Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Migotka_1986

Schudnijmy najpierw 3 i później 3. -6 na wadze to nasz cel!

Polecane posty

Hej :) Magdam jasne, że możesz :) Ja mam 22 lata ;) Wróciłam do 1800 kalorii i 1h tańca rano, bo po tym chudłam a jakieś moje najnowsze rewelacje nie wydają mi sie najlepsze :O Ja mam nadzieję, że w wakacje nie przytyję :O Będę robić co w mojej mocy ;) Pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ale Magdammagdam Ty jesteś już chuda... Naprawdę Ci to potrzebne?? Bo ze wzrostu i wagi to raczej nie wygląda na konieczność ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebne, potrzebne...:/ ja wcale nie jestem chuda, jestem niska, w kazdym badz razie chce z wami chudnac i skoro moge sie dolaczyc to super:):) ale zaczynam od jutra:P juz definitywnie:) ---> trening

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha... Neli- 56 kg/175 cm to twoje terazniejsze dane czy do tego dazysz? bo nawet jak chcesz miec tyle wzrostu i tyle wazyc to to tez jest za malo:) pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle ważę ;) Ale chciałabym 55. Tylko, ze teraz sobie robię przerwę do października i potem od nowa ;) Bo z 56 1 kg to sie spokojnie schudnie w miesiąc jedząc 1800 i godzinę tańcząc ;) Ale teraz sesja i wakacje i nie ma czasu. Więc cel to nie przytyć w wakacje: a ciężko, bo 3 miesiące z moim chłopakiem: lody, ptasie mleczka itp to wiecie... Ale postaram się jeśc tak jak jem i wyciągnac go na rower :D Z resztą on chce się zapisac na siłownię w lipcu, bo jak jest na studiach w innym mieście to chodzi cały czas i tu też chce. Więc zapiszę się z nim ;) I może jakoś się uchowam... No 1kg nie byłoby źle, ale nie więcej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no...... i Ty mówisz, że mi nie jest potrzebne to, żebym schudła? To TObie tym bardziej:) bo liczyłam swoje BMI i Twoje później i wyszło, że Ty masz mniejsze...Ty Neli masz 18 i jakaś tam reszta:P:P a ja 19 i jakaś tam reszta, już nie wiem, bo to wcześniej liczyłam...:P ale jak jeszcze 1kg to spoko:) ja chcę 5:P:P:P:P powodzenia sobie życzę... i dzisiaj zjadłam ptasie pleczko i jadłam ciastka, ale byłam półtorej godziny na treningu, a później 2 na basenie, więc myślę, że przynajmniej nie przytyję...Ale od jutra to już ostro zaczynam! -ograniczam słodycze!!!!!!!!! -nie jem po 20! (tylko dlatego tak późno, że treningi mam do 19, a nie mogę nic nie jeśc juz od 14, bo to by była przesada) -piję zieloną herbatę, a jak już piję zwykłą to nie słodzę, albo słodzę ale mało! -30min własnych cwiczeń+treningi! -ograniczam jedzenie takich rzeczy jak: ziemniaki, chleb, oczywiście fast foody- tego wogóle unikam, rzeczy smażone na oleju! hmmmmmm...jak sobie przypomnę jakieś moje postanowienie to napiszę jeszcze aha!! i stwierdziłam, że mogę ewentualnie jeśc lody, jak muszę coś słodkiego, bo mają srednio około 80 kcal, a to nie jest dużo, bo np. kromka chleba ma 60, a teraz jeszcze są lody light, które mają 30-40 kcal:):) do roboty!!!:)))))) mam nadzieję, że uda mi się i od jutra już naprawdę zaczynam stosowac się do tych wskazówek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka!! NIe przejmuj si ę, skoro jesz mało, a nie chudniesz, to świadczy o tym, że masz wolną przemianę materii( ta mi się przynajmniej wydaję, że to dlatego), bo mam koleżankę, która jest taka chuda, że masakra!! A tyle je........bo ona wogóle chce przytyc, ale nie