LUTY 2008 !!!

oj Sylwia dobrze zrobiłaś, bo faktycznie oporna ta strona jak nie wiem;) ja lecę do pracy, ale tez Was zapytam opinie nt pralek ariston aqualtis, może któraś z Was coś wie na ich temat...muszę jednak kupić pralkę..... ewentualnie wchodzi w grę candy wąska na 33cm... może coś wiecie...

Cześć:0 My juz wróciliśmy od teściowej; ale ona jest drętwa moja córka juz nie mogła sie doczekać kiedy po nią przyjedziemy bo babcia nad morzem mieszka a nawet w ciągu tygodnia ani razu nie wzięła jej nad morze....A my polatałysmy po centrach handlowych9ja mieszkam w takiej małej dziurze) i juz na raszcie w domu. dziś musze iśc może uda mi się kupić nowy ustnik do butelki LOVI bo ten stary ma juz milon dziurek(mały poprzegryzał) Mam nadzieje że wszytkie nie przeniosa sie na nowe forum bo i ja będę zmuszona; no ale jak mus to mus:):):)Widzę że niektóre piszą tylko tam. Może dzis będzie ładnie to wyskoczymy na chwile nad jeziorko papapapapapapapa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hej dziewczyny!:) Oj czasu nie mam przez te zawirowania remontowe. Sylwia, mam do ciebie pytanie: czy mam masz może możliwość załatwienia mi ostatniego katalogu Ikei? Chciałabym sobie popatrzeć co mają, a moja kuzynka będzie jechała do Poznania za 2 tyg. to by mi przywiozła to, co potrzebuję. Idrisi - tą małą pralkę Candy miałam, ale taką ładowaną od przodu z drzwiczkami, prałam w niej jak szalona (pranie codziennie, nawet po kilka razy) i byłam zadowolona. Ładnie dopierała ciuchy, dobrze wirowała. Niestety musiałam ją sprzedać po 8 miesiącach, bo przeprowadzałam się do mamy (po odejściu od poprzedniego faceta) i nie potrzebowałam tej pralki. Powiem ci, że po tym czasie użytkowania wyglądała jak nówka, specjalnie nie musiałam jej szorować przed sprzedażą:) Aristona ma moja kuzynka, ale dużego i jest zachwycona tą pralką. Ja też taką planuję kupić, jak będę robiła remont łazienki, bo nasza stara już ledwo zipie. Gosiaczek - jak tam brzusio?:) Na fotkach garnkowych super wyglądasz i brzuszka nie widać bardzo:) A ustnik od Lovi mój Tymek załatwił w godzinę. Zdążyłam przynieść ze sklepu, wyparzyć, przykręcić do butli z piciem i już po godzinie były chamskie dziury i odstająca z każdej strony guma. Ze smokami z butelek robi to samo - odgryza końcówki. Daję mu tylko kaszę w butli ze smokiem na noc, a picie w kubkach niekapkach lub zwykłych. Trudno. Faktycznie babcia drętwa, wynudziła się twoja córa, biedna. Jeju, spadam Dziewczyny, może potem zajrzę tu lub tam:) Idę do małego, bo wariuje.

Kuźwa, to wyżej to byłam ja, ostał mi się pomarańczowy nik po innym topicu. Pozdrawiam Was!:) Miłego dnia!:)

cześć dziewczynki, powróciłam z wypoczynku na mazurach... :) było milusio i zapomniałam że mam dziecko- bo mały cały dzień po dworku biegał :) dziś zaczełam praktyki w sądzie więc mam troche rozrywki od codzienności...

Hej dziewczyny melduje sie zaraz po powrocie z urlopiku( no prawie bo tylko 4 dni ale zawsze). Cięzki mi byo dzis isc do pracy, ale młody jest z tatą bo jednak męzusia przyjęli do nowej pracy i teraz jest w domku do sierpnia, bo tam uzgodnił ze juz nie musi chodzic:) Wczoraj nów w ZOO bylismy i maskowi najbardziej sie podobał : plac zabaw :):) oryginalny ten mój chłopak . a w wekend szalał nad jeziorem- dosłownie, bo tak jak w basenie wariuje tak jednak do tematu jeziora podchodzi ostroznie. za to tak grzebał w błocku ze od hipopotamka sie tylko czupryna róznił:) dziewczyny .. co tak mało piszecie... a ja jeszcze raz linka na nowy topik poprosze ale takiego co działą, bo ostatnio sie nie mogłam zalogowac p.s ale kafe i tak wierna pozostanę:0

