Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miso pysio

Samotne dziewczyny co robicie zeby kogos poznac?

Polecane posty

Gość mnie też dopadło .
maciejas ---> a masz jakieś doswiadczenia w tym wzgledzie?? podrywania dziewczyn na ulicy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejas
mnie też dopadło --> troche mam ;), ale nie robie tego często. Musi mnie naprwde czymś zainteresować, jakiś szczegół w zachowaniu czy wyglądzie, który sprawi, że przełamie niesmiałość i podejde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
maciejas ----> też musze zaryzykować kiedys :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Kwiaty to fajna sprawa, :)!!! Niecałe 2 tygodnie wstecz dostałam 20 róż w pubie od nieznajomego Pana. Ładny gest. A co do chodzenia samemu/samej do klubów/pubów, to ja często praktykuję, jeżeli wiem, że będzie dużo ludzi i nie pozostanie mi nic innego, jak tylko dosiąść się do kogoś do stolika. Wynik? - 5-6 nowych znajomych -> 5-6-krotnie większa szansa, że umówię się z którymś z nich na kolejny wypad. A jak traficie w pubie na kobietę - piwoszkę, to zawsze można postawić jej piwo - ale nie tak, że się pyta ktoś czy może postawić, ale po prostu się kupuje i stawia przed nią na stoliku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejas
summaries --> przesadzasz, kobiety wcale nie lecą na ładnych amantów, czasem wybierają brzydala, który jest szczerze zainteresowany i nie będzie z każdą zdradzał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejas
Summaries --> oj czuje , że ty to sobie jeszcze poczekasz z takim podejsciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
A to do tych, którzy tak negują kobiety, które nie chcą robić pierwszego kroku. Oto moje kolejne doświadczenie - tym razem z zeszłej soboty. Poszłam do pubu z kolegą, siedzimy, pijemy, rozmawiamy. Było mnóstwo ludzi, że zabrakło nawet miejsc siedzących. Ale przy drzwiach wypatrzyłam przystojnego Pana - stał samotnie i patrzył na mnie. No to ja też patrzę, nawet się uśmiechnęłam parę razy. A on nic - nadal tylko patrzy. A że piwka robią swoje, to postanowiłam sama zadziałać. Podeszłam do niego i zapytałam, czy możemy porozmawiać. On się zgodził. Ale teraz pytanie - co powiedzieć? Ja powiedziałam, że mnie zaintrygowało jego spojrzenie. A dalej miałam już problem z pociągnięciem rozmowy - poza oczywiście kwestiami, że go tu wcześniej nie widziałam, czy często tu bywa, co robi na codzień, jak spędza czas wolny. Tak czy owak, było mi trochę głupio. A nawet bardzo głupio. Żałuję, że to on pierwszy nie zagaił. Po tym doświadczeniu póki co nie mam ochoty robić pierwszego kroku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
"Skąd mam wiedzieć czy ta osoba mi się podoba ? Wy to wiecie tak szybko ?" Summaries - bo masz oczy i intuicję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło .-----> z jednej strony sie ciesze, ale z 2 to jest denerwujace kiedy kolejny \"malolat\" pyta sie mnie, co zdaje na maturze;) Jak odpowiadam,ze mature zdawalam 5 lat temu to biora to za zart:P;) Zawsze mozesz wypic na odwage 1 czy 2 piwa,zanim podejdziesz do dziewczyny w klubie;) Byle nie 10:P;) Ja akurat nie mam nic przeciwko jak ktos do mnie podchodzi, jesli tylko trzyma rece przy sobie i nie ma we krwi 3 promili:D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vert9
p. Justynaaa - my mamy to samo, ze zagadujemy, a po jakims czasie robi sie cicho, nie wiemy co powiedziec. Wiec jak widzisz, faceci tez maja problem i stad boimy sie zagadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summaries ----> \"moze jeszcze cos jej fundowac\" :D:D:D Nikt nie kaze Ci fundowac wycieczki na Cypr, tylko cole, albo piwo;) Jak ktos skapi 4 zlote na dziewczyne to dla mnie jest juz na straconej pozycji. \"Czesc, wiesz co, wydajesz sie fajna, ale jaklo,ze nie ejstem pewnien tego na 100% to nie kupie Ci coli, bo jesli okazesz sie nie w moim typie to strace 3 zlote\":D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Vert9 - ale jeśli mężczyzna zagada, jest to bardziej naturalne i rozmowa idzie bardziej gładko. Wtedy często przejmujemy po części inicjatywę, bo czujemy się bardziej komfortowo, :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> no nie wiem, masz racje, że małolaci są denerwujący. Mnie też drażnią 16-stki i ich teksty. jak bede szukał dziewczyny to tylko w moim wieku - ok 22, 23 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
