Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

AnnaSzn - dziekuję bardzo :) i za komentarz :) Mamba - u mnie jest to samo, w nocy jedzenie ma byc NATYCHMIAST :) Ale ja kupilam torbe izotermiczna na butelke i wieczorem wlewam wrzatek do butelki, wkladam do tej tormy i pod koc i o 6 rano mam idealna wode, tylko dosypuje mleka. A po jedzeniu mala odbija i idzie spac, tak samo jak po piersi. Czasem zasypia przed odbiciem na siedzaco :P pozdrawiam, zajrze po poludniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiem gdzie te wode morska kupic tutaj... Mala znowu mi tylko mleko pije...nic wiecej, zadna lyzeczka jej do buzi nie wejdzie... chyba kolejne zabki jednak a mi sie serce kraja bo... po mowieniu : baba, tata, nana, dada, lala....moja Mala zaczela mowic \'mama\' i tak sie patrzy na mnie z podkowka, lezki w oczach i mowi \'mamamamama\' i pcha caly czas lapki do buzi i sie dotknac nie daje... ide na spacer...do banku, zamowilam wyciagi i przyslali mi totalnie inne i sie wkurzulam bo mam umowione spotkanie w sprawie zasilku i teraz mi przepadnie bo bede musiala czekac na klolejne wyciagi....i wrrrrrrrrr uuuuuuuuuuuuuussssssssssssaaaaaaaaaaaaa- spokoj Tilli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny!:) Ja tez po nieprzespanej nocy, Tymkowi pchają się dolne dójki i ie da pospać. Wierzga, popłakuje, marudzi, rozkopuje się, wędruje po łóżeczku, woła mnie. Tak myślę, że może z godzinę lub półtorej przespałam w nocy. Dobija mnie też to, że Tymek często chce w nocy cyca, muszę go jakoś oduczyć, bo zwariuję. Mój mały też zakatarzony, ale gorączki nie ma. Czytałam gdzieś, że katar może być właśnie przy ząbkowaniu. Ziuuutek -> nie ma za co i czekam na kolejne fotki do podziwiania:) Tilli - > a to nie chodzi o wodę morską w sprayu, którą można kupić w aptece? Jelsi tak, to szukaj nazwy : Marimer , Otrivin ExtraCare, Sterimar, Nivea, RHINOTON, HUMEX SPRAY NASAL 2%, Tetrisal E. Któryś z tych specyfików musisz znaleźć, bo są zazwyczaj zagraniczne. Ja już miałam 4 razy @, brzuch tez mnie wtedy mocno boli, ale No-spa wystarcza. Truskawkowa poziomka - > To ty założyłaś topic Luty 2009? Będziesz miała znów dzidziusia? Jak tak, to gratuluję:) Aj! info dla mamusiek, co piorą ubranka maluchów w proszkach i płynach sensitive: W Lidlu jest płyn antyalergiczny do prania FORMIL MED, butla ponoć starcza na 40 prań. Koszt: około 12 zł. Ja zamierzam to kupić i przetestować. Później jeszcze zajrzę, pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lula-sliczne zdjecia. Najbardziej podoba mi sie to gdzie jest ubrana pod kolor tapety:) superasto to wyglada:)! Tilli-dzieki z ainfo odnosnie becikowergo. skoro rok to dam rade:) Ja niestety tu wo. mors. ne dostalam.mama przysylala z PL bo oni tu wogole nie uzywaja:( spytam dzisiaj kolezanki z Anglii czy kupowala bo tez ma taka gwiazdeczke mala:) no i szybkirgo powrotu dozdrowka!! Ziuuutek- dobry pomysl. mam termosik. sprobuje:) ja spadam na spacer, malaznow dzisiaj nie spala, zajrze wieczorkiem.milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! U nas noc tragiczna. Pobudki co 2 godziny, a od 4 co pół. Córcia ma też troche rzadszą kupę, więc chyba znowu ząbki. Ale dzisiaj w dzień nadal zasypia sama :D Zajmuje jej to ok 15 minut. I jeszcze jeden plus - jak już zaśnie to spi godzinę! A do tej pory sen trwał 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - fajne fotki :D Mamba - czy Viki śpi na spacerze? Ja teraz wychodzę na spacer po spaniu, bo sie trochę boję, że zasypianie z bujaniem popsuje to czego ją teraz uczę. A w ogóle nie wiem jak wasze szkraby, ale moja córcia traktuje spacer jak możliwość rzucania wszystkim co jej wpadnie w rączki. Zabieram ze sobą mnostwo małych zabawek do torby i podaję jej po kolei, żeby sie nie nudziła. I wszystko ląduje na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) Zdrówka dla maluszków i mamusiek. tilli-tilli współczuje katarku Oliwci bo to coś okropnego u takiego szkarba. ja na katar używam euforbium i jest rewelacyjny :) Sylwia my na spacer wychodzimy tylko