Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

myszsza ja niepopadam w paranoje tylko szukałam dobrego lekarza,bo sama widzisz po przeczytaniu mojego poprzedniego postu,że trafiłam pierwszy raz na jakąś wariatkę która podaje na zdrowe oko antybiotyk...i taki inne podobne historie.Szukałam dobrego pediatry na ksiązeczkę bo nie stac nas na wizyty prywatne za każdym razem 120zł to bardzo dużo. Teraz już znalazłam mam nadzieję i tak zostanie.A jeśli chodzi o kikucik czy szczepienia to ja piszę Wam to co mi lekarz mówi sama tego niewymyślam a że jestem mamą pierwszy raz w życiu i to dopiero od trzech tygodni to brak mi doswiadczenia. Z kikucikiem to właśnie w środę minie miesiąc...no niewiem czy poczekać czy jechać...sama się biję z myślami,bo robię wszystko zeby sam odpadł i przy kazdym przewijaniu smaruję a on dalej się trzyma. Jeśli chodzi o szczepuonki to też niemam doświadczenia i słucham lekarza,a Wy dziewczynki jakie witaminki podajecie???? Dobrze,że piszesz o tym,ze na rotawirusy dopiero po 3miesiącu bo ja tego niewiedziałam... Uciekam spać bo padam z nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, długo mnie nie bylo bo masa roboty w domu, to pranie, sprzatanie, gotowanie itd... dobrze ze mama przyjechała i duzo pomaga inaczej chyba nie dala bym sobie rady. Bartus rosnie zdrowo w tydzien przytyl 220g:) niestety karmie go butelka przez wlasna wine:( nie dostawialam go od poczatku i mały nauczyl sie do butelki i nie chcial ssac piersi:( szkoda bo pokarm matki najlepszy jest:( dziewczyny jaki maja sen wasze skarby?? Bo moj jak spi nonstop sie przeciaga wygina, robi mine jakby mial plakac a za chwilke sie smieje:) Denerwuje mnie tylko to ze nie umie sobie biedactwo pospac do porzadku czy u Was tez tak jest?? Wlasnie czekam bo napewno niunius zaraz bedzie chcial jesc... jezeli chodzi o kwestie jedzenia to daje mi minute po tym czasie wlacza mu sie czerwona lampka i placz jest niemozliwy:) On chce juz i koniec:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala wlasnie zasnela...ma straszne bole brzucha ..ide dzisiaj do apteki po cos moznego na te kolki...jak nic nie znajda moze byc w ostatecznosci morfium;)...szkoda mi jej ze sie tak meczy...zwlaszcza wieczorem...dlugo nie moze zasnac..a jak zasnie to budzi sie co 20 min... w czwartek wyjechala moja mam do domu..byla u mnie prawie 2 tyg....bylo wspaniale...ma tyle cierpliwosci i tak swietnie sobie z moja mala dala rade, ze ja podziwiam...caly czas jej spiewala i mala to polubila...i teraz ja jej musze spiewac...tylko, ze ja mam inny repertuar niz ona:)...teraz ma z moim tata 1 maja przyjechac...juz odliczam dni...a potem zabiora mnie do polski... wiecie wczoraj tak sobie policzylam..nie bylam w domu w polsce juz 1,5 roku...strasznie dluuuugo. wczoraj oszukalam mala...chcialam wyjsc z nia na spacer i jak bylam tuz za drzwiami to sie straszna wichura zerwala i zaczelo padac....mala juz zasnela, po 2 godz. plakaniu..nie chcialam jej budzic..wiec wypielam gondole z wozka i wstawilam do jej pokoju i otworzylam okni.... byla na dworzu we wlasnym pokoju;).. ale sie rozpisalam....uciekam pod prysznic ...i na zakupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) Tak sie balam wczorajszej nocki ze o 20.30 byłam juz w łózku a mój brzdac po tym czopku spal jak zabity :D polecam vibrucol nawet drugiej dawki nie musialam podawac, a nózke smarowałam altacetem w żelu i jak go w nocy przewijałam to juz zadnego obrzeku nie było wiec w sumie to on 3 h płakał po tym szczepieniu a potem jak poszedł spac o 18.00 tak do 7.30 i od 9.00 teraz znów spi naszczescie