Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miso pysio

Samotne dziewczyny co robicie zeby kogos poznac?

Polecane posty

Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> nie do końca. ja też jestem normalny w rzeczywistości i nie mam jakichś dziwnych myśli tylko jak siedze sam i mnie dopada zły nastrój to wchodze na Kafe żalić się światu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie chodzi o to,ze summaries sie zali, tlyko o to,ze widac,ze on ma takie przekonania, ktore sa nie do przeskoczenia:O On chcialby NIC nie robic i miec o swych stop harem kobiet, ktore blagalyby go o spotkanie:O Takich rzeczy nawet w erze nie ma. Jesli facet nie postara sie o dziewczyne to jej miec nie bedzie. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> masz 100% racji, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaa
Summaries woli poczekać niż brać się za pierwszą lepszą. A czasem poczekać warto. Nie każdy facet leci na wszystko, co się rusza, :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summaries -----> Nie los CI nie sprzyja, tylko Ty masz dziwne przekonania. Wybacz, ale facet powinien zachowywac sie jak facet, a nie jak stara dewota \"los mi nie sprzyja\", \"jak Bog da to bede mial dziewczyne\":O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu bycie facetem do czegos zobowiazuje. Do jakiejs inwencji wlasnej a nie czekania,az Bog Ci da szanse;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> a co rozumiesz przez "inwencję" ?? Bo ja w sumie nikogo nie spotykam, żeby wykazać się inwencją. jakoś tak jestem skonstruowany, że unikam klubów, dyskotek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 443430
p. Justynaa - tylko zeby nie czekał, aż dobije 40 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna jedna
Ja nic nie robie bo wiem, ze zaden facet nie jest mna zainteresowany-nawet rozmowa ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
samotna jedna ---> dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło .----> \"inwencja\" to sma fakt,ze facet potarfi poprosic o spotkanie, a nie czekac,az ktora sie sama na niego rzuci;) a jesli chodzi o dyskoteki czy kluby to nic nie tracisz,ze nie chodzisz ( z wyjatkiem musyzki i tanca:D;)) ja nigdy nie spotkalam zadnego normalnego faceta w klubie, ale tez nie dla facetow tam chodze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> co do klubów widze mamy podobną opinię... A gdzie według Ciebie można kogoś spotkać, poza netem... Może mi coś podpowiesz a może wpadnę na jakiś genialny pomysł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez nie chodze na dyskoteki ani do klubow. I tez sie zastanawiam, gdzie mozna kogos poznac. Ludzie odwazni potrafia nawet zagadac w autobusie :o jakos sobie tego nie wyobrazam, tak poderwac dziewczyne przy wszystkich :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna jedna
Nie wiem. Nie jestem interesujaca nawet do rozpoczecia rozmowy ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
betonu ---> no w sumie też tak myślę... przy wszystkich to głupio, bo nie wiadomo jak dziewczyna zareaguje, może uzna, że np. ktoś ją chce okraść... :| samotna jedna ---> trochę samokrytyki, to, że nikt nie chce z Tobą rozmawiać musi mieć jakąś przyczynę... jesteś nieśmiała?? a może masz kompleksy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło .-----> ja poznalam kilku facetow przez neta (ryzykowny sposob:D) i nie wiem czy polecilabym komus:D jesli masz szczescie w totolotku to mysle,ze mozesz szukac na necie;) w klubie tez poznalam kilu, ale to przypadki ciezkie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna jedna
Nie, zaden facet nawet na mnie nie patrzy chyba ze tylko z politowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ---> czyli też nikogo jeszcze ciekawego nie spotkałaś ?? :) Beznadzieja po prostu i całkowity brak nadziei... samotna jedna --> napisz coś bardziej konstruktywnego, bo nawet mnie zniechęcisz...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna jedna
