LUTY 2008 !!!

Sylwia dostałam ciekawy artykuł od kolerzanki z dzisiejszeg zastey na emial chcesz to Ci wyślę

kurcze ale byków narobiłam :o Anna Szn wracaj do zdrowia kochana

Wiecie co? Jestem bardzo samokrytyczna wobec siebie i takie fotki po prostu rozwalają mnie na łopatki: http://www.garnek.pl/barry W życiu przy takiej tuszy nie robiłabym sobie fotek do publicznego pokazania, masakra! Nie rozumiem co tam miało być ładne... Tilli - masz rację, że chcesz poczekać z kolejnym;) To żadne miód mieć dwoje małych dzieci na raz, dużo roboty, dużo stresu i zmęczenia. Pewnie też dużo miłości i pociechy, ale lepiej jak nie ma pomiędzy dziećmi rywalizacji o mamę, o wszystko, a można tego uniknąć jak jest większa różnica wieku. Lula53 - dzięki za troskę;) Trzymam się i nie mam zamiaru chorować. Wzięłam dawkę wstrząsową rutinoscorbinu, gripex, witaminy i cholinex na gardło. Złego diabli nie wezmą, to raczej si ę nie pochoruję;) Lula, a co to za artykuł? Na temat szczepień? Jak coś fajnego, to ja też poproszę.

Anna Szn ta fotka zniesmacza, okropna :o ciekawe co to miało być :D Wysłałam Ci z nowej poczty, ja siedzę teraz ostatnio w temacie szczepionek, a że pracuję w sanepidzie koleżanki na bieżąco wysyłają mi jakieś newsy. Na gardło rewelacyjny jest tantum verde :)

Miałam zapytać, czy któraś z Was podaje dziecku tran? Ja się zastanawiam nad zakupem wiem, że są takie od 3 miesiąca. Wiem też, że tran wzmacnia odporność. Muszę zapytać pediatry jak będę po mleko w przyszłym tyg.

hej dziewczyny.. jakos zaniedbałam nasz topik ale jakos tak ostatnio natchnienia nie mam czy co... nie wiem taka jakas ble jestem .. W wekend byłam z malym i soba u lekarza bo kaszlałam i sie ogólnie żle czułam.a wychodze ze co w zarodku zniszczyc to w zarodku, przy okazji Pani malego zobaczyla bo tez pokasłiwał ale on to na przedrzeźnianie mamusi bo nic mu nie bylo w sumie. Tylko calcium ma brac i wiecej kropel jowitu. Wogóle mój brat mial wypadek samochodowy z którego z cudem wyszedł i to bez zadnej rysy- nie wiem jak to zrobil, Bóg czuwa nad nim, Anioł sie spisał, bo mu sie juz samochód fajczył. Masakra jakas ..ee nic tam na wet mi sie pytac nie chce bez sensu jakos

hej:) odzyskalam Olivcie!!! hehe mam nadzieje ze nie przechwale :P poszla ladnie o 9 spac wstala o 11 potem o 14 poszla i wstala o 14 30 jak za dwanych czasow:) zjadla mi pieknie mleko , owsianke, jogurt, rosol, pol bulki, biszkopty ani razu od rana nie zaplakala!! ohh..niech tak zostanie:D Gosiaczku- przylaczam sie do pochwalen, WYGLADASZ SUPER!!!!

Jak dobrze być w domu z perspektywą kilku dni z córcią :D Natimp- współczuję takich przeżyć, ale dobrze, że bratu sie nic nie stało. Mój też miał kiedyś wypadek, auto do kasacji, a on miał tylko guza na głowie. Może ten Twój nastrój to jakieś przesilenie jesienno-zimowe? Tilli - szczęściaro Ty! Olivka to skarb! Lula - poproszę :)

natimp....trzymaj sie kochana:) przykro mi z powodu brata ale szczescie ze nic sie nie stalo mu!! moze zafunduj sobie cos milego? nowy ciuszek? solarium?fryzjer? :) buziak

ręce mi opadły Igor dostał ospy i jak tu być uśmiechnięta. ANNA MASZ RACJE JA JAK WYJDE WIECZOREM DO SKLEPU BO CZEGOŚ ZAPOMNIAŁAM W DZIEŃ JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA. CZASAMI NAWET ZASTANAWIAM SIĘ CZY TO BYŁ DOBRY POMYSŁ Z TYM, ŻE ZOSTAŁAM NA WYCHOWAWCZYM. WYJŚCIE DO PRACY TO ODSKOCZNIA OD PIELUCH I WCALE NIE JEST TAKIM ZŁYM POMYSLEM.

Danis ciekawe jak choroba jeszcze sie na was zwali, no dramat! A chciałam Cie nawet pytać o to kiedy wracasz do pracy. Mi to pomaga, ładuję akumulatory. Wracam do domu stęskniona i mam siły i energię do zabawy z córcią.

danis................................................ no comment w ostatni dzien!! zycze tobie duzo sily:)

Kurde, ale jestem wkurzona! Właśnie przed chwilą zapukał sąsiad, pies sie rozszczekał, a córcia zasypia!!! Wkurza mnie ten mój pies ostatnio! A Ula sobie dzisiaj przygryzła język :( Rozpłakała sie nagle rozpaczliwie i nie wiedzielibyśmy co sie stało, gdyby nie krew na języku.

Dopiero przeczytałam ten artykuł, który zamieściła Lula i pożałowałam, że zgodziłam sie na szczepienia. Nie wiem juz co o tym wszystkim sądzić. Normalnie czuję, że robi mi sie woda z mózgu.

Lula niestety ten artykuł, który mi wysłałaś na meila nie chce sie otworzyć. Możesz wysłać jeszcze raz?

Sylwia72 - dlatego ja juz nic nie czytam podjelam decyzje i juz jej nie zmienie Biedna Ulenka! Mocno krewka leciala???

hej danis współczuje a może weźmiesz sobie kogoś do pomocy jakąś panią np. na 2 godz dziennie, ona zajęłaby Ci siędziećmi a ty byś miała czas dla siebie. To naprawdę nie drogi pomysł a ty byś odsapnęła. Pomyśl. Sylwia już wysyłam. Ja to Zuzi już nie zamierzam szczepić w ogóle. Zobaczymy.

Sylwia moja Zuzia też raz przycięła jeżyk i leciała jej krew. Buziaki dla niuni :) tilli tego nocnego snu to Ci zazdroszczę :P bo wdzień moja śpi po ok 2 godz. ale noce nadal fatalne. i późne chodzenie spać :o

Skopiowałam Ci go Sylwia i wysłałam jako emaila. Tilli kochana warto czytać :) Świat idzie do przodu i bez takich artykułów dalej byśmy żyły w przeświadczeniu że to co nam serwują jest wspaniałomyślne itd.. oki ale do niczego Cię nie namawiam. Olivka śpi????

moja królewna :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/77f9b6a292e75eda.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0f35ff610ccf6ed3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7fc71ecbc196994e.html

i tu jak kocham pieska :D http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c8037fc814a30e88.html

Lula:D mi nocnego snu??? hooo...od tygodnia go nie pamietam ;) :D ale moze dzisiaj...moze??? trzymac kciuki prosze:D Olivcia spi od 18 45:D Padla..dzisiaj byla super, moja coreczka najdrozsza:D usmiechnieta, uchichana..zjadla tyle ze nie pamietam kiedy ostatni raz tyle jadla... a Zuzia jak zwykle usmiechnieta na zdjeciach:D radosne dziecko :)

tak bo skoro poprawiło się Olivci to pewnie będzię pięknie dziś spać :D moja jeszcze się wydurnia :D

Lula :D ja uciekam kochana bo padam na pyszczek normalnie:) przejechalam dzisiaj 10km rowerkiem i nabombalam brzuszkow, potem byl peeling kawowy i ... no i teraz spac ;) papa, do jutra