Hej a tu nadal pustki :( szkoda, pewnie przeniołsyście się na drugi topik. Ja niestety się nie zapisałam, więc pozostaje mi tylko kafe. Byłam dziś na szczepieniu - Emilka była dzielna - nawet nie zapłakała :) wyszła zadowolona i dostała odznakę dzielnego pacjenta. Nie wiem co wy sądzicie na temat szczepień, ale znalazłam artykół, po którym zastanawiam się czy moje dzieci zaszczepie na cokolwiek http://www.globalnaswiadomosc.com/szczepionkiostateczna.htm Pozdrawiam i zaglądajcie czasem

hhehe no niezly ten art, moj nadal nie szczepiony :)

hej dziewczyny faktycznie pustki, ja sie z kafe tez nie rozstanę, ale słuchajcie napiszcie proszę te które faktycznie sie rozstały zebysmy wiedziały czy nie piszecie bo nie mcie czasu czy zmieniłyscie miejsce. to taka malutka prośba. Lidka gratulacje za dzielnosc. Art. przeczytam za chwilę.

jak zmienily miejsce to tego juz nei pzreczytaja :)

hej. natimp - zmienilysmy miejsce ale dziewczyny tu zagladaja:) zreszta w drugim miejscu tez dzisiaj pustki:) a Ty nie masz namiaru na to drugie forum? myszsza a to że Twoje dziecko nieszczepione jeszcze to raczej nie jest powod do dumy.

truskawkowa chyba nei czytals tego artykulu:)

hej :) ja pisze tylko na tym forum na tamto sie nie zapisalam nawet nie mialabym czasu na 2 fora :( mam ogrom roboty wiec dlatego sie nie odzywam Olivcia jest nie do zdarcia a w kazdej wolnej chwili staram sie polozyc choc na chwile teraz pisze miedzy robieniem jednego nalesnika a drugiego ;) moja ma wszystkie szczepienia zrobione jakie tylko mialysmy w ksiazeczce nastepne pomiedzy 3-5 rokiem zycia ufff [ociera pot z czola] ale czeka mnie znowu powtorka z rozrywki przy nowym dziecku ;) jutro scan, ide z mezem, az sie nie moze doczekac zeby zobaczyc male fikadelko :) i ogolnie wszystko cacy :)

truskawkowa.. apodaj jeszcze raz linka : natol7@poczta.onet.pl bo n osttani nie moge sie zalogowac

Hej! Ja ostatnio nie mam czasu na żadne forum. Ale dzisiaj skończyłam pracę, więc liczę na to, że dam radę częściej zaglądać. Nie chcę się rozstawać z kafe, ale na tamtym jest dużo naszych dziewczyn, a ja chce mieć z nimi kontakt, więc będę pisać na obu. A zaletą tamtego forum jest to, że można sobie otwarcie pogadać, bez obawy, że ktoś będzie sączył swój jad. Zapisałam młodą na szczepienie na poniedziałek. Na to 6 w 1. Priorix zrobimy jesienią. Według mnie czym później tym lepiej. Nie czytałam tego artykułu, bo naprawdę z czasem krucho, ale sporo czytałam wcześniej na temat szczepień i nie jestem zwolenniczka. Przynajmniej niektórych. Pozdrawiam gorąco!

Ania - sprawdzę czy mam w domu katalog. Wszytsko już mamy kupione, więc na razie sie nie wybieram. Dam znać czy znajdę :)

Hej nie było mnie wieki, bylismy na wakacjach nad morzem, było super, Piter zakochał sie w plaży ciągle kopał dziury :) a wody wcale sie nie bał latał za falami, musiałam go pilnowac zeby sie nie utopił hehe, ale od poniedziałku oczywiscie juz pracuje i znowu nie mam chwili :( cały urlop mnie nie było a teraz czytam ze wy na jakims innym forum buuuu ja bardzo lubie kafeterie i chyba nie bede miec czasu na cos innego zwłaszcza ze zadko zagladam szkoda mi ze nie ma was wszystkich :( PS była z Piterkiem na Priorixie jak narazie po 3 dniach nic sie nie dzieje i o dziwo nawet nie płakał bardzo przy kłóciu, zobaczymy oby lekko przeszło, tez sie bałam szczepic

