Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Mamba - ściskam Cię mocno i życzę siły. Współczuję. Trzymaj się Kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamba , jestem z Tobą sercem i myślami. Wiem co czujesz. jak bedziesz chciała pogadac to daj znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze zdiewczyny jakoś mi tak smutno z powodu Mamby. Wszystko mi się przypomniało. Złapałam doła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Myśli mi cały czas biegną w stronę Mamby. Sama czegoś takiego nie przeżyłam, ale pamiętam swoje obawy sprzed 2 lat. I jest mi strasznie smutno. Aniat - cieszę się, że zajrzałaś. Wyobrażam sobie, że musi być wam naprawdę ciężko, ale szczęście ogromne. Teściowa faktycznie sie nie popisała. Może kiedyś znajdziesz odrobinę czasu na wklejenie jakiejś fotki z maleństwami, bo ja nie mam konta na NK. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo siły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomniałam- Angelika - fajnie, że dałaś znać, bo już się o Ciebie martwiłam :) A tu proza życia kobiety w ciąży :D czyli senność :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniat72
Mamba- bardzo mi przykro :( jesli tylko bedziesz chciala popisac to mozemy to zrobic. Sylwia72 - gdzie mam zamiescic zdjecia zebyscie mogly zobaczyc,jesli nie masz kata na naszej klasie to i tak mozesz spokojnie wejsc i zobaczyc. Dzisiejsza noc byla lepsza :) ale z rana znowu Vica miala kolki trwalo to prawie godzine- moja kruszka cierpi strasznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DEDYKOWANY PRZEZ UE
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TEST IQ MENSA>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Interesuje Cię, jak wysokie masz IQ ? Zmierz swoje IQ w wysokojakościowym teście. Rozpocząć Test IQ: http://www.iq-test.pl/?d=888 LEPIEJ WIEDZIEC JUŻ DZIŚ JAKIE MASZ IQ, NIŻ DOWIEDZIE Ć SIĘ OD KOGOŚ INNEGO JUTRO !!! >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>TEST IQ MENSA>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 1 aniat wlasnie zobaczylam twoje maluszki, no co ty opowiadasz ze niewyspani chodzicie, przeciez to aniolki, takie grzeczniutkie, milusie i kochane, zadnego grymasu na twarzy, takie szczesliwe kruszynki :) a tak poza tym to niestety trzeba miec konto na Nk aby obejrzec zdjecia, i wlasnie zalozylam przed chwila wlasnie tylko na potrzeby ogladania zdjec :) Sylwia tez tak zrob, przeciez dane moga byc fikcyjne, nie musisz zapisywac sie do zadnej klasy, a bedziemy mogly ogladac zdj dziewczyn , ktore tam prezentuja swoje bobasy i zaparaszaja do ich ogladania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu takie pustki??? Ja zostałam z córcią sama i nie miałam czasu żeby zajrzeć. Młoda szaleje i nie mogę jej zostawić na moment samej, bo zaraz coś narozrabiane. Zresztą wiecie doskonale jak to wygląda :) Anted - postaram się tak zrobić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej !! wlasnie wrocilismy z Matim i ze spaceru i z malych zakupow i z odwiedzin u dziadka, tzn. mati zostal z moim tata na podworku a ja bylam u dziadka. Dzisiaj kupilam Mateuszkowi, kaczke, ktora mozna prowadzic na drążku, ale mona go odpijąć i tez ciagnac na sznurku, taka z porzadnego plastiku, dosyc spora, i tylko 22 zl, kupilam poniewaz zauwazylam ze Mati lubi teraz ciagnac, od kiedy zaczal sam chodzic, i po rozpakowaniu, okazalo sie ze kaczka otwiera dziób, kwacze, kreci takim jakby mlynkiem, i podnosi czapke do gory, i mati teraz tylko chodzi i ja pcha , lub ciagnie, i nawet kwacze( tzn. Mati kwacze też) hihi, i tak mysle ze gdyby taka zabawka byla z firmy fisher price to by kosztowala okolo 100 zl, choc sama gustuje w zabawkach tej firmy i Mati ma ich sporo, to poprostu sie ciesze ze ta zabawka