Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ciężarówka

Instytut Matki i Dziecka - Danonki, Morlinki....

Polecane posty

Gość bo ja im nie wierzę wcale
Niezłe! szok !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dawna już wiadomo, że najwspanialsza woda Żywiec Zdrój zawiera ponadnormatywne ilości bakterii. To jednak można zlikwidować gotując wodę. Ostatnio spotkałam się z niepokojącą praktyką niektórych matek, szykują one dzieciom mleko modyfikowane, czy soczki na nieprzegotowanej wodzie mineralnej.... to jest przerażające. Darzą bezwzględym zaufaniem koncerny spożywcze, narażając swoje dzieci na krzywdę. Podobnie rzecz się ma z parówkami... matka mojej chrześniaczki karmi parówkami małą dosyć często. Ja nie wiem, czy współczesna kobieta jest na tyle ignorantką, że nie wie o jednym ze składników parówki???? Parówki zgodnie w normą (której niedawno w Polsce nie było), zawierają mieszankę mielonych szkieletów i czrzęści drobiowych!!!!!! To właśnie podajecie dzieciom...mmmmm pyszne paróweczki. Nie wierzę, aby reklamowane Berlinki, Morlinki dla dzieci czy inne nie zawierały tego składnika skoro jest tani, przeważnie sprowadzany ze wschodu i dopuszczony do stosowania w wyrobach wędliniarskich. Trochę wyobraźni... jeśli byście zobaczyły mrożony szkielet z chrzęściami w ilości 10 tirów jadący do producenta pyszności..... to dopiero wtedy gotowe jesteście dzieci nie faszerować parówkami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkielety są zdrowe, mają dużo wapnia :D:D:D dlatego sardynki się też je z ościami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa lady
No juz bez przesady, dziecko napewno nie umrze, jak od czasu do czasu zje parówkę czy danonka. Nie popadajmu w paranoje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietnie mozna sie
spodziewac w koncu przewaznie tak jest ze to najlepiej samkuje ma najwiecej shitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajca się dzieją teraz
poprostu szok! a ja dzieciaka na słoiczkach wychowałam bo myślałam że to takie dobre !!!! I W CO WIERZYĆ W DZISIEJSZYCH CZASACH?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyho dad
pomyślcie na jakim syfie wy się wychowałyście za komuny:) Teraz to jest pikuś. Nie ma możliwości uchronienia dziecka przed bakteriami a nawet nie powinno się tego robić bo wyrośnie chorowite "chuhro" A czym produkt bardziej naturalny tym więcej w nim różnorakich zwierzątek które cała ludzkość jadła i żyła i dzidziusie też mogą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jajca się dzieją teraz
do psyho dad - a pomyślałeś że kiedyś nie było mutantów, świecących pomidorków, idealnych genetycznych marcheweczek? Nie porównuj tego co było kiedyś do tego co jest teraz. Kiedyś pamiętam jeździło si.ę do babci na pomidory prosto z krzaczka a teraz takiego pomidora szczególnie zimą nie dałabym psu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×