Kobieta - materialistka - dlaczego tak wiele ich jest ??

a ile chodzi po ulicach zniewieściałych osobników, którzy nie mają ;pojęcia o życiu. Nie zrobi taki prawa jazdy bo nie interesują go samochody, prać, gotować -nie umie. Pieniędzy też nie zarobi, bo albo praca za ciężka, albo on za delikatny.

srutututuuu - nie przeginasz? :o to, ze facet nie ma prawa jazdy, to znaczy, ze jest zniewiescialy? zal

srutututuuu - nie przeginasz? :o to, ze facet nie ma prawa jazdy, to znaczy, ze jest zniewiescialy? zal

srutututuuu - nie przeginasz? :o to, ze facet nie ma prawa jazdy, to znaczy, ze jest zniewiescialy? zal

przesadzilas :o

Srutututu_ mam kolegę ,który nie ma prawka a zniewieściały nie jest. A tacy co nie umieją prać, gotować , sprzątać to nie są zniewieściali to są nieudacznicy lub lenie-odnosi się to zarówno do babek jak i facetów

Hmm ... no właśnie ... A dlaczego skupiasz się na tych "wyglądających" materialistkach autorze? Skoro szukasz przeciętnej kobiety ceniącej tradycyjne wartości, to takich szukaj ... . A nie ... zerkasz na laleczkę "wyglądającą", ale ... no właśnie .... Wątpię, aby jakaś młodziutka laleczka zarabiała niesamowite krocie, które są niezbędne do utrzymania "wyglądu", skończenia tych dwóch fakultetów, mająca extra brykę itd. Bo ktoś musiał jej pomóc .... Najczęściej rodzice ... a potem chyba nie sądzisz, że odrzuci "swój świat" i poleci za przeciętnym facetem, z którym po kolacji będzie dzieliła rachunek na pół ... To nieznany jej świat ... Hmm ... Ale to nie dziwne .. Ale Twoje podejście ... Niby szukasz "normalnej", a widzisz i mówisz o tych ... Najwyraźniej myślisz jak mała dziewczynka, że kiedyś znajdzie ją piękny książę i będzie żyła długo i szczęśliwie -wielbiona... A tak nie ma .... Pieniądz przyciąga pieniądz ... A reszta to wyjątki ...

Srutututu_ mam kolegę ,który nie ma prawka a zniewieściały nie jest. A tacy co nie umieją prać, gotować , sprzątać to nie są zniewieściali to są nieudacznicy lub lenie-odnosi się to zarówno do babek jak i facetów

Srutututu_ mam kolegę ,który nie ma prawka a zniewieściały nie jest. A tacy co nie umieją prać, gotować , sprzątać to nie są zniewieściali to są nieudacznicy lub lenie-odnosi się to zarówno do babek jak i facetów

a chciałabyś wozić faceta? i tak za każdym razem Ty jako kierowca?

srutututuuu - a czy dla Ciebie facet bez prawka nie jest meski? Nie nadaje sie na partnera tylko dlatego, ze jest bez prawa jazdy?

miałam takiego bez prawka, zmieniłam, bo nie widzę sensu wiązać się z kimś takim. Dla mnie to przeszkoda. Nie wyobrażam sobie jak np dziecko zachoruje to ja mam jechać jako kierowca a on obok albo wcale? A gdzie podpora, silne męskie ramie? 100% facet wg mnie powinien mieć prawko chyba, że go stać na taksówki. Ale to jest oczywiście moje zdanie...

miałam takiego bez prawka, zmieniłam, bo nie widzę sensu wiązać się z kimś takim. Dla mnie to przeszkoda. Nie wyobrażam sobie jak np dziecko zachoruje to ja mam jechać jako kierowca a on obok albo wcale? A gdzie podpora, silne męskie ramie? 100% facet wg mnie powinien mieć prawko chyba, że go stać na taksówki. Ale to jest oczywiście moje zdanie...

miałam takiego bez prawka, zmieniłam, bo nie widzę sensu wiązać się z kimś takim. Dla mnie to przeszkoda. Nie wyobrażam sobie jak np dziecko zachoruje to ja mam jechać jako kierowca a on obok albo wcale? A gdzie podpora, silne męskie ramie? 100% facet wg mnie powinien mieć prawko chyba, że go stać na taksówki. Ale to jest oczywiście moje zdanie...