może, a lekarz właśnie jej powiedział, że ma bardzo szybką przemianę materii, więc proponuję pic zieloną albo czerwoną herbatkę, bo przyspiesza przemianę, pic ogolnie duzo wody (najlepiej niegazowanej) i nie poddawac się!! pozdrawiam:):):):):):):):):):):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem Agatka za mało jesz, jak byś jadła 1800 kalorii i 5 posiłków i ruszała się z godzinę dziennie to byś stopniowo chudła a potem nie tyła. A tak to przyzwyczaiłas organizm do małej ilości kalorii i jedzenia i on nie dość, ze się przyzwyczaił i zwolniła Ci sie przemiana materii to jeszcze pewnie nie akceptuje większej ilości i potem ja odkłada :O Moim zdaniem powinnas sie na to przestawić, chudnie się ok 1kg na miesiąc, ale bez jojo i nie jest się głodnym ;) Do tego sport ;) A jeszcze ten stres przedślubny to juz w ogóle się wychudzisz :)👄 Magdamagdam ja byłam uzależniona od słodyczy... Tzn z nałogu jeszcze nie wyszłam, bo dalej mi się chce ;) Swojego czasu tak niemądrze się odchudzałam, że cały dzień jadłam słodycze i na tym chudłam... Bo mało kalorii Takie odżywianie doprowadziło mnie do anemii i uzależnienia od słodyczy - dzięki Bogu nie do cukrzycy :O Teraz staram sie \"wychodzić\" z nałogu. Już trzeci tydzień jem od pn do sb 2 kostki czekolady dziennie i w niedzielę kawałek ciasta czy tam lody.Wcześniej jadłam po kazdym posiłku kilka kostek,ale mój chłopak się na mnie wkurzył, że przy takiej mądrej diecie na starość cukrzyca gwarantowana i stopniowo się oduczam ;) W pierwszym tygodniu było ciężko w połowie zjadłam dodatkowego batonika, ale w drugim się udało i teraz też leci ;) Wczoraj był wielki suces: babcia kupiła mi mój ulubiony omlet z bitą śmietaną... Specjalnie dla mnie... No to wyobraźcie sobie, ile mnie kosztowało odmówić :O Ale odmówiłam :D :D :D Od czerwca przejdę na 1 kostkę a dążę do tego, by jeść 1 raz w tygodniu w niedzielę ciastko czy tam czekoladę ;) Dla zdrowia ;) :P Pozdro 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze faktycznie mało jem, bo wystarczyło pare dni i aj znow waze 58 :( [zły} no ale nic od dzis jem połowe mniej tego co zawsze jadlam czyli zamiast 2 kriomek na sniadanie to jedna, zamiast cale mieso to polowe !! No i sport :) Do slubu zostało 2 miesiace z hakiem a ja nie schudlam nic a brzucha nie moge za cholere zbic no i dlaczego???!! Jestem załamana!! Kuzwa Macie cos na brzuch??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli...ja chyba też jestem uzależniona, kiedyś jadłam normalnie tzn. ogólnie nie lubię mięsa, ale niektóre rodzaje jem np. kurczaka, kotlety, taką potrawę meksykańską, no i lubię oczywiście dania jarskie (co nie jest dobre, bo od nich się tyje:/) ograniczam jedzenie ziemniaków, wolę ryż i kiedyś właśnie jadłam obiadek i czasami jeszcze jakiś deser, ciasteczko, czy tam coś słodkiego, a teraz...... to ja też się uzależniłam od słodyczy, bo na obiad jem mało, a później wcinam słodycze, to jakiś batonik, to czekoladę, to ciastka, lody...itd. i to codziennie! Podziwiam Cię, że wytrzymujesz tylko na 2 kostkach czekolady dziennie, ja muszę codziennie jesc o wiele wiele wiecej i to jeszcze ostatnio bylam tydzien na wycieczce ik byl szwedzki stół i było tyle deserów, że ja tam jadłam, chociaż już nie byłam głodna, tylko tak, bo były takie pyszne:) i jak wróciłam to teraz jem jeszcze więcej, bo się przyzwyczaiłam do takiego jedzenia...ale spróbuję to zmienic. Jeszcze mam takie pytanie: czy oprócz tych 2 kostek jesz np. drozdzowke na drugie sniadanie?? Bo ja prawię zawsze jem drożdżówkę i spróbuję też jeśc tylko 2 kostki czekolady, ale czy z drożdżówek też muszę zrezygnowac? Może w pierwszym tygodniu 3 kostki:P:P aaaa i ja jeszcze czasami jem chrupki, które nie dośc, że są tłuczące to jeszcze niezdrowe:/ Agatka- na brzuch proponuję oczywiście brzuszki:P:Phehe ale też np.6 Weidera (próbowałam, ale po tygodniu mi się już nie chciało:P) ty masz stronkę na ten temat: http://wdziek.info/aerobiczna_6_weidera.html i ja jeszcze to już dawno kupiłam sobie taki pas i jak cwicze to go zakladam, to nie jest zaden super pas, ze nic nie robisz i chudniesz:P:P tylko zwykly i jak cwiczysz i go założysz, to wtedy się bardziej pocisz, o wiele bardziej:P i podobno spalasz tkankę tłuszczową, nie wiem, czy tak jest naprawdę, ale ja i tak zakładam i wierzę, że to coś daje...heh on kosztuje ok. 20zł, także ok:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka Ty chcesz sie zagłodzić?! :O Ja wiem, że fajnie by było schudnąć 5 kg w tydzień i przy tym zostać, ale to niemożliwe :O Najlepiej by było dla Ciebie jak bys zaakceptowała to ile ważysz, pogodziła się z tym i jeszcze dodatkowo to polubiła :) A potem malutkimi kroczkami chudła sobie 1kg na miesiąc. Pomyśl sobie, że za pół roku byłoby minus 6 kg! :D A ślubem się nie przejmuj, bo nie ma bata! I tak żadna Ciebie w tym dniu nie przebije i będziesz najpiękniejsza :D 👄 A na brzuch to też polecam tradycyjnie a6w ;) Magdamagdam a co Ty trenujesz?? Ja też dawniej jadłam tyle słodyczy. Ciężko sie przyzwyczaić. Oprócz tych dwóch kostek nie jem drożdżówek, ani tym podobnych, ale raz w tygodniu - niedziela- jem ciasto :D lody :D A w tygodniu to jak mi się bardzo już chce to w ramach posiłku serek homogenizowany owocowy, albo ser z dżemem, czy banany ;) Ale dzisiaj mi było strasznie słabo i nie mogłam oprzytomnieć za nic :O Zjadłam jeszcze jedną kostke dodatkowo i postawiła mnie na nogi :O Ja tak mam :O Słodycze stawiaja mnie na nogi, chcę to zmienić i robię powoli, ale w takich sytuacjach jak dziś to było nieuniknione. No pochwalić się znów mogę tym, że babcia upiekła 3 brytfanki drożdżówki i nic nie ruszyłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka Ty chcesz sie zagłodzić?! :O Ja wiem, że fajnie by było schudnąć 5 kg w tydzień i przy tym zostać, ale to niemożliwe :O Najlepiej by było dla Ciebie jak bys zaakceptowała to ile ważysz, pogodziła się z tym i jeszcze dodatkowo to polubiła :) A potem malutkimi kroczkami chudła sobie 1kg na miesiąc. Pomyśl sobie, że za pół roku byłoby minus 6 kg! :D A ślubem się nie przejmuj, bo nie ma bata! I tak żadna Ciebie w tym dniu nie przebije i będziesz najpiękniejsza :D 👄 A na brzuch to też polecam tradycyjnie a6w ;) Magdamagdam a co Ty trenujesz?? Ja też dawniej jadłam tyle słodyczy. Ciężko sie przyzwyczaić. Oprócz tych dwóch kostek nie jem drożdżówek, ani tym podobnych, ale raz w tygodniu - niedziela- jem ciasto :D lody :D A w tygodniu to jak mi się bardzo już chce to w ramach posiłku serek homogenizowany owocowy, albo ser z dżemem, czy banany ;) Ale dzisiaj mi było strasznie słabo i nie mogłam oprzytomnieć za nic :O Zjadłam jeszcze jedną kostke dodatkowo i postawiła mnie na nogi :O Ja tak mam :O Słodycze stawiaja mnie na nogi, chcę to zmienić i robię powoli, ale w takich sytuacjach jak dziś to było nieuniknione. No pochwalić się znów mogę tym, że babcia