Dieta kapuściana- kto ze mną??

Postaram się. Najgorzej, ze nie wiem jak nosić te zupy do pracy

oczywiście zapraszamy. Esab, a co bedziesz stosowac?

W słoiczku chyba najlepiej.

Witamy w naszym gronie, będzie łatwiej zobaczycie!

postaram sie zrezygnowac z tego co tak mnie utłuczyło... czyli weglowodanow, ziemniekow, bialego pieczywa i makaronu,i takich tam... oraz ryżu. bede jadła 5 posilkow dziennie, o regularnych porach, ale tylko do 18.... no i wezme sie za cwiczenia, iraz w tyg basen bo mam blisko... pomysle tez o czestych spacerkach.. a co najwazniejsze nie dam sie nikomu skusić.... musze dac rade... bo wygladam jak bulinek okraglinek ;)

a tych pomidorów swieżych to ile ma być na zupkę?

Jedna puszka pomidorów, po odsączeniu ma 240g

czyli pół kilo świeżych? ok, jadę po zakupy :))

Ja też dzisiaj wybieram się po zakupy i od jutra dietka:) Ale co tam, dobrze, że jest ciepło więc i tak nie chce się tak bardzo jeść:)

kobietki skad jestescie... no bo wiecie moze mamy np do siebie blisko.. zawsze mozna urzadzic jakiś zlocik :)

tam jest napisane 1 lub 2 puszki to juz od Ciebie zależy, ja dam pół kg świeżych

ta zupa kapuścina nawet mi smakowala, tylko ze ja do niej dodatkowo dodawalam zupe knorra cebulową :) a tak na marginesie to przerobilam ostatnio tylke tych diet ze nie potrafie sie doliczyc... :) wszystkie te przereklamowane... wiec teraz stawiam na zdrowe odzywianie...mysle ze kazda ma z nas ten złoty srodek i da rade :)

Dieta jest dobra bo ja po 3 dniach straciłam 5 kilo robiłam ja 2 lata temu od tamtej pory jak czuję zapach gotowanej młodej kapusty to mam ochotę zwymiotować będziecie miały taki wstręt do kapusty mówię wam ale co my nie zrobimy dla ładnej figury :D Na całej diecie schudłam 9 kilo :D:D A teraz jestem na następnej diecie kopenhaskiej jest bardzo rygorystyczna dzisiaj robię 10 dzień i 7 kilo mniej :):) Co najważniejsze widać rezultaty :D:D Życzę powodzenia i wytrwałości :*

mam do siebie ogromny zal o to ze nigdy nie wytrwałam do konca.. wiem, wiem zawsze sobie mowie nastepnym razem sie uda, a i tak wszystko legnie w gruzach.. tym razem mam inna motywacje, moj mazpowiedzial mi ze albo sprobuje na powaznie albo mam skonczyc z tymi głupotami, tak wiec chce mu udowodnic ze dam rade. Po pracy pojde na zakupy i zaczne od jutra.... trzymajcie kciuki

Również nigdy nie mogłam wytrwać do końca z dietami, twarda byłam jedynie przy kopenhaskiej, jednak nie chce, żeby mój wysiłek poszedł na marne i postanowiłam, że musze jeszcze troszkę schudnąć, damy rade dziewczyny! Musimy!

Zreszta nie mam wyjścia, niedługo jade na wakacje a w stroju kąpielowym wyglądam jak porówka;)

no to kobitki trzeba zaczernic nasze nicki... ja juz to zrobilam... trzeba gdzies zacumowac...ja cumuje tu:)

Ale co w słoiczkach te zupki nosić do pracy i zimne jeść?

Ciesze się esab, ze zacumowałaś właśnie tutaj:)

Dla mnie nie ma problemu w upał i jak bede głodna to i zimna zupkę wciągnę:)

ja nosiłam w sloiczkach i owijałam recznikiem zeby tak szybko nie wystygła :) to dobra metoda

Albo w termosie!

Może właśnie lepiej w termosie

to niezly pomysł bo teraz mozna kupic takie termosy do zup... :)

Gdzie można kupić i jak one wyglądają?

kupisz je w kazdym lepszym sklepie z art AGD. maja rożne kształty, ja od niedawna mam w domu taki szeroki i niski przypominajacy garnek...

A drogie są takie termosy, bo u mnie ostatnio z kasą cieńko

nie pamietam dobrze ale chyba jakies 20-30 zł... trzeba pochodzic i zorientowac sie w kilku sklepach

Esab,dzięki za informacje. Pochodzę i zobaczę. W każdym razie moja dieta to nie będzie ściśle kapuściana. poprostu podstawą będą zupki jarzynowe - różne

Myśle, że i tak schudniesz. Dzisiaj dogadzam sobie z jedzonkiem, aż się boje jutra:)