przyniosla Matiemu tyle radosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff! Moja królewna nareszcie zasnęła! Ciężko było. A ja sie zaraz zabieram za mycie podłóg, potem postaram się poćwiczyć i spać. Od czasu rota nie mam siły na ćwiczenia, a robiłam to już regularnie codziennie, albo co 2 dni. Musze trochę potrenować swoje mięśnie, bo niektóre zapomniały, że istnieją :) Anted - ciągnięcie to podobno ważny etap w rozwoju :) Fajnie, że Matiemu się tak spodobało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam wpis mamby....Miejmy nadzieje ze szybko sie pozbierasz....Bardzo mi przykro....:( A ja dzis zmoblizowalam sie do choc w czesci pracowitego dnia. A to tylko za sprawa tego ze przyszywana babcia kamilki (tak juz moge chyba mowic o jednej z nian Kamilci) wziela moja mala na spacerek na prawie trzy godzinki. I taka wygode bede miala co tydzien. Ale luksus - nie powiem. Za to jej przywiazanie do malej chce jej zrbic jakis prezent niespodzianke. I tak mysle co. Jedna czesc wymyslilam. Zawioze ja (ona ani jej rodzinka nie zmotyryzowana) na zakupy do centrum pod Wrockiem. Wiem ze wlasnei przeszkoda jest brak auta wiec choc w ten sposob moge jej jakos podziekowac. A poza tym to odkrylam kolejny plac zabaw z nowymi elementami i mala byla zachwycona. Kamilka od osttaniej niedzieli ma katarek. I wiecie co zalapala?? Jak se wydmuchuje nos. Rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha ja tez wlasnie spadam do mycia podlog i zapastowania parkieu (ostatni uff) A ciagniecie zabawek to chyba naturalny etap dla dzieci. Kamilka od kiedy nauczyla sie chodzic to tez to uwielbia. Ale niestety mi jak narazie nie udalo sie trafic na taka zabawke jak Anted - a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelika ja pamiętam jaka była, szczęśliwa jak mój synek załapał o co chodzi z wydmuchiwaniem nosa :) Często miał katar, a wtedy nie było fridy, więc było to bardzo wyczerpujące. Dobra, uciekam do tych podłóg, bo zaraz mi cały wieczór zleci na niczym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zmowilyscie sie z tymi podlogami :P:P:P:P anted podsunelas mi mysl z ta zabawka, przeciez moja ma slonika i lezy gdzies w kacie, kurcze musze jej wyciagnac i podczepic, aniat wczesniej nie moglam Cie znalezc ale juz Cie widzialam i Wasze malenstwa cudowne, swoja droga ehhhhh te tesciowe.,.. skad ja to znam.... mamba strasznie mi przykro.... u mnie leci jakos na razie powystawialam rzeczy na allegro, ale malo na razie bo nie mam czasu zeby wystawiac wiecej :O w weekend sie postaram to moze w koncu cos zarobie :P ze sklepem jak pisalam jeszcze dluga droga... niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alantoina daj namiary na konto na allegro, moze my cos kupimy, ja np. wertuje ostatnio w poszukiwaniu fajnych dresow lub bluzy dresowej, ale jakos nic mi nie pasuje. Angelika gratuluje Kamilce wydmuchanego nosa, ale chyba sie zmowilyscie z tym nosem , co prawda Mati jeszcze nie wydmuchuje, ale dzisiaj w samochodzie w lusterku przyuwazylam jak Mati przyklada chusteczkę do nosa i sobie wyciera, licze na to , że to jeden z pierwszych etapów ku temu aby zaczął świadomie wydmuchiwać nos. pozdrawiam serdecznie,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniat72