upiekła 3 brytfanki drożdżówki i nic nie ruszyłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co???? To Ty Neli nawet żadnych serków nie jesz, bananów...nic? O masakra! To ja naprawdę Cię podziwiam, ja nigdy nie dam rady wytrzymac bez słodyczy, myślałam, że serki owocowe, czy tam jogurty jesz, a jak nie to WOW. Ja nie dam rady, jak czasami nic nie mam w domu słodkiego, to chodzę po domu i szukam, czy aby napewno niczego nie ma:P:P:P Po pięc razy otwieram każdą szafkę, szukam w lodówce i jak niczego nie ma to cały dzień chodzę zła:/ hehe:P:P A co do wcześniejszego pytania, to trenuję akrobatykę i taniec:) i dzięki temu nie ważę aż tak dużo, bo tak na serio jak bym niczego nie trenowała, to ja nie chcę wiedziec jak bym wyglądała:P ale mi się zrymowało:P heh:P:P nie wiem jakim cudem, ale już ważę 49kg, czyli wygląda na to, że już schudłam 1kg, ale nie wiem czy to możliwe? Chociaż w sumie mi się czasami tak waga wacha, że zjem więcej to jest 50,5, zjem mniej to 49,5, więc skoro żeczywiście schudłam przez ten tydzień, to jeszcze tylko 4kg:P:P a raczej aż a nie tylko:P pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neli trudno jest zaakceptowac swoje ciało kiedy nie miescisz sie w spodnie :o u mnie teraz trudny okres, czyli jem placki i zarcie z wesela!! Ale oczywiscie wszystko z umiarem :) cwiczylam 20 minut :) dobre i to :) spadam spac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie słodycze moga nie istniec, tzn mam od czasu ochote na cos słodkiego, ale zyc bez tego moge!! :) Jestem po sniadanku, za jakas godzinke bede cwiczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie jedzenie bez słodyczy, to nie jedzenie...:P W piątek, sobotę i niedzielę jednak będę jeśc duzo----> bardzo dużo! Dlatego, że w sobotę i niedzielę mam Mistrzostwa Polski i muszę dużo jeśc, poza tym będziemy jeśc obiady w restauracjach, więc będę musiała jeśc, no i wiadomo bardzo duży wysiłek fizyczny... No i wiadomo jak to jest na wyjeździe- nie patrzy się, która jest godzina, tylko się je, nawet po 20 i po 22:P:P. Po za tym duużo słodyczy:):) no i czekolada przed startem, redBule itd. także na te trzy dni muszę zawiesic odchudzanie, bo bez jedzenia nie dam rady z takim wysiłkiem fizycznym:/ aha! Skąd wy jesteście?? Ja jestem z Rzeszowa:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem z Częstochowy ;) A jak chce mi sie słodkiego to jadam właśnie serki homogenizowane i słodkie owoce. Aż tak twarda nie jestem :O Ja bym bardzo chciała nie lubić słodyczy, ale to niemożliwe. Nic mi nie zastąpi słodkiego smaku. Dla mnie nie istnieć mogą czipsy, frytki, pizze itp fast-foody ale nie czekolada... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za to, że będziecie trzymac kciuki:*:*:*:*:*:*:*!! to fakt- sport wiele mi daje:):) z Tarnowa?? a te mistrzostwa Polski właśnie są w Tarnowie:P:P hehe:P wpadnij tam:) moj nr to 607604736:):) możecie pisac, bo nie będzie mnie przez te trzy dni:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tylko ze rocilam do starego nicka :) (ja czyli agatka_wariatka) tamten mi kiedys zablokowali, ale bałam sie go uzywac no ale skoro juz moge to wracam do stargeo dobrego nicka :) magda a gdzie dokładnie masz te mistrzostwa? Ja juz sama nie wiem czy chce mi sie dzis widziec z michalem czy skupic sie na cwiczeniach!!?? Co prawda ćwiczyłam juz godzine ale jakos wene czuje :P Neli a dla mnie wlasnie moga słodycze nie istniec :) a fast foody musza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 miejsce!!:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:Djupi:):):):):):) a w najmlodszej kategorii 2:* i w najstarszej 2:*!! ale dużo jadłam... i jestem chora:/ teraz nie czuje smaku potraw, ale muszę jeśc, bo mnie rodzice zmuszają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka a ja myslałam, że zmieniłaś nick bo Ci sie nie podoba. Mnie sie podoba Gagatka, więc tak będę pisać :D Schudniesz, schudniesz! Zobaczysz! Tylko zacznij wiecej i częściej jeść. No i z godzinkę sportu. I za pół roku będziesz z 6 kg chudsza :D Magdamagdam gratulacje :D A u mnie straszne nerwy przed sesja :O Nawet sobie nie wyobrażacie. :O Pzdr ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję:):):):):):):):):):):):):):) A ja ważę 48kg!! To chyba przez ten wysiłek fizyczny...chociaż jadłam dużo- i słodyczy i czekolady przed startem i też późno jadłam w nocy, bo wiadomo jak to jest na wyjeździe, no ale widocznie więcej spaliłam niż zjadłam, a poza tym wiadomo stres... a teraz jestem chora- 39 stopni gorączki i siedzę w domku:/ wogóle nie chce mi się jeśc nawet moich ukochanych słodyczy, poza tym nie czuję smaku ani zapachu tego co jem i wogóle niczego. Jak już jem, to nie dlatego, że chcę, tylko muszę- bo potrzebuję witamin, białka, błonnika i wogóle, żeby wyzdrowiec! Dzisiaj idę do lekarza, pewnie wypisze mi te wszystkie tabletki i to wszystko, a od tego bardzo często przybywa kilogramów na wadze, nie wiem dlaczego tak jest, ale jest i tyle! Ja się tylko boję, że jak teraz tak mało będę jeśc i później zacznę już normalnie, to mi przybędzie tu i ówdzie:P:P Jakby mi się udało utrzymac wagę to jeszcze tylko 3kg!!:D:D:D:D:D teraz nie cwiczę, nie mam siły, ale jutro mam trening i będę musiała iśc, bo w piątek jedziemy do telewizji na casting...nie chce mi się! No ale trzeba:) Gagatka, Agatka:):) nie poddawaj się to przede wszystkim! Ale z tego co ja widzę, to ty za mało jesz, i tylko sobie wykończysz organizm! Jedz więcej i częściej, ale cwicz- nie wiem np. tańcz, biegaj, jeździj na rowerze, rolkach:) ja na przykład lubię jeździc na rowerze z koleżankami, ale często nie znajduję na to czasu. Pozdrowionka dla wszystkich!! Trzymajcie się!! Jestem w świetnym humorze, mimo tego, że chora...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellou :) ja juz jadam normlanie :) ale codziennie choc pol godziny cwicze,a dzis dodatkowo ide plewic :) jakies kacal tez sie spala przy okazji :) Wczoraj cwiczyłam wieczorem 40 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie Wy się podziewacie Kobiety drogie? :D Ja przez ostatnie dni troche poszalałam z jedzeniem... Ale poszaleje jeszcze do niedzieli od pn do 19 czerwca ruszam z odchudzaniem i musze schudnąć! Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż wiecie co, dzisiaj pierwszy raz w życiu zniesmaczyłam się na widok chudej dziewczyny. Była tak strasznie chuda i jeszcze miała spodnie rurki :O Nogi miała jak moje ręce a była mojego wzrostu :O Okropne to było i tak sobie pomyślałam, że nie mozna przesadzic w drugą stronę. Trzeba miec ten umiar ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie Wy się podziewacie Kobiety drogie? :D Ja przez ostatnie dni troche poszalałam z jedzeniem... Ale poszaleje jeszcze do niedzieli od pn do 19 czerwca ruszam z odchudzaniem i musze schudnąć! Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×