Hej Dziewczyny! Ja na momencik:) U mnie remont idzie pełną parą, powiem wam, że ten mój kolega to pracoholik i bardzo sprawnie, szybko i ładnie wszystko robi według moich życzeń. Myślę, że efekt końcowy będzie super. Nie mam za dużo czasu, ale wieczorami i tak siedzę na allegro, szukam różnych rzeczy, dodatków itp. Teraz oglądam żyrandole do salonu, muszę jakiś ładny kupić. NO i do Mariki tablicę magnetyczną nad biurko, farbę do szablonów, dekoracyjne kryształki i inne pierdolety. Ja piszę na jednym i drugim forum, choć tam jakoś tak swobodniej i bardziej domowo, bo żaden ciekawski papudrak tego nie przeczyta i nie wtrąci swoich psychiatrycznych wizji, choćby chciał i na rzęsach stawał:) Tymek zapisany na szczepienie na 29 lipca. No i powiem wam, że ta maść sterydowa przepisana Tymkowi przez chirurga-androloga zaczyna działać na stulejkę:) A dopiero 1,5 tygodnia mu smaruję. Tymek wczoraj sam wlazł mi do wanny w ciuchach - jak nalewałam mu wodę i wyszłam na chwilę przygotować mu rampersa do spania i pieluchę. No szok. Wchodzę, a on sobie elegancko stoi w skarpetach i spodniach w wodzie i nalewa do kubków wodę. Dziś kupiłam w sklepie ze zdrową żywnością jogurt naturalny z ekologicznego gospodarstwa - niebo w gębie! Jutro lecę po więcej. Wzięłam jeszcze batony brzoskwiniowe musli dla Tymka (zjadł i smakowało mu), dmuchane ziarno gryki z migdałami i melasą i dmuchanego amarantusa z melasą. Na kolację zrobiłam sobie ten jogurt naturalny z Rote Grutze (taka niemiecka frużelina kisielowata z czerwonych i leśnych owoców, kwaskowata - uwielbiam ją, jest teraz w Lidlu za 5,99 chyba, w słoiku, super do jogurtów, budyniów, kaszek itp.), posypałam tą dmuchaną gryką i ... Tymek prawie wszystko mi zjadł. Stanął za mną, krzyczał \"mniam\" i otwierał szeroko buziaka. Tilli - cieszę się, że wszystko u Ciebie ok:) Oj, ciekawa jestem jak Oliwka teraz wygląda, słodzinka śliczna:) Dbaj tam o siebie i maleństwa - to chodzące i to w Tobie pływające:) Nawet zrymowało mi się:) Sylwia - jak byś miała czas, to poszukaj:) A jak nie, to jakoś może sobie załatwię ten katalog. Szczecin wielka wiocha z tramwajami! Ikeę budują już 10 lat i jej nie widać, aqua parku żadnego, żadnej hali widowiskowej, syf, kiła i mogiła. Wszystko, z czego Szczecin słynie, z czego jesteśmy dumni, co jest przedstawiane na pocztówkach, to ...zbudowali Niemcy. Od czasów wojny w Szczecinie zbudowano kilka hoteli, dwa mosty, ze dwie galerie handlowe, całą chmarę supermarketów i pełno blokowisk! Kuźwa, władze mamy tak oporne, niemyślące i mało dynamiczne, że niedługo Szczecin się wyludni, bo tak ludzie stąd uciekają! Kocham Szczecin, ale ten marazm, brak jakiejkolwiek inicjatywy i umieranie miasta mnie dobija. Na głównych ulicach pełno pozalepianych witryn, pozamykanych krat, za to powstają jak grzyby po deszczu ciuchbudy i banki:) Tak wyglądają reprezentacyjne ulice - bank, lumpex, bank, bank, żebrzący narkoman, lumpex, cukiernia, bank, lumpex, lumpex, spożywczy, lumpex, bank, bank, monopolowy, lumpex, bank... Anted - dzięki za znalezienie kwatery:) Możesz podesłać namiary na prywatną skrzynkę na naszej jamie:) Zobaczymy jak to wyjdzie z moim wyjazdem na wakacje. Pewnie się tak spłuczę przez remont, że będę się cieszyła, jak do centrum się przejadę autobusem:) Spadam Kochane, pozdrawiam wszystkie, życzę miłej nocki i jutro pięknego dnia:)