miałam takiego bez prawka, zmieniłam, bo nie widzę sensu wiązać się z kimś takim. Dla mnie to przeszkoda. Nie wyobrażam sobie jak np dziecko zachoruje to ja mam jechać jako kierowca a on obok albo wcale? A gdzie podpora, silne męskie ramie? 100% facet wg mnie powinien mieć prawko chyba, że go stać na taksówki. Ale to jest oczywiście moje zdanie...

drodzy mężczyźni, to bardzo proste, po pierwsze to uwarunkowanie biologiczne-kobieta szuka samca, który będzie w stanie zapewnić jej i potomstwu godziwy byt. Po drugie tak strasznie obruszacie się tym kobiecym materializmem a wciąż oglądacie się za kobietami z " najwyższej półki"(jeśli chodzi o atrakcyjność fizyczną oczywiście), które jak wiadomo mają największe predyspozycje do materializmu;)Jeśli chodzi o mnie uważam ,że oczywiście partnerstwo jest najważniejsze, więc nie przeszkadza mi płacenie na zmianę, a wręcz sądzę, że jest to wyjście optymalne. Ja największą wagę przywiązuje nie do aktualnego stanu posiadania partnera, ale do jego potencjału, który w przyszłości zaowocuje wyższym stanem konta, tudzież poczuciem finansowej stabilności, która pozwoli mi na podjęcie decyzji o ewentualnym potomstwie. Bo chyba nie powiecie mi, że dziecko nie wiąże się z poważnymi wydatkami??Oczywiście w czasie kiedy rozwijać i doskonalić będzie się mój partner to samo będę robić ja pracując na własny sukces i pieniądze-tak aby nigdy , przenigdy nie być zależną od kogokolwiek:)pozdrawiam wszystkie niezależne;)

Co za bzdura, ze najladniejsza, to materialistka :o Nie uogolniaj. Swoja droga, ciekawe, jaka role widzisz dla siebie w zwiazku. Bo napisalas, co facet MUSI, a o sobie nic materialistko ty wstetna

Owsik------to robak pasozytniczy,juz sam nick wskazuje ,co soba reprezntuje:) Ja nie wyobrazam sobie bycia z facetem przy ktorym musialabym placic sama za siebie-uwazam,ze faceci,ktorzy pozwalaj palcic kobieta to totalen dupki,ze tez nie maja kszty honoru i teraz sobie pan pasozyt-autor topicu okrzyknie mnie materialistka,bo mam jakies zasady,zaraz potem uslysze,ze jestem ksiazniczka-coz chcial bym nia byc:)hehehe wszytsko dzieje sie tak dlatego,albowiem swiat oszalal kobiety niegdys szanowane,uwielbiane,zdobywane przez mezczyzn,nagle przejely inicjatywe same zaczely podrywac i spelniac zachcianki mezczyzn,nawet narzucac sie im-przez co starcily szacunek i uwielbnienei mezczyzn, kiedys mezczyzna tarktowal kobiete jako najbardziej wyborowe towarzystwo i tak samo o nia dbal,zapewnail jej wszytsko co mogl by ta zechciala sie nim zaintersowac,coz ja uwazam,ze dlaej tak byc powinno,facet jako ta strona silneijsza fizycznie powinien zarabaic parcowac i nie wymagac od kobiety tego by na spotkaniu za siebei placila juz jej obecnosc powinna byc dla niego najwieksza nagroda ale tak nie jest juz bo pojawily sie pasozyty--takie owsiki wlasnie,ktore chcialy wszedzie dopatrzec sie korzysci ,a jzu a pewno nie starcic wracajc do moich zasad aprpo rtego,ze nie umawial bym sie dalej z facetem ktory zaproponowal by placenei po polowie-bo to nie ejst z godne zmoimi przkonaniami dodtakowo uwazamz,e facet powinien dbac o to by miec kase,bo to siwadczy o jego zardnosci ale jak to zpeiniedzmi czasem bywa ra zich nie ma raz sa totez ja nei musze chodzic ciagle do drogich restauracji kin teatrow,moge sie wybrac na spacer do parku czy w inne miejesce nie wymagajace od faceta wiekszych wydatkow ale jesli juz gdzies idziemy nei zamierzam placic za siebie a tacy faceci jak pan owsik mnei wkurzaja bo to co pisze swiadczy o jego skapstwie egoizmie i lenistwie zaapewne jeszcze wykorzystuje paneinki by mu stawialy a co do panienek po zawdowce to z tego co ja sie orietuje to one najczesciej siegaja po prtwekl i czest nei maja nic pzreciwko placeniu za siebie w duzej mierze ta kwestia zalezy tez od pewnosci siebei danej kobiety kobieta znajaca swoja wartosc niegdy nie spotka sie z facetem,ktory pozwolil jej za siebie zaplacic a coz swoje dzieci--chlopcow bede uczyla ze z akobiety sie placi a dziewczynki,ze facet ktory nei chce zapalcic za dziewczyne to nie mezczyzna tylko leniwy dupek z podwiazanymi jajami

