Dieta kapuściana- kto ze mną??

wiecie ostatnio zajrzałam do ciekawej ksiazki dr Ewy Dąbrowskiej \" Ciało i ducha ratowac zywieniem\", bardzo ciekawa chociaz niektore z przepisow tam zamieszczone sa abstakcyjen bo człowiek musiałby zarabiac krocie..... ale kilka z nich sobie podpatrzylam i mysle ze zastosuje... :)

Na przykład jakie?

np. golabki jarskie- to takie z kasza lub brazowym ryzem i pieczrakami zmiast miesa, gulasz warzywny- wrzuca sie warzywa jakie sie chce doprawia oprocz soli, i zaciaga koncentratem, mnustwo jest tego, soja gotowana z warzywami. podstawa sa warzywka, a to jest dobre. wiece chyba jestema na tym forum najwiekszym grubasem :(

mnóstwo :)

schudniemy- razem. Zobaczysz. Ja waże 65 kilo, a chcialabym tak 58

katrinkaa ale jak juz uda ci sie pokonac te kg to sie stad nie wypisuj bo ja mam 20 do stracenia i mi to zajmie wiecej :)

a ile masz wzrostu?? Pytam, bo przed kopenhaska ważyłam dokładnie tyle co Ty, teraz 60-61 ale jeszcze 4-5 i bedzie czad, a mam wzrostu 166

esab: główka do góry! Razem będzie raźniej:) Napewno początki są trudne ale jak widać efekty to wtedy jest dużo lżej! Najważniejsze są chęci a je już masz:) i zaglądaj tu codziennie to będziemy się wszystkie dopingować:)

mam 164cm wzrostu, jak milo i dobrze jest miec oparcie w kimś... :D dziekuje :)

Ja będę tu zagladać napewno. A zdrowe odżywianie zaczynam już teraz - na obiad - truskawki z jogurtem naturalnym. Wzrostu mam tylko 160 cm

nie ma za co:)

A popołuniu - spacer z dziećmi. Esam Ty jestes najcięższa z nas, a ja najstarsza napewno.

Przepraszam - Esab - miało być oczywiście.

przyznam sie dzis zjadłam jeszcze kilka zelków akuku jogusów, ale to juz moje pozegnanie z tym paskudztwem jutro łapy sobie odetne jak cos rusze :D

Będziemy sie razem wspierać, a co do żelków to nie mają dużo kalorii

kurcze, a ja właśnie wciągnęłam pół paczki chipsów:( I wieczorem mój ukochanu zażyczył sobie ciasteczka francuskie z owocami... Dobra, dietke zaczynamy od jutra więc nie powinnam mieć jeszcze żalu do siebie:) Nie ma jak dobre wytłumaczenie... hehe

no własnie kobietki czas sie pożadnie przedstawic tak wiec... ja ma na imie Kasia, mam 25lat i jestem z Wrześni, i od 8 miesiecy jestem mezatka :) A wy kobitki ??

Dorra - powiedz sobie, że zaczynasz właśnie od teraz - tak myśle najlepiej. Koniec i stop

Ja jestem z Podkarpacia, mam 36 lat i dwoje dzieci. Córka ma 15 lat , a synek 8

A ja Dorota ze Szczecina, 28 lat, mężatka od paru dni:)

A na imię mam Ewa

Dorra Gratuluje :) Katrinkaa ja tez bym chciała dzieciatko tylko ze najpierw musze pozbyc sie balasu bo wiem ze potem bedzie trudniej

Dziękuje:) Miło Was poznać:)

Różnie to bywa i nie ma reguły. Ja po pierwszym dziecku długo wracałam do siebie, po drugim szybciej. Dorra, a Ty rygorystycznie chcesz przestrzegać kapuścianej?

Może ustalimy jakieś wspólne dla topiku zasady. Ja proponuję: - Wykluczyć białe pieczywo - wykluczyć słodycze, w trudnych przypadkach dozwolone lody - wykluczyć soki - pijemy herbatke, kawę i przedewszystkim wodę - jemy tylko do godziny 17

podobnie jak Ty zamierzam kombinować z zupkami, nie chce aż tak się katowac, poza tym mój mąż nie chce żebym tak bardzo schudła, właściwie robie to dla siebie bo kiedyś byłam szczuplejsza i lepiej się czułam

Dorra to ile Ty ważysz?

Będę musiała dorzucić jeszcze kwusie, bo uwielbiam:) Ale jedną dziennie, już mleko odpuszcze:)

Przepraszam, przeoczyłam wpis.

kawa dopuszczalna