Cześć Kochane. Ponawiam prośbe. Poprosze jeszcze raz linka na druga" kafe" Anna Sz a powiedz mi kochana dlaczego sie zdecydowałaś na wizyte u chirurga. Pediatra poleciła, czy jakoś sama sie umówiłąś. Bo ostatnio skupiam sie na tym problemie u Mkasa , i mimo częstszego naciagania jakos lepiej sie nie robi. A dzis idę na szczepienie i mogłabym zapytac

natimp - wyslalam Ci maila:)

ja zostaje tutaj ale tesknie za ziuuutkiem:(

ech to ja też poprosze linka do tego nowego topika na lidka81p@o2.pl Natimp, Syliwa - powodzenia na szczepieniu. Moje zadnie na temat szczepień, jest raczej negatywne, tych co nie da się uniknąć - wykonam, reszty nie. Uważam, że to zbędne narażanie dzici na wirusy- na które tka naprawdę nie ma zachorowań, a ajesli nawet to samo szczepienie może być bardziej szkodliwe niż choroba. Dobrze, że kolejne szczepienie będzie dopiero ok 5 roku życia Anastazja - fanjnie że zajrzałaś, widze, że urlop mieliście fajowy :) Uf ale dziś gorąco

Brakuj bardzo wielu dziewczyn, myślałam, że sie nie dacie pomarańczy i mimo wszytsko zostaniecie

Lidka - wyslalam Ci na maila:)

Truskawkowa, dzięki - nadal czekam na akceptację :) Ale tam chyba większy ruch

Lidka z tego co sie orientuje to nasza Pani moderator tam mogla pojsc rodzic wiec nie wiem ile trzeba bedzie czekac na akceptacje:D

No to trudno, muszę zostać wierna kafe, przynajmniej przez jakiś czas :) Dziewczyny - prośba -czy nie znacie jakieś dobrej ksiązki nt problemów ze spaniem dzieci w naszym wieku ? W tamten weekend byłam na wyjeżdzie bez mojego skarba małego, i niestey po powrocie moje dzieicie małe przez parę dni nie chciało schodzić z kolan. Zrobienie obiadu czy prasowania graniczyło z cudem, na szczęście po woli przechodzi. Wasze też tak reagowałay ?

Cześc Dziewczyny! Aniu, dobrze że ta maśc przynosi efekty może nie trzeba bedzie nic nacinać:) Sylwia nie miej wyrzutów sumienia z powodu nie pisania bo jak ktos już tu kiedys napisał obecnośc tutaj ma byc przyjemnościa a nie obowiązkiem:):):)Ja tez ostatnio zaniedbuję ale praca a potem jeszcze z dzieciakami nad jezioro i tak dzień laeci... Tilli ja tez staram się po pracy zdrezmnąc ale wczoraj nie spałam po południu to wieczorem oczy mi się już kleiły ale zgodnie z książką moje spanie juz powoli mija . Ja zaraz skończę 4 m-c.Także wszystko jest w jak najelszym porządku.Jesli chodzi o mnie wolałabym już urodzić ; nie lubią chyba chodzić w ciąży bo jestem wtedy taka rozlazła i niemysląca a poza tym ta waga....Ja chyba nie mogę mało tyc w ciązy bo bardzo duzo jem a mało troszkę sie ruszam i takie błędne koło.....Pocieszam się że do stycznia hihihihihi We wtorem tez idę do gina zobaczymy jak mała rośnie- bo mam przeczucie że to dziewczynka:) Myślę że duzo dziewczyn nie posze nie z powodu innego forum tylko z braku czasu-dziewczyny bądźmy bardziej wyrozumiałe .....Jest łądna pogoda duzo z nas spędza jak najwięcej czasu z maluchami .... Ja bede wpadac jak tylko moge też myślałam że w pracy będę miała więcej czasu na forum a tu dupa wcale go tam nie mam ....

Widzę że większość jednak zrezygnowała z tego forum :( My dziś wybieramy się na zakupy bo ogromne promocje w sklepach:D:D:D Zaczynam już powoli kompletować wyprawkę dla psa :) bo juz za 3 tygodnie stanie się członkiem naszej rodziny :D już się nie moge doczekać reakcji małego!

Cześć! Młoda zasnęła a ja mam zamiar trochę odsapnąć przy kompie :) Zaraz poczytam co u Was :)