Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam kota

Czy kot może jesć tylko suchą karmę?

Polecane posty

Gość wariatka1488
mam kota znalazłam tabele co dawac kociaka i tam sa puszki ktore maja np 75 % miesa a whiskas tylko 4 % :/ to jest ruznica i ogladałam rozne karmy suche itp i jak bede miała kase to zaraz zamowie a tto link do tabeli (mi sie przydał:)) http://www.wsinf.edu.pl/~klimek/rokcafe/karmy_polecane/ a z tej strony mozna zamowic jedzenie i inne artykuły dla zwierzat (i z tad chyba zamowie) http://www.kuchniapupila.pl/kot a jak twoj kot sie wabi? i w jakim wieku jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _zuza
Lepiej zamów z tego sklepu jedzenie dla kota, zbierasz punkty które można wymienić na np. zabawkę dla kota, zamówienia powyżej 99 zł realizowane są gratis: http://www.zooexpress.pl/ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki 30
sluchajcie moja mama ma malego kotka przyblakal sie i jest u nich -maja podworko ale on ciagle gdzies wychodzi-ja sie boje ze zginie -co robic by kot siedzial na podworku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka1488
wiki 30 ja byc Ci radziła zebys go pilnowała podczas wychodzenia i to moze potrwac jakis czas zanim sie przyzwyczaji albo go na takiej smyczce dla kotkow prowadzac :p a najlepiej przez jakis tyd niech nie wychodzi z domu tylko sie oswoji z oteczeniem domowym i moze pozniej do piero... ja sie cały czas zastanawiam czy wypuszczac swojego kota na dwor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiki - jezeli nie chcecie aby kotek przepadl , powinien siedziec w domu. niestety , koty wychodzace w wiekszosci przypadkow zyja krocej. a kot to nie pies i na podworku go nie upilnujesz - chyba , ze cale podworko jest zabezpieczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka1488
_zuza ale tam nie ma firmy produktow ktre bym chciala... chyba ze pojezdze po miescie i w sklepach zoo poszukam... bo opłate za poczte trzeba tez płacic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatka1488
a moze zna ktos sklepy zoologiczne w łodzi ktore maja produkty firmy animonda... bo ta firma wydaje mi sie dobra i jak patrzyłam na tabele to one sa polecane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
posterunkowa wanda zgadzam się z Tobą co do pilnowania kota wariatka1488 ja wolę kupowac karmę na bieżąco i że tak powiem osobiście, niż zamawiac duże paczki do domu - wygodniej i finansowo dla mnie lepiej - łatwiej mi wydawac częściej małe sumy niż jednorazowo duże. A purinę kupuję sobie w markecie przy okazji tygodniowych zakupów. Kiedyś to nawet próbowałam go przekonac do innego jedzenia, ale oporny bardzo był i sobie darowałam. Zresztą zdroweij dla niego, ze je tylko suchą karmę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
Wariatka 1488 no to pewnie, próbuj, tylko uważaj, bo czasem kotom smakuje to co wcale dla niech dobre nie jest - tak jak ludziom smakują fast foody, słodycze itd. i pamiętaj, że jak sie kotek przyzwyczai, albo rozsmakuje w jednej karmie, a z jakichś powodów będziesz ją chciała albo musiała zmienić, to do starej karmy dosypuj po odrobince nowej i codziennie zwiększaj ilość tej nowej, to się kotek łatwiej przyzwyczai Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
Co do kotka to zdecydowanie bym go nie wypuszczała samego. Musi się zaprzyjażnić z terenem i lepiej go wtedy dobrze pilnować. Ja nie jestem zwolenniczką wypuszczania kociaków bo to jeszcze straszne głupolki i bez bacznego oka mogą już nigdy nie wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Mam 9 miesięcznego kota wyczytałam w necie, że raczej nie powinnam go karmić samą suchą karma (mimo, że tak mi zalecał weterynarz). Czy możecie mi polecić jakiegoś dobrego weterynarza na Mokotowie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzka 32
dziewczyny moi rodzice na wsi maja kota ktory je resztki i jest zdrowy-przeciez te karmy to czysty marketing=kiedzs nie bylo karmy i koty jadly normalnie no nie_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzka 32 no masz po czesci racje ale wiadomo ze w jedzeniu ktore sie kupi sa witaminy ktorych moze nie byc w tych \"resztkach\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja kociczka
-rosyjski niebieski- je tylko i wyłacznie suchą karmę. Ale nie z marketu. Stosuję linię weterynaryjną odpowiednią dla wieku. Dzięki takiemu żywieniu kot ma szansę pożyć spokojnie ponad 12 lat. Na resztkach nie dociągnie do 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