gorączki nie było Sylwia fajnie ze wypytasz o te szczepionki bo za miesiac znow kłócia wiec moze wykupie tą skojarzoną mysza były 3 kłócia ale tylko na nodze bania wiec to chyba najmocniejsza szczepionka była i widze ze po tej płatnej tez to malenst nie ominie :( ale altacet i vibrucol kupcie diewczyny super sprawa, a maluch w nocy jak sie przebudził to było inne dziecko zjadł a potem z pół godziny usmiechał sie do mnie az sie poplakałam bo wczesniej jak tak płakał to mi serce pekało :( anted a jak sie nazywa twoja szczepionka??? mała fu ja tez czesto tak robie z gondolką jak nie chce mi sie za długo chodzic pod worze to stawiam gondolke przy oknie i otwieram je na szeroko Piotrus wtedy jeszcze moze tak i godzinke pospac :) Elenass szkoda ze nie karmisz piersia, ale sztuczny pokarm tez jes dobry, mój maluch nie placze za jedzeniem tylko kweka i tak fajnie szuka dziubkiem na boki chce zassac szybko to fajnie wyglada w nocy to nawet oczu nie otwier wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek jak znajde ksiazke to przesle bo nie wiem czy mi jej ktos z kąpa nie wyrzucil a sama nie dałam rady stosowac tych zasad :( dla mnie to za trudne nie umiem odmawiac piersi a maly chce jesc co godzine jak nie spi Dziewczyny a szcepicie na pneumokoki??? dostalam ulotke w przychodni i chyba o tym pomysle boje sie tej sepsy okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilli ja mam taki sam problem co ty mój mały też ciągle na cycku i już głupieje bo myslę ciągle że on jest głodny a on je i aż mu się wylewa. Też nie wiem ile on zjada aż jestem ciekawa ale na piersi nie można tego zmierzyć. Mojemu dopiero wczoraj odpadł pępek prawie miesiąc się trzymał... Małpeczka ja miałam cc ale u mnie też jeszcze jest krew i taka ze śluzem i też taki dziwny też zapach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja dzięki !!ja też nie nie iwem czy będę umiała ale spróbuję może coś ciekawego tam znajdę te ż muszę mojego terrorystę często karmić,ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczko nie odcunaj kikuta, najlepiej jak sam odleci, ja tez sie obawialam ze dlugo i wogole, ale najlepiej jak sam odpadnie, poczekaj jeszcze, miesiac to nei tragedia, a jak odetna chirurgicznie to moze sie tylko zapaskudzic:( a cod o snu dzieci, to moj maly ostatnio ma jakies koszmary senne i wogole niespokojnie spi, czasami pzrez sen krzyka sobie , ale mysle ze to z tych jego problemow z kupa ja dzis jestem dumna z mojego meza :):) nigdy nie chce w nocy mi pomoc ani wstac tylko krzyczy ze drzwi nie zamykam i maly go budzi jak krzyknie przy pzrewijaniu, a dzis mlody zasnal mi w nocy na brzuchu i cos mnie pluca zaczely bolec jak go odlozylam, potem go karmilam i dostal kolki wiec zas zagryzlam zeby i zas masowanko i na brzuszek do mnie, o 6 rano chcial jesc a ja nie mialam pokarmu bo w nocy nie zdazylam nic sie napic bo caly czas z dzieckeim na brzuchu, wiec obudzilam mojego krzyska i mowie zeby szedl zrobic mleko i dal malemu jesc a ten bez slowa to zrobil pomimo ze mial prawo byc zmeczony i zaspany, jestem pod wrazeniem! oczywiscie pozytywnnym :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! U mnie dzisiaj noc fatalna. Pierweszy sen jak zwykle - 3-4 godziny, a potem co godzinę. Ona sie budzi bo jest głodna, ale jak je to po 3 minutach zasypia tak mocno, że nie mogę jej obudzić. No więc odkładam i za godzine budzi się znowu głodna. Błędne koło! Nie wiem jak z tego wybrnąć. Moze któraś z was miała podobnie i sobie poradziła? Teraz jest po spacerze i spi. Ale ja zamiast odpoczywać robiłam tort dla synka. Dopiero dzisiaj wyprawia