Holland Contracting - czy ktoś był?

http://www.hollandcontracting.pl . Mam zamiar wyjechać do Holandii do pracy przez ich biuro. Czy jest tu ktoś, kto korzystał z ich pośrednictwa? Będę wdzięczna za podzielenie sie wrażeniami.

Hey :) Właśnie rowniez sie do nich zgłosilam, byłam w Opolu na rozmowie, obecnie oczekuje na oferte :) moj mail: krakuska24(a)interia.eu odezwij sie sunlight :) bedzie raźniej

Hej;) Napisalam Ci maila.

Moze ktos jeszcze sie wybiera albo juz byl... albo slyszal jakies opinie ?

Mam podobny problem, na razie wyslalam do nich formularz zgloszeniowy. Czekam na odpowiedz.

Także wysłałem formularz zgłoszeniowy tylko mam problem: 21 lipca moj paszport traci ważność i nie wiem czy muszę zrobić nowy i czy zdążę, a w ogóle nie wierzę,że do mnie zadzwonią...

Hej włąśnie jutro jadę do Biura HD w Kluczborku!!!czy długo się czeka na prace tam i kiedy wogóle są te wyjazdy organizowane??

holland contracting - po co paszport do Holandii? 19:18 Geenna Zastanawiam sie nad wyjazdem z tej firmy do Holandii, ale zastanawia mnie czemu wymagają paszportu?Po co, skoro jesteśmy w Unii Europejskiej?Moja kuzynka wyjechała własnie do Wielkiej Brytanii i wcale nie musiała mieć paszportu. Czy to nie jest podejrzane?

a tez czekam na odp, moje gg kto jeszcze jedzie 8921546pogadamy sobie:)zapraszam

Ja znam firme. obecna stawka to 7,71 brutto dla osob pow.22 lat. nadgodziny platne 150 %. - wprowadzili to w maju. jesli chodzi o mieszkania to są coraz to lepsze bo maja własną ekipę remontową. - wujek pracuje wlasnie w tej ekipie. Swoje oferty skupione mają głównie w okolicach Rotterdamu, Den Haag , Ammsterdam, Breda, Rosendal.

Przyjechaliśmy do Holandii za pośrednictwem Holland Contracting. Niestety na miejscu okazało się że nie jest tak wspaniale jak zapewniały Panie w polskim biurze. Zacznijmy od mieszkania: domek holenderski na kempingu, pozbawiony pralki, maleńkie pokoiki w których mieszczą się jedynie małe łóżka i jedna szafka (w której nawet półek nie ma). W czteroosobowym domku mieszka 6 osób. Mamy jedną małą lodówkę na cały domek. Dostajemy jeden żeton do pralni na 2 osoby tygodniowo. Biorąc pod uwagę specyfikę naszej pracy (w większości jest to praca przy zbieraniu warzyw w szklarniach) nie ma możliwości uprania ubrań roboczych z \"normalnymi\". Koordynatorki, które odwiedzają nas co tydzień powinny raczej nazywać się listonoszkami. Nie są w stanie odpowiedzieć na tak proste pytania jak: jaka jest moja stawka netto za godz? czego dotyczy umowa z bankiem (nie nie znają nawet słowa po holendersku)? Są niekompetentne i nie są w stanie nawet załatwić dodatkowej karty wejściowej do domku (dostaje się 2 na 6 osób, które często kończą pracę w różnym czasie). Największym problemem jednak są sprawy finansowe. Do końca pobytu nikt nie jest w stanie powiedzieć jaką stawkę godzinową netto ma pracownik i ile pieniędzy dostanie za nadgodziny. Ważne są również problemy z kontem! Podamy nasz przykład. W pierwszym tygodniu pobytu w Holandii zapytaliśmy (ja i moja dziewczyna) czy możemy mieć wspólne konto (ja już miałem konto i chodziło tylko o to żeby pieniądze dziewczyny również na nie przelewali). Pani koordynatorka powiedziała że oczywiście nie ma problemu. Tydzień później wszystko potwierdziła. Po 6 tygodniach (numer sofi dziewczyna miała od dwóch tyg) okazało się że firma zakłada jej nowe konto (które kosztuje 60 euro), ponieważ nie możemy mieć wspólnego (tylko dlatego że nie jesteśmy małżeństwem)!!!! Nikt nie zadzwonił wcześniej i nie poinformował nas że coś się w tej kwestii zmieniło. Umowa z banku była oczywiście w języku holenderskim i kiedy chcieliśmy ją sobie przetłumaczyć we własnym zakresie dowiedzieliśmy się że nie ma takiej możliwości! Najciekawsze jest to że przez 6 tyg dziewczyna mogła dostawać 50 euro tygodniowo zaliczki. Umowy nie podpisała i walczymy o to żeby dostała swoje pieniądze. Interesujące jest również to, że osoby które mają zakładane konto przez firmę Holland Contracting ze swoich pieniędzy mogą korzystać dopiero w siódmym lub ósmym tygodniu pobytu, bo dopiero wtedy mają aktywną kartę i pieniądze na koncie. Niejednokrotnie jest tak, że pieniądze są przelewane w dniu powrotu pracownika do Polski (czyli po 8 tyg pobytu). Mając firmowe konto nie załatwimy w banku nic i nie chodzi tu o barierę językową. Holland Contracting? Nie polecam! _________________

