LUTY 2008 !!!

WIZJA PRZEMEBLOWANIA JEST..MÓJ MĄŻ OKAZAŁO SIĘ ŻE MA CAŁKIEM FAJNE POMYSŁY (NIE DOCENIAŁAM GO POD TYM WZGLĘDEM) TERAZ SZUKAMY MEBLI. WCZORAJ POJAWIŁO SIĘ COŚ NA HORYZONCIE I OBOJE AŻ PODSKOCZYLIŚMY Z RADOŚCI (CENA 2600 I POWIEDZMY JESZCZE DO PRZYJĘCIA). JESZCZE TYLKO W NIEDZIELĘ CAŁY DZIEŃ NA ZAKUPACH I ZADECYDUJEMY. CENY POTRAFIĄ POWALIĆ A I CZAS REALIZOWANIA TO MIESIĄC. ALE JUŻ BLIŻEJ KOŃCA TYCH POSZUKIWAŃ. Z DRUGIEJ STRONY W NIEDZIELĘ RÓWNIEŻ JEDZIEMY ABY POOGLĄDAĆ \"NA ŻYWO\" WÓZKO, FOTELIKI SAMOCHODOWE I ŁÓŻECZKA. POTEM BUSZOWAC PO NECIE W POSZUKIWANIU KONKRETNYCH MODELI. MAM DOŚC DUŻE DOŚWIADCZENIE Z DZIEĆMI WIĘC I CO DO TYCH PRODUKTÓW MAM JUŻ UGRUNTOWANE ZDANIE.

angelika to spisuj co i gdzie kupujecie hihi to ja później skorzystam hihi ja jeszcze się wstrzymuję z zakupami :) na razie nie mam do tego głowy :) ale z chęcią zasięgne opini co, gdzie , w jakiej cenie i ile kupić :)

Dam Ci znac Na poczatek proponuje Ci fruskawko Baby Maxx we Wroclawiu - Psary. Nie tyle do zakupow 9bo sa tansze z tego sklepu przez internet) ale rozejrzenia sie.

niom własnie słyszałm o tym sklepie i w necie juz sobie oglądałam ich ofertę :)

Oferta jest bogata i warto zagladac na necie do nich (przez Allegro) bo trafiaja sie super obnizki. Ja sie do nich wybieram w niedziele.

Angelika - dobre pomysły masz. Faktycznie spisuj co kupujesz i za ile. Ja mieszkam na Śląsku, ale sklepy sieciowe mają przybliżony asortyment i ceny. A mąż wypatrzył cały komplet mebli? napisz. Jak tak to jakie? Ja też stoję przed tym samym problemem

Meble Bogusławskiego Tak nazywa się firma z Twardogóry. Praktycznie żaden z ich kompletów aż tak mnei nie odrzuca. A komplet Jawor II po prostu mi się spodobał. Funkcjonalny i praktyczny dla mnie. Ale w koncu gusta sa rozne. Jade dzis na kolejny rekonesans. zaznaczam ze narazie nei mowie o meblach dla dziecka tylko dla mnie. Na tamte rzeczy przyjdzie moj czas

nie mogę znależć ich w internecie. Ale z pewnością są takie, jakie wymarzyliście sobie. To jednak sporo pracy przed Tobą - ja ma tylko w planach zmienić pokój dziecięcy ale jeszcze żadnych konkretnych pomysłów nie mamy.

Witam :) rane ptaszki ja wsumie dopiero co wstałam hehe az wstyd sie przyznac ..ale pogoda jest taka ze zasypiam na stojąco. rano po sniadanku nie było innej mozliwosci jak tylko połozyc sie spowrotem:) To dobry pomysł zeby pisac o modelach wózków itd bo ja nie mam pojecia jakie i dlaczego?! a jak zaczyna ogladac to po 5 głupieje i zamykam stron jakos nie moge przez to przebrnac:) A juz za 4 dni bde w polsce i bede musiała na jakis wózek sie zdecydowac. Ostatnio strasznie boli mnie kręgosłup i juz nie mam pojecia co mam robic najgorzej jest jak siedze przy kompie dłuzej niz 20 min..poprostu na wysoksci\"stanika\" odczuwam takie rwanie ze nic tylko sie połozyc:( Z dzidzia wszystko ok cały czas czuje jej ruchy choc przyznam ze chyba jak rodzice bedzie nocnym markiem bo najbarziej aktywna jest po 22-23. Lece robic pulpecik na obiadek wpadne pózniej:)

