Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

JAKA PIĘĘĘKNAA POGODA!!! Słoneczko tak świeci, że nic nie widze na monitorze :P Alantoina - mikrodermambrazja, na pośladkach miałam robioną po jednym razie zeszły a miały pół roku. Musisz pojsc do kosmetyczki i ona po jednym zabiegu ci powie, czy bedzie powtarzac bo znikna czy nie ma to sensu. generalnie jak juz zbielały to marne szanse, ale jesli jeszcze nie to pędź usuwać. Ja placilam 50 zl. Troche po tym boli tylek ale da sie zniesc. Angelika - chwała Bogu ze to nie pozamaciczna :) Gratuluje i trzymam teraz kciuki za twoja prace. Czy ktoś mi moze powiedzieć dlaczego Marysia ostatnio jada śniadanie o 4 w nocy a drugie o 6? Powiedzcie zanim trupem padne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze, nawet nie zauważyła, że to ja pierwsza sie dziś odzywam. Gdzie jesteście wszystkie??? U was tez tak pieknie i na spacery was wywiało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej tilli wspolczuje, wlasnie tak to jest ze wspolnikami, kurcze nikomu ufac nie mozna.... ziuutek kurde tak sie ogladalam dzis naokolo i niestety musze przyznac ze duzo mam juz wlasnie bialych a wiesz dlaczego bo uzywalam wlasnie czegos na rozstepy co dzialalo wlasnie wybielajaco co by ich tak nie bylo widac :O ehhh to nic zobacze moze kiedys jak bede w pl to sie skusze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! No ja już jestem po spacerze. W słonku cieplutko, ale wiatr zimny. Załapuję jakiegoś doła, bo mam już dosyć ciągłego niewyspania. Dzisiaj w nocy znowu jazda. Najgorsze, że ona ostatnio jak sie budzi to chce żeby ją ponosić itp. Traktuje to jak dzień. A jak z mojej strony jest sprzeciw to jest taki rozpaczliwy płacz, jakby sie jej działa największa krzywda. Oczywiście wtedy dobry tatuś wkracza do akcji i bierze na rączki. Nie mam siły. Teraz oczywiście gwiazda śpi, a ja sie odstresowuję przy kawie i czekoladzie. Jak tak dalej pójdzie to do lata będę gruba :P Angelika - gratulacje! Postaraj sie nie denerwować sytuacją i dbaj o siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... W ogole o siebi enie dbam...jesc mi sie nie chce, caly czas jestem podminowana. Probuje zlapac prawnika i umowic sie na spotkanie. Miejmy nadzieje ze troche ukoi skolatane nerwy. W pracy nic nie wiedza o ciazy. Ale to tez musze ustalic kiedy ich powiadomic. Narazie do konca kwietnia jestem na wypowiedzeniu ale bede walczyc. Kamilka przeszczesliwa ze ma mame w domu. Choc z drugiej strony jest wsciekla na mnei ze nei poswiecam jej 100% uwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no i na pewno bede listopadowka 2009...:D Jak sie Kamilk aurodzila i od tego momentu wiedzialam ze mam dwoch wodnikow w domku to Jakos wierzylam ze teraz bedzie skorpion(to co mamusia) i to chlopczyk....Ciekawe jaka sie okaze rzeczywistosc :) Oboje z mezem twierdzimy ze odbieramy zaowionego chlopczyka tym razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelika to fajnie sie złożyło :) Pewnie będzie tak, że synuś będzie sie świetnie dogadywał z mamą, a córcia z tatą :) A teraz jesteś na urlopie? I co z tą drugą pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamba właśnie doczytałam jak Ty ostro ćwiczyłaś! I ta 5 rano robi wrażenie :) Ja kiedyś jak chodziłam do pracy na 7, to wstawałam o 4:30 (!!!) i ćwiczyła pół godziny w szybkim tempie na stepperze eliptycznym. Potem prysznic i szłam do pracy jak nowo narodzona :) Tilli - jedziecie w weekend? Może jeszcze kasa przyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igor dziś był koszmarny i noc tez byle jaka. Lecz wszystko się wyjaśnilo dostał to co siostrzyczka. Ma stan podgorączkowy, dałam