Pragne mieć córeczke.. nie syna..

Cześć..mam dość dziwny problem , z którym nie umiem się uporać a z kimś znajomym z reala nie mam odwagi porozmawiać :( Otóz mam 24 lata,męża,dom,samochód .. wszystko [?] Ale do szczęścia brakuje nam dziecka.. Problem tkwi w tym,że ja pragnę mieć córeczkę.. nawet teraz gdy nie jestem w ciąży,oglądam dziewczęce rózowe ciuszki,wyobrazam ją sobie .. córcia,córcia,córcia.. i właśnie na myśl o córce chce być w ciąży.. wydaje mi się,ze chłopczyka nie pokochałabym tak bardzo jak córkę..mam nawet dla niej imię ..;( nie wiem co robić po prostu nie umiem się przekonać do chłopców, nie wiem czy przed ciązą nie powinnam isc do psychologa czy co ? ehh ;( pomózcie kochane co robić?

i jestem najszczęśliwszą mamą na świecie. Nie chcę córeczki :P

Nie przejmuj sie:).Znam osobe,ktora koniecznie chciala syna,ma corke/6mcy/ i fiola na jej punkcie. Plakala przez 2 tygodnie,gdy okazalo sie,ze bedzie mala kobietka

a ja Ci gwarantuję,że pokochałabyś i chłopczyka

chciałam synka..mam córeczke...i pokochałam ja od razu jak dostałam po porodzie na rece... a w ciazy tez byłam podłamana...

Wiesz, ja też marzyłam o córeczce. Te wszystkie maleńkie sukienki z falbankami... Przez początkowe miesiące byłam pewna, że to córka. I na usg przeżyłam szok. Nawet przez kilka dni nie potrafiłam się z tym pogodzić. Ale kiedy mój syn przyszedł na świat, kiedy spojrzałam na jego buzię, uswiadomiłam sobie, ze żadna dziewczynka na świecie nawet w połowie nie mogłaby być taka sliczna, słodka itd :D I do dzis nie potrafię zrozumieć, jak mogłam chcieć dziewczynkę ;)

podobno większe szanse sa na córkę troszkę przed owulacją......ja tak celowałam i się udało.........całe życie marzyłam o synku, ale gdy wreszcie zdecydowałam się urodzić dziecko zapragnęłam dziewczynki. Teraz tez myslę o drugiej córce, ale gdy sie urodzi chłopczyk to nie będzie tragedii. Ale "celować" będę na dziewczynkę :)

czułam to samo. Tak bardzo, że nie ulegało wątpliwości, że po 2 synach zajdę kolejny raz w ciążę:D I chociaż kocham moich chłopaków. Bardzo kocham to jest właśnie to. Moja Gwiazdka z nieba.

ma 2 synow,zawsze chciala mic corke,zdecydowala sie na ostatnia ciaze i...............bedzie miala 3 syna.

ech..u nas na osiedlu była kobieta, która tak bardzo chciała córkę. Miała 9 synów:( Nie znam podłoża jej choroby, ale wiem,że była na leczeniu psychiatrycznym :o Nic na siłę;)

moja znajoma zdecydowała sie na 4 ciążę bo chciała mieć córkę ale nie udało jej się :) ma 4 synów

do amma trojeczki Moja siostra jest zupelnie normalna;).Tobie akurat sie udalo. Ja mam corki i nie zamienilabym ich na synow,nigdy:),dlatego nie dziwie sie zalozycielce,ze tak to wszystko pzrezywa.

próbuj , może wyjdzie - przed owulacją współżyjcie, po owulacji tylko z zabezpieczeniem ale jak bedzie syn, to i tak sie do niego przekonasz :)

najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe, pokochasz je bez względu na płeć. Chciej może syna, to wtedy urodzisz córeczkę :D los potrafi nam spłatać figla :D:D Pozdrawiam.

mam siostre--ale nie chodziło mi o to, że Twoja siostra jest nienormalna. Tak mi się przypomniało...w tym temacie.

ja odwrotnie nigdy w życiu nie chcialam córki , no cóż tak mam gdy byłam w ciazy na usg lekarzm i powiedział że będzie dziewczyna , płakalam ale intuicyjnie wiedziałam że to chyba nie córka i.... oczywiście urodzilam pięknego , zdrowego najcudowniejszego chłopca na świecie, od dziecka marzyłam o synu , mało tego pragnęłabym mieć jeszcze dwoje dzieci i oczywiście bezwzględnie synów, nie podniecam sie na widok kiecek , zreszta zawsze mi sie wydawało że wychowanie córki jest trudniejsze no a ja lubię byc jedyną księżniczką w domu ;) ( oczywiście żarcik )

a gdzie wcielo mojego posta???? :O

moja córka nigdy nie byla słodka a i kiecek nie chciała nosić :D a synuś to istna dziewusia , taki delikatny i pieszczoszek