Ja narazie nie mam miejsca na robienie pokoiku dzieciecego (zreszta jak narazuie wynajmujemy to mieszkanie a dzieciaczek i tak i tak przez pierwsze miesiace bedzie spal z nami w pokoju). Teraz kwestia umeblowania do konca pokoju drugiego bo na pewno nie pomieszcze sie w szahach ktor mam obecnie Tym bardziej z dzieckiem (i dla niego trzeba cos wygospodarowac miejsca) jk i dodam fakt ze kilka tygodni temu wyszlam za maz i musze pochowac gdzies to co dostalam w ramach prezentów. Zreszta ten zakup byl tez od pewnego czasu planowany tylko teraz nabral na sile i tempie zalatwiania. Co do wozka. Mysle ze i tak kazda z nas znajdzie to co sobie wymarzy. Ja mam swój typ (nie myslić z konkretnym modelem). Wiem co wózek chcę żeby miał i takiego będę szukać. Tak samo jak mam swój typ łóżeczka. Fotelik tak samo. Jak narazie wydaje mi się, że to najważniejsze dla mnei zakupy a czy tak będzie to czas pokaże.

Hej! Właśnie wróciłam z pracy i wpadłam, żeby się przywitać. idę teraz cos zjeść, a później przeczytam co napisałyście wieczorem i dzisiaj. Na razie.

witajcie !!! dzisiaj 10 godz. w pracy, i jakos przeżyła, poczułam zmęczenie dopiero po powrocie do domu, juz po obiadku i totalny wypoczynke do k-ca dnia :) cos moje maleństwo dzisiaj chyba też zmęczone, tylko raz je poczułam, myslę, że wieczorkiem dopiero da o sobie znać na dobre. Na naszej kafeterii , jest topiko bliźnietach syjamskich, dzisiaj urodziły się biedactwa, czeka je zabieg operacyjny, śa zrośniete, współczuje rodzicom. Katarina, nie odzywasz się, napisz jak się czujesz i jak tam Artur ? DZiewczyny piszecie , że czeka was przemeblowanie, mnie też ale takie maleńkie, będziemy malować ścianei sufit, jedna ścianę, ponieważ pozostałe to okna i 2 ściany w panelach, i chyba na seledynowo będzie. Szafe chcę wyrzucic do przedpokoju , a na to miejsce będzie gdzieś około 2,5 metra na 2 m, chyba starczy na łóżeczko i komodke, a jak nie to będę dalej mysleć, mam zamiar trzymać maleństwo w naszej sypialni gdzie roku, a potem urządzimy dziecięcy pokoik, tam gdzie teraz jest teściowa, która na zimę przyszłego roku ma się wyprowadzic. Angelika Wrocławianka, duzo zdrówka życzę :) Jeszcze nie ogladałam wózków, i nie wiem kiedy to zrobię :(

Jennny - zupka wyszła pyszna, najbardziej smakowała mojemu mężowi. Ja przedtem najadłam się tyle smazonego boczku, że wiele jej nie zmieściłam :) Za to przed chwilą znowu czekoladka :) A pomysleć, że przez pierwsze 3 miesiące wcale nie jadłam słodyczy, fajnie było. Ja oglądam czasem jakieś wózki w necie, ale kupię chyba w sklepie. Muszę obejrzeć i podotykać. Na takie duże zakupy wybieram się dopiero w styczniu, albo nawet zostawię to mężowi na czas jak będę w szpitalu. Oczywiście wcześniej sobie cos upatrzę.

czesc dziewczyny wy piszecie o przemeblowaniu hehe mnie to jeszcze przeprowadzka czeka ale cieszylbym sie gdyby sie udalo tak jak chcemy bo bylabym blizej moich psiapsolek no i wkoncu mniej bysmy placili za wynajem. wlasnie katarnia co tam u ciebie? syliwa na 100% czyms sie objada dlatego zawsze tylko czesc i czesc i dodaje tylko zajrze pozniej :D:D:D:D tylko wyobrazcie sobie jakie ilosci sa tam pochlaniane.sylwia zartuje sobie wiec sie nie gniewaj :D anted22 moja mala wczoraj bhyla cichutko ale dzis juz od rana sie wiercila,wczoraj chyba sie obrazila bo zajelam sie inna dzidzia przez cale popoludnie moze sie na mnie zezloscila hihi pozdrowienia dla wszystkch Was :)