mu nurofen i teraz po wielkich krzykach zasnąl. jest też lekko podziebiony, niby nic z nosa nie cieknie, ale nosek zapchany. zatem do końca tyg siedzimy i patrzymy na piekne sloneczka zza szybki. Za to Ulcia ma się już dobrze jednak do końca antybiotyku posiedzi z nami. Teraz tak pieknie, a my siedzimy. Ciekawe czy ta pogoda na dłużej zagości u nas. Ktoraś z was niestety nie pamietam, ktora ma problemy z pupcia swojej dzidzi i chce smarować cutivatem, dobrze tę maść wymieszać z citybaza jest bez recepry i tania, a też świetnie działa, Zresztą wogóle cutibaza jest świetna dla dzieci z problemami skornymi i nie jest na sterydach w przeciwieństwie do citivatu. Gdy Igor miał poważne proble i chodziłam do dermatologa nawet 3 razy w tyg to zalecała mi mieszanke ttych dwoch. 1 miareczka cutivetu i 2 cutibazy. Mówię tu o miareczce , ktorą same sobie wyznaczycie, np kropka wielkości paznokcia, mieszamy tylko w tych proprcjach i smarujemy. Dobra uciekam \"upierdzielić\" coś na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwa - dostalamw piatek wypowiedzenie z pracy wiec mam miesieczny okres wypwiiedzenia. Na ten tydzien wzielam L4. Ciaza anuluje wypowiedzenie wiadomo,,,,,Ale teraz pewno bedzie walka z pracodawca aby sie wybornic od ewentualnych zarzutow (firma kombinuje) stad radca prawcy. Jak wygram to do konca macierzyńskiego mam zapenwiona pensje. Narazie o nowej pracy nie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) My juz po 2,5 godzinnym spacerku mały mi odleciał a chciałam go przetryzmać ale teraz jeszcze spi w łóżeczku. Sylwia ja też podziwiam takie osoby jak np Mamba za to samozaparcie ale ja wczoraj tak myślałam żżeby chociaż na raz na tydzień zapisać się na siłownię i poćwiczyć na niektóre partie mięśni może niedzielę to wtedy mąż mi zostanie z małym i bez problemu tą godzinkę poćwiczę no zobaczę tak mi się czegoś chce już nie chodzę na ten aerobik bo a to mały był chory a to nie mam go z kim zostawiać we wtorki dlatego zrezygnowałam a i ta kobietka która to prowadzi to w kwietniu kończy bo potem na rowerach jeździ i juz nie ćwiczy więc chyba niie mam innego wyboru.szkoda że u nas nie ma basenu w tej naszej wsi; szkodaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) My juz po 2,5 godzinnym spacerku mały mi odleciał a chciałam go przetryzmać ale teraz jeszcze spi w łóżeczku. Sylwia ja też podziwiam takie osoby jak np Mamba za to samozaparcie ale ja wczoraj tak myślałam żżeby chociaż na raz na tydzień zapisać się na siłownię i poćwiczyć na niektóre partie mięśni może niedzielę to wtedy mąż mi zostanie z małym i bez problemu tą godzinkę poćwiczę no zobaczę tak mi się czegoś chce już nie chodzę na ten aerobik bo a to mały był chory a to nie mam go z kim zostawiać we wtorki dlatego zrezygnowałam a i ta kobietka która to prowadzi to w kwietniu kończy bo potem na rowerach jeździ i juz nie ćwiczy więc chyba niie mam innego wyboru.szkoda że u nas nie ma basenu w tej naszej wsi; szkodaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Sylwia jedziemy jutrooooo!!!!! :D:D:D:D:D:D kaska jakas tam jest bo troszke pooszczedzalam ;) Anna - 2x sos 290ml dla Ciebie kupiony i spakowany :) potem sie jeszcze pozegnam ale teraz jestem zabiegana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałyście o guzach piersi.... majac 20 lat i smarujac sie balsamem znalazlam guzek, usuneli mi go pod narkoza, po tym zalozyli sączek. Okazalo sie ze to byl gruczolako-wlokniak. No i okazalo sie tez ze moje cialo wytwarza bliznowce. Mam obrzydliwa szrame gruba na pol cm i dluga przez cala gore piersi az do brodawki. Rok pozniej znalazlam drugi guz w drugiej piersi, ale nie pozwolilam