Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Hej dziewczyny Wczoraj jakoś nie miałam natchnienia do pisania- ale nadrobiłam czytanie. Gosiaczek Maks też jest przywiązany do łozeczka. nie musi to byc akurat te w jego pokoju, bo u babc tez dobrze spi, ale tam tez ma łóżeczka. Wog.óle musze poskarzyc troche na tego mojego łobuza , bo juz nie usypia mi rano po mleku :( Wiec póki sie budzi na mleko o 6 to ok bo dostanie butle, wkladam go do łozeczka i polezy jeszcze z pół godziny, ale np dzis wstał na mleko po 5 , i nie zasnał bo mu sie przydarzyło co nieco w pieluszce. Ale i tak jest najkochańszy na świecie. A i ostatnio zaczął na mojego tate Jadzia mnówić, nie umie dziadzai i chodzi i mówi o jadzia !!!! wic mój tato dostał ksywe Jadwicha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym spaniem na tv to fatalny nawyk, niestety moja poprzednia opiekunka nauczyla tadzia tak zasypiac ale teraz jest jzu lepeij i sie odzwyczaja od tego, jedyen co mu zostalo to to ze u mnei w lzoku zasypia, oglada po kolacji bajke, wylaczam tv i zasypia :D kubusiowa ja jestw z katowic i mieszkam jakies 700m od lubinowej, mialam tam rodzic ale nie donosilam do terminu a tam wczesniakow nie przyjmuja, poza tym ja maialm ciaze z komplikacjami i wieczorek mnie nie chcial tam przyjac na porod :/ urodzilam w bytomiu ale moja kolezanka w grudniu 2007 urodzila tam synka :) ktoras z kafe byla z tychow chyba neska? no i z zabrza blondi i paty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to widze że niedaleko mieszkamy:) może kiedyś wybierzem się na wspólny spacertek:P U nas dziś masakryczny dzień był aż miałam ochote małego oknem wyrzycić bo był tak nieznośny;/Chodził tylko i broił i do tego tak strasznie marudził i płakał że się wytrzymać nie dało;/;/;/ Mam nadzieje że jutro będzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm moj tez wczoraj maruda, tak ryczal o wszystkoz ze go az goraczka chwycila, moze zeby :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajrzalam na moment, żyję, niew iem kiedy nadrobie zaleglosci, troche nas nie bylo, a jak jestesm to sporo na dworzu, a jak nie to jest jakas robota, albo maz okupuje co do spania to moja jakos marnie spi nocami jak zczai ze nie spie z nia to drze sie wylazi z lozka i szuka nas po mieszkaniu, a ze spimy na antresoli to drze sie pod schodami, żebyśmy zeszli rano biegnie 6-8 do kuchni na kasze, a jak wstanie o 6 to spi, a jak po 7 to juz nie w dzien chodzi w majteczkach nadal, ael z wołaniem jest różnie, z reguly ostatnio nie wola, ale jak spytam,a lbo posadze to zrobi najczesciej,choc czasem sie zaprze i 3h nie sika; wyjazd ją rozbił, a i nocnik został u ciotki :(, teraz korzystamy z nakładki ale teraz mamy problem, bo mała ma zrosnięe wargi sromowe i idziemy do chorurga :(, nie wiem jak bedzie po zabiegu z siusianiem ja od 3h zdycham, załatwiłam sobie oskrzela, zaraz lecę do lekarza, bo mi nie przeszło po antybiotyku niestety, aż mi furczy czasem w oskrzelach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) przepraszam ze nie pisze prawie ale jestem zaganiana. po powrocie z Polski mysle ze sie ogarne i bede miala wiecej czasu. narazie czas mi przez palce przecieka i ciagle jest cos do zrobienia. Anted dziekuje bardzo i pozniej sprawdze czy mam juz uprawnienia do tego drugiego formum chociaz teraz mi sie nie spieszy bo i tak ledwo ogarniam tutaj ;) Kubusiowa zycze aby bylo u Was jak najwiecej spokojnych dni i jak najmniej marudzenia mialam wiecej popisac ale musze isc wziasc prysznic i zmykac bo umowilam sie z kuzynka ze przyjade po nia i przyjedziemy do mnie (pierwszy raz jest w stanach) bo ona sama nie wie jaki pociag do mnie itd. maly jak dzisiaj chce szybko wyjsc to jeszcze spi :D :D :D 8:50 :) troche sie wkurzam bo nagle moj wujek, brat mojego taty okazuje mi wielkie zainteresowanie. nagle sobie o mnie przypomnial i co slychac i jak maly i jak mama i bla bla bla. 10 lat go nie widzialam. mialam 16 lat jak widzialam go ostatni raz, wczesniej mialam 9. tak