po spaniu. Jak Zuzia nie śpi to ja nie mogę nic zrobić bo nie mogę spuścić jej z oka ;) więc wtedy spacerek, wracamy i mała śpi :) Truskawkowa poziomka no właśnie ja ten topik też widziałam :) gosiaczek76 jak nie ząbki to może 3 dniówka, jeśli temp dojdzie do 40 to zapewne 3 dniówka. oki ja ostatnie 2 dni bez czasu zupełnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dzidwczynki, kochane jestescie:D AnnaSzn:D pojde do apteki i wypytam o wszystko, cos powinni miec w takim razie. Katarek na razie nie sprawia Malej problemu, jest jak sama woda i cieknie troszenke, jak wrocilismy ze spaceru do domu to zaczlo jej leciec chyba od zmiany temperatury a dzisiaj jest tak ladnie ze nie moglam siedziec w domu 18 stopni i niebiesciutkie niebo. Wywietrzylam mieszkanko i Mala sie przejechala po parku... :) Sylwia ja tez dawalam Malej zabawki na spacerze ale zrezygnowalam hihi, zawsze woze pare ale ma tylko jedna na stale przymocowana do wozka, nie wypadnie ;) jak ja sie ciesze ze juz wyzdrowialam:D normalnie nie poznawalam siebie samej, dawno chora nie bylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja też widziałam toipc luty 2009, ale pomyślałam, że może wydarzyło sie coś o czym Truskawkowa nie chce mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! ja też już prawie zdrowa, kaszel mam jeszcze. ciągle szukam pracy, wczoraj mąż był w domu to biegałam po całym mieście z kilogramem CV w teczce. niunia zdrowa. kurcze coś mnie nie chcą emitować w tej telewizji,a wczoraj poleciał odcinek nakręcony chyba 10 września.cudem to oszacowałam. no dobra kończe mąż przyszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja oczywiscie nie w temacie z tym luty 2009 i Truskawkowa :O ale to nic moze sie dowiem ;) tilli spokojnie dostaniesz ta wode, ja zaplacilam 6f za to. sterimar mam. i nie czaj sie zeby dawac, nawet jak bedzie plakac i patrzec sie na Ciebie oczkami pelnymi rozgoryczenia i cierpienia, ja mojej rzadko dawalam i zaluje bo byc moze szybciej bym zwalczyla ten katar :O co do okresu to ja z racji ze mam implant, plamie sobie co jakis czas, i tak po zalozeniu przez dwa mce jakos sobie plamilam lekko co jakis czas a pozniej spokoj na 3-4 mce i teraz jak ze mnie chlusnelo :O ;) no i tak juz tydzien pozniej pewnie znow bedzie spokoj, nie ukrywam ze pobolewa mnie czasem brzusio ale lekko na szczescie wczoraj zalamalam sie gdyz chcialam zaczac szukac pracy od poniedzialku a nie moglam znalezc opiekunki, obdzwonilam 10 osob i do 11 maila napisalam z czego trzy juz nie maja miejsca a 4 maile nieaktualne, z wydzwonionych zadna :O ale na szczescie znalazlam dzis kolejna strone z opiekunkami i szczescie sie do mnie usmiechnelo i w pon jade na ogledziny i to akurat mi pasuje bo pani mieszka w drodze do pracy mojego Darka, a ze dam ja od 13 do 16:30 to akurat maz ja odbierze :) no ciesze sie naprawde :) buzka zaraz bede bo moje szczescie jojczy bo spac nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spędzam wieczór znowu sama. Synek na imprezie, mąż wyjechał, córcia śpi. Chyba zaraz pójdę spać. Dziewczyny podziwiam was wszystkie, które dajecie sobie radę przy dziecku same, bez pomocy mężów. Musiałam sie wznieść na wyżyny możliwości organizacyjnych, żeby ze wszystkim dac radę. Żabuleńka - a oni Cie powiadomią o emisji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia-u mnie z wozkeim skonzyly sie walsnie problemy jak zaczelam stosowac PP:) Nie wiem dlaczego.Wczesniej nie chciala siedziec a teraz nie ma zadnego prblemu. A jak zmeczona toglowke na bok i spi:) Wszystko w jednym zcasie sie zaczelo. Takze wychodze na spacer tak ok 30 min przed planowanym sanieciem, potem zsayspia i jak sie obudzi to jescze troche pochodzimy az do pory posilku:) Tez widzialam Truskawkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia-dzieki za info odnosnie tego becikowego. Nie wiem jakim cudem ale dopiero teraz zobaczylam Twojego posta do mnie ;) ach ja juz przez to zmeczebnie to zle widze;) lece spac bo nie daje rady. zabki nadal siedza ale juz prawie prawie. milego