Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość diablood

aborcja???????????????????????

Polecane posty

Gość glupie dziwuszyska
Ja tez nigdy nie mowie nigdy, ale jezeli podejmuje sie decyzje o uprawianiu seksu, trzeba wiedziec, ze jej czestym nastepstwem jest poczecie dziecka i zalosne jest to, ze takie niedouczone gowniary decyduja o jego zyciu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie dziwuszyska
Slyszalam, a i owszem. Nie jestem wszechwiedzaca. z cala pewnoscia jednak, predzej oddalabym dziecko do adopcji, niz je zabila. ZABILA, pisze swiadomie, bo skoro powolujesz nowe zycie, to przyjmij za nie odpowiedzialnosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ZA
jak ktoś napisał - rodzić tylko chciane dzieci. moja mama też usunęła dwie ciąże - całe szczęście, bo chyba byśmy z głodu poumierali. wiem, że zrobiła to bo musiała, kiedyś było inaczej - lepiej. w szpitalu, na spokojnie. jak usuwanie zęba. i tak powinno być, a nie jakieś zejście do podziemia.. ja zrobiabym to samo w trudnej sytuacji - i to tylko sprawa mojego sumienia. a filmy z youtube - śmioeszne jesteście jeśli myślicie zę są realne a nie zrobione komputerowo, heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ZA
do "głupie dziewuszyska" - jak można zabić kogoś, kto nie wie co to życie. nie bądź śmieszna wiesz, jak się sprawdza czy płód urodził się żywy czy martwy? badając płuca - czy są wypełnione powietrzem, wtedy płó urodizł sie żywy i zmarł, kiedy w płucach powietrza nie ma, płód urodził się martwy. płód, nie człowiek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie dziewuszyska
Masz prawo do wlasnego zdania. Ja jednak uwazam, ze seks jest dla odpowiedzialnych. Dziecko jest dla mnie dzieckiem od momentu, kiedy dowiaduje sie, ze ma sie urodzic. I to jest moje zdanie do, ktorego rowniez mam prawo. Skoro nam nasi rodzice dali zycie i pozwolili sie nim cieszyc, my nie mamy prawa odbierac tego naszym dzieciom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to jest indywidualny wybor, dla jednej odpowiedzialnoscia bedzie oddanie dziecka, dla innej aborcja zeby zaoszczedzic dziecku zycia w przytulku bo nie ma gwarancji, ze trafi do dobrej rodziny, mamy dziwne prawo adopcyjne, wiem, ze powiesz \"to lepiej usunac?\" nie, nie lepiej, nie ma latwego wyjscia z tej sytuacji, ale kazdy powinien miec wybor, przeciez dziewczyny, ktore maja ten dylemat czuja beznadziejnosc sytuacji, same mowia, ze nie maja oparcia, warunkow, one strasznie przezywaja podjecie tej decyzji, wiec dlaczego mieszac je z blotem???pewnie juz nigdy by do tego nie dopuscily; a sa puszczalskie,nieodpowiedzialne panienki, ktore usunely moze i nie raz i maja to gdzies, nie mowie, ze dobrze zrobily, bo aborcja nie jest metoda antykoncepcji, ale moze dla tych dzieci to i lepiej, taka tez powinna moc wybierac, jesli ma to gdzies trudno, nic na to nie poradzimy, ale przynajmniej nie wyrzuci do smietnika; natomiast nie porownujmy do nich osob, ktorym podwinela sie w zyciu noga, same sobie dziecka nie zrobily, facet ma w dupie i ok, a na nich nietolarancyjne osoby lecza swoje kompleksy chociaz to na ich glowie zostalo wszystko, ja im bardzo wspolczuje i kazdej bym pomogla jak by sie dalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupie dziewuszyska
Noworodki, ktore maja rozwiazana po porodzie sytuacje prawna, nie tulaja sie nigdzie, tylko prosto ze szpitala trafiaja do domow, gdzie czeka na nie ktos, kto nie mial szczescia zostac rodzicem, a dzicka pragnie jak niczego na swiecie:) Nikt mi nie wmowi, ze usuniecie ciazy jest lepszym wyjsciem. Jest tylko bardziej egoistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameron djaz