na narkozy i sączki. Zrobili mi to ambulatoryjnie, blizna duzo mniejsza ale znowy na gorze piersi. Tak wiec mam biust po przejsciach, wygladam jakby pastwil sie nade mna szaleniec ze skalpelem. Plastycznej nie zrobie bo nikt mi nie daje gwarancji ze nie bedzie gorzej. Dzialo sie to jak juz poznalam meza ale na etapie przyjazni. Ciezko mi bylo sie rozebrac pierwszy raz i nadal ciagle o tym pamietam heh Ale najbardziej upokarzajacy byl pobyt w szpitalu po porodzie, jak mnie polozne macaly, kazda ze zgroza w oczach no i wspollokatorki, wiadomo kazda na poczatku karmienia, cycki na wierzchu a ja sie chowalam jak moglam. I tak zauwazyly, widzialam to po ich minach. Jedna polozna jak mnie zobaczyla narobila rabanu ze nie powinnam karmic z takimi bliznami, ze powinnam dostac leki na zatrzymanie laktacji i mam pogadac z lekarzem. Lekarz sie popukal palcem w czolo i kazal karmic, ze to dla mojego biustu jak najlepsze. Ale co sie naplakalam jak sie dowiedzialam to moje... Moj problem cale szczescie tylko estetyczny ale strasznie przykry... Ale mi sie ulało do was heh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wieki mnie eni bylo ale strasznie duzo mam na glowie a tu widze zmiany i zmiany kolejne ciaze :D gratuluje, ja moja prace cche zmeinic a jak mi sie eni uda do maja to potem kombinuje albo l4 albo sprobuje zajsc w ciaze :)) chociaz nie ejstem pzrekonana ;/ pozdrawiam i zapraszam na bloga bo opisywac co i jak u nas nei amma czasu, wszystkich pozdrawiam apapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek - strasznie smutne to co napisałaś. Dobrze, że sama sie już pozbierałaś, a na innych nie warto patrzeć. Najważniejsze, że dla męża jesteś tą jedyną i najlepszą :) W końcu nie cycki stanowią o człowieku, nie? :) Myszsza - z tą ciążą to mnie zaskoczyłaś, bo pamiętam, że pisałaś, że nigdy więcej :) A o blogu Tadzia zapomniałam, ale z chęcią wejdę i poczytam. Tilli - spokojnej drogi i udanego pobytu! Uważaj na pyszne polskie jedzonko :) Gosiaczek ja mam basen bardzo blisko, ale samej mi sie nie chce chodzić. Oj leń to zawsze znajdzie wymówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja tak szybciutko:) Ziuuutek - ja mam bardzo brzydko blizne po oparzeniu tak troche nad posladkiem i jest dosc spora, tez mialam opory przed pokazaniem sie komukolwiek, ale na szczescie troche wiary w siebie i mam w nosie opinie innych ludzi, najwazniejsze ze ja sie z tym pogodzilam i ze dla mojego faceta jestem ta jedyna najpiekniejsza:):) Sylwia - jakbysmy mieszkaly blizej to poszlabym z Toba na basen:D ale niestety \"troszke\" za daleko:D U nas wszystko ok, Amelcia zdrowa i wydaje mi sie ze juz duzo mowi:) np. mama, cos pomiedzy dada i tata:), baba, lala, am am (jedzonko):D brum brum, mowi bum jak upadnie na pupke i wogole jeszcze sporo tego:) Miłego wieczorku dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) chcialam sie pozegnac 🌼 odezwe sie za 2 tyg probowalam wrzucic filmik z Olivia ale nagrywalam z kamery i ma za duza rozdzielczosc :( chodzi o to ze dzisiaj Mala mnie zakasowala na placu zabaw weszla na slizgawke sama, obrocila sie i zjechala... stalam z rozdziawiona buzia moze na you tube sie uda buziaki paaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ziuutek tak mi przykro.... a ta baba to niech spojrzy na siebie, co za.... ehhh przynajmniej lekarz jakis bardziej normalny... Angelika trzymam kciuki za szczesliwe zakonczenie, i pamietaj ze w listopadzie jeszcze sa Strzelce :P czyli ja :P 30 listopad :D tilli szczesliwej drogi :))))) a ja szukam podwojnego wozka, musze kupic bo jak mam siostry synka to ciezko tak w dwojke isc gdzies, on nie chce sie trzymac