kasjopea29 też kiedyś myśłałam, ze kot nie powinien jeśc tylko suchej karmy. Ale co mam zrobić jak mój chce jeść tylko purinę? Pokonsultowałam się trochę, poczytałam i wiem, że to zdecydowanie lepiej, niż gdyby jadł mięsne puszki z ulepszaczami itd., więc się nie martw. Niestety nie znam weterynarza na Mokotowie. Zuzka 32, może i masz rację, ale argument kiepski, ze kiedyś nie było karmy. Kiedyś dzieci od urodzenia piły mleko prosto od krowy i zyły.... Były karmione co trzy godziny z zegarkiem w ręku (teraz na żądanie). Nie byo szczepionek i tez ludzie zyli..... Nie zgadzam się z Twoim argumentem i na pewno nie będe dawac kotu resztek z obiadu, ale każdy robi jak chce. Moja kociczka napisz coś więcej o tej karmie i co to znaczy, ze jest odpowiednia do wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kota moze jej chodziło o to ze dla juniora potem od roku np 7 lat i jakis senior i tak dalej... tak mi wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
Mi się wydaje, że to wszystko zależy jak kot żyje i gdzie. Przecież koty chowane na wsi są zazwyczaj pół dzikie i z całą pewnością wolą upolować myszkę niż wcinać codziennie suchą karmę ale mieszczuchy już są bardziej wybredne i my ich opiekunowie stajemy na głowie żeby im dogodzić Purinkami i innymi smakołykami każdemu według upodobań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
wariatka1488 może i masz rację - w purinie tez tak jest : Purina One Junior i Purina One Adult. I wszystko jasne. rumburak 2 Może i masz rację. Ludzie w dżungli tez jedzą surowe mięso, a my????? Niektórzy to tylko tatara.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opracaowałam paten zeby kot pił woda (na mojego działa) no wiec ja swojemu daje szaszetki aminody ( prosze nie mowic ze nie powinna itp bo trzeba rozne jedzienie dawac kotu a w dodaku on bardzo lubi te szaszetki) wiec gdy daje mu to jedzonko to łyzeczka a potem to łyzeczke maczam w wodzie i kotek wyczuje zapaszek i chlipta sobie wode hihi... a takto to mudaje sucha karme.. a zeby zaszczedzic na szaszetkach bo jedna kosztuje 2.90 to mu saszetke mieszam z sucha karma ;p chyba nie robie zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
Myślę, że nie robisz źle, ale ja bym sie aż tak tym piciem nie przejmowała - jeśli ma dostęp do świeżej wody, to na pewno z pragnienia nie umrze. A co do dawania kotu, tego co lubi - rzecz jasna rozumiem, ja tez się staram, jednak wszystko pod nadzorem. Bo przeciez nam tez najbardziej smakują niezdrowe rzeczy (hamburgery, słodycze, alkohol), prawda? Więc wszystko z umiarem i pod kontrolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAM KOTA ja wiem ze niby te saszetki zdrowe wiec nie daje mu samych saszetek daje tez sucha karme ale bardziej sie naje saszetka a za jakis tydzien dwa to bede dawac surowe miesko wiec saszetke bedzie dostawac zadko.. :) ale jak dawałam mu saszetki whiskasa to miał rozwolnienie a po saszetkam animondy-rafine soupe kitten nie ma.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
Może i racja. A ile procent mięsa jest w tych saszetkach? I jakiej to firmy? A potem jak z suchym - je chętnie czy nie bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
To dziwne mój to raczej nie ruszy wody, która jest z jakimś zapachem. Jak mi kiedyś wpadło kilka kawałków puriny do wody to ją omijał z daleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to zalezy kupiłam teraz puszeczke 200 g to tam jest 95% miesa :) i to jest firmy animondy carny kitten a takto to mu kupuje saszetki animondy rafine soupe kitten to tam jest jakos 20 % miesa.. i jest to saszetka 100 g ale te puszki sa wydatniejsze... ale osoby ktore chciały by mnie skrytykowac to moga powiedziec ze carny kitten to jest pewnie \"mieso z woda\" po czesci tak.. ale ja narazie nie chce dawac kotu surowego miesa wiec wiesz... suche je ale i tak woli puszke... :D a suche kupuje mu Purina Cat Chow Kitten Chicken i w suchym jest 4 % miesa ale to moze byc bo narazie mu te puszki daje... Jutro mu dam troche fileta to zobaczymy jak zareaguje czy nie bedzie miec rozwolnienia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumburak2
To jak się boisz dać surowe to mu ugotuj. Mi się wydaje, że to lepiej niż puszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota
rumburak 2 ma rację - lepiej samemu ugotować niż puszki z domieszkami dawać. A ta purina one co ja ją daję to ma 16 % mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×