Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Sylwia no niestety po mnie bialy jak papier jest, szkoda, ja zawsze zazdroscilam jak ktos mial ciemniejsza karnacje i opalal sie ladnie na brazowo. marzenia :) co do nocnika to my a i owszem mamy nocnik i nawet nakladke na toalete. bardzo lubi. zwlaszcza naklladke bo jest z Elmo :D to znaczy patrzec na to lubi :D tyle ze ile by nie siedzial to sika w pieluche jak mu zaloze (jak mi sie uda ze posiedzi bo czasami od razu ucieka) nie wiem co sie dzieje ale oczy mi sie same zamykaja. jak maly sie polozy to ja chyba tez. nie wiem o co chodzi ze taka spiaca jestem :O chora nie jestem. w ciazy tez nie :P a i co do listy ciazowej to gratuluje wszystkim w ciazy ale ja tez sie nie pisze na kolejne dziecko narazie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuuutek skladam podpis, absolutnie nie zamierzam być w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka - specjalnie dla Ciebie :) NICK.............. data ostatniej @........termin porodu ........płeć gosiaczek76.......01.04.09.................08.01.20 10.........??? tilli-tilli..............04.05.09.................15.02. 2010............???? truskawkowa.....31.12.2008...............8.10.2009.....d ziewczynka AngelikaWrocł....09.02.09..................24.1.09.....m oże tym razem chłopiec ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałam coś poprzednio napisać, ale przy małym szkodniku sie nie da. Lidka - fajnie, że sie odezwałaś i że u Was wszystko ok :) A jakie szczepienie jest po 18 m-cu? Ja miałam zaznaczone w książeczce te kilka w ! na lipiec, ale najpierw odra, świnka, różyczka. Tylko nie wiem co zakupi tym razem moja przychodnia. Ostatnio mieli priorix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas cd, chorób mała miała do 41 st nawet przez noc, okazalo sie ze od gardla, bo innych objawow nie miala teraz mnie rozbiera :(, mam poki co 38,3 :(, lamie mnie w kosciach i glowa, gardlo boli :( oby przeszlo, bo nie dam rady funkcjonować, a znów jestem sama pewnei do końca tygodnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted, nie wiem, moze niedoczytalam, ale wczesniej pisalas, zze chcesz miec rodzenstwo dla Mateuszka, co sieë zmieniło ja nadal nie mogę zalogować sie na tamto forum, nie mam okienka z kodem :( wcześniej któraś pisała o tabletkach homeopatycznych wspomagających karmienie piersią, ze sie do nich przekonała jak pomogły jej w laktacji, nie wiem czy ta osoba jest jeszcze na tym forum jesli nie możecie spytać na drugim, byłabym wdzięczna, koleżanka potrzebuje czegoś na poprawę laktacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia dzięki- jestes nie zastąpiona :) NICK.............. data ostatniej @........termin porodu ........płeć gosiaczek76.......01.04.09.................08.01.20 10.........??? tilli-tilli..............04.05.09.................15.02. 2010............???? truskawkowa.....31.12.2008...............8.10.2009.....d ziewczynka AngelikaWrocł....09.02.09..................24.1.09.....m oże tym razem chłopiec ?? Lidka81............14.02.09.................21.11.09..............???? Kluska seroaw, też myślałam, że nie uda mi się tego mojego latawca posadzić na nocnik na tyle długo żeby srobiła siku. Po nocy ma naprawdę pełen pęcherz i po chwili cos nasiusia ( nie zawsze, ale czasem się udaje) Szczegolnie jak włącze jej telewizor, to dłużej posiedzi, albo poprostu zaczynam ją ubierać na nocniku. Sylwia to szczepienie jest między 16 a 18 m-cem i jest z serii tych skojarzonych Hib, polio, błonica, krztusiec, tężec. Do tej pory nie mieliśmy żadnego poslizgu i dlatego tak wczesniej jesteśmy zapisani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żapka -szybkiego powrotu do zdrowia, i Tobie i Zuzi, Szkoda, że tak się złozyła że na domiar złego zostałaś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Lidka, mąż