Potwierdzam to co piszą moi poprzednicy o HC. Dla sprostowania za nadgodziny płacą 125% a nie 150%! Generalnie Holland Contracting to biuro, które dorabia się na karach nakładanym pracownikom! Nota bene, stosowanie jakichkolwiek kar (np za czystość) jest niezgodne z prawem! Więcej, jeśli jesteś kierowcą w HC i GPS wykaże, że przekroczyłeś prędkość, dostaniesz kare w wysokości 50 euro! Brak mi słów na tę firme...

Ja moge powiedzieć to samo co jest już napisane powyzej. Tyle ze ja nie zdązyłam wyjechać. Panie z biura mnie załawiły. Zaczęło sie od tego ze wypełniłam formularz, potem pojechałam na spotkanie (100km), które wogole nie wiem po co było zorganizowane, bo pani tylko skopiowała dokumenty i dała do wypełniania smieszny test z ang, a po kilku dniach umowila sie na kolejne w celu podpisania umowy, przy czym powtornie skopiowała moje dokumenty! Co oznacza że za pierwszym razem tylko niepotrzebnie przyjechałam! Umowe przyjechałam podpisac 2 dni przed wyjazdem i wtedy tez dowiedziałam sie o dodatkowych opłatach, typu 60euro za otworzerzenie konta bankowego, na ktore w przypadku wyjazdu na 8 tyg. tylko raz lub dwa wpłyną pieniądze! Tuz przed wyjazdem oczywiscie, a do tej pory tylko 50euro na przezycie. A konto zeby zamknac trzeba specjalnie do nich przyjechac do Opola! Ponadto pani nie potrafiła odpowiedziec na wiekszosc zadawanych jej pytan, choc były to pytania wg mnie podstawowe, typu warunki mieszkaniowe. Ponoc trzeba zabierac ze soba posciel/spiwor, bo moze nie byc, choc za mieszkanie placi sie bardzo duzo pieniedzy (razem z obsługą koordynatora i za samochod trzeba pracowac prawie 2 dni/tydz.!) . Mimo wielu watpliwosci podpisałam umowe, poniewaz poniosłam juz wiele kosztów zwiazanych z wyjazdem i nie oplacało mi sie rezygnowac. A gdy tylko wrociłam do domu, pani z HC zadzwoniła zeby powiedziec ze nigdzie nie jade! Podała przy tym bardzo głupi powod, ze pracodawca zmienił zdanie! i dodała ze jadą tylko stali pracownicy, co przeciez wykluczało to co powiedziala wczesniej! Obiecała przy tym ze w przyszłym tyg zrobia wszystko abym wyjechała ale juz nigdy wiecej nie zadzwonila!!! Mysle wiec ze to była zwykla złosliwosc z ich strony za to ze byłam niezadowolona iz nie potarfia udzielic odp na podstawowe pytania odnosnie pracy i pobytu na miejscu. Bo i co ich tu obchodzi co dzieje sie w Holandii!Poprostu zero profesjonalizmu! Firma niesolidna i wogole jej nie ufam! Wrecz oszusci. Zero szacunku dla klientow, byleby tylko okrasc i zostawic. Poniosłam przez nich koszty, ktore nikt mi nie zwrocil. I zostasłam w Polsce. Nikomu nie polecam wspolpracy z tą firma.