Jutro lecimy do lekarza po leki w tej chwili obsypany brzuszek i na glowce krostek kilka. Może lepiej , że teraz wszyscy rodzinnie to przejdziemy. To pozytywny akcent calej tej choroby. Sylwia z Ulcia wrcałam do pracy gdy miała 6 miesiecy, powiem że trudno mi bylo, ale odsapnęłam, wtedy byłam zupełnie sama z nią w domku. Mam nadzieje, że limit chorób mamy wyczerpany hihi. Rozważałam pomysł z opiekunką wiem, że gdyby przyszłA kilka razy w tyg. na 2 godziki nie stanowiłoby to oszałamiającego kosztu, ale prawdą jest, że ciężko znaleźć odpowiedzialną osobę. Nie mam na oku żadnej zaufanej, a takiej z ogłoszenia boję się wiadomo co to za babsko? Mam też takie obawy, czy póxniej w dobie kryzysu znajdę pracę ( chociaż mogę wrocić do swojej sprzed porodu). Zobaczę.

Hej! Dziewczyny dziekuje za komplementy :) Ja nigdy nie lubiłąm ćwiczeń i zawsze wydawało mi się że jak ktoś ćwiczy to zmusza się do tego i kłamie że to lubi ale ja nie moge zawsze się doczekać tego wtorku i czwartku kiedy ide na aerobik ,na prawdę:) Tilli mój mały też już wrócił do siebie bo przez te 2 dni troche nadszarpnął moimi nerwami zwlaszcza żę zawsze był taki grzeczny hihihihi. tez myslę ze praca jest dobra jesli chodzi o stresy z dziećmi . ja gdybym mogła i miała z kim zostawic małego też poszłabym do pracy.

Dzień dobry o poranku! Mamy dziś z córcią piżamowe party do 9 :D Noc taka sobie. Lula dzięki, jeszcze nie zaglądałam na pocztę, zrobię to jak mała pójdzie spać, bo teraz urwałam sie jej na chwile. Ale już mnie woła.

hej noc fatalna...znaczy sie pobudka o 24, pobudka o 2..no i od 2...Olivcia nie chciala spac!!! Alantoiiiinnnnaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! czy Twoja Mala tez ma jeszcze takie akcje?????? no i marudzila, stala w lozeczku, wolala mama, ani soczki ani nic nie pomagalo. poklocilam sie w nocy z mezem z tego powodu....ale nie chce mi sie gadac o tym no i dopiero mleko pomoglo zasnela po mleku czy to mozliwe ze ma okres przyspieszonego wzrostu?????? w ciagu dnia tyle zjadla ze myslalam ze noc bedzie ok... a tutaj klops a moj maz sie przeziebil... denis - masz racje, lepiej teraz przejsc ospe i miec to z glowy gosiaczku - ja tez (o dziwo! ) pokochalam cwiczenia choc myslalam ze bedzie to niemozliwe ;)

hej tilli możemy sobie podać rękę, u mnie noc też fatalna :o tylko u mnie mleko pomaga na 2 godziny :( Zuzia mi padła w ogóle o 23 a dziś to jej nie pozwolę spać 2 razy w ciągu dnia, bo ja nie będę wstanie wstawać o 5 :o A u mnie też się poprzestawiało, bo mała już nie jadła w nocy teraz znowu je. ehh.. moze taka kolej rzeczy. danis możesz ty dać ogłoszenie, może znajdziesz kogoś sensownego ja np pracowałam jako niania na studiach :) i lepiej, że przechodzicie to wszyscy. Sylwia fajnie, że masz taką pracę, pewnie nie raz to pisałam ale naprawdę świetne roziwązanie. gosiaczku pięknie wyglądasz :)

lula :( moze taka kolej rzeczy..... ide po kawke:) dzisiaj zamiast rozpuszczalnej - parzona :D