Boże dziewczyny napisałam do chlopaka o tej ciąży,zadzwonil do mnie...... Jeju jak on mnie pocieszał ,az sie popłakałam :(:(:( Moze i jest jeszcze jakas nadzieja ze zatrzymam to dziecko ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kameron-super!a ile macie lat?jak wyglada u was sytuacja?moze rzeczywiscie dacie rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ZA
czy kiedykolwiek miałaś styczność z noworodkami niby trafaijącymi po porodzie od razu w ramiona przybranych rodziców? na pewno nie. wybacz, ale jeśli rodzina wcześniej "nie ustawi" się z dziewczyną, ze ona zrzeka się praw, to czekają. dziecko nie trafia od razu do niech. kilka tygodni, miesięcy - spędza w bidulu dla małuych dzieci.. przykro mi, ze zaburzam twój cudowny świat, ale tak właśne jest. ciężkie pieniążki idą na takiego dzieciaczka od państwa i nie oddają ich tak łatwo.. poza tym, odsetek tych z uregulowaną syt prawną jest tak niewielki, że nie awrto o nim wspomianac.. takie jest u nas prawo beznadziejne.. powinni scigać tę matkę, ona swoje dane podaje w szpitalu i wymusić zrzeczenie, skoro go porzuciła w szpitalu.. w takich sytuacjach jestem ZA jescze bardziej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niczego mi nie zaburzasz
Mam stycznosc i owszem. To po pierwsze, a po drugie mam przyjaciol, ktorzy sa rodzicam adopcyjnymi czteroletniej dzis dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ZA
to mieli dobry układ i dużo pieniążków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niczego mi nie zaburzasz
A czyja wina jest, ze odsetek jest niewielki? Wieksza swiadomosc spoleczna, zainteresowanie tematem. Zreszta, nawet jezeli dziecko spedzi kilka m-cy w bidulu, jest zbyt male, aby o tym pamietac, kiedy dorasta juz w rodzinie. Zamiast pomyslec, lepiej usunac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niczego mi nie zaburzasz
Mylisz sie, ale nie bede polemizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.....
Całe szczeście, że stać mnie na WOLNY WYBÓR i dzięki współczesnej medycynie na nie ponoszenie konsekwencji seksu... W razie czego nie będę musiała zdawać się na "dobre rady" ludzi o wąskich poglądach i mało rozwiniętej tolerancji... Współczuje tym, które się chciały doradzić.. a Cena zabiega od 500-1200zl, przynjamniej tyle w moich okolicach kosztuje farmakologiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niczego mi nie zaburzasz
A ja sie ciesze, ze posiadam cos takiego jak uczucia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ZA
hahhahahhaha.. jak się kończą argumenty to się wjeżdża na uczucia. brawo! :O najpierw piszą "ja mam swoje, ty swoje, ok". a potem chca pojechać ci "nie masz uczuć". śmieszne. na szczęście jest XXI wiek. kieduyś umierano na zapalenie oskrzeli, dziś są i inne udogodnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.....
To też zauważalna tendencja przciwników.. do wywyższania się i przypisywania sobie fantastycznych przymiotów.. Żałosny jest ten brak szacunku dla zdania i woli innych plus jad i nienawiść za inne poglądy to też się pewnie mieści w sferze uczuć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje sposoby
chcecie wiedzieć co ja zrobiłam kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka,ze jezeli nie ma warunkow na dziecko i jest sie w bardzo trudnej sytuacji to lepiej dla dziecka i matki jesli ono sie nie urodzi-niestety nie kazdy ma \'\'z gorki\'\' a miloscia dziecka niestety sie ni enakarmi osoby ktore spostrzegaja tylko sfere uczuciowa sa naprawde bardzo plytkie-i chyba tak naprawde nigdy nie zaznaly czym jest zycie.A zycie bywa rozne i niestety kazdemu moze sie przytrafic zajscie w ciaze-na to nie ma regoly.Nagatywnie oceniaja nas ci,ktorym wiedzie sie jak u pana Boga za piecem a tak naprawde nie potrafia -bo nie musza postawic sie w sytuacij osoby ,ktora jest w ciazy i musi usunac.Malo inteligentne osoby potrafia tylko przedstawiac -jak juz ktos wczesniej wspomnial argumenty-uczuciowe-hihi co jest malo powazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok.ok.