urodziny dla kolegów. A jeszcze czeka mnie sprzątanie, bo dom zapuszczony, że az strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja musze pochwalic meza:) Nie dosc ze jak bylam w szpitalu to sie SAM zajmowal mala prez dwa dni to teraz tez nigdy nie odmowi pomocy. Sam wstaje w nocy by zmienic pieluszke, zawsze go moge przebudzic by zrobil herbatke. Kapiel zawsze razem, on myje glowke ja reszte:) Codziennie jak wraca z pracy po 12 godzinach kladzie Niunie na swoim brzuszku i z Nia rozmawia. Zakochalam sie w Nim na nowo:) A moja ma straszne problemy ze zrobieniem kupki, juz nie wiem jak jej pomoc:( To nie jest kolka bo ladnie przesypia cale noce i nie placze rozdzierajaco, ale kwili malenstwo ze lzami w oczkach i podkurcza nozki i ciagle pierdziuszka, i zasnac jej trudno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ja dzis tak sobie sie czuje jestem zla i jest mi strasznie smutno:(( artur wrocil sobie o 3 rano do domu pijany nic nie da mu sie powiedziec nie wiem juz co mam robic trzymam to wszystko w sobie bo on i tak mnie nie slucha nie mam juz sil poprostu on mnie tak dobija ze nie do zycia jestem strasznie sie zawiodlam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina....przepraszam ale co za Maloł!! Wyrabiaj ten paszport szybciutko i lec do Polski, jabys chciala jakas pomoc w Londynie, jak bedziesz jechac wyrabiac paszport, zatrzymac sie czy cos to sluze pomoca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki ale naskrobałyście, ciężko nadrobić ;-) przede wszystkim dzięki za ciepłe słowa nikita, anted, anastazja..buziaki :-) fakt nie jest łatwo samej, ale wolę tak niż wieczne kłótnie i pretensje z nieodpowiednim facetem..na szczęście moja mama mi dużo pomaga, więc jakoś sobie radzę..no ale ona nie zastąpi bliskiej osoby..no cóż mam nadzieję że w przyszłości kogoś znajdę bardziej odpowiedniego na tatusia.. elenasss moja tez nie śpi spokojnie, co jakiś czas sie kręci, kwęka, a czasem nawet sobie krzyknie, aż się sama wystraszy ;-) ale zaraz potem śpi dalej.. ale to chyba normalne, w końcu dorosły tez nie śpi całej nocy w jednej pozycji i się kręci.. mała fu ja jak jest brzydka pogoda to też tak oczukuję dziecko, niech się chociaż dotleni porządnie, a ja mam chwilę czasu dla siebie bo śpi wtedy jak zabita :-) no nasze mamy to jakoś maja rękę do dzieci, no ale w końcu też trochę więcej doświadczenia.. katarina współczuję..uciekaj od niego jak najprędzej..mówię Ci samej czasem lepiej..trzymaj się !! pozdrawiam i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katrina :( tylko sie udenerwujesz z tym swoim arturem po to wział wolne zeby pic z kolegami???? Bezmyslny typ, jedź do Polski jak najsybciej i zostaw drania. Mysza nie obrax sie ale ty tez masz prawo do odpoczynku maż powinien tak samo wstawac w nocy jak i ty, ja tam mojego budze jak tylko synek nie moze zasnąć, zeby przyniósł kropelki, albo ponosił i niech by tylko nie wstał, nie mam zadnych wyrzutów w koncu ja karmie po 3, 4 razy w nocy to mąż niech nosi jak mały nie moze spac. Tili u nas przy kąpieli jest odwrotnie ja myje główke a mąż dupke ;) ale sama to bym sie bała golaska wyjmowac, maż ma takie duze dłonie wydaje mi sie ze lepiej mu chwycic dziecko i zawsze on go wklada i wyjmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dzisiaj kupilam te czopki homeopatyczne....zastosujemy je wieczorem...tzn na noc....pytalam sie jeszcze w aptece o cos na bol brzuszka i pani polecila mi specyfik u uk. ....nazywa sie gripe water i nalezy tez do lekow homeopa....ponoc bardzo dobry...slyszalyscie moze cos o nim? albo stosowalyscie?