Przez ostatnie 2 godziny w domu byl sajgon,dzieci plakaly masakrycznie dlugo oboje 2 bite godziny i nie mam pojecia czemu :( Vica caly dzien noszona bo kolki i placz,jestem zalamana i wykonczona :(PO 2 h krzyku naszych malej dalam jesc ,jedza z butli ,nic prawie nie zjadala i pdla ze zmeczenia,teraz tatus usypia malego. A mnie boli juz glowa.CZY TO JEST NORMALNE ZE DZIECI POTRAFIA PLAKAC BITE 2 GODZINY? I CZY PRZYJDZIE CZAS ,ZE SIE USPOKOJA? VICA MA TAK PRZERAZLIWY PLACZ WRECZ HISTERYCZNY ,CZY PLACZ DZIECKA TEZ SIE ZMIENAI ? Na poczatku myslisz sobie,ze super jak beda dzieci.A kiedy przychodza na swiat i tak placza jak moje to sie zastanawiasz co tu robisz,normalnie plakac mi sie chce.Dzisiaj przelom z moja tesciowa :( wystarczy normalna komunikacja,ale ja nie umiem starszej osobie powiedziec ,ze ma robic to i tamto.A moja tesciowa wlanie tego oczekiwala,zeby jej mowic ,ze ma to zrobic i to :) wiec dzis pomogla mi poprasowala rzeczy troszke ogarnela chate :) ide spac jestem zmeczona, i jescze lodowke musze umyc:) i koniec dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! U mnie choróbsk ciąg dalszy... Tymek nadal ma biegunkę, nawet z nitkami krwi. Wymiotów nie ma, ale czytałam, że przy rotawirusie mogą być różne objawy mniej lub bardziej nasilone. On wali kupę za kupą, boli go brzusio, ma stan podgorączkowy i to w zasadzie wszystko. Tak mi się wydaje, że to rotawirus, bo cóż innego? Niczego nieznanego, starego czy ostrego nie dostał do jedzenia. Je niemal normalnie, pije dużo. Odwodniony nie jest, trochę marudzi, ale ma przebłyski dobrego humoru, łobuzowania i szyderczego śmiechu na moje zakazy. Jutro na 11:30 idziemy do lekarza, to może się dowiem co z małym. Jeszcze muszę umówić go do chirurga z tym jego pitolem, a raczej stulejką, bo patrzeć nie mogę jak mu się balonik robi przy sikaniu. Do tego ma chyba po tym zapaleniu gardła problem z migdałkami, bo zaczęło mu z buźki śmierdzieć tak dziwnie. Tak myślę, że to od migdałów. Bo czasami tak pokasłuje (głównie wieczorami lub w trakcie snu), jakby coś mu w gardle przeszkadzało i zazwyczaj po chwili wymiotuje. Widocznie coś mu tam prowokuje odruch wymiotny. Nauczył się mówić \"a ty gdzie?\" i mnie małpuje, jak się go pytam, gdy gdzieś włazi lub się wciska. Przynosi mi też wszystkie zabawki, bierze mnie za rękę, otwiera dłoń, kładzie zabawkę i czeka, żebym powiedziała \"dziękuję\" i zaczęła bić brawo. Wtedy on ma uśmiech od ucha do ucha, też bije sobie brawo i daje mi kolejną zabawkę. Kibel muszę zamykać, nie mogą być lekko otwarte drzwi, bo zaraz Tymek leci powrzucać coś do muszli, spuszcza wodę jak szalony, po czym bierze kiblową szczotę i myje nią podłogę, albo czesze nią psa. Dwa dni temu nawrzucał mi do muszli podpasek, które leżały w paczce na niskiej półeczce. Musiałam ubrać rękawice i łowić te podpasiory z kibla. Dobrze, że rur nie pozapychał! Sylwia, ty jesteś spec od rotawirusa, jak myślisz? Może Tymek mieć to świństwo? Co wy z tymi podłogami? Bo ja zaraz też pójdę pomyć:) W sumie tak dziś planowałam, ale jakoś mocy nie miałam. Angelika - no to twoja Kamilka to już duża pannica, jak kozy potrafi wydmuchać!:) Dziewczynka spręża ci się z postępami, jakby przeczuwała, że będzie musiała być bardziej samodzielna za parę miesięcy:) Tymek się na razie przymierza, furka nosem, robi miny, przykłada chustkę, ale bez skutku:) Za to nauczył się dmuchać pięknie buzią:) Szkoda, że po urodzinach, bo świeczkę by sobie zdmuchnął sam bez pomocy;) Aniat, współczuję Ci tego zmęczenia i bezradności, gdy twinsy tak Ci płaczą i cierpią. Dobrze, że teściowa załapała, że nie przyjechała w gości. Nie krępuj się i proś ją o pomoc ile wlezie. Sama na pewno widzi, że masz ukrop, dwoje małych dzieci na raz to nie relaks i sielanka. Aniat, a co podajesz na kolki? Ja swojemu Tymkowi przed każdym jedzeniem dawałam po 15 kropelek Sab Simplex, powinny być u Ciebie w aptece, bo w Polsce ich nie ma. Mi kupowała moja mama w Niemczech. Do tego róbcie masażyki brzuszka, albo kładźcie ciepłe termofory na chwilę na brzuszki. Mojemu synkowi kolki ustąpiły w 3 miesiącu, a też mi serce się kroiło, jak z bólu się prężył, zanosił płaczem i cierpiał. Twoje dzieciaczki to wcześniaki, więc u nich być może troszkę mocniej kolka się objawia, bo mają delikatniejszy układ trawienny. Ale kolka to właśnie taki etap, który świadczy o przystosowywaniu się układu trawiennego do normalnego funkcjonowania. Podobno być musi i już. Ale Sab Simplex mu pomagał. Widziałam Twoje kruszyny na naszej klasie, są przecudne i całuśne! Aż zatęskniłam za takim maleństwem;) Dobrze, że mój mąż tego nie czyta, bo zaraz wziąłby się do roboty. Anted zaciekawiła mnie ta zabawka Matiego. Dałabyś radę poszukać na allegro, czy takie są i podesłać linka? Mój Tymek ma taką fajną drewnianą zabawkę na kiju, pcha ją przed sobą, ale częściej bezładnie ciągnie za sobą nie patrząc nawet jak zielona żaba się kręci i skacze. A jak już przyciągnie tą lagę do mnie do sypialni, to tak nią napitala w panele, że chyba z naszego czwartego piętra słychać to na parterze. On bardzo lubi hałas i głośne zabawki...:| Mamba trzymaj się i wracaj do nas jak uznasz, że jesteś na siłach. Pozdrawiam cię i mocno przytulam w myślach. Chwilkę jeszcze posiedzę na kafe i zmykam spać. Dobrej nocki Dziewczyny!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki!!!! Sorry za to długie milczenie ale te 3 dni w pracy a do tego robota w domu i......zmeczenie BO JEDNAK JESTEM W CIĄŻY.Zrobiłam w poniedziałek test.....Powiem tylko że nie planowaliśmy tego dzidzisia. teraz jak przeczytałam wszystkie wpisy i ten od Mamby to aż mnie zmroziło. Mamba bardzo ale to bardzo Ci współczuję:(:(:(Trzymaj się kochana!!!! Jesli chodzi o jedzenie małego to dziś o dziwo wypił mi rano 120 ml mleka a tak to w dzień je bardzo mało trzeba w niego wmuszać ja tego nie robię bo nie uznaje takiego ganiania z łyżeczka za dzieckiem. Czasami jest tak że idę do pracy sadzam go żeby z nami zjadł a on zje 2 malutkie kawałeczki chlebka i to wszystko więc na śniadanie nie jes nic potem gdzieś dopiero u opiekunki coś skubnie za 3 godziny więc masakra. Mam nadzieję że zacznie mi pić znowu mleko bo juz nie wiem czym on bedzie żył.... Muszę kończyć bo mi wyje. Wpadnę później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. anted gratuluje zakupu kaczki, ja mam własnie taka z fischera i własnie kosztowała prawie 100 ;9. ale nie ja płaciłam tylko chrzesny na roczek wiec spoko :) młody tez lubi. Choc teraz ma etap jezdzenia samochdzikami, tzn kładzie po ujednym w ręce i smiga na kolanach po całym mieszkaniu :)no i oczywiscie nadal jego najlepszą zabawa jest odklejanie magnesów z lodówki i zanoszenie do ubikacji. Jak juz wszystkie zaniesie ( pojedyńczo) to z powrotem na lodówke zanosi. I z głowy 40 min :). QWczoraj byłam u lekarza z malym z tym uczuleniem i kazałą mi go obserwowac na tej zasadzie , ze np jak dzis dostanie jajo, to dopiero za pare dni rybe zeby zaopserbowac czy to po rybie czy jajku. Najprawdopodobniej Maks ma po mnie skaze białkowa, ale stwierdziłam ze i tak bede mu dawac białko tylko mniejsze ilości. No i sugerowała mi zeby podwieczorek z 16 na 17 przezuci to moze wtedy nie bedzie głodny przed 17. a no i moja lekarka jeszcze igantol kazała dawac. Nie wiem dlaczego ale mówiła zeby jeszcze z 2 miesiace dawac. dziewczyny ja sie znów podłamałam włosami młodego. no kurcze z 5 tygodni temu był u fryzjera i znów mu włosy na uszy wchodzą. On chyba bedzie w filmach grał jako : Człowiek z Buszu :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale stzrekliam byka ortograficznego . Sorki zaobserwować miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku!!!!!!!!!!!!!! no nie no!! i Ty tez ?:):):) hehe no Gratulacje Kochana :D:D:D choc nie planowana..... ale no ja pierdziu:) dasz - dacie rade i no ja Cie tam w ciazy widze jak czarno na bialym :) super :) nie przemeczaj sie :) Anna :) uwielbiam czytac Twoje elaboraty ;) usmialam sie jak nie wiem kiedy ostatnio, wyczyny Tymka niesamowite moja tak nie rozrabia :) chyba w ogole mniej rozrabia od waszych.. choc na placu zabaw zawsze daje mi osto popalic ;) no a co u mnie? a porobilo sie jak nie wiem stracilam te prace...hmmm jak? no wiec zarejestrowalam sie w tym posredniaku i zlozylam podanie o zasilek dla bezrobotnych a 3 dni pozniej dostalam te practe (na czarno) wiec niby fajnie nie? zasilek i kasa na reke nie pomyslalam o jednym...ze to wszystko jedna dzielnica! jak mnie ktos przylapie...to nie dosc ze kara to i do wiezenia moglabym pojsc a kto tam wie? czy przypadkiem pani ktora nie daje mi papierow do podpisania o obecnosci nie przyjdzie kupic frytek u mnie? pal licho mojego szefa, jemu by sie nic nie stalo bo to jedna nacja hindusow...ale mi na pewno by sie oberwalo wiec zagadalam mojego szefa czy by nie mozna bylo bardziej na legalnie.... a ten mnie zwolnil... no coz... a teraz problem jeszcze z tym zasilkiem jest bo ktos popieprzyl cos w papierach i niby mi sie nie nalezy ale w poniedzialek pojde robic raban nalezy mi sie i koniec.. ja wiem ze o swoje to trzeba tutaj co najmniej dwa albo i nawet 3 razy walczyc... no wiec jestem bez pracy kolezanka powiedziala ze pomoze mi zalatwic prace w kasynie;) ona jest krupierem... ja bym poszla na kelnerke,,,fajna kasa i duze napiwki ale to praca nocna... nie wiem jakbym sobie poradzila.. wiec chyba narazie zostane w domu tak gadalismy z mezem ze jak zalatwie ten zasilek to z Olivcia jeszcze pare miesiecy zostane raczej w domku Ona teraz przechodzi taki okres...zaczyna gadac itd...i widze ze potrzebuje mamy i taty zal mnie sciskal jednak w srodku ze musialam ja oddawac gdzies.. to ze ona tak fajnie z ludzmi sie dogaduje itd.. to nie znaczy ze jest gotowa na to... ehh... damy rade jak chwile nie popracuje jeszcze maz ma te lepsza prace i wiecej kasy a i on wolal jak byly obiadki w domu i czysciej ;) i ja docenilam bardziej swoje wlasne dziecko :) zobaczymy co zycie pokaze, na razie jestem bez pracy, ot co :) Natimp :) a moja dalej dwa loczki na krzyz z tylu glowy hehe :) i dzisiaj pobila siebie bo spala 12h bez pobudki :) szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki!:) gosiaczek gratulacje!!:) ktory to tydzien?:) widzę że wszystkie w ciążę hurtowo zachodzimy:P zasadniczo to...Sylwia teraz twoja kolej :D:D dziewczyny ja sie juz tak odzwyczailam od brzucha, a on mi rosnie i rosnie;] za 2 tyg mam wizytę u gina, moze uda sie poznac plec:) AnnaSzn jak tak czytam co Tymek wyrabia to szczerze Cie podziwiam za cierpliwosc:) milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli z jednej strony szkoda pracy z drugiej po co ryzykowac , a i niuńka i maz będą szczęśliwsi. mi teraz też sie cięzej chodzi do pracy niz jak był maleńki bo juz się przylepa robi, ale wiem ze gdybym nie chodziła do pracy to bym straszna była. ja jestem z gatunku towarzysko obowiązkowego, wiec musze. Kurcze wiecie co cisnie mnie ostatnio myśl o kupnie mieszkania wiekszego. Niby te 2 pokoje sa ok ale jakos tak nie wiem, cos by sie chyba innego przydało. Hmm niby mnie cisnie ale i tak nie mam kasy wiec problem sie rozwiązał. POgada wczoraj z mężem i wyjasnilismy sobie pare spraw, wydaje mi sie ze tak jakos dziwnie miedzy nami tez jest bo mało rzeczy wspólnie robimy. Zobaczymy jak bedzie. ja go tak bardzo kocham ze nie wyobrazam sobie zyciabez niego, ale znowu charakterek tez mam taki ze jak ma mi coś nie pasowac to wolę sie wycofac. Głupia taka jestem no ale co zrobic. a dzis po pracy jedziemy do nowo otwartego centrum- ( ale wypad co :):) ) jets tam ponoc sklep z fajnymi ciuchami po przystepnych cenach, wiec moze obkupie troszku małego. wiecie ze ja mu w sumie pócz butów to moze kupiłam z jakies 3 rzeczy, a wszystko inne w spadku, wiec juz troche mnie ciagnie do dzieciecych sklepicków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×