a co do partnerstwa to po slubie uwazam,ze mezczyzna z kobieta powinni polaczyc swe dochody i zyc z jednych wspolnych pieniedzy bez rozgraniczen moje Twoje,ale nim to nastapi placic powinien facet

do jasino: bądż łaskaw nie łapać mnie za słówka, nie napisałam , że najładniejsze kobiety są materialistkami tylko, że mają do tego większe predyspozycje niz przeciętna dziewczyna, która przeważnie nie ceni się za wysoko...Boze czy facetom trzeba zawsze wszystko wykładać, nauczcie się czytać(już nawet nie między wierszami) po prostu ze zrozumieniem! W tym temacie nie zawiera sie pytanie w stylu"co kobieta musi?" więc nie wypowiedziałam się na ten temat, jeśli masz jakieś konkretne pytania chętnie odpowiem. Jeszcze jedno, będę wdzięczna jeśli wyjaśnisz mi dlaczego jestem"wstrętną materialistką" wg Ciebie??Nie napisałam, że chcę żeby mnie utrzymywał tylko, że wspólnymi siłami spróbujemy do czegoś dość.Czy może uważasz , że to źle że chcę czegoś od życia??Cały mój wywód sprowadza się do tego, że chce mieć rozgarniętego faceta , który potrafi sobie radzić w życiu.To chyba normalne czy nie??

bo to instynkt przetrwania - instynkt samozachowawczy !!!! dziś kobieta aby wychować godnie potomstwo musi mu zapewnic byt.... czy to trudno pojąć ??????

ojjjjjjjjjjjjjjejjjjjjjjjjjjj - byt? Jakos samotne matki nie maja z tym problemow. :o Daja rade bez faceta. Nazywajcie to jak chcecie, ale materializm u was widac jak na dloni.

nie jestem deska - ty jestes nie lepsza. A zdanie, ze laskawie mozesz pojsc do parku, zamiast do drogiej restauracji tez dowodzi, ze trzeba zapewnic rodzinie byt? Jestes zwykla kobieta do towarzystwa. Bo jak inaczej nazwac? Myslisz, ze jakikolwiek facet, traktujacy kobiete jak PARTNERKE bedzie zawsze placil za ciebie? Po co? To ma byc partnerstwo.

o tym co napisała nie jestem deską Ja raczej trzymam się tradycyjnych zasad i zawsze płacę a jeśli mnie nie stać to nie zapraszam. Mnie się taki "system" podoba i mnie się sprawdza. Mogę go szerzej uzasadnić, generalnym stosunkiem do kobiet (poniekąd tradycyjnym) i pragnieniem aby róznice pomiędzy płciami (w zachowaniu, emocjonalności, ubiorze) były nadal zachowywane. To zjawisko na które zwracasz uwagę, czyli także emocjonalna maskulinizacja kobiet, przejmowanie dotychczas meskich wzorców zachowań, nie jest wynikiem tego, ze kobiety zgłupiały czy się tak umówiły. Po prostu od ponad 100 lat skutkiem emancypacji kobiet, przejmują one tradycyjnie role męskie, zatem muszą także przybierać postawy właściwe tym rolom. Nie ma na to rady. Ten proces będzie się toczył nadal. Kobiety będą coraz bardziej męskie a mężczyźni jeszcze bardziej zniewieściali. Oczywiście nie wszystkie kobiety i nie wszyscy mężczyźni. Jedyne co my sami możemy zrobić to w swoim prywatnym życiu przeciwstawić się temu zjawisku (jeśli ono nas razi). Ja robię to od lat, właśnie płacąc za kobietę, otwierając drzwi, ustępując miejsca. Robię to wobec wszystkich kobiet ale nie ze wszystkimi chcę wchodzić w bliższe kontakty. Jeśli inteligentna, ładna i miła kobieta ubiera się jak chłopak, porusza się jak mężczyzna, mówi jak żołnierz w koszarach i tak dalej... to skreślam ją bez względu na jakiekolwiek zalety. No cóż, takie kobiety jak Amantine-Aurore-Lucile Dupin, szerzej znana jako George Sand, przyczyniły się do upadku obrazu kobiety jako istoty radykalnie odmiennej do mężczyzny (nie gorszej!). Zapewne nie chodziło jej o taki efekt, tylko o zrównanie w prawach i obowiązkach. Należy jednak zauważyć, ze zrównanie w prawach i obowiązkach musi skutkować przemianami obyczajowymi i zacieraniem się tradycyjnego podziału na funkcje i role płci. Po prostu nie ma na to rady, a ja traktuję zmaskulinizowane kobiety, tylko pro forma jako kobiety, to taka moja prywatna forma sprzeciwu :D