wieczora zycze wszstkim! no i przespanych nocy. Sylwia tzrymam kciuki za Ulenke! Oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. tak, macie rację to ja założyłam topic luty 2009, miałam po raz kolejny, tym razen nieplanowanie zostać lutową mamusią, ale niestety los chciał inaczej. Nie mówiłam o tym, bo nie chcę pamiętać, rozmyślać, to mam po części już za sobą, chociaż nigdy nie zapomnę. Mam swoje malutkie szczęście Amelcię, która nieświadomie pomogła mamusi w \"pozbieraniu się\". Ok, nie będę Wam już smucić i uciekam spać. Miałam straszny dzień w pracy, niestety szef dokłada mi obowiązków a wypłata stoi w miejscu. oj czuję że będę musiała zawalczyć o swoje. Dobranoc, buźka dla mamuś i dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc !! Mati dzisiaj pozno zasnal ale to z mojej winy, dopiero o 20 odebralam go od niani( ten weekend mam studia), ale na sobote i niedziele idzie do mojej mamy, i zanim kapanko, jedzonko, to pozno zasnal, ale szybciutko oczka zamknal i juz chrapie , hihi kupilam mu dzisiaj taka fajna grajaca mate pianino, jest tam narysowanych 5 zwierzatek, kwiatki sloneczko , na materiale z plotna i litery alfabetu, jak sie nacisnie to zwierzatka wydaja odglosy, a na literkach sa albo literki lub melodyjka wyspiewana przez dane zwierzatka, Matiemu sie spodobalo,wszystko to po to aby zachecic go do raczkowania przodem, bo to tylu zasuwa. ja tez widzilam truskawkowa poziomke na lutowkach 2009. Sylwia wspolczuje ci ze mialas taka ciezka noc, moze dzisiejsza bedzie spokojniejsza. Zabulenka a w jakim pr tv bralas udzial ? Sylwia ja juz jakis czas temu kupilam taka fajna krowke na sznureczku z klamra plastikowa, na kazdej nodze ta krowa ma cos, np. lusterko, gryzaczek, szeleszcacy kwiatek, a sama w sodku grzechocze , ale Mati juz nauczyl sie ja odrywac, a poza tym biore te lancuszki od smoczkow i tym tez przypinam zabawki, ale i najwieksza radsc sprawia Matiemu odpinanie temu, ale to tez jest sposob na dobra zabawe.ok.pa,musze odrobic prace domowa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
truskawkowa poziomka, przykro nam i sorki ze bylysmy takie natarczywe, ehh, Sylwia miala dobre przeczucie caluski dla Amelki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Nadal mały gorączkuje. Dzwoniłam do lekarki i tez powiedziała że może tyo być trzydniówka. A jak do poniedziałku nie przejdzie to ide do lekarza. Modlę sie żeby to była właśnie ta trzydniówka a nie znowu ta bakteria bo wtedy znów pobyt w szpitalu i antybiotyk.No nic zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek aby to byla trzydniowka, tak czytam i chyba sporo dzieciaczkow przeszlo przez te chorobsko, a jak pojda do przedszkola to dopiero zaczna sie choroby , brr, az mi sie nie chce myslec gosiaczek spokojnej nocy i oby bez zadnych komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! tu nocna Żabuleńka superLulanka do usypiania dzieci i mężów. wygospodarowałam troche czasu by napisać wam: Ależmy jesteśmy piękne i seksowne mamuśki a nasze dzieciaczki to super fotomodele i modelki:D Sylwia niestety nie powiadomią mnie kiedy idzie \"mój\" odcinek. bo nagrywała mnie ATMgrupa a wyemituje TV4 i to oni wybierają kolejność w jakiej polecą odcinki. kurcze ja jeszcze nie mam okresu a to dziwne bo od miesiąca macica się co jakiś czas odzywa napięciem. no dobra czas ululać teraz siebie. pa całuski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej W tym tygodniu nawet nie miałam Was czasu podczytać....Cały czas walczymy z naszym kredytem...Ale pojawiło się światełko w tunelu....Jednak poruszenie mediów do tego okazało się strzałem w 10....Moje listy okazały się widać bardzo sugestywne i niejeden raz byly cytowane....Cóż trzeba walczyć o swoje.... Jestem tak wymęczona całym tym stresem, że biorę l4 na przyszły tydzień (zresztą i tak mam tyle spraw do pozałatwiania, że potrzebne mi to)....Więc nadrobię... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:)!! ja dzisiaj tryskajaca werwa i energia:D Olivcia - zero katarku i nawet nie kicha:) :) dalej sie modle by to chorubsko wyszlo juz z naszego domu Maz natomiast zawirusowany:o ale jakos daje rade ;) Tomek dostal prace...nie chcialabym na razie zapeszac (ale nie moge sie powstrzymac ;) )...mial teraz pare dni probno-zapoznawczych...od poniedzialku na 2 tyg zaczyna po 8 godzin dziennie ...a jak to pojdzie dobrze to stawka sie podwaja i idzie na godziny ktory ustala sam sobie:D:D:D boze...modle sie o ta prace, bo jak sie uda to za te pieniazki po roku czasu bedziemy w stanie uzbierac na przedplate kredytowa i kupic mieszkanko.... teraz jestem milusia dla niego i w ogole kochana ;) hihi zeby mial jak najnmniej stresu i zeby utrzymal te robote....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Noc miałam super. Gdyby nie to, ze czekałam do 23 na synka, to byłabym wyspana. Córcia zasypia sama. W dzień jest trochę trudniej, ale daje radę. Właśnie za chwilę ją kładę. Powinna spać ok 13, ale nie chciała, więc trochę przesunęłam. Tylko, że przez to już jej nie położę dzisiaj i będzie pewnie męczące popołudnie. Angelika, Tilli - same - to dobre wieści od was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek - oby to była 3-dniówka. Ula jeszcze nie miała, ale chybabym spanikowała. Żabuleńka - szkoda, bo mogłybyśmy Cie pooglądać i pokibicować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, ja panikowałam strasznie jak mała przechodziła trzydniówkę. Na szczęście trafiłam na bardzo kompetentną lekarkę która bezbłędnie rozpoznała trzydniówkę właśnie. Na szczęście moje słonko zniosła ją prawie z uśmichem na ustach, tzn czasami popłakała, szczególnie przy wysokiej gorączce ale ogólnie była dość pogodna i chętna do zabawy, w przeciwieństwie do mamusi która spać nie mogła ze strachu, a niunia o dziwo spała w najlepsze:P Ja dzisiaj też w pracy byłam, tatuś z małą w domciu, teraz poszli na spacerek a ja spoźniony obiad robie, tzn teraz powinnam być w kuchni właśnie:P ok uciekam! Miłego popołudnia i wieczorku, buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, ja panikowałam strasznie jak mała przechodziła trzydniówkę. Na szczęście trafiłam na bardzo kompetentną lekarkę która bezbłędnie rozpoznała trzydniówkę właśnie. Na szczęście moje słonko zniosła ją prawie z uśmichem na ustach, tzn czasami popłakała, szczególnie przy wysokiej gorączce ale ogólnie była dość pogodna i chętna do zabawy, w przeciwieństwie do mamusi która spać nie mogła ze strachu, a niunia o dziwo spała w najlepsze:P Ja dzisiaj też w pracy byłam, tatuś z małą w domciu, teraz poszli na spacerek a ja spoźniony obiad robie, tzn teraz powinnam być w kuchni właśnie:P ok uciekam! Miłego popołudnia i wieczorku, buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, ja panikowałam strasznie jak mała przechodziła trzydniówkę. Na szczęście trafiłam na bardzo kompetentną lekarkę która bezbłędnie rozpoznała trzydniówkę właśnie. Na szczęście moje słonko zniosła ją prawie z uśmichem na ustach, tzn czasami popłakała, szczególnie przy wysokiej gorączce ale ogólnie była dość pogodna i chętna do zabawy, w przeciwieństwie do mamusi która spać nie mogła ze strachu, a niunia o dziwo spała w najlepsze:P Ja dzisiaj też w pracy byłam, tatuś z małą w domciu, teraz poszli na spacerek a ja spoźniony obiad robie, tzn teraz powinnam być w kuchni właśnie:P ok uciekam! Miłego popołudnia i wieczorku, buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, ja panikowałam strasznie jak mała przechodziła trzydniówkę. Na szczęście trafiłam na bardzo kompetentną lekarkę która bezbłędnie rozpoznała trzydniówkę właśnie. Na szczęście moje słonko zniosła ją prawie z uśmichem na ustach, tzn czasami popłakała, szczególnie przy wysokiej gorączce ale ogólnie była dość pogodna i chętna do zabawy, w przeciwieństwie do mamusi która spać nie mogła ze strachu, a niunia o dziwo spała w najlepsze:P Ja dzisiaj też w pracy byłam, tatuś z małą w domciu, teraz poszli na spacerek a ja spoźniony obiad robie, tzn teraz powinnam być w kuchni właśnie:P ok uciekam! Miłego popołudnia i wieczorku, buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×