Czy kot może jesć tylko suchą karmę?

Mam pytanie, czy kot musi jeść mięso/puszki? Bo mój lubi tylko sucha karmę i nie wiem jak go zmusić do jedzenia czegoś innego.Na szczęście jeśli chodzi o sucha to bardzo wybredny niejest i Purina mu wystarcza, ale nie wiem, czy to się na jego zdrowiu jakoś nie odbije. Macie jakiś pomysł jak go przekonać? A może sobie odpuścić i poprzestać na tej suchej?

tylko suchą!!!!!;) I ma się dobrze;) Ale tez puryne.

Zeby pił wodę?Mojej kotki nie da się namówić nawet w upały :O

lepiej tylko sucha niz tylko mokra (pamietaj o wodzie 24/7 dla kota) moze zamiast puszki (chemia i cukier) dawaj mu kawalki watrobki, piersi z kurczaka etc.?

w sumie kot powinien dostawac dobra karme, zeby zyl zdrow

A co zrobić > kot na pewno pije, np. z umywalki czy wanny, moze nawet z ubikacji ;) koty czesto nie chca pic z miski

racja z tym piciem. jak mam miske, to powinna stac w jednym, stalym miejscu. w miare mozliwosci mozna tez postawic tam, gdzie kot cos pije (np. niedaleko kranu) ach, koty, kocury, koteczki, kiciusie...

*jak MA miske

Moja cholera pije z brodzika,miska może ni8e istni8eć.

moja kiedys z brodzika.Ale ostatnio nie daje się przylapać wiec się martwię.I jak puszczam jej bieżącą(kiedyś uwielbiała)to sie kapie zamiast pić:O Może podpija mi herbatę

moja kotka ma miske z zimna woda kolo misek z jedzeniem i z niej pije, a czasem wyskakuje na umywalke w lazeience i trzeba odkrecic jej wode , tak zeby sie lala cienkim strumyczkiem i pije prosto z kranu :) a jezeli chodzi o jedzenie - sucha karme ma caly czas w miseczce i sobie skubie od czasu do czasu, a za mokra nie pzrepada na szczescie bo to syf straszny jest. karmimy ja tunczykiem z puszki, surowa cielecina, jakimis rybami typu morszczuk czy sola, takimi mrozonymi tylko polanymi wrzatkiem, czasem kurczak czy indyk, troche masła a czasami to jajecznica :) ma 10 lat i nigdy na nic nie chorowala :)

Mój kiciuś jest zdrowy,ma białą lśniącą sierść której nie gubi duzo. Bardzo lubi suchą karmę whiskasa,własciwie to niemal bezprzerwy kreci się wokół misek i podjada.Puszek za bardzo nie lubi,ale saszetki wcina ze smakiem.Daję mu od czasu do czasu ryby(szprotki,śledzie)za którymi przepada,wątróbkę,czy kawałek gotowanego miesa.Lubi też świeże ogórki,i kawałeczek obranego ziemniaka. Z miski pije tylko jogurty,które uwielbia.Dbam o to zeby miał świeżą wodę w misce,jednak z miseczki nie pija, chociaz stawiam mu kilka misek na tarasie w kuchni w korytarzu on ma to gdzieś i ładuje się do umywalek etc. Najgorsze że kilka razy złapałam go w trakcie popijania z muszli klozetowej,ale pilnujemy się i staramy się nie zapominac o opuszczaniu klapy.

- takie marynowane:o Pije wode ze wszystkiego tylko nie z miski;) Lubi gorzką herbatę zresztą chleje wszystko co zostanie na stole:-D Je tylko SUCHE.I tylko purynę!!!! Nie dawajcie kotom whiskasa!!!!

Amita, czy Twój kot wychodzi z domu? Zyje z nami już trzeci kot,pierwszy był wypuszczany na dwór nie był wykastrowany ,chadzał własnymi sciezkami był takim typowym kotem-zdobywcą ,często wybywał nawet na dwa dni .W domu w zasadzie bywał tylko odpoczywać i właśnie on podgryzał kwiaty. Z nastepnymi nie ma tego problemu,są wykastrowane typowo domowe .Nie wiem czy jedno z drugim ma związek,pisze o swoich obserwacjach. Pozdrawiam miłosniczki kotów:)

tak samo mozna powiedziec nie dawajcie puriny :O jedno szajs i drugie szajs. :) chociaz purina nieco lepsza.

mój lubi oliwki - zerwij czystej trawy (jak masz mozliwosc). nie siej trawy dla kotow tylko zwykle zboze :)

Mój puriny nie chce jesć,ale to chyba dlatego ze od małego karmiony był whiskasem.