:D:D:D:D wlasnie pisalam ze napewno pani sylwia cos wcina a tu prosze uprzedzila mnie nawet ze swoim postem :)

Dzien dobry :) Odebralam dzis swoje wyniki, w koncu mi sie hemoglobina poprawila, juz mam 11,4 to prawie norma :D Mocz w jak najlepszym porzadku, pojedyncze bakretie czyli norma, tak wiec chyba nie zarazilam sie od psa. Kamien z serca :D Poza tym zauwazylam ze zniknal mi celulit z ud. Tyle lat walczylam z draniem a tu prosze, sam poszedl hehe. Inna sprawa ze mnie tam troszke przybylo, choc waga nadl w miejscu stoi. Jakie badania wam lekarze zlecaja teraz? standardowo mocz i morfologia czy jeszcze cos? Ja jeszcze czekam na wyniki przeciwcial dla kobiet w ciazy i pewno w tym miesiacu bede powtarzac tokso. DZis znow mam dzien \"pekajacego brzucha\", zauwazylam ze rosnie mi skokowo i co jakis czas takie mam wrazenie jakbym miala peknac a na drugi dzien przewaznie nie mieszcze sie w nastepny ciuch. Bardzo mnie martwi ze od wczoraj prawie nie czuje dziecka, niby dzis taka pogoda, ze tylko bym spala, pewno ono tez. Ale wczoraj czemu? Mam nadzieje ze odezwie sie do mnie wieczorkiem

Fruskawka - przekazuje \"drapy za uszami\" dla twojego pieska z ADHD :P Katharina- trzymaj sie jakos, albo wracaj pod skrzydla rodziny, uwazaj na siebie. Trzymam kciuki za Ciebie :)

9 luty - no objadam się ile wlezie! Zawsze mówiłam, że ciąża to jedyny czas kiedy można sobie na wszystko pozwalać, bo mamy w sobie małego \"tasiemca\", który z nas ciągnie. No ale moja dzidzia nie ciągnie tyle co ja zjadam, a ze waże się codziennie to widze jak przybywa. A co u Ciebie? Ziuuutek - dobrze, że badania ok. Ja robię standardowe - morfologia i mocz, teraz też mam zapisane badanie na przeciwciała, ale jeszcze pójdę chyba dopiero w przyszłym tygodniu. No a wkrótce większośc z nas czeka glukoza.

a nic wlasnie ciastka zjadlam hihi ja tez folguje z jedzeniem i chyba na wizycie kiedy przyjdzie do wazenia nie bedzie zbyt malo na plusie...ale naprawde czasami nie moge sie powstrzymac od jedzenia. a co tam nic nie poradze :) ile dotychczas przytylas??ja mam 4,5 kg na plus

Hej fruskawka ja tez nie bede pytac o płeć maleństwa, wole miec wielką niespodzianke potem, wszyscy pytają juz co a ja mówie ze nie wiem, hihihih wkońcu to ma byc przede wszystkim moja i męża niespodzianka Co do przemeblowań i przeprowadzek to mnie czeka wielka i to juz niedługo, ale najpierw jeszcze mały remont, kupuje mieszkanie, ale napisze cos wiecej jak wszystko pozałatwaim strasznie duzo z tym zachodu i strasznie dlugo wszystko trwa, jestem zmęczona psychicznie w dodatku w pracy mam nowego szefa, ktory calkiem jest antyrodzinny :( i o zwolnieniu nie chce słyszec, ale ja juz mam dosc tej pracy Dobrze ze dzidzia sie ladnie rusza, a nawet daje popalic jak kopie w pęcherz, ale i tak uwielbiam te kopniaczki, tylko krzyz mnie boli przeokrutnie ja juz kończe 21 tydzień :)

