LUTY 2008 !!!

Kubusiowa dlatego doceniamy tamto forum, bo przynajmniej można o wszystkim pogadać i nie narażać sie na czyjeś wredne komentarze i bluzgi.

hej :) na mnie nie patrzcie ja i tak mam malo czasu na pisanie jesli chcecie zamknac topic to ok :) pozdrawiam

Tilli a my wlaśnie dziś Cie obgadujemy :) Oczywiście same pozytywy, a właściwie zastanawiamy sie co u Ciebie? Jak Olivka? Jak maleństwo? Wiesz juz kto tam mieszka?

hehe Tilli chyba myslami cię sciągnełysmy Dziewczyny nie ma sie co przejmować tylko robic swoje. Ja pisze tu i tu choc na kafe jest juz coraz mniej tematów, bo nikt nic nie pisze- tzn z szacunkiem kubusiowa i kluska, w sensie ze praktycznie tylko my zostałyśmy.

Sylwia, Natimp ;) o Wy jedne hehe no ladnie to tak obgadywac nieobecne ;) :D hmmm..ja wlasnie wstalam z drzemki postanowilam ze serio, wali sie pali ale ja godzine drzemki codziennie musze odbimbac :) u nas dobrze:) Olivcia jest ...tu bym muslala pisac do wieczora same superlatywy :P ;) nie no... generalnie narzekac absolutnie nie moge bestia jest kumata jak nie wiem, gada juz ladnie, uklada zdania, je sama, nie marudzi, spi grzecznie, nie ma z Nia zadnych problemow ja sie czuje ok:) pozeram wszystko co widze na oku ;) brzuch pokazny, plec poznam za 2 tyg bo bede miala ostatni scan w szpitalu :) w zyciu tez dobrze:) pod koniec przyszlego roku wyprowadzamy sie do nowego domu, juz mamy zarezerwowany, zaliczka wplacona kupujemy na spole z moimi rodzicami, jestem i bede im wdzieczna do konca zycia za pomoc, w ten sposob nie wiklamy sie w zadne kredyty a teraz ceny neruchomosci sa przystepne domek na nowym osiedlu, w UK, zostajemy tu na stale moj maz zaczyna od poniedzialku studia, taki roczny college, zeby papiery angielskie zrobic, a ja robie prawo jazdy :) no dzieje sie troszke, na nude nie narzekam ;) pozdrowcie tam cala reszte na nowym topicu:) i ucalujcie brzuchatki

:D ja tez jestem pod wrazeniem pomaranczowej konwersacji :D sluchajcie dziewczyny, po prostu nie tlumaczcie sie po co i dlaczego przenioslyscie sie na inne forum. nie wchodzcie w dyskusje z pomaranczami. ja lubie kafe i z niego nie zrezygnuje, po prostu ignor dla wrednych pomaranczy :) Sylwia bo ja tak troche nietypowo pracuje. meza brat ma gabinet dentystyczny i w te dni co jego w nim nie ma ja chodze i zajmuje sie biurowymi sprawami (poczta, telefon, uwawianie wizyt itd) i Sebastian chodzi ze mna. Ale w lato czesto moj maz za mnie chodzil (on pracuje 1-2 dni w domu wiec po prostu szedl za mnie a ja moglam z malym po dworzu polatac itd. ).

Kluska - fajny układ :) Masz odskocznię od siedzenia w domu, a taka praca nie obciąża psychicznie i nie męczy. Tilli - no rzeczywiście sie dzieje :) Olivka jak zwykle świetnie się rozwija. No i dobrze, że grzeczna jest, bo pewnie przydaje Ci sie odrobina spokoju. Ciekawe jak zareaguje na rodzeństwo? A rozmawiałyśmy o Tobie, bo byłyśmy ciekawe co słychać, no i po prostu smutno tak sie rozstać. Przyzwyczaiłyśmy się...

Popieram Tilli smutno bez Ciebie:)

no tak szczerze to ja tez wole to forum... ale tutaj pustki wiec myslalam ze sie przenioslyscie. Tilli szkoda ze nie masz czasu bo jak juz czytalas wszyscy za Toba tesknia... :( Ja mam ostatnio urwanie głowy bo mam 3 kosmicznie trudne egzaminy;/ przeprowadzke na karku juz nie wspomne ze musze oddac 20 stron pracy licencjacjiej do konca wrzesnia a szczerze to nie wybralam jeszcze tematu a juz o pisaniu to mogoe pomarzyc...;/ Poprostu koszmar! Teraz powinnam sie uczyc ale za cholere mi sie nie chce! Jakos nie potrafie sie skupic na niczym bo w glowie mi tylko pakowanie i przeprowadzki!