Witam.Potwierdzam wszystko co napisał "oszukany przez H.C." Firma nie zasługująca na zufanie!!!!!!!!!

zgadzam sie z wcześniejszymi opiniami,co do mieszkań,kordynatorek,kont i całej reszty!!!!!!!A najśmieszniejsze jest to ze trzeba czasem przejechać 400km do Opola na 3 minuty aby podpisać umowe na 2 dni przed wyjazdem,tak jak by nie mozna było tego załatwić faksem albo e-meilem w koncu mamy XXI wiek!!!Ta cała firma to jedno wielkie oszustwo,oni tylko wiedzą jak kierowac ludzmi,aby im bylo dobrze,jak cos pojdzie nie po ich mysli tak jak oni sobie cos zaplanuja to sie mszcza.jesli ktos chce wysłac komuś pieniądzę do polski(załóżmy ze ktoś planuje tam pobyt 8 tyg) to moze to zrobic aby raz przez posrednictwo biura,a pozniej juz sam w banku,a przeciaz to sa nasza pieniadze i mamy prawo o nich decydowac.NIKOMU NIE BOLECAM TEJ BANDY OSZUSTÓW!!!!

ale bredzicie :) ja tam pracuje od 2005 roku i wiekszosc co tu napisaliscie ostatnie kilka postow to jakies hore wyolbrzymianie ksiezniczek co nei zasna na ziarnku grochu...

to gratuluje ze jasteś taka/i twrdy/a.albo wiesz kolo koga masz sie krecic ze tak Ci dobrze w tej firmie ,a nikt tu nie jest zadna ksiezniczka tylko kazdy jedzie tam po to aby zarobic,a nie sie wkurzac na ludzi z biura.i chodzi o szacunek do innych ludzi aby traktowali nas normalnie a nie jak jakies poczwarki albo nie wiem kogo!!!!!!!!!!!

Wszystko co napisano o tej firmie to prawda!!!! I nie dajcie się nabrać, że jest inaczej!!! Jeśli ktoś wam powie że HC to spoko firma to albo liże du... komuś w biurze, a takich osób jest niemało, albo jest kretynem!! O ile wiem od stycznia podniesiono stawkę brutto. Ciekawe ile mniej się wyjdzie na tygodniówce? Pracowalem w tej firmie kilka lat i tylko, że miałem fajną pracę i szefa, który dbał bym tę pracę miał (jasno i wyraźnie zaznaczył HC, że albo ja pracuje i kilku innych Polakow dla niego albo on zmienia biuro) przymykałem oczy na wiele WYBRYKÓW Holland Contracting. Ale wszystko do czasu......... Nigdy więcej współpracy z tym biurem!!!!

