Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teraz juz sprawdzone

Szpital KOPERNIKA W KRAKOWIE- PORÓD

Polecane posty

Gość teraz juz sprawdzone

Dziewczyny. JEstem zaskoczona tym co słyszałam o tym szpitalu, o porodach tam....sama rodziłam 12 maja.to mój pierwszy poród- bałam sie jak cholera- chciałm poradzic.. Wiekszość z Was mówiło zastanów sie- bo nie jest dobrze, wiekszosc narzekało i w ogóle odradzano mi poród na kopernika. a ja? nie wiem. nie wiedziałam bo niby skad a- ale sie juz przekonałam. no i co?i powiem Wam ze jestem ZADOWOLONA:) miałam ciezki poród, potem zabieg bo mi sie łożysko nie chciało odkleic i musieli mnie operowac....Warunki moze niespecjalne- bo stare wszystko ale opieka super. Jedno moge stwierdzic- JEDNEGO ZŁEGO SŁOWA NIE MOGE POWIEDZIEC NA POBYT I PORÓD W SZPITALU NA KOPERNIKA:) wiec dziewczyny nie bójcie sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie rodziłaś? Bo ja na patologii...........jedna położna była tak niemiła, że nawet jak dziś o tym myślę to mnie trzęsie..... . Poza tym po porodzie (urodziłam wcześniaki w 27 tc) położyli mnie na sali z mamą, która urodziła zdrowiuśkiego, różowiutkiego Maluszka, dodatkowo obok sali, w której krzyczały noworodki.......efekt był taki, że w 3 dobie byłam tak załamana psychicznie, że wypisałam się na własne żądanie (nie chcieli mnie puścić, ale się uparłam). Ale opiekę na neonatologii mają rewelacyjną! nikt tam nie pracuje jakby to miała być dla niego kara jakaś. Dzieci mają tam rewelacyjną opiekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz juz sprawdzone
Ja rodziłam na 2 pietrze.po porodzie zostałam przewieziona na patologie bo na po porodówce- nie wiem jak sie tam nazywa- nie było miejsca. ale jak tylko ktos tam wyszedł to przewiezli mnie koło noworodków. i spoko:) a dzieciaki- maja na prawde dobra opieke. ja tez sie pokłóciłam z jedna z pielegniiiarek bo była dla mnie nie miła a ja byłam w bardzo złym stanie po porodzie- w koncu jej nagadałam - ale choc miałam z nia sprzeczke kobieta super zajmowała sie dzieciakami - to jej musze przyznac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pimpek863
ZGADZAM SIE ZE WSZYSTKIMI KOPERNIKA TO RZEZNIA ODRADZAM MOJA ZONA RODZILA DWA TYGODNIE TEMU PORASZKA W OSTATNIEJ CHWILI SKONCZYLO SIE CESARKA JAK JUZ BYLA JEDNA NOGA NA DRUGIM SWIECIE WSZYSCY MAJA CIE W DUPIE ZADNEJ INFORMACJI NIE DOWIESZ SIE NICZEGO OD NIKOGO BRUD SMRUT I UBUSTWO ODRADZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×