Hej Ja juz dawno nie zagladałam, miałam troche problemów Piter miał zle wyniki krwi kontrolowalismy go w poradni hematologicznej udenerwowałam sie strasznie bo to przy onlologii, no i nacierpiał sie bo 3 razy krew mu pobierali ale juz jest lepiej jeszcze jedziemy w pazdzierniku ale wyniki juz lepsze to napewno wszystko dobrze, dziewczyny napiszcie gdzie to nowe forum i jak sie tam dostac moze choc od czasu do czasu cos napisze i poczytam co u was

Hej! Anastazja - miło Cię widziec po takiej przerwie. Wyobrażam sobie, że mieliście trudne przeżycia, ale najważniejsze, że juz jest ok. tamto forum jest zamkniete, więc trzeba sie zalogować i uzyskac autoryzacje do konkretnego topiku. Jeśli masz ochotę do nas dołączyć to daj znać, napiszemy do admina o przyspieszenie. http://cafe-mama.phorum.pl/

Hej dziewczyny widze ze tou słąbiutko z pisaniem, ale cały czas topik jakos oddycha:)_ u nas oki, zaczynamy akcję nocnik: ale widze ze młody nie czuej jeszce związku nocnika z siusiakiem :) tak więc zobaczymy jak to sie pociągnie. Nadal mamy brak zębów- przepraszam te cztery które wyrosły do tej pory są. Czasami sie zastanawuiam co bedzie pierwsze- wyrosna mu nastepne zęby czy wypadna te które urosły :) Oki uciekam powoli do domku, zrobic obiadek i na palc zabaw

Sylwia dzieki, jesli moge z przyjemnoscia sie zaloguje choc czasem napisze co unas, zal mi tak zostawic was wszystkie nie raz pomogłyscie mi w klopotach

witajcie kochane,straszszsznie dlugo tu nie zagladalam u mnie i Filipka ok.duzy juz lobuz z niego.pozdrawiam goraco:*

hej! Katarinka - nie wierze własnym oczom! napisz co u Ciebie! Jak sobie radzicie? Jak Filipek? My przenosimy sie stopniowo na nowe forum, bo tam jest spokojnie i intymnie :D Jeśli masz ochote to linka podałam w poprzednim poście. Dziewczyny jesli chcecie pisac na naszym nowym topiku to musicie wejść w "grupy" i zgłosić akces do naszej "luty 2008". Pozdrawiam

zaraz poszukam tego linka,a u mnie wszystko dobrze filiek tylko marnie z edzeniem ale ogolnie to bardzo radosny i wesoly urwis wiele radosci mam z niego,a ja wciaz z aturem choc tu o radosci z bycia z nim nie bede sie rozpisywac z reszta same pamietacie pozdrawiam was serdecznie:*