wiec kilka razy w zyciu go widzialam. nigdy nie chcial nas odwiedzic bo mu za daleko bylo od dziadka (30 km) ale od nas wymagal bysmy przyjezdzaly bo on jest :D nawet na moja komunie nie przyjechal (a jest w Polsce czesto). nie wiem czemu nagle tak mnie atakuje i na skype i koniecznie chce sie spotkac w Polsce (ale prawie sie rozmijamy bo my przylatujemy a on 3 dni pozniej wraca do Niemiec). musze mu cos odpisac ale to moze jutro bo dzisiaj juz nie bede miec raczej czasu :P zmykam pod prysznic. milego popoludnia Wam zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Widzę, że nadal pustki straszne. Młoda zasypia. Jesteśmy nieźle wymęczeni. Spędziliśmy cały dzień na Helu. Płyneliśmy statkiem w obie strony (autem szkoda czasu, bo korki). A tam byliśmy trochę na plaży, w fokarium, na pysznym obiedzie, i spacery, spacery, spacery. Młoda nie chciała siedzieć w wózku, więc gonitwa za nią nieźle nas wyczerpała. No i nieźle nas słonko spiekło. Wczoraj zaliczyliśmy ZOO. Największe wrażenie zrobiły słonie i żyrafy. Tak nam mija urlop. W poniedziałek jedziemy na tydzień na Mazury. Oby pogoda dopisała, bo chyba wrócimy wcześniej, jak bedzie deszcz. Kluska - udanego pobytu w Polsce! Ciekawe co wujek wymyślił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My bylismy w weekend po córkę w uroczym miejscu spedziła cały tydzień aż miło; spokój, cisza i świeże poweitrze... Sylwia a gdzie będziesz na Mazurach?ja mieszkam tutaj i musze Ci powiedziec że nic nie zapowiada tu jakis opadów a wręcz odwrotnie jest baaaaaaaaaaaardzo upalnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczku będziemy nad jeziorem Pluszne, więc właściwie to bardziej Warmia już. Ośrodek Kołatek. Już tam byliśmy 2 razy i bardzo nam odpowiadało miejsce. Do zobaczenia z a tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nic tu po mnie nawet nikt nie zauwazyl ze jestem, trudno pozdrawiam i zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka ja zauwazyłam , ale dopiero teraz bo w wkendy i jak mam wolne to nie zaglądam. pisz Kochana co tam u Was. m.ój młody ostatnio fi\iksuje ze spaniem, tzn tradycyjnioe zasypia i spi ładnie, ale juz poi pobudce na mleko nie wstaje , MASAKRA . W Wekend o 5:30 sie budził i juz nie zasypiał. Kurcze chciałam troche popisac a mnie tu wzywają do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka miło że zaglądasz, a ostatnio żadko chyab wszytskie zaglądamy (pogoda, lato, brak czasu, itp) więc często piszemy tylko co u nas słychać. Kiedy zabieg Zuzi ? mam nadzieję, że nie będzie dla niej bolesny i że prze to nie odzwyczai się do nocnika. Ze spaniem ostanio spro dzieci ma problemy. Moja też - ale przespana noc to żadkość, więc powoli się z tym pogodziłam. I tak ostanio nie jest źle. A jak wyjazd - maluchy zadowolone ? Kubusiowa ciekawe o co chodzi towjemu wujkowi, może rzeczywiście o zaproszenie ? Syliwa, udanego wyjzadu, amam nadzieję, ze pogoda dopisze. Natimp współczuję tych pobudek, wiem jaki to ból, bo emilka często tak się budzi, tylko ostanio jescze po godzinie rzucania się po łóżku zasypia. Może w końcu ząbki maksiowi ida i tak reaguje. A my byliśmy w niedziele na mazurach ( w sumie tylko godz, jazdy od nas) i niestety wyjazd okazał się porażką. Mała przez pierwszą godzinę zachwycona woda, ale później robiła się coraz bardziej marudna,a ż w końcu zapakowlaiśmy ją w samochód, z nadzieją, że przyśnie w trasie ( w tamta stronę spła, ale wszędzie drogi remontowane więc co chwile się budziła) Niestey zamiast zasnąc płakała całaa drogę z krótkimi pzrerwami na sen (zasypiała z płaczu) w domu za to padła jak kawka. Na koniec złapła jeszcze rozwolnienie. Ech do9 tej pory nie wiem o co chodziło. W tym tygodniu mieliśmy jechać na urlop nad morze, ale zastanawiamy się czy to ma sens. Buziaczki dla wystkich mam i dzieciaczków. Ps. nadal czekacie na autoryzację ?