go jak kładłyśmy się spać zreszta jego byle szmerek potrafi obudzic i nie spał do godziny 2 w nocy. Przypomniały mi się czasy kiedy był noworodkiem i nie spał nocami ale taki numer odkąd jest już duży zdażył mi się pierwszy raz. jak czytam czasami jak wasze dzieci budzą się w nocy albo o 4 czy 5 to mnie ciarki przechodziły no to miałąm za swpje wczoraj. Ale nie byłam głupia bo dałam go R on i tak siedział oczywiście na Naszej Klasie więc uśpił go w międzyczasie jeszcze mu się zesrał a ppotem przyniósł go do łóżeczka.Ale nie wiem co mu sie stałó. On taki widocznie jest że jak się rozbudzi to koniec ze spaniem. Czasami jak mu nie dam na czas smoczka to też się potrafi tak wybudzić ale wczoraj to już przegiął:):):)

wrrrrrrrrrrrrrrrr, ale jestem zla! wieczorem bol glowy, nie moglam zasnac, potem budzilam sie co godzine, Olivia wstala o 5.40 a moj maz zamiast sie nia zajac to sie obrocil dupa i spi, a jak powiedzialam zeby ja wzial bo Ona za glosno gada to powiedzial zeby dac jej smoczka... no to ja na to ze teraz damy a potem Ja bede 2 tyg sie meczyc zeby oduczyc przeciez smoczek nie jest po to zeby zatkac dziecko ktore sobie gada!!!! jestem zla na niego ze aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

witajcie !!! z tym znikaniem z oczu naszych malenstw to Mati ma tak tylko gdy jestesmy poza domem, gdy zostawiam go w nszym pokoi to nie ma problemu. i pochwale sie Mati juz nie potrzebuje wcal smoka, za to ani ma w glowie raczkowac , najchetniej kreci sie na brzuchu w kolko i w ten sposob sie przemieszcza, czasami pelza do tylu. wcoraj Mati zaczal rozrabiac ,Tesciowa posadzila(zrobila b. glupio) go kolo pokali w barze i oczywiscie Mati je stracil reka i sie potlukly, a najsmieszniejsze jest to ze popelnila ten blad drugi raz, potem Mati pociagnal za kabel dekodera ktory stoi wysoko , spadl , spadly ramki ze zdjeciami, gliniane, i tez sie potlukly, Mati okropnie plakal, wtedy ja go trzymalam, i pierwszy moment nie wiedzialam czy tak okropnie placze poniewaz cos spadlo mu na glowe, czy sie wystraszyl na cale szczescie tylko sie wystraszyl. I dzisiaj scielam sie z tesciowa, na naszym pietrze palimy w piecu kaflowym, mamy duzo desek z budowy w ktorym sa gwozdzie, i prosze ja aby jak przepala aby wybierala z popiolu gwozdzie( jak jest zimny wybiera sie go z pieca taka metalowa lopatka), ja tak robie i nie mam zadnego problemu, a ona ma problem, ale ten popiol jest wyrzucany w ogrod, poniewaz podobno to super na ziemie ogrodowa, co z tego jak nie bede mogla wpuscic dziecka do ogrodu, bo bedzie sie mogl nadziec na gwozdzia :(. Acha, wwogole drazni mnie coraz bardziej ta druga mamuska. Mati ma maly apetyt ale przybiera na wadze, w czwartek bylismy u lekarza 7 m-cy i 3 tyg. wazy 8100. pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowka

ok...powiecie ze ze mnie zla i niekonsekwentna matka... dalam malej smoczka:( juz nie moglam Ona nie plakala..ale bardzo sie meczyla z zasnieciem a ja razem z nia:( kiepsko sie dzisiaj czuje, scieta jestem z mezem a Niunia marudzila i tarla oczka i z kata w kat i tak widac bylo ze sie meczy... dalam jej smoka i 2 sek juz spala i smok wypluty jestem zla na siebie... a najbardziej jestem zla na Tomka bo gdyby mi pomogl to nie bylabym taka padnieta i dalabym rade ululac Olivcie bez smoka ide do wyrka, zla, spiaca, wkurzona i zalamana

Anted to ładnie Mati rozrabia jeszcze nie chodząc...a co bedzie pozniej?! hihi Tilli nie złośc sie na siebie..niekonsekwencja tez ma swoje uroki..to nie wojsko!No i niunia zasnela szybciutko i zaraz wypluła smoka! POwolutku sie odzwyczai..A co do facetów to tez czasami jestem zła..ze mogłby sie bardziej wyslilic::D Ale coz jak sie nie powie i nie pokaze to nic nie widzą:D:D Ale Robek dzis marudzi!!!Juz nie mam sił..i jeszzce ten okres taaaki bolący i mocny jak nigdy brrr.Jak ma to teraz tak wygladac to ja dziekuje!!

Jennny - moj pierwszy @ tez byl okrutny, lalo sie jak wodospadem, a bolalo jak nie wiem...potem jest lepiej juz nie tak obficie choc pobolewa :(

ha! wazylam dzisiaj Olivcie...i okazalo sie ze wazy 500g mniej niz ostatnio....albo schudla albo zostala zle zwazona.... hmmmmmmmmm

Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..8,5 mca 8980g / 76 cm Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50..8mcy-7.88kg/66.5cm myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 6m-c/1 tyg. 7370 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....29tydz.8500/70 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27tyg. 7290...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.....2800/47,5.....26tydz 8000..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..7 m-c 9300g /71 cm zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...30tyg...7500g.64 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon......3650/53.... 25tydz ..8200g/ok 74 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6,5 m-ca 7240/69 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...24tydz.8890 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..6mca, 3 tyg..7250/65..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...7mies 7700/78 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...20tydz 7150/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 9 luty..14.02.2008..Vanessa Oluchukwu...3345/52 22 tydz..7900/68 natimp1........06.03.2008.. Maksymilian ..4090/57 6mcy+ 1 tydz 7440 fruskawka....16.02.2008..Aleksander..3630/53...