poza praca pomaga teraz bratu ciotecznemu przy wykańczaniu mieszkania a w nastepnym tygodniu niby ma urlop, a jeszcze remont u kobiety, ktory zaczeli w czerwcu, ale byl postoj bo musieli wylac wylewke pod panele bo 4 cm roznicy bylo i tak w zasadzie od polowy czerwca jestem sama, czasem na noc przyjedzie i kilka dni moze byl w tym czasie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka u nas bylo tak ze swego czasu jak go sadzalam (po drzemce albo rano) to sikal. raz zrobil kupe nawet. a potem zaczal mi uciekac z nocnika i od tamtej pory ani razu sie nie wysikal. wymyslilam nakladke bo kolegi synek ma i mojemu sie podobalo. namecze sie jednak by siedzial (teraz daje mu papier i on rwie i wrzuca do toalety) a on i tak leje od razu jak zaloze pieluche a tak to trzyma :O obejrzalam wlasnie pogrzeb Jacksona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka ja pisałam odnośne homeopatii na laktację, u mnie podziałało baaaardzo:) to sie nazywa ricinus communis 5 CH, są jeszcze 15 to są silne, i jest jeszcze 30 CH ale to na zatrzymanie laktacji , ja brałam 5 CH niby każą brać 3x dziennie po 5 granulek, ale ja miałam bardzo słabą laktację i brałam więcej, chociaż zapewne od tego też zaczopowały mi się kanaliki;) także pewnie 3x dziennie wystarczy:) i kto by pomyślał, ze będę karmić tyle czasu, bo Zośka czasem jeszcze się przyssie, mimo, że ja protestuję, a wyglądało na to, że pokarmię najwyżej 2 mce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dlugo mnie nei bylo ale nikt nie zauwazyl :( Co do bicia- ja nie bije i nie mam zamiaru. Uwazam ze nie jest to konieczne. Ja nie bylam bita. jako nastolatka dostalam kilka razy scierka prez leb hehe ale tak na powaznie nigdy. Nie wyobrazam sobie uderzycdziecka. Mimo ze potrafi wyprowadzicmnie z rownowagi i zdarza mi sie krzyknac a potem sam estem wsciakl na siebie. Albo jak Ziuuutek wyjde i klne jak szewc po cichu hehe Ale V taka smieszna bo jak ja krzykne i gestrykuluje przy tym to ona po swojemu tez krzyczy i tez rekoma macha :) Ot tak pyskuje hehe. Co do zniszczen to telefony razy 2, m,onitor popisany dlugopisem, nozka od telewiozra porysowana klockami, piloty popsute. Ot takie. Ale my ogolnie niczego malej nie zabraniamy. Oczywscie nie chwale jej z apopisanie monitora tykomowie z enei wolno i zabieram dlugopis alo kieruje uwage na cos innego jak to nie dziala. Ale nier obie tragedii. Uwazam z eto tylko rzecy nabyte. Mam takie male mieszkanie ze nie jeste w stanie pochowac wszytskiego bo nie mam jak. A przeciez to nie jest wina dziecka ze mieszkam tak a nie inaczej w zwiazku z czym moje mieszkanie jakis czas temu zamenilo sie w bawialnie:) Kupuje zabawki takie jakie chce i nie ograniczam sie biorac pod uwage mieszkanie. Trudno. Dziecko nie moze ecierpiec. Ostatnio kupilismy nawet domek namiot :D to juz byla przesada bo po zlozeniu nie bylo miejsca zebysie ruszyc . Pomysl nie okazal sie trafiony bo V rozebrala caly namiot w 5 sekund i bawila sie materialem w akuku :D No oczywoscie uwazam ze jakie szasady byc powinny ale kazdy wiek ma swoje prawa i na wszytsko przyjdzie czas. Ale co do bicia jetsem zdecydowanie na nie. Jesli chodzi o agresje to V nie jest agresywan wogole. Ale nie jest tez ciapa jak napisala Myszsza.W piasku walczy dzielnie o swoje hehe. Nie da odebrac sobie zabawki itp. Ale nigdy mnie nie udezryla jedynie to odpycha zcsami jak jest zla :) Ale nigdy te znie udezryla ani dziecka w piasku a ni nikogo. W domu tego nie widzi a na powdorku jescze chyba nie zalapala o co chodzi :) Ale jak sie udzerzy o stol na przyklad to bije stol i mowie aty aty wstretny stol:) i ona powtarza i zacyna sie smiac jeli wczesniej plakala bo zabolalo:) V zdejmuje w domu skarpetki czesto. Woli boso. Na podworku jednak nosi butki tylko na wsi u rodzicow albo nad morzem puszcam Ja boso. Kluska-Witaj:)! Aha