Witam, No widzę,ze zachodza pewne zmiany:) Dzieciaczki rosną...I juz nawet mowia heh.Moj łobuz jeszcze nic nie mowi oprócz daj,mama,tata,dada,baba,ciocia,dziadzia itd. Ale idzie juz sie z nim dogadac:) Z nocniczkiem to my daleko z tyłu bo ja jakos nie mam weny,wiem ze to straszne ale poprostu jakos nie moge sie przemodz:) Noo ale mysle ze na dniach zaczniemy nauke,ale nawet nie wiem jak sie za to zabrac..zwłaszcza ze mam wszedzie w domu wykładziny:( My z Robciem bylismy teraz przez ponad 2 miesiace w Pl ale nam było dooobrze:)No ale co dobre szybko sie konczy:)I znów jestesmy w uk a ja znów do pracy:) Robcio ostatnio przechodzi ciezki okres,ciagle jest chory:( To zaczeło sie jakies dwa tyg przed wyjazdem z Pl dostał szkarlatyny i anginy,cizko znosil choróbsko,goraczka ponad 40 stopni ale naszczescie wyzdrowiał..tylko pupe mial starszna az mu powychodziły krostki ,ktore pozniej zaczeły krwawic (mysle ze to po antybiotyku:( No ale na szczescie bylismy jeszcze w Pl wiec dostalismy masc z antybiotykiem bo tu..to lekarz kazal normalnym kremem..szok No i po przyjezdzie wszyscy czulismy sie zle,Moj R przywlókł jakas chyba gryoe zołądkowa,nasteonego dnia podłapał ja Robcio, a potem ja,wymioty i biegunka naprzemian(czasami jednoczesnie hehehe) ale wszystkim nam przeszlo po 3 dniach a młody ma dalej(to juz 2 tydzien) juz nie wymiotuje ale ma straszne rozwolnienie,poprostu jakies gigantyczne..jak robi kupke to mu az do skarpetek wpada,a jak pampka zdejme to az sie wylewa jakby ktos tak pol litra wody wlał,juz nie wiem co mam robic!! BYlam 2 razy u lekarza ale mowia ze nic nie da sie zrobic,ale jak sie juz uparałam to pobrali próbke kału i czekam na wyniki(pewnie dowiem sie w Pon a to jest 5 dni!!!)Lekarz mowil zeby nie dawac nic do jedzenia ale jak mam nie dawac przez 2 tyg.Staram sie nie dawac mlecznych produktów a mleko podaje sojowe...a rozwolnienie jak bylo tak jest,:( Juz sama nie wiem co mam robic:( no ale nic bede walczyc moze lekarz tym razem cos powie!!Jak nie to chyba do Pl pojade! Zaraz zobacze to nowe forum:) O katarina witam:) dobrze ze u was dobrze:):) No laseczki na razie lece, buziaki i pozdrowionka dla was i dla pociech:):*

jak Filipek mial biegunke taka mocna to mu smecte dawalam albo 1/4 tabletki wegla 2 razy dziennie

Kuurcze smecte to ja daje 2 saszetki dziennie i nic:( To chyba cos z zoładeczkiem jest bo nie sadze zeby to była zwykła biegunka,to jakas mega biegunka ,ktorej nie mozna zatrzymac:) No zobaczymy czy cos jutro powie lekarz jak nie to chyba go zamorduje,bo ile mozna go prosic zeby pomogł małemu dziecku grrrr

Hej Dziewczyny! Jenny faktycznie ja tez daje przy biegunkach wegiel może spróbuj:)Życzę zdrowia dla małego.

A to jest link do nowego forum gdzie sa pozostałe dziewczyny i Was tez zapraszamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:Trzeba się zalogować i wejśc na ta stronę która podaję. http://cafe-mama.phorum.pl/viewtopic.php?t=35&postdays=0&postorder=asc&start=1200

hej Jenny moze to rotawirus? moja zalapala od mojego taty i to po 3 tyg dopiero jej sie ujawnilo krew juz miala i zielono w pieluszce i na antybiotyku byla radze isc do prywatnej polskiej kliniki moze co poradza a nie zaszkodza...

alantoina---a my sie juz chyba dobrze znamy co???

hej Katarina :D

:(:(:(

chlopak :)

Wpadłam na chwilę zobaczyć co się dzieje na naszych starych śmieciach, a tu taka nowina od Tilli! Gratulacje Kochana! Fajnie, że będziecie mieli parkę!!! Ciekawe jak Olivia zareaguje na braciszka?:) No i przyjdź do nas na nowe forum, tam jest fajnie, swojsko i nikt złośliwy nie nas nie czyta, bo nie ma dostępu:) Dziewczyny, które do nas nie dołączyły - czekamy na Was. Tam jest 100 razy lepiej i swobodniej. Pozdrawiam:)

no ja też zajrzałam na chwilę a tu taki hit!!!! Tilli - bosko! Gratulacje!!! To pewnie mąż dumny :) I pewnie jak każdy facet twierdzi, że wiedzial co robi :D

dziekuje dziewczyny :D no...maz od poczatku mowil ze syn ;) jak wyszlismy ze scanu to stwierdzil ze nic nowego sie nie dowiedzial ;) :D fajnie...ja sie bardzo ciesze do tej pory myslalam ze mi obojetna plec ale jak sie upewnilam ze bedzie synus.... super uczucie :) pozdrowienia dla lutoweczek:)