A moja kocica robi tak : wyleguje się na dywaniku w łazience , drzemką skracając czas oczekiwania... na wizytę któregokolwiek z domowników ( łazienka jest na końcu chaty i zwykle jest otwarta). Kiedy tylko zjawi się potencjalny użytkownik, kicia wskakuje do bidetu i patrzy wymownie na zasiadającego na tronie obok. No i wtedy trzeba jej odkręcić wodę z tego bidetowego kranu, ale tylko tak troszeczkę, żeby łapki były suche :) Jest niemożliwa, nie-mo-żli-wa :D:D:D A odnośnie żywienia - szarpnęliśmy się ostatnio na royal canin dla kotów młodych, kastrowanych i aktywnych ( wychodzących). Cała trójka wcina z zapałem...tylko problem z tym dawkowaniem. Dostaliśmy taką plastikową miareczkę , która nijak ma się do kocich apetytów :( Dawkę całodzienną delikwent wcina na raz...no i co potem zrobić z tymi wielkimi oczkami i żałosnym miauczeniem?

Mój tez je suchą karmę i jest to purina. Tak nam zaleciła pani od której kota wzięłiśmy. A w ogóle to Purina organizuje taki program dla zdrowia kota - można się zarejestrowac i dostać próbki żarełka dla kota i nagrody można wygrać. Jak karmicie puriną to wejdźcie na www.purina-one.pl. A co do picia, to tez stawiam miseczkę z wodą, ale zdecydowanie woli z sedesu pić, jak ktoś deski nie opusci. W ogóle to lubi w sedesie siedzieć, chyba mu tam chłodno...

można spokojnie poklikać z domu;) Mój kot mamiętnie chleje też coca cole:o pepsi tez nie pogardzi.Prosi wręcz aby mu nalać do jego kubaska:-D , czeka cierpliwie aż bombelki "wyjdą" i pije.....Wychodząc z domu rano wlewam mu do jego kubaska wodę mineralną i to gazowaną - jak wracam - NIE ma!!!! Wczoraj narobił mi strachu:( III piętro a ona cięzki, widziałam na balustradzie od balkonu tylko jego łapki - reszta za :o:o:o Pewnie jakbym skoczyła on by sie wystraszył a na dole jest beton i samochody:o Wydrapał sie z powrotem na balustradę i spokojnie na moje wołanie zszedł.Alem była TYLE NERWÓW już w życie nie otworzę tego piprzonego balkonu.

A moje koty (ona i on) reagują na oliwki jak inne koty na walerianę :) Wcierają sie w taka oliwkę, a potem jak naćpane.. Maks zawsze po tym sie zleje w kuchni! Przynajmniej wiem w jaki sposób zebrac mocz do badania :) :)

A ja przygarnęłam bezdomnego kota, który ważył 900 gram, taki kościsy rudasek, poszłam z nim do weterynarza, który powiedział: co też sobie pani przygarnęła, ale już trochę odżył, teraz zaczeła wypadać mu sierść i ma takie placki łyse ze strupami, okazało się, że przygarnęliśmy kota ALERGIKA!!!! Absolutnie ma zabronione puszki do kotów, ai jest problem bo reszta kotów (a mam ich 3) je tylko puszki i suchy, a od czasu do czasu na urozmaicenie dostają jakąś gotowaną rybkę, jajecznicę itp. Biednemu alergikowi jest żal że nie dostaje tej puchy, myślicie że jak odstawię puszkę wszystkim to nie będzie dużej straty? Będą chciały jeść "nasze domowe jedzenie"?

Kasiula, diagnozowanie alergii to trudna i czasochlonna sprawa i na dodatek niejednoznaczna. Na co uczulony jest Twoj kot? Nie mozna byc uczulonym \"na puszki\" - to konkretny skladnik karmy uczula. Woda mineralna to nie jest dobry pomysl w przypadku kota. A balkon spokojnei mozna zabezpieczyc - kot bedzie bezpieczny a meiszkanie wietrzone.