jescze powracajac do zniszcen to kiedys z mezem postanowilismy ze bedziemy malej dawac do zabawy klawiature, aparaty, kamere itp bo wtedy nie bedzie tak chorobliwie do tego ciagnela. No i siedzialm z nia malutka na lozku a maz mial w reku aparat. taki naparwde drogi aparat:) no i jej dal a V z takim zainteresowaniem oglada oglada i taki wielki zyg na caly aparat, obiektyw, istna maskara byla:) szybko wycieralismy wszytsko atam tyle zkamarkow :) poprostu jej sie ulalo wtedy hehe ale miala wyczucieczasu :) No ale co. Samo zycie :) osttanio zgubila meza tokena do przelewow z banku :) ale sam je dal do zabawy. W koncu znalezlismy w pudelku z zabawkami. Oj nostwo takich historii. U nas wszytsko ok. Ladna pogoda take ciagle poza domem jestem dlatego nie zgaladam. Jutro zmierez i zwaze V to uaktualnie dane.Ale V od jakiegos czasu wazy tak samo ok 10 kg. Czasami 10, 4, czsami rowno 10 zalezy jak je. Ale zdaje m sie z eostatnio sie wyciagnela bardzo. Musze mala zmierzyc jutro. MIlego wieczorku wszytskim zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffeniks ale zrobiłam wielkie oczy jak zobaczyłam Twojego posta:) weszłam tu właśnie napisać \"gdzie jest ffeniks\" :) serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Feniks!!! Właśnie przed chwila napisałam tu wielkiego posta i szlag go trafił! Ciesze się, że jesteś :) Zauważyłam Twoją nieobecność, ale myslałam, że po prostu nie masz ochoty tu zaglądac przez te ostatnie kwasy na topiku. Klient przyszedł, zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero doczytałam tego długiego posta :) Dobrze, ze twoja nieobecnośc była spowodowana tylko pogodą. Fajnie to musi wyglądac jak taka mała dziewczynka gestykuluje jakby robiła awanture :D Ja jak młoda opieprzam to wygląda bosko, bo stoi ze zwieszoną główką i tylko na mnie spogląda. a po chwili i tak robi dalej to czego zakazałam. Wczoraj mój pies warknął na młodą. Pies mam naprawde anielska cierpliwość, a młoda ostatnio nieźle sobie z nim poczyna. Ale chyba wczoraj przegieła. Nawet nie wiem co zrobiła, mimo, że byłam obok to nie zauwazyłam nic szczególnego. Oj trzeba bardziej uważac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane nie było mnie wczoraj bo bylismy na pogrzebie. Dzis taka deszczowa pogoda,ale powietrze lepsze. pewnie przez to mkasiowi sie tak spało ze nie mogłam go dobudzić rano:) wczoraj bylismy popołudniem u dziadków na ogrodzie i mały pluskał sie w basenie, az sie trząsł z rdości ,ale bez koszulki to on jak dziecko z Etiopi wyglada , a apetyt wrócił konkretny. wczoraj po 14 zjadł na obiad krupnik a ok 16 jak jedlismy obiad u babci to jeszcze cała miske warzyw z jarzynowej. Oczywiscie od tego nic mu nie bedzie i dobrze ze jadł ale przeciez godzine wczesniej zjadł mega miche zupy z kaszą....:):) udao mi sie go zwazyc i ma 10 ,4 wiec schudł prawie 800 g w czasie choroby a z mierzeniem powalcze dzisiaj to wtedy wpisze sie w tabele. hej ffeniks dawno Cie nie było!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) Ja tez smaruje małego ale tylko jak jestem na plaży albo jest w samej koszulce bo szkoda byłoby gdyby został popażony.Ostatnio jak byłam nad jeziorem to widziałam mamę która była z córeczka -może 4 latka- i ta mała miała takie czerowne rączki od słońca a ta matka zamiast zabrac ją do domu to założyła jej MOKRĄ bluzkę na długio rękaw - nie wiem czy to dziecko nie zachorowało ppo tym i jeszcze mówi do niej:wyschnie na tobie!!!!!AQle jaja ..... Ja dzis idę sama do lekarza bo już mam dość tego fgardła boli mnie od ponad tygodnia i już wczoraj było lepiej a dziś znowu gorzej a do tego nos zawalony-nie wiem to teraz chyba jakaś alergia...Wezme antybiotyk bo już mam dośc, ciekawe czy mi wypisze. Feniks tez myslałam że piszesz na tym drugim. Ania mój mały tez czasami propwokuje wymioty ale nigdy jeszcze mi nie