- ja tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie odpukałam, Emilka dziś pobiła samą siebie, obudziła się po 1 i buszowała do 4,30 - oczywiście w nocy, teraz pewnie dziadkowi nieźle pośpi. Ech szalona ta moja dziewczyna z tym spaniem. A u nas dziś pochmurnie i deszczowo, a ja chciałam wybrać sie z mała na parę godzin na plac zabaw :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to faktycznie mała poszalała- to u Nas z nockami jest ok, tylko pobudki zbyt wcześnie. U nas sie przejasniło, jest nawet goraco wiec pewnie m,y plac zabaw zaliczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !! caluje was goraco ❤️👄 Lidka moderatorka odezwala sie ze juz w lipcu dostalas autoryzacje i mozesz u nas klikac, czekamy z uteskieniem :) na wszystkie lutowki :):):), zeby nie bylo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted autoryzację dostałam, ale nie mogę dostać się do naszej grupy, ponieważ nie mam 15 wpisów. Syliwa mówiła, że ma to być pominięte dla lutówek. Czekam na udostępnienie do naszej grupki. Ewentualnie pozostało mi zrobić te 15 wpisów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted a ja wchodzac na tego linka którego przesłaś mi mailem , po logowaniu mam notorycznie tę wiadomośc Przepraszamy, ale tylko użytkownicy z uprawnieniami dostępu mogą czytać tematy na tym forum kurcze tak chce z wami po-pisac ale juz mnie to męczy ...ciągle sie nie moge dostac do tego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja mam problem z tym nowym forum bo dostalam maila z potwierdzeniem loginu i hasla od administratora i nie potrafie sie zalogowac bo wyswietla sie ze sa bledne;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam problemy , wiec nie wiem o co chodzi.. W każdym radzie nie zapeszajac ostatnio mój synus jest bardzo kochany i nie wstaje juz po 5 na mleko i buszuje tylko spi do 7 . Mam nadzieje ,że nie zapeszyłam :), alemarze o tym zeby sie tak budził jeszcze przez paree dni bo mam wolne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Widze, że topik naprawdę pada. Trochę smutno. Wróciliśmy z Mazur, pogoda niezła, tylko 1 dzień padało uciążliwie, bo przez cały dzień. Młoda zachwycona lasami, biegała jak szalona. Sory, że nie czytam co u Was, ale teraz nie mam czasu. Nadrobię na pewno, tym bardziej, że nie ma dużo :( Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! Ja tak szybciutko, bo remont u mnie nadal i nie mam kompletnie czasu. Dziewczyny, które zalogowały się na nowym forum: żeby mieć uprawnienia do wejścia do nas na topik, musicie kliknąć w grupy i dopisać się do konkretnego tematu, czyli naszego, wtedy dostaniecie uprawnienia i będziecie mogły pisać. Trochę to skomplikowanie wygląda, ale nie jest to trudne:) Pozdrawiam Was Wszystkie, pozdrawiam Dzieciaki! Trzymajcie się!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. ja przepraszam ze sie nie odzywam ale nie mam za bardzo teraz czasu. ale po 3 wrzesnia powinnam miec wiecej :) dlatego tez nie sprawdzalam nawet na tym nowym forum czy mam autoryzacje itd. bo i tak nie mam kiedy pisac. jak wroce to sprawdze i sie tam odezwe :) bylismy u lekarza na kontroli wagi i wazy 10250 przy 84 cm. w koncu przekroczyl 10 kg :D nareszcie przestal isc w dol z centylami ale i tak mamy mu dawac mleczko kaloryczne dla niejadkow po jednym dziennie. przepraszam ze nie odniose sie do postow ale zmykam zaraz do fryzjera. moze jutro rano znajde wiecej czasu. zycze Wam milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i Kubusiowa wujek raczej nie liczy na zaproszenie. on jest obywatelem niemiec i kto go wie czy w stanach juz nie byl. taki mamy kontakt ze ja nie wiem gdzie on byl i co widzial :) mysle ze chce pogadac na temat spadku po dziadku i o moim drugim wujku ale to tylko moje przypuszczenia. tylko smiac mi sie chce jak dopytuje jak maly, jak moja mama i w ogole co u mnie bo wiem ze nigdy go to nie obchodzilo i watpie zeby teraz go obchodzilo. zadzwonie do niego jak bede w Polsce i jak ma ochote to niech sie do nas wybierze. moze sie wtedy dowiem skad nagle taki wybuch uczuc rodzinnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze tabelka :) myszsza......19.01.08....Tadeuszek...2900/54....18m....1 