Wiem co czujesz ja tez zawsze marzylam o coreczce Milam dla niej imie i caly czas bylam pewna ze dzieciatko w moim brzuchu to wlasnie dziewczynka Gdy lekarz na usg powiedzial ze chlopczyk z trudem ukrywalam rozczarowanie Z czasem oswoilam sie z ta mysla Pod koniec ciazy nie moglam sie doczeka mojego chlopczyka a teraz nie wyobrazam sobie zycia bez mojego slicznego synka Kocham go najmocniej na swiecie Planuje 2 dziecko i jest mi obojetne co bede miec Pozdrawiam:-)

dziękuje wam kochane...mimo wszystko mam nadzieje,ze to bedzie córka...

Oj, jak dobrze cie rozumiem. Rowniez boję sie urodzić synka. Na szczęście oboje z mężem pragniemy mieć 2 córeczki i moze kiedyś jeszcze trzecie dziecko, obojetnie juz wtedy jakiej plci. Jedną corunie już mamy. Ma 2 latka. Teraz staramy sie o drugą (przed owulacją). Ale jak będzie synek, to nie bede sie bardzo zamrtwiac. oby zdrowe bylo.

dziewczęta - ja mam 4 synów, wiadomo, że już od drugiego każdy miał byc córką, a kazdego pokochałam natychmiast po urodzeniu najmocniej jak tylko matka może się cieszyć ja się cieszyłam z moich chłopców! SZCZERZE! chociaż nieraz myślę, jak miałabym dobrze z córką... jak na razie mam jedną synową i choć tyłek miodem jej smaruję ona jest napuszona i smutna, bo moj syn jej chyba nie kocha...

Rozumiem cię doskonale, myslę że wiele kobiet wolałoby miec dziewczynkę.Są różne metody decydowania o płci dziecka ale na wszystkie potrzeba dużo pieniędzy np Metoda Ericssona polega na oddzieleniu plemników żeńskich i męskich i sztucznym zapłodnieniu wybranym plemnikiem.Zabieg jest kosztowny i przeprowadza go tylko 60 klinik na świecie.Lub metoda "Selans" umożliwiająca posiadanie dziecka wybranej płci wynosi aż 98,7 % skuteczności.Jej twórcą jest Patrick Schoun. http://prawopracy.wordpress.com/metoda-dr-shettlesa-metoda-dietetyczna-metoda-ericssona-i-inne-metody-planowania-plci-dziecka/

Piszcie - proszę - kto jeszcze coś wie. Mój mąż chce dziecko (ja czuje się troche za młodo), wiec żeby był wilk syty i owca cała - postanowiłam się przygotować. Chcę tylko i wyłącznie dziewczynkę, więc szukam wszelkich informacji na ten temat i proszę - jeśli ktoś coś wie/ma coś sprawdzonego - niech podaje. Pozdrowienia

A ja mam i synka i córeczke i super mi z tym. :-D

Ja mam 2-letniego synka i bardzo chciałam miec pierwszego synka. Lecz teraz planuje drugie dzieciatko i chce miec córcie. Kupiłam nawet książk o planowaniu płci dziecka. Jest w niej dużo metod niektóre ponoc skuteczne w 90%. Bede działac może sie uda!!! A znasz tablice chińskie???

kochac się przed owulacją tak2-3 dni, pownno sie udac na dziewczynke, bo plemniki meskie zyja 24h. powodzenia

"Przepis" na dziewczynkę jest prosty: Chromosomy żeńskie, odpowiadające za to że urodzi się dziewczynka są bardziej odporne i żyją dłużej niż chromosomy męskie. Dlatego jeśli pragniecie dziewczynki, trzeba poprowadzić kalendarzyk małżeński, zapisując kiedy mniej więcej w naszym cyklu pojawia się owulacja. Na 2-3 dni przed nią "siup" z chłopem na figle... ;-) No i jeśli dojdzie do zapłodnienia to mamy niunię. Chodzi o to że jeśli na starcie będą chromosomy X-żeńskie i Y-męskie to po kilku dniach gdy przyjdzie do owulacji na mecie pozostaną tylko X bo Y już poobumierają. I nie jest to jakiś zabobon ale sprawdzona naukowo metoda. Znacznie trudniej jest się starać o chłopczyka... ;-)

A tak w ogóle to zapewniam Cię Jego_Czarnulko że kiedy urodzi się maleństwo, położą Ci je na brzuszku a ono zwróci przepiękne oczęta w twoją stronę to pokochasz tą pulchniutką kuleczkę od razu bez względu na to czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka... Życzę owocnego "Siup z chłopem na figle"... ;-)

namiętności a dziewczynki czekania z tymi chromosomami to fakt naukowy wystarczy "wpaść" stosując kościelny kalendarzyk małżeński