Kasiula, wiem doskonale jaki to problem miec alergika w domu (mam 6 kotow w tym jeden alergik) wiec to co napisze to nie jest wymadrzanie sie tylko chec pomocy. Niestety trudno trafic do weterynarza ktoremu sie chce :( Podejscie do takich problemow - bez badan mowia \"alergia - podawac karme dla alergikow\" i z glowy. A tak byc nie moze. Bo to wcale nei musi byc przeciez alergia. Tak wiec pierwsze - posiew w kierunku grzyba i bakterii oraz na miejscu sprawdzenie czy pod lampa wooda kot nie swieci (nieklopotliwe badanie, mocno nieprecyzyjne ale warto zrobic bo trwa minutke i nic nie kosztuje). Potem badanie krwi z rozmazem, najlepiej recznym. A potem zaczynaja sie schody: opcje mianowicie sa dwie. Pierwsza - testy alergiczne, skorne. Dosc klopotliwe i czestokrytykowane przez weterynarzy ale robione. Druga opcja, bardziej skuteczna to przerzucenie kota na jeden rodzaj miesa - z reguly jest to mieso \"egzotyczne\" w dotychczasowej diecie kota, czyli takie z ktorym mial minimalny lub zaden kontakt. Czyli- kaczka, od tego najczesciej sie zaczyna. Po kilku tygodniach takiej monodiety, jesli widac ze kot zarasta dodaje sie kolejny skladnik i znow obserwuje. I tak do skutku az bedziesz wiedziala co naprawde uczula Twego kota. Wowczas juz dobierasz wsrod karm bytowych taka, ktora nie zawiera skladnika alergizujacego i mozesz tym wszystkie koty karmic. A moj kot jest uczulony na gluten - a jak sie spojrzy na etykiety to gluten znajduje sie w wiekszosci karm, takze tych dla alergikow. Oczywiscie pisalam to wszystko przy zalozeniu, ze obecnie kot nie jest zywiony jakim whiskasem czy innym marketowym dziadostwem bo w takim przypadku klopoty skorne moga miec zwiazek z bardzo niska jakoscia karmy.

Moja kotka pije wodę z miski i to w dodatku pije ją wspólnie z moją suczką - ale ona to już taka trochę psiowata jest :-) Od jakiegoś czasu je Purine One a dokładnie odkąd zaczęła wyjadać Purine z miski suczki - wtedy stwierdziłam, że kupie jej dla kotów :-)

Moje koty tez jedzą między innymi Purinę One, która zresztą prowadzi obecnie całkiem fajna akcję promocyjną. A puszek kotom nie radzę dawać - to tak jakbyście karmiły je fast-foodami, zapytajcie zreszta weterynarza, każdy Wam powie to samo.

Bardo Ci dziękuję Astra 4, własnie mój weterynarz podszedł do tego chyba trochę po luzacku, bo powiedział, żeby odstawić puszki. \"Oczywiscie pisalam to wszystko przy zalozeniu, ze obecnie kot nie jest zywiony jakim whiskasem czy innym marketowym dziadostwem bo w takim przypadku klopoty skorne moga miec zwiazek z bardzo niska jakoscia karmy.\" - czy to oznacza Astra 4, że mogłabym spróbować wprowadzić jakieś \"lepsze puszki\" typu whiskas czy kitekat? Do tej pory jak odstawiłam puszki (ale te tanie z Tipu, reala tesco itd. a kot je gotowane mięso, ryby to wszelkie problemy zniknęły, a sierść zaczęła dochodzić do normalności. Ale wiadomo, że wygodniejsze dla nas jest podanie puszki bez kombinowania co dzisiaj zrobić do jedzenia. :-)

Nie zauważyłam wypowiedzi Cats, czyli jednak puszki to nic dobrego?! :-(

Mam kota od wielu, wielu lat. Mój kot je surowe mięso - weterynarz mówi, że to drapieżnik i dla niego jest to zdrowe. Je najchętniej wołowinę, ale inne też - jest jeden warunek - to mięso musi byc faktycznie świeże. Jak ma jeść puszki to jeszcze daje radę, ale jak akurat nikt nie szedł do sklepu i wysypiemy suchą karmę to widać jak ją najpierw ignoruje, dopiero po chwili zabiera się za nią, ale robi przerwy i widać, że wcale nie jest zadowolony. Kot moich znajomych jadł tylko suchą karmę i... zdechł. W pewnym momencie dostał uczulenia i zmarniał w ciągu tygodnia.

moja kota je suchą,z puszki,wątróbkę,czasami rybkę i skrawki surowego mięska-ale to już nie z miski ,zabiera sobie taki kawałek mięsa i gania z nim po całym mieszkaniu i wydaje jej się,że jest na polowaniu ,potem siada pod stołem i wcina a następnie biegnie po kolejny kawałek i ....znowu poluje na niego ale mamy z niej wtedy ubaw :D a wodę pije jak obieram kartofle i wrzucam je do garnka z wodą-albo języczkiem albo moczy sobie łapkę i potem ja liże,sedes też przerabiała no i w kuchni na zlewie spija kropelki:)