Na razie na plusie 4,5 kg, czyli tyle samo. Dziewczyny to na pewno bedzie fajna niespodzianka dowiedzieć się dopiero przy porodzie, jak za dawnych czasów, kiedy nie było usg. Ale przy drugim to jest troche inaczej. Ja bardzo chce wiedzieć. Poza tym jak pisała Lula - fajnie jest zwracać się do brzusia synku lub córeczko.

hej dziewczyny. Co do remontów, my mamy dwa pokoje i z jednego zrobiliśmy sypialnię i narazie tu będzie z nami Zuzia (to dlatego chciałam wiedzieć, cudnie tak pisać :):):):) )później to będzie jej pokoik, teraz tylko odnowimy ściany i mój mąż zrobi parę mebli :)

Nikogo nie ma? A ja za chwile sobie idę (nie, nie jeść 9 luty :) ), bo synek wraca, a wy nic nie piszecie!

ja jestem i czytam i tez chwilowo nie jem :D:D:D moj mąż super wyglada bo tanczy i gotuje no i teraz mnie jablkiem dokarmia wiec juz jem .az smiac mi sie chce bo naprawde komicznie wyglada rece w garnkach mieszaja a biodra do muzyczki sie ruszaja :D:D sylwia ten twoj pierworodny to juz duzy facet a ty mu synkujesz :D wiem ze dla ciebei zawsze bedzie synkiem ale no no latka leca a on juz ma 15 o ile dobrze pamietam wiec juzprawie mezczyzna hehe

Dobrze pamiętasz. Ale my tak o nim z mężem mówimy - synek to, synek tamto, więc to z przyzwyczajenia. Poza tym sama zobaczysz - dziecko to zawsze synek lub córeczka, mimo, że duże. Chociaz to dziwne, że taki wielki facet jest moim dzieckiem, bo w sumie to tak staro nie wyglądam, a on tak :) Zresztą czasem jak idziemy gdzieś razem to nie pozwala mi się ubierac na sportowo, bo mówi, że pomyslą, że z jakąś dziewczyną się prowadza :D Z daleka oczywiście :D A powiedz w jakim języku rozmawiacie z mężem, czy on na polski?

miało być zna

pare slow powie ale to jak mu sie chce ale jak moi rodzice z siostra byli tu na wakacjach to go maglowali z polskim :) on pamietac pamieta ale naprawde tylko jak mu sie zachce to cos tam powie czesciej slysze jego polski tylko wtedy jak z moimi babaciami przez telefon romawia wtedy az sie sama dziwie ze nie chce powtarzac ale jakos daje rade...wiec do dziecka raczej po angielsku bedzie trzeba mowic. wiem wiem ze dla ciebie syn bedzie ciagle synusiem hihi a to on jest na etapie ze z dziewczyna to wstyd no ale juz niedlugo mu sie zmieni i nastepny etap bedziesz przerabiala witala synowe hehe :D moja kolezanka ma dzidziusia i mowi do niego po polskualbo hiszpansku,maz po angielsku,hiszpansku i w doddatku w jego jezyku a jest z tego samego kraju z moj maz.wiec maly ma niezly mlynek i tak mysle czego on sie nauczy,fakt najwiecej czasu z mama spedza wiec raczej polski no chyba ze hiszpanski ehhh naprawde mlynek

Mam przyjaciół, którzy wyjechali na kontrakt do Emiratów Arabskich. Mają córczkę, która jest moja chrześniaczką i jak wyjeżdżali miała 2 lata, teraz ma 3. Przyjechali na wakacje do Polski, a mała jest 3 języczna - mówi po polsku, ale wtrąca zdania po angielsku i hiszpańsku. Kupa śmiechu!

a no to faktycznie.zobaczymy ja chcialabym zeby Vanessa po polsku tez mowila bo jak pojedziemy do polski a ona ze mna tlumaczem tylko sie bedzie poruszac to tak jakos dziwnie.ale znowu metlic jej angieslki z polskim to tez niezbyt nie wiem zobaczymy.

No to bedzie ciekawe dla małej tak od razu przyswajac dwa języki. Ale dzieci podobno dają radę. No i wróciło moje małe dzieciatko i muszę lecieć. Zaraz pewnie odezwą się nasze koleżanki, które lubią pogadać wieczorami. Do jutra!