przyznaje - w mezczyznach imponuja mi pieniadze, ale nie takie ktore wyniesli z domu od rodziców .. ale takie ktore sami zarobili, lubie przedsiebiorczych facetow :) nie lubie jak mi wszystko kupuja zle sie z tym czuje, ale kiedy wiem ze mam przy sobie faceta ktory umie sobie poradzic w zyciu jest mi lzej :)

Rasowe materialistki można dość łatwo zdemaskować. Wystarczy pilnie obserwować. Po prostu osoby, które nie kierują się uwielbieniem dla rzeczy materialnych, z pewnym zażenowaniem przyjmują droższe prezenty. Natomiast rasowi materialiści wręcz wyciągają ręce po jeszcze... Powiecie, że można grać by zmylić. Owszem można, ale jak długo? Miesiące pewnie tak, ale nie lata.

moja była to głupia trąba która widzi w chłopaku frajera jak ma źle nie warto wtedy ze mną być, trzeba zrobić tak żeby z nim być wtedy jak będzie dobrze, w ogóle jest zadufana w sobie i ma wielkie ego, jak mi się układa w miarę to ona jest zajęta różnymi sprawami, a jak fantastycznie sobie radziłem to było idealnie, kochany, jedyny i cacy, dużo czasu można poświęcić chłopakowi, żenada takie laski, radzę każdemu pozbywać się tak złego towaru, bo one tak samo was traktują, nie warto mimo ładnego wyglądu inwestować w taki związek, będziecie mieli spokojną przyszłość, jak kobieta w głowie nie ma poukładane to nie warto rozmawiać, intelekt a później wygląd żeby się podobała, materialistki są czasami takie same jak dziwki, dziwka jest materialistką która daje cenę i daje konkrety, a materialistka ceni sie ze jest warta bycia z kims kto ma tyle a tyle kasy, pozycje, znajomosci, musi sie jej spodobać jakosc zycia kogos, nie będzie z bylem kim kto według niej nie jest na odpowiednim poziomie finansowym, dla mnie to jest na takim samym poziomie dziwka z burdelu a jakakolwiek materialistka to samo, ta ma finansowe pobudki i ta, leci na pieniazki w zły dla mnie sposób, usmiechajac sie od ucha do ucha, robiąc wielkie oczy, haha oj materialistki materialistki żal mi was, wy macie mnie w dupie a ja mam was w dupie i dobrze bo nie chcę was znać żebyście mnie nie okradły, w miłości trzeba mieć otwarte oczy bo jak zaufasz jak cieć z gimnazjum czy liceum to zjedzą cię żywcem i wyplują, uśmiechając się pójdą do następnego bo dla nich miłość kręci się wśrod pieniążków, pieniążki, pieniążki tak na mnie wołają, zakochałam się w nim bo jest taki cudny eh skóra fura i komora, kobieta ktora nie jest materialistka wspiera kiedy jest zle, a materialistka powie ze frajer, taka prawda milosc i przyjazn poznaje sie w biedzie, nie ma co się stawiać przed dziewczynami jak kocha to i w samych skarpetkach jak widzi korzyści i wtedy mówi że kocha to zawsze może pokochać inne korzyści, pozdrawiam i życzę refleksji z kim człowiek jest, materialistki rzuca się i tyle, to podgatunek kobiet

co za stary temat:-O i ciągle powtarzany hmm bierzecie sobie takie kobiety a później narzekacie