5,8 /87 Lidka81.......07.02.08...Emilka........3340/55. ...18m....12,7kg/?Anastazja....25.01.08....Piotruś.......378 0/57....18m....11 kg/ok 86 Sylwia 72.....20.02.08...Uleńka.........3500/55.....17 m...10,5/82 tilli.............28.02.08...Olivia.........385 0/52.....17m ...10,6g/80 idrisi..........25.02.08...Zosia..........2550/48. ....16m 9600/80 Lula............07.01.08...Zuzia..........3400/51 ....15 m...11 kg/86 mamba9......15.02.08....Viktoria.....2800/47,5...15,5m.. ......10,4 ziuuutek....06.02.08....Marysia...2800 /53....14,5m.....8860/71,5 gosiaczek ...17.02.08...Oliwer.........5500/66.....17 m.....12,1g anted22 .......05.02.08...Mateuszek...3820/57....13 m-cy..10 kg/78 AngelikaWrocławianka .2.01.2008..Kamilka..3820/56...12m..11,6 kg AnnaSzn. ....18.02.08....Tymon.....3650/53.... 12 m...11,0 kg/ok 84 truskawkowa....05.02.08...Amelia....3230/53....12m...10, 8 kg fruskawka....16.02.2008..Aleksander.3630/53.... 12m..... 10kg/ alantoina......09.02.08...Zuzanka......3370/52.....9m... ..ok 9kg/72 Jenny..........14.01.08 ..Robcio........3600/50.....9m......8.5kg/74 Blondi.........05.02.08...Kasper ........3710/58.....7,5 m ...9 kg/74 malpeczka81..20.02.08..Kacper.......3500/54.....24ty.... .8890 9 luty.........14.02.08....Vanessa......3345/52.....22ty....79 00/68 Mania 84.....28.01.08 ...Mateuszek...3330/53sn..22ty....7600 zapka.........18.02.08...Zuzia........3220/54 ....30ty.....7500g.64 natimp1.......06.03.08.. Maksymilian .4090/57.... 17m....10 200/82 Żabuleńka....03.03.08....Milenka......4380/61.....20ty.. ...7150/72 nikita27......12.02.08....Karolek.......3800/54....18 ty....7150 danis..........21.02.08...Igorek........3150/55. ... 21ty....6930 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54....17 ty...14kg/94 paty......... 04.02.08...Oleńka........3520/59....12 ty....5720 katarina3x3..26.02.08...Filipek........3489/49.... 6ty......4700/56 kubusiowa 87...... ?...... 14.02.08.......Kubuś........ 3300/55 kluska.........29.02.08...Sebastian....3680/52......17m..10250/84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idrisi ja chyba Ciebie mam w znajomych prawda? nie wchodzilam wczesniej na Twoj profil chyba. Ale weszlam dzisiaj i jak zobaczylam mala Zosie to jeszcze jestem w zachwycie. Ona jest SLICZNA. Az mezowi pokazalam i tez tak stwierdzil :) naprawde cudowna dziewczynka. ok. zmykam bo mnie maz pogoni zaraz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kluska dzięki:)))) też mężowi pokazałam Twojego posta, dumny teraz jak paw chodzi:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my właśnie ruszamy na działkę, każdą wolną chwilę tam spędzamy, dlatego sorry że nie piszę, zresztą ostatnio mam wątpliwości gdzie w końcu pisać i tak to potem wychodzi, ze nie piszę...:P wczoraj byli u nas na działce znajomi z 3,5 letnim synkiem, który jest po zabiegu na stulejkę, i na wędrujące jąderko... bidulek... dziewczyny, naprawdę smętnie to wygląda, mały musi na wózku jeździć przez przynajmniej tydzień, ale chyba nie jest z nim tak źle, bo wczoraj się tak dobrze bawił, ze się nie mógł powstrzymać przed chodzeniem albo chociaż podskakiwaniem... ale teraz wiem jaki to może być kłopot u chłopczyka... mam nadzieję, ze u Was te maści pomogą:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Przepraszam, ale jeszcze nie nadrobiłam czytania. Jutro się poprawię. Wszystko co dobre szybko się kończy i właśnie kończymy urlop. Mąz wraca do pracy jutro, ja w środę. Dzisiaj jeszcze była u nas piekna pogoda, więc byliśmy na plaży. Młoda uwielbia, ale do wody sie nie zbliża, bo sie boi. Dzisiaj na kolację dałam małej pierwszy raz parówkę (tą dziecięcą, z Morlin). I tak jak sie spodziewałam była zachwycona. Będę jej od czasu do czasu dawać. Chociaż do tej pory nie jadła wędlin. Dawałam jej tylko mięso pieczone. Tylko zaczynam znowu odczuwać monotonię w jej jedzeniu. Może mnie czymś zainspirujecie? Lecę do męża, bo dziecię zasnęło :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×