Wszystko co ludzie pisza o Firmie jest wiarygodnym zródłem z niewiedzy polaków rodzi sie wyzysk w tej ze firmie odnosnie kar i płac tak .uwierzcie mi zarobki sa nie adekwatne do pracy ,Turki maja 9 euro na godz i szanuja ich Holandy a polaków smiech na sali ja sie czułem jak uczniak .Zero praw zero tolerancji zero godnosci na niewiedzy jada nastepni i tak zawsze bedzie .Polscy pracownicy w biurze stracili swoja twarz i godnosc na poczet euro sprzedali sie ,stworzyli Klan rodzinny i niezle sie ustawili w Polsce za wasze pieniadze (to wielka tajemnica hehe) .Tworza konta bankowe kture kontroluja 60euro i masz swoje (wspólne ) kato hehe .Szczesciem mozna nazwac jak Szef szklarni po pewnym czasie zaproponuje wam kontrakt ten własciwy z dala od Rąk!! firmowych .Wtedy zyc sie chce 12euro/godz a nie 5euro z groszem po odciagnieciu wszystkiego ,no i musicie miec własne lokum na poczatek .Ale sa i dobre strony w Polsce nie zarobi sie tyle jak w Holandzie wasz wybór albo sie pomeczycie troche i zarobicie z niewiedza albo zostancie i szukajcie rozwiazania na lepsze jutro .Ja bynajmiej byłem wżodem na du..e Firowym bo nie byłem frajerem a chodzi mi o ubezpieczenie tak własnie było do dzis mnie pamietaja i zapamietaja napewno i Bogu dziekuje za to .To przestroga ze Polak potrafi walczyc o swoje nawet na obczyznie.Pozdrawiam i zycze wiele owocnych miesiecy pracy .Ps-sprawdzajcie swoje konta i godz za prace pieniadze trzeba pilnowac

Ja pracuje w tej firmie już drugi rok, i choć mają swoje zagrywki nie narzekam. Co do kar macie racje, co do nie wiedzy koordynatorek też. Konto zakłada firma ale kase za założenie bierze bank (jest to zaznaczone przy potrąceniach na koncie).stawka wiekowa jest ale tego wymaga praawo Niderlandzkie (inne firmy tego nie respektują ok). Mieszkania są nawet spoko mamy WiFi i pokoje max 3 os. z tym że nigdy się nie zdażyło za mojej kadencji żeby jakakolwiek sypialnia była koedukacyjna.Wypisujecie badziewie, bzdury które inni czytają, i PO CO?.Ostrzec innych ? w innych firmach jest albo tak samo albo gorzej. A takich jak niektórzy z was przewineły się tu tysiące (nieroboli), tylko narzekać potraficie że normy-nikt od was tej normy na początku nie wymaga, sami wiedzą czy sie nadacie czy nie, jesli nie bióro załatwi inną robotę. Że grzyb przez oddychanie?? Grzyb się pojawia prawda ale to tylko dlatego że ludzie nie dbają, gdyby choć raz dziennie wywietrzyli łazienke kuchnie (o sypialni nie mówiąc) grzyb by znikł a i bióro pomaga przy jego likwidacji.Ci co im tak źle było niech zawiążą związki zawodowe, tam płaci się składki, wymaga a i tak was w du.. mają.Zawsze możecie pozostac w naszym wspaniałym 800złotowym kraju. Pozdrowienia od zadowolonego (dziwne-ale prawdziwe)

to nie wystarczy posiadanie własnego konta walutowego w np. ING?