zwrócił tez mnie to wkurza bo wkłada sobie ręce ale to raczej w zabawie jak widzi ze mnie to denerwuje . Ja na mojego to krzyknąć nie bardzo mogę czasami krzyknę tylko bo on zaraz płacze i się przytula.Dzis krzyknęłam bo wybierał mi ziemie z doniczki i wsypywał do rękawicy kuchennej:):):)Nie wiem co to miało znaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek to pewnie znaczyło zebyś w ziemi w rekawicy kuchennej grzebała.. ja Maksa zawsze smaruje nawet jak niby na placu w cieniu mamy siedziec bo i tak zawsze mały wszedzie biega to co go mam ograniczac . Zreszta on dostaje krem i sam sie smaruje ( pod czujnym okiem mamy oczywiście )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natimp - rzeczywiście nieźle schudł. Moja córcia też wygada jak dziecko z Afryki, bo żeberka widac i brzuszek wystający. Śmieja sie z niej, ze chyba tacie piwo podbiera :D Gosiaczek mi w ciazy na gardlo dawali Bioparox, taki do psikania. Skuteczny średnio i niesmaczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie ale Twoja to ma chociaz brzuszek a u Maksia powoli tego nawet nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się, przyjdzie czas, że nadrobi :) Ja jako dziecko byłam bardzo chuda, a potem zadbałam o przyrost ciałka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a ja musze sie pochwalić że u nas trochę sie schudło i mój babel waży 12,5 kg wiec mieści się w normie:D wreszcie! Byliśmy wczoraj na szczepieniu i zastanawiam się nad ospą ale słyszałam że niektorzy wolą nie szczepic bo to za duża ingerencja w układ odpornościowy więc chyba tylko meningokoki zaszczepimy bo mozna sepsy dostać a co do ospy to chyba raczej nie w koncu do tej pory nie szczepili i ludzie jakos zyli. Wlaśnie skończylam wkuwać do egzaminu... tzn czisiejszy material ale masakrycznie mi to idzie, a najgorsze ze to ustny i ma przyjsc 270 osób wiec zamierzam jechac 2 h wczesniej zeby byc pierwsza i zeby wykladowca nie byl jeszcze znudzony i zly;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiowa ja nie będe szczepic na ospę. A kiedy masz ten zabójczy egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie na sama mysl o studiach mrozi :/ a od pazdziernika chce wrocic i skonczyc bo 1 semestr zostal :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kubusiowa- ja tez nie szczepie na ospę- powodzonka na egzaminie- faktycznie lepiej na wstepie wejsc bo po tylu studentach samej by mi sie znudziło a co dopiero wykładowcy .. jakos oporny ten dziiaj. Krzyze mnie bola i głowa, a jeszcze musze na badanie żył iśc bo mam paskudne nogi... jakiis zylaczyska mi sie porobiły dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. widzę że w porownaniu do tamtego forum to tu ruch umiarkowany:P Ok ok ja sie wam pochwale:P Wczoraj obronilam prace licencjacka:D Wiec teraz jestem mamusia z wyższym jak to moj kolega powiedzial;) Kubusiowa jak ty teraz masz egzamin jak juz po sesji dawno? Teraz to juz chyba same obrony są... Siedze w pracy i nic mi sie nie chce...dobrze ze dzisiaj troche chlodniej., tak na zmiane pada deszcz i swieci slonce, bo wczoraj byly 34 stopnie i myslalam ze padne:/ za to popoludniu bylismy nad jeziorkiem i mala byla zadowolona niesamowicie:D ok uciekam jeszcze troche popracowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje licencjatu :) a egzaminy sa roznie, ja pamietam ze na prawie to ciagle byly w lipcu i to cale wakacje zwalone bo ja sie nei zdalo 1 terminu to drugi termin byl w sierpniu :/ moj tadeusz wczoraj zaliczyl kapiel w baseniku swoim a dzis rozlozymy duzy basen :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm dziwne, u mnie sesja jest w czerwcu a ciag dalszy we wrzesniu i tylko we wrzesniu..i to na wszystkich uczelniach u mnie w miescie tak jest, dlatego sie dziwie jak to w lipcu egzamin;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×