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala fu:) ja jak bylam w aptece to zastanawialam sie nad kupnem tego ale w koncu wybralam infacol.. No i dzisiaj ladnie zrobilysmy kupke i Niunia zasnela od razu snem kamiennym, nic nie ruszy, maly flaczek:D aaa...i baaaardzo pomogly cwiczenia nozkami, rowerek, podkurczanie nozek itd. Jak niesamowicie jest zobaczyc swoje dziecko po 4 godzinach kwilenia takim spokojnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina mam nadzieję, że szybko uda Ci sie załatwić paszport i wrócisz do Polski jak najszybciej i na długo. Tutaj przynajmniej możesz liczyć na wsparcie i pomoc bliskich. Dziewczyny ja tez należę do klubu zadowolonych z mężów :) Mój mąz sie bardzo stara, ja karmię, on bierze małą do odbicia, w nocy też. Nosi ją jak potrzeba, wychodzi na spacerki, przewija. Kąpiemy razem i on asekuruje przy wyciąganiu, bo ma lęki, że mała mi wypadnie. Nie wiem jak sobie dam rade od poniedziałku, bo kończy juz urlop. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te czopki nazywaja sie viburcol..reklamowal je gosiaczek:)....one sa wlasciwie na wszytsko..tak przynajmniej pisze w niemieckiej ulotce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm zazdroszcze wa takich fajnych mezow, moj to by sie chetnei z malym pobawil, ale tez nie w nocy, jedyne co mi pomaga to kapiel, a tak to niezbyt , chyba ze ma wolny dzien to idziemy razem na spacer i go troche ponosi, a tak to jak wraca kolo 18 i o 6 wyjezdza to ja sie nie dziwie ze nie ma sily mi pomagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zazdroszczę wam mężów . Mój na początku też się bardzo starał ie powiem ale teraz już mu przeszło. Chociaż staram się zrozumieć bo idzie do pracy o 7 a wraca o22 ale i tak dzisiaj miał wolne do 15 to rybom wode w akwarium wymieniał... Tyle co dzisiaj rano małego wziął na trochę ale tak to się nie wysila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natomiast wczoraj moje dziecko pobiło rekord niespania ; nie wiem co mu zaszkodziło ale w ciągu dnia spał tylko 40 minut i zasnął dopiero o 2 w nocy; strasznie było już miałam takiego nerwa na niego ale myślę że coś mu dolegało nawet czopek nie pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Mala fu - -ale na wszystko tzn na kolki, nerwy, sen ? Moja córcia kolek na szczęście nie ma, ale mogłaby spokojniej sypiać. Ona strasznie wlaczy przez sen, wierci sie, wydaje dziwne dźwieki, czasem zawoła, ale wszystko przez sen. Ja oczywiście na pierwsze steknięcie jestem na nogach, bo myslę, że się obudziła i czekam czasem po pół godziny kiedy sie obudzi do jedzenia. I jak juz dostawię ją do piersi to chwilę póxniej usypia. I tak co godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
małpeczka ja rozmawialam z naszym pediatrą i mówi mi, że szczepiocka na rotawirus to bezsensowane wydanie pieniędzy. Bo wiadomo, że jak coś sie dzieje to szybko dotrze się do lekarza, szpitala, tam dadzą kroplowke i po bólu, już badziej można musleć o pneumokokach chociaż strasznie droga ta szczepionka 1000zł wszystkie partie. my szczepimy szczepionką 180 zl - 1 , 120 - 2,3 szczepienie. Małpeczka mojemu synkowi tez kikut odpadł dopiero w czw. może wstrzymaj się jeszcze. Pozdrawiam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama...........
zastanowcie sie co robicie podajac viburcol takim malenstwom i tio dlatego ze dziecko nie chce spac, badz marudzi. Mimo bezpieczeństwa leku lepiej przemyśl sobie, czy na pewno musiscie nim \"faszerować\" dziecko. Im mniej lekarstw tym lepiej. zastanowcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×