Wydaje mi się, że nie zawsze chodzi o warunki bytowe.. Bo to akurat te co mają trudności finanswoe mają problem... Te, którym z "górki" idą do lekarza i bez problemu finansują zabieg... Wiele osób nie rozumie, że dziecka można po prostu nie chcieć. Nie dla każdego tu cud i dar. Nie każdy musi mieć w zyciu te same wartości i żyć tym samym scenariuszem. I tu nie chodzi o namawianie do aborcji, a jedenie o pozwolanie na WŁASNĄ DECYZJĘ, którą kobieta musi podjąć. A jeśli już podejmie, że chce usunąć, żeby mogła to zrobić bezpiecznie. Szykanowanie dla większości z nich to jeszcze pogrążanie, a przecież to tylko one mają prawo decydować o SWOIM życiu, nikt inny. Cieszę się, że mam z górki, a mimo to dziecka bym nie urodziła. Mam wybór. Aha i jeszcze argument o oddaniu.. dosyć abstarkcyjny ciąża to obciążenie dla organizmu, dezorganizacja życia, plus ocena społeczeństwa... Także prościej uciąć cały proces od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro ktoś decyduje się na seks, powinien być na tyle dojrzały by przyjąć do siebie fakt, że z seksu biora się dzieci. Spośród różnych metod antykoncepcji 100% pewności daje tylko abstynencja. Poczęcie dziecka to naprawdę poważna sprawa. I to nie jest tak jak z uwagą w dzienniczku kiedy wyrywa się kartkę żeby rodzice nie zauważyli. Jeśli jesteś dość dorosła żeby uprawaić seks, bądź też dość dorosła, by ponieść wszystkie jego konsekwencje, łącznie z wpadką. Seks to nie jest gra w klasy, gdzie najwyżej rozbijesz sobie kolano. Co do sytuacji finansowej - kobiety które nie mają warunków na utrzymanie dziecka, nie mają też często pieniędzy na usunięcie ciąży - więc to nie jest regułą. "Seks nie jest dla dzieci, ewentualnie może być dla dorosłych(...) Dla niektórych dorosłych." - patrząc pod pewnym kątem nie sposób się z tym stwierdzeniem nie zgodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok.ok.
Już ktoś przede mną napisał, że skoro medycyna daje możliwość nie ponoszenia tych konsekwencji to czemu z tego nie korzystać? Oczywiście aborcja to nie środek antykoncepcyjny, ale ostatnia szansa, by ciąży się pozbyć. Nie rozumiem czemu MUSZĘ ponosić konsekwencje? Nie muszę i mogę wybrać taką opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Medycyna daje tez możliwość otrucia sąsiada cyjankiem potasu...jeśli sąsiad wkurza Cię wiertarką od rana - czemu z tego nie skorzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok.ok.
Kwestia wyboru. Możesz go otruć jeśli chcesz, mnie nic do tego. Tak samo kobieta ma wybór. Może, ale NiE MUSI urodzić i to nie jest obowiązek ani przymus.I na pewno nikt nie ma prawa za nikogo decydować. A kwestia sumienia to kwestia mentalności i postrzegania świata, a na to równiez jednego, dobrego wzorca nie ma. Więc niech każdy decyduje za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, sorry, trochę mnie poniosło z tą ironią, ale w obu przypadkach chodzi o to, że odbierasz komuś życie, gdy jest ono dla Ciebie w jakiś sposób niewygodne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok.ok.
Ja tego tak nie postrzegam. Dla mnie to tylko płód. Zlepek komórek, który stoi na mojej drodze. Rozumiem, że ktoś ma inne zdanie i dla niego dziecko stanowi wartość najwyższą, ale niech mnie nie przekonuje na siłę, że to co dobre dla niego jest dobre dla mnie. Nie uważam, że aborcja to złoty środek na problem, ale jeśli ktoś się na nią decyduje powinien mieć ten wolny wybór... Nikt nikogo nie namawia, ale chodzi o możliwość podjęcia SAMODZIELNEJ decyzji.. O to, gdy ona zapadnie, będzie można dokonać zabiegu w ludzkich warunkach. Szczególnie dla kobiet, których nie stać na zapłacenie... Te, które stać i tak to zrobią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok.ok.
Myślę, że "zwolennicy aborcji" są źle rozumiani. Nikt nie namawia żadnej kobiety do takiego kroku. Nie popycha do zabiegu na fotel. Jedynie popiera WOLNOŚC WYBORU i WŁASNEJ DECYZJI. To kobieta zachodzi w ciążę, w tej ciązy jest 9 miesięcy, rodzi i wychowuje dziecko. Więc niech też kobieta sama zdecyduje o tym co jest dla niej najlepszym rozwiązaniem.Czy urodzenie czy aborcja. Jeśli aborcja to jest to JEJ indywidualna sprawa i czy to się komuś podoba czy nie, ona za SIEBIE decyduje. Nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że nie decyduje tylko za siebie...ale również za \"zlepek komórek\". Każdy człowiek jest tylko zlepkiem komórek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×