summaries ----> "moze jeszcze cos jej fundowac"... skąpstwo - straszna rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie zamierzam nic fundowac dziewczynie. I nie chodzi tu i skapstwo. Bo jak to bedzie *moja* dziewczyna, to prosze bardzo, ale tak, gdy jest obca? Nigdy w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Skąd mam wiedzieć czy ta osoba mi się podoba\" co za podejście:O równie dobrze można zapytać - a skąd masz wiedzieć, że Ci się nie spodoba?? Kiedyś mama zrobiła mi za ostrego kurczaka, choć prosiłam o łagodnego. Powiedziałam jej o tym, a ona na to: - \"to po co jesz?\". ja: Gybym nie jadła, to bym o tym nie wiedziała :) Analogicznie, jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz czy Ci się spodoba czy nie. Dziwne te Twoje podejścia do życia TMT:O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Mnie się jeden Pan niesamowicie podoba. Każda część Jego istoty. Nigdy nie poznałam kogoś takiego i nie spotkam już raczej. Byłabym w stanie zrobić dla Niego wszytko. Lecz - niestety - nic zrobić nie mogę i muszę się mocno pilnować, by nie okazać Mu, jak mnie dopadło. Ja Jemu też się spodobałam, ale co z tego? Życie napisało taki scenariusz, że jestem bezsilna, :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summaries -------> Jaki sponsor?:D czlowieku. Jest roznica miedzy byciem sponsorem a zwyczajnym skapstwem:O :D mnie też dopadło . -----> nawetn nie chodzi,ze malolaci mnie denerwuja, tylko facet, ktory ma 18 lat to dla mnie dziaciak;) czulabym sie jak z mlodszym bratem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym co napisal tutaj summaries to ja nie mam watpliwosci, dlaczego nie moze znalezc dziewczyny:O Chlopie, przeciez Ty wykazujesz postawe totalnie bierna: do dziewczyny sam nie zagada, o zaproszeniu na kawe nie ma mowy, bo on nie ejst naiwniakiem,zeby fundowac lachonowi cokolwiek:D Masakra co sie porobilo z tymi facetami:D Nic od siebie,ale wymagania za to nie z tej ziemi:D Musi byc piekna, madra, zabawna, dziwka w lozku, dama na salonach, z doswiadczeniem, ale dziewica, itd, itp:D mam nadzieje,ze tylko kafeteria tak zaburza obraz facetow, bo inaczej to ja wysiadam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> ale ja o tym samym mówię... że inne podejście do życia ma się w wieku 17-stu i 23 lat... Nie dogadałbym się po prostu z tak młodą dziewczyną, bo zapewne mielibyśmy zupełnie inne problemy, poglądy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssdgr
"Dla mnie los jest i łaskawy i nie łaskawy Zależy o jakie sfery życia chodzi" a w jakiej sferze jest łaskawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> :D takich jak Summaries jest mało, założę się, ze on sie tylko tak maskuje a w rzeczywistości jest inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło . -------> otoz to. Chociaz 17 letnia dziewczyna jest z reguly bardziej dojrzala niz 17 latni chlopak;) Oczywiscie sa wyjatki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło . -----> najgorsze jest to,ze on chyba faktycznie taki wlasnie jest na zywo jak tutaj:D Niestety (dla niego niestety);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> ja jak miałem 17 lat to sie bawiłem jeszcze samochodzikami... rozni ludzie w różnym wieku dojrzewają... Mam do Ciebie pytanie... :) skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> szkoda, bo wydajesz mi się jedyną sensowną osobą w tym .... temacie... :) ale za dużo kilometrów :) Summaries ---> skoro chodzisz na kurs tańca, to nie wierzę, ze zachowujesz sie na nim tak, jak na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło .------> nawet wirtualny komplemtn to komplement. Dzieki :classic_cool:;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summaries----> tak, czekaj do sierpnia, albo i do grudnia. Gdzie Ci faceci, ktorzy potrafia sie postarac o dziewczyne a nie czekaja na latwizne?:O ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×