Jak Ci kolego tak dobrze to weź ślub z HC.Skończył byś pisać bzdury. MIESZKANIA: Pokoje max 3 osobowe taaaa już zdarzają się 5 os.Grzyb na ścianie bo ludzie nie dbają hmmm to co jak oni to robią bo tego jestem ciekaw . Prawda taka ze HC nie dba o mieszkania 0 remontów,np.do cieknącego kranu ich NADWORNY PAN ZŁOTA RĄCZKA zbiera się przez 2 tygodnie, wynajmują rudery prawdopodobnie przeznaczone do kapitalnego remontu bądź zburzenia. KOORDYNATORKI: po co one tam są ? jak to już kolega kilka wypowiedzi powinny się nazywać listonoszkami LUDZIE : a tu temat dość ciekawy.w HC zależność jest taka lubisz bałaganić,zostawiać po sobie syf pić alkohol ćpać będziesz z nami jak najdłużej mamy w końcu z ciebie pożytek jedna kara 2 3 4 5 itd.Tak jest taka prawda ludzie nieprzystosowani do życia w większej ekipie,nieznający pojęcia PORZĄDEK siedzą tam po 4-8 miesięcy a gdy normalny człowiek z którym brak problemów deklaruje się za dłuższy pobyt to już nagle po tych 8 tyg on koniec pracy,martwy sezon,szef niezadowolony zawsze coś znajdą żeby do PL wysłać.A co mi się najbardziej nie podoba to że w HC nie wymagają świadectwa niekaralności sam podczas moich 2 wyjazdów miałem doczynienia z 3 osobami po wyrokach z tego co wiem 1 karany za posiadanie narkotyków 2 za rozbój na ul z kradzieżą tel.i spij tu z takimi pod jednym dachem lub w jednym pokoju. SZCZERZE NIE POLECAM TEJ FIRMY!!!!!!!!!!!!!!!!!

A ja od znajomego słyszałem że fajnie tam było ... pracował jakieś 4 lata temu, zarobek w porzo, praktycznie nigdy nie robił nawet 8 godzin bo wcześniej wyrabiał normę. Nadgodziny chyba mu się nie zdarzały bo firma dbała by ktoś czasem nadgodzin nie robił (co jest ekstra płatne). Owszem opłata za otworzenie konta jest. Wyjazd autokarem. Coś mi się widzi, że ludzie szkalują tu firmę by czasem konkurencji sobie nie robić :]

napisz gdzie te 5os mieszkania chetnie sprawdze.Zamknij wszystkie okna i niewietrz mieszkania bedziesz znal odpowiedz na pytanie "jak oni to robia ze jest grzyb".Co do koordynatorek to oboje mamy te same zdania.Mieszkania do remontu? albo do wyburzenia? daj namiary sprawdzimy czy w takich budynkach mieszkaja polacy pracujacy w HC.Chcesz tez powiedziec ze zbyt normalny nie jestem skoro pracuje tutaj juz drugi rok i niemam problemów z powrotem po urlopie, nie cpam nie pije na umor i nie jestem wdupowlazem.Jesli masz jeszcze jakies obiekcje napisz chetnie poczytam.A moze wyjasnisz innym co bylo powodem zwolnienia cie po urlopie? nie wierze ze praca sie skonczyla, znam lesera ktorego co tydzien do innej firmy wysylali bo nigdzie sie nie nadawal.Znam jezyk,jestem tutaj,zarabiam euro-nie siedze w domu nie narzekam i mam za co zyc,i nawet pojechac na wycieczke bo przecierz nie sama praca zyje czlowiek.Nie sprobujesz nie bedziesz wiedzial, jak nie ta to inna firma jest ich tu tysiace,Ja polecam Dobranoc

Mam pytanie do Was wszystkich. Jak to jest naprawde z firmą HC? Jedni piszą że są zadowoleni a drudzy ze nie. A jak naprawde tam jest? Chciałabym wyjechać za granice ale zastanawiam się z jaką firmą... Proszę doradźcie coś. A może znacie jakąś inną firme sprawdzoną przez Waszych znajomych albo przez Was samych??? A wiecie może coś o 3GDO? Proszę o szczere odpowiedzi i z góry dziękuję:)

do actimela ! ja ci moge dac pare adresow jak chcesz domkow do wyburzenia nawet moge ci zdjecia na maila wyslac !!!!!!!!!!!!!!!!! zaklamane biuro zlodziejskie co do koordynatorek to najmondrzejsza w odwrotnym tego slowa znaczeniu jest celina ! cala prawda jest taka ze jedziesz pracowac na godzine a zapierdalasz jak na akord ! zlodzieje i wyzyskiwacze

ja również mam zamiar wyjechać do pracy no i właściwie to nie znam żadnej innej firmy oprócz HC. Czy moglibyście napisać jakie tam są prace (w HC) no i którą warto polecić. Bardzo proszę