wozka, szelki nie pomagaja, przeciez nie bede go ciagnac jak psa i jak sie drze.... wiec wozek, na szczescie tanie sa wiec kupie i za rok sprzedam albo oddam albo cos nie wiem. ja nie zamierzam rodzic i sie tego trzymam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sykwia ja podtrzymuje ze nei chce nigdy wiecej dzieci ale z drugiej strony to ten moj maluch tak bardzo lubi byc wsrod dzieci a ja wiem co to znaczy wychowywac sie jako jedynak i nie chce go krzywdzic no i druga sprawa to to ze nie mam srodkow do zycia jak na razie a jakbym byla w ciazy to do konca macierzynskiego pensja a ja siedze w domu z dzieckiem, za rok moze sie duzo zmienic, juz gozrej byc nie moze :(( wiec co za roznica czy bede miec 2 czy 1 dziecko, niestety wiem na 100% ze moj maz sie na ojca nie nadaje i to mnie przeraza ze 2 dzieci to potworny obowiazek dla mnie a ja sobie z tym ciezko radze, fakt ze jeszcze trzeba miec jak zrobic dziecko to tez jest powazna kwestia :D:D bo mojego meza ciagle nei ma a jak jest to sie klocimy wiec... no nic zobaczymy:)) dzis sobie troche poczytalam kafe ale za to opuscilam sie w szukaniu pracy tylko ze ja juz mam cofke jak widze pracuj.pl :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do ziuuutek fatalna baba! jak tak mozna! w ogole paranoja jakas :( a dla Twojego meza na pewno twoje piersi sa najpiekniejsze tak jak dla mojego moj brzuch caly poorany rozstepami coz taka nasza natura:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam lasencje Tilli zycze udanego wyjazdu...A slizgawkowy filmik super,zdolna ta Twoja córunia. Anastazja gratulacje.Postaraj sie jesc i nie stresowac ta głuppia robota..napewno wszystko sie ułozy. Alantolina wiesz cos chyba musi byc w powietrzu bo ja tez od ostatniego czasu cierpie na biegunke. To juz 4 tyg.Na poczzatku baaardzo mnie ganiało a teraz tylko po jedzeniu,nie wiem co mi jest bo smecta i inne leki zapobiegajace nie działaja.BYłam u lekarza 2 raz i raz mi powiedział ze jak nie przejdzie po ty to przyjsc z próbka...no i zaniosłam 2 tyg i cisza a ja dalej cierpie.Ale w piatek znów ide i nie wyjde dopkoi nie powie co mi jest bo to naprawde juz cos niepokojacego skoro nie chce przejsc. Ehh jak nie urok to sraszcza hehe Ziuutek ale ci sie naprawde głupie trafiłuy te baby na porodówce.wazne jest abysmy sie same dobrze ze soba czuły. A u nas ostatnio sie zrobiło zimno i siedzimy w domku a juz tak misie chce gdzies wyjsc.Mam nadzieje ze jutro bedzie ładniej bo idziemy na spotkanie Polskich mamus.. Pozdrawiam i miłej nocki zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tilli-ale fajnie:) mala spryciula! :D Spokojnego lotu!!! Ziuuutek-jakas durna ta baba.A tam olac. Kazdy ma jakies niedoskonalosci. W dupie z tym. Sylwia-no mialam szabe ale jak widac Ty tez wstawalas tak wczsniezebycwiczyc :) hehe jak sie lubi to sie lubi:)i dobrze! Gosiaczek-nie przejmuj sie nawet raz w tygodniu to tez dobrze. Krotka ogolnorozwojowka na silce raz w tygodniu daw wiecej niz aerobik. Wierz mi. Aerobikiem nic nie wyksztalcics. Schudnac owszem ale na silce mozna i schudnac i ladnie wyrzezbic miesnie. Polecam!!!:) U mnie troche bieganiny aczkolwiek dzsiiaj wyluzowalam. Bylysmy z mama naspacerku parku, potem na placu zabaw. Ogolnie dzien rodzinnie spedzilam. Wponiedzialek lece do Irlandii na kilka dni. Musze zaszcepic Viki no i zakupy zrobic przy okazji ;) jak to moj Rafal mowi calkiem niespodziewanie ;) Pisalyscieo tym praniu wczesniej. Viki robi dlkadnie to samo. Ja wieszam, ona zdejmuje. Jak oproznie pralke to otwiera swoja szafke i czyste rzeczypakuje do srodka:) Ja skladam, ona rozklada i tak caly czas;) robi porzadki we wszystkich szafkach jak tylko nie zamkne zabezpieczenia w kuchni to dobiera sie do przypraw, maki itp. Rozsypala cala bazylie, potlukla stoik z pietruszka, zjadlam pieprz niemielony hehe ale byla mina:) Ostatnio otwiera lodowke i przeklada produkty np marchewke z szufladek na dole do kieszonek w drzwiczkachi itp. MIalam tez kalmerki do wieszania w lodowce, piszczali w pralce, pilke w kibelku itakie tam. Puscilam wode do wannya ona w miedzycasie nawrzucala srodki czystosci, zmywacz do paznokci(wzsystko pozamyane) i gabki do czyszczenia kibkla! oczwiscie woda poszla do wylanai i znow musialam nalewc. Jedna rolka papieru do kibelka, inna do wannypelnej wody, kostka toaletowa pod biurkiem w pokoju.Pilot od tv za szafka z eszukalm 2dni:)Ogolnie mieszam w tak malym mieszkaniu z enei jestem w stanie zapanowacnad moim urwisem nie zabraniajac wszystkiego. Tak wiec podchdze dowszystkiego zusmiechem i tyle:) Itak jest najkochansza na swiecie :) taki maly urwisek:) Angelika-jescze raz gratulacje i oby sie z Twoja praca rozwiazalo wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Ja tak na chwilkę, bo muszę szukać prezentu dla mojego męża na allegro i mózg mi się już lasuje. Chcę mu kupić fajowy zegarek i tak przeglądam aukcje. Dziś u mnie było pięknie - 15 stopni, sługo byliśmy na spacerku. Potem byłam po południu na zakupach z moją córcią. Ziuuutek - to rzeczywiście miałaś przejścia z piersiami. Ja cały czas się muszę kontrolować, bo przy tych moich guzkach mam duże szanse na mastopatię i w końcu na wycinanie guza. Do tego może dojść kiedyś nowotwór, więc muszę być czujna i regularnie chodzić do onkologa. Tym bardziej, że miałam już stan przedrakowy na szyjce macicy i miałam robioną konizację pół roku po urodzeniu Mariki. Tilli - wyśle Ci namiary na siebie na skrzynkę garnkową, na konto adziam:) Możemy jakoś się spotkać między 8 a 10 lub dopiero po świętach. A Olivka niesamowita! Normalnie kaskaderka! Dzięki piękne, że pamiętałaś o sosach:) Spokojnego i bezpiecznego lotu!:) Mamba - to już u nas standard, że jak leję małemu wodę do wanny i tylko na chwilę wyjdę, to jak wrócę, to w wodzie leżą już wszystkie nasze ręczniki, babci kapcie, miski do prania ręcznego, jakiś pojemnik z kremem, butelka szamponu, szmata do podłogi, samochód, brudne ciuchy z kosza itp. Ja nie wiem co te nasze dzieci mają z tym wrzucaniem wszystkiego wszędzie. Jego zabawki tez już parę razy wyprałam z ubraniami, bo schował coś wcześniej do pralki i nie zauważyłam. Ostatnio wziął sobie z kibla szczotę tą kiblową i poszedł czesać psa, albo sobie wyjmuje obierki od ziemniaków ze śmietnika i ssie. Zaczynam się rozglądać za ekipą remontową. Mąż przysłał mi tyle floty, że aż usiadłam z wrażenia. Wypłacili mu ferienpenge - to jest 10% rocznych zarobków, a w zeszłym roku zarobił dużo:) Jeszcze czekamy na podobnie duży zwrot podatku z urzędu podatkowego w Norwegii. W koncu dokończę remont, bo nie mogę patrzeć na ten syf w domu. No i dziś w nocy w końcu przebiły się Tymkowi górne czwórki! Sterczą takie małe kiełki w kilku miejscach, jeszcze do końca nie wyrżnięte. Tak więc ma razem z nimi już 14 zębów. A trójki górne tez lada dzień pójdą, bo dziąsła nabrzmiałe i takie półprzezroczyste się zrobiły. Mały przy tym tak wkoorwiający, że coś strasznego! Co chwilę licze do 10, żeby nie zwariować od tego jego marudzenia, zawodzenia, kwękania, żalenia się i wieszania na mojej nodze. Teraz śpi, dałam mu czopek Eferalganu, bo się budził wczoraj jak wściekły z rykiem. Bolą go te dziąsła, sam niewyspany i mi nie da pospać. Jeju, spadam dalej grzebać na allegro, a potem spać. Pozdrawiam Dziewczyny, miłej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×