Nie wiem co. Mam 27 lat i pogodzilam sie z tym, ze bede zawsze sama .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Właśnie kluby sprzyjają zapoznawaniu się ludzi! Nawet nieśmiałym alkohol czasem doda odwagi i zadziałają. Ja poznałam wielu moich ex w klubach - i przyznam, że całkiem porządni Panowie. No bo gdzie można kogoś poznać? W klubie, pubie, pracy, szkole, teatrze, na siłowni...A klub/pub to strategiczne miejsca zawierania znajomości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też dopadło .----> spotkalam,a le to bylo daaaawno;) a teraz od dluzszego czasu nie spotkalam nikogo interesujacego:O;) Co do klubow, to ja poznalam wielu facetow,ale z reguly byli to 18-latkowie :classic_cool::D sama wygladam na max 19:O a mam 23 ponad:D:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejas
Chyba jednak trudno jest kogoś poznać gdy kompletnie nic sie nie robi w tym kierunku. Można nawiązać znajomość w necie, można w realu co kto woli. Jeśli chodzi o net to nie ma co tłumaczyć jak, a w realu - każdy ma jakiś tam znajomych, czy na studiach czy w pracy. Jeśli nie to zawsze można podejść do nieznajomej na ulicy i spytać "cześć, zauważyłem Cię gdy szłaś ulicą i nie mogłem oderwać od Ciebie wzroku, i choć zwykle nie zaczepiam nieznajomych na ulicy, postanowiłem, że dla Ciebie zaryzykuje , bo bardzo chce Cię poznać. Czy możesz mi dać swój numer?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
p. Justynaaa ---> niby tak, ale ja nawet nie mam z kim się do tego klubu wybrać... kurczę, wszyscy znajomi zajęci i myślą o sobie. A samemu to jakoś głupio... z resztą jestem antytalentem muzycznym. Alkohol odpada, bo żadnej dziewczyny po pijaku zarwać nie można samotna jedna ---> zmień podejście do życia. To na początek. I napisz coś więcej o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna jedna
Nawet na czacie nikt nie chcial ze mna gadac. Kazda randka konczyla sie tym, ze facet milczal. Mialam wtedy 20-25 lat a od dwoch lat juz nic nie robie bo wiem, ze trace tylko czas na rzeczy zarezerwowane dla fajniejszych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
Karandash ----> to trzeba się cieszyć, że tak młodo wyglądasz. to duża zaleta :) maciejas ---> dobry tekst. Trochę bym go zmodyfikował, ale sam bym lepszego nie wymyślił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejas
mnie też dopadło --> tekst, jak tekst, tak naprawde to nie ma znaczenia co powiesz, byle w miare inteligentnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
maciejas --> no nie wiem, czy to co powiesz jest obojętne, chyba nie... ale inteligentne musi byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. Justynaaa
Mnie też dopadło - nie po pijaku, bo aż nie wypada, ale po paru piwkach jak najbardziej. Ja mam z kim wychodzić na szczęście. Tak się śmieję, że muszę dbać o kolegę i mocno go pilnować, by się kimś nie zainteresował, bo nie będę miała kompana do zabawy. A co do zagadywania na ulicy - oczywiście można, bo się nic nie traci. I czasem kobiecie bardzo jest miło, że ktoś ją docenił i się zainteresował. Ale zazwyczaj ludzie się gdzieś spieszą, więc nie ma co za bardzo liczyć na sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie też dopadło .
p. Justynaaa ---> ehemmm.. jak ja przeważnie trafiałem do klubów to nie na trzezwo delikatnie mówiąc... Dzięki za opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maciejas
mnie też dopadło --> wystarczy, że dasz do zrozumienia dziewczynie, że jesteś nią zainteresowany, już samo wystarczy, że się zainteresuje tobą. Każdej kobiecie pochlebia fakt, ze ktoś na nią zwrócił uwage, nawet jeśli nie ma ochoty na znajomość, więc gdy odmówi to raczej łagodnie ;). I nawet jeśli trafisz w większości na zajętą lub taką, której się nie podobasz to i tak warto. Bo nawet jeśli tylko jedna na dziesięć sie zgodzi nawiązać znajomość to może będzie właśnie TA JEDYNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×