witam wszystkich którzy wyjeżdżają albo chcą jechać do nl. uwaga!!! z firmy holland contracting nie warto jechać, JA JUŻ SIĘ PRZEKONAŁAM, pani w biurze była bardzo mila itp. opisała wszystko szczegółowo ale na miejscu okazało się że jest całkiem inaczej po pierwsze opłaty za domek 100euro!!! tego nie ma chyba nigdzie, dopłata za jazdę samochodem 10 euro na tydzień!!!! no i najważniejsze: PANI W BIURZE NIE MA POJĘCIA O SWOJEJ PRACY, MÓWI ZE BĘDZIE SIĘ PRACOWAĆ 40 GODZIN A PRACUJE SIĘ 23 A JAK DZWONI SIĘ DO BIURA (BO KOORDYNATORKA NIGDY NIC NIE WIE) TO ONI JUŻ UMYWAJĄ RĘCE I USPOKAJAJĄ ZE W PRZYSZŁYM TYGODNIU BĘDZIE WIĘCEJ CZYLI 29. NO I OCZYWIŚCIE NIE POLECAM FIRMY ADRICHEM - STRASZNI LUDZIE TAM PRACUJĄ (POLACY) GADAJĄ TYLKO O ROBOCIE I ŚCIGAJĄ SIĘ JEDEN PRZEZ DRUGIEGO OD 7.30 SIEDZĄ W NIEBIESKICH RĘKAWICZKACH GOTOWI DO PRACY I OBCZAJAJĄ KTO WYROBIŁ LEPSZA NORMĘ, A ICH MOTTO BRZMI:"MUSZE BYĆ SZYBSZY" WIĘC ZASTANÓWCIE SIĘ POWAŻNIE NAD WYJAZDEM Z TEJ FIRMY. NO I OCZYWIŚCIE MIESZKANIE KONTROLOWANE JEST POD NIEOBECNOŚĆ MIESZKAŃCÓW CZYLI ZERO PRYWATNOŚCI BO NIE WIADOMO CO CI KONTROLUJĄ.

TERAZ DOPIERO ODCZYTAŁAM OPIS FIRMY OSOBY PODPISANEJ "Oszukany pracownik H.C" Z DNIA 11.12.2008 I POTWIERDZAM, SAMA PRAWDA, PRZECZYTAJCIE UWAŻNIE.

osobiscie pracuje przez to biuro juz pare lat. na poczatku bylo fajnie pieniadze byly godzin nawet ponad 40 ale od roku holland ma chyba jakis kryzys. coraz wiecej polek w biurze coraz wiecej problemow. jako koordynatorki powinny wysluchiwac problemow i nam pomogac je rozwiazac, niestety zachowuja sie one raczej jak listonoszki wrzucaja cetle do skrzynek pocztowych unikaja kontaktu z ludzmi, nie odpowiadaja na telefony a jak juz sa to nigdy nic nie wiedza. nastepny problem to system ich kar. kary sa za wszystko za pajeczyne za okruszki i plamke w lodowce robia wtedy zdjecia sluzbowym wypasionym aparatem oczywiscie w zoomie i wtedy wyglada to jak jakas mega plama to ich system. ostatnio bylam na urlopie i przez 2 tygodnie znajomi dostawali tzw upomniena a jak przyjechalam to chociaz bylam pierwszy dzien w pracy juz na moim koncie byla kara w wysokosci 25 euro i to nie z mojej winy. najlepsza byla wojna z nimi bo nie oddali tego i nie maja zamiaru. jest coraz gorzej, pobieraja 10 euro za paliwo choc szef szklarni za to placi i tlumacza sie oczywiscie kryzysem. ale kiedy bym nie przejezdzala kolo biura to fury sie zmienaja jak w kalejdoskopie i to nie byle jakie mercedesy kabrio range rowery i inne cacuszka a za co??? za nasz kary. TO SA ZLODZIEJE. UWAZAJCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!