Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ogrodniczka___zielona

kącik dla zafascynowanych sadzeniem,sianiem,przesadzaniem,hodowaniem etc.

Polecane posty

Gość ogrodniczka___zielona
jeśli chodzi o wypytywanie babci to już od dawna babcia ma pod tym względem ze mną "przechlapane" :) :D za każdym razem, gdy ją odwiedzałam,od razu ciągnęłąm ją na podwórko i robiłyśmy "obchód" :D wypytywałam ją o wszystko, o każdą najmniejszą roślinkę a ona cierpliwie opowiadała co i jak zasadziła, gdzie kupiła bądź skąd przytaszczyła, co poleca, co nie itp itd :D :D myślałam, że już ma tego dość a tymczasem ona teraz już sama zaczyna mi pokazywać wszystkie nowe "nabytki" :) hihi tylko przyjeżdzam, a ona od razu oprowadza mnie po całym podwórku chyba jestem pierwszą osobą, która doceniła jej ogrodnicze talenty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ ogrodniczka___zielona to gratuluje udanej obrony!!! ja wlasnie wyslalam dokumenty do szkoly i czekam na wyniki, z tym obsikiwaniem to prawda, wszystko usycha jesli zobaczysz ze wlasnie na jakas roslinke nasiusial piesek ;) splucz rosline duza iloscia wody, to nic sie nie stanie w przeciwnym wypadku roslinka uschnie ja tez mam pieska, ale szczerze mowiac nigdy nie widzialam zeby sikal :?? ;) @ __jamin__ na domowych jasminach sie nie znam, ale te ogrodowe podobno trzeba po kwitnieniu przyciac, wyrastaja wtedy nowe odrosty, ktore na nastepny rok obficiej kwitna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
🖐️ ja takze stosuje przycinke jasminu, wtedy kwitnie obicie w nastepnym roku (podobnie postepuje sie z krzakami bzu) uffff, jak gorąco? czy u was tak samo? zauważyłam, że najlepiej znosza upały aksamitki - rosną jak szalone i nic im nie przeszkadza .... no może brak wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
święta racja, aksamitki rosną jak szalone, odporne na wszystko, mi zaczynają padać begonie, jak dalej będzie taki upał to nie wiem co będzie, a i tak już podlewam je dwa razy dziennie rano i wieczorem, ale za dużo tego słońca, mam nadzieję, że przetrzymią, :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje aksamitki nie sa odporne na slimaki, ktore jak na zlosc odgryzaja kwiatki, a jak juz kwiatkow nie ma to liscie ://///// i nic mi nie zostaje :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Froschi to pogoń je! A tak na poważnie to nic nie idzie z tym zrobić? U mnie ślimaków nigdy nie było więc się nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaaaaaaaa
A na moich aksamitkach pojawiły się- chyba- mszyce. Pomózcie, jak mam z nimi walczyć? Są jakieś domowe sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o domowe sposoby to slyszalam ze woda mydlana pomaga, ale chyba trzeba kazda rosline obmyc, wiec to bardzo pracochlonne i nie wiem czy na dlugo skuteczne moze kupisz jakis srodek na mszyce, ja mam taki do roz, moze sie tez do aksamitkow nadaje przegonic slimaki to nie tak latwo, przychodza w nocy a wtedy to ja im moge... mialam takie granulki, to skuteczny sposob ale na malutkie ogrodki, jesli ogrodek jest troche wiekszy to jest to troche drogie rozwiazanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz to ja nie wiedziałam że te skubańce przychodzą w nocy, a czy te aksamitki mają poobżerane liście? bo ja się wczoraj przyjrzałam swoim i z przerażeniem stwierdziłam, że parę z nich ma poobgryzane liście ale żadnego szkodnika tam nie ma więc może to też te ślimaki? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a duzo poobgryzane sa te liscie? jak nie ma sladu mszyc to powiedzialabym ze to slimaki a nie widzisz gdzies sladow slimakow? zostawiaja wstretny sluz za soba ... blee u mnie zdarzylo sie tez tak, ze z aksamitka zostal badylek a wszystkie kwiatki i liscie lezaly na ziemi, jakby sie je nozem odcielo... to chyba tez byly jakies slimaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrodniczka___zielona
słyszałam ze na wiele różnych szkodników działa popiół z papierosów ale nie wiem czy to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrodniczka___zielona
w tamtym roku gdy z nasionek wysiałam nasturcje, pojawiło się w nich mnóstwo robaków- to były bodajże przędziorki, kupiłam w kwiaciarni takie specjalne patyczki jak zapałki do wkładania w ziemię,gdzie się rozpuszczały i niby miały te przędziorki wytępić..nie pomogło :( potem kupiłam jakiś preparat w sprayu , też nie pomogło, tylko spalił liście roslinek :( w efekcie robale przelazły na wszystkie kwiatki jakie miałam na balkonie i straciłam w ciągu tygodnia wszystko :( :( masakra :o dopiero potem ktoś mi powiedział że mogłam to dziadostwo skutecznie wytępić popiołem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak z popiołem, ale na pewno można robić napar z tytoniu (np niedopałków). Niestety nie znam dokładnych proporcji 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrodniczka___zielona
no tak!!Racja!!! to miał być własnie napar z tytoniu z niedopałków! a nie popiół :D pomyliło mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moje begonie zaczynają się już palić z tego słońca, trochę pomaga im że podlewam je rano i wieczorem, ale jak długo jeszcze wytrzymaja? mi też ciepło!!!! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z tym naparem zrobic, polac dookola roslinek czy postawic w miseczce obok....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naparem się pryska, u mnie to nie mogą być śliamki bo częśc aksamitek stoi na parapecie, ale mają przyżółcone i poskubane liście, jak je wczoraj oglądałam z bliska żaden stwór na nich nie siedzi co to może być? :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrodniczka___zielona
co tam słychać ,ogrodniczki? :) 🌻 jak Wasze roślinki? ja musze pochwalić się nowymi nabytkami:) byłam w centrum ogrodniczym i zakupiłam: berberysa, ligustra,mahonię,thuję yellow ribbon :) :) są śliczne !!!:) a co do nasionek ,udało mi sie wyhodować na razie tylko cytisusy scopariusy, aż 11sztuk!:) rosną jak szalone,musiałam przesadzić je do większych doniczek:) a reszta nasionek innych roślin albo wykiełkowała i uschła albo nic się nie dzieje minęło już tyyle czasu a np.bambusy nie wzeszły:( aż zaczęłam zaglądać w ziemię do tych nasionek,czy nie zgniły,ale nie...są tam wciąż ,napęczniały ale nie kiełkują ...myślicie że jest jeszcze szansa? maciejka wreszcie urosła i zakwitła i pięknie pachnie,ale wieczory są tak zimne że nie ma możliwości posiedzieć na dworze i rozkoszować się tym zapachem ... czy któraś z Was orientuje się może jak się przycina wierzbę japońską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
w temacie japońskich wierzb to ...nic nie wiem! :) ale spiesze donieść, że moje plony warzywne sa obfite :). Cukinii mam juz dosyć! Leczo z niej także... Zaraz czekaja mnie zbiory fasolki szparagowej. Pieknie dojrzewaja pomidory koktajlowe... dobrze chociaz te, bo malinowe jakoś słabiutko rosna...chyba wyrzuce karzaki. No i oczywiście dynia puchnie jak szalona. Ale jest żółta? Moze wiecie, czy musze poczekac az stanie sie pomarańczowa, czy juz teraz moge ja zerwać z krzaka i dac innnym mniejszym szansę rosnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ dzaga20 ja nie mam tych roslinek, kiedys chcialam je kupic, ale jakos kiepsko wygladaly, calkiem inaczej niz na zdj. np w ksiazkach... i sie zniechecilam a Ty je masz? @ Skalka a moze zle przyciels na wiosne krzaczki tych malin i dlatego zle owocuja!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
froschi, malin to ja jeszcze miec nie bedę, bo w ogrodzie mam jeszcze plac budowy... dobrze, że warzywniak leży troche dalej :) chodziło mi o pomidory zwane "malinowymi", pyszne i kojarzące sie wielu ze smakiem dzieciństwa. cóż, w tym roku ich nie spróbuję. może zbyt słaba ziemia? zbyt późno wysadzone? przeszukam jakies forum ogrodnicze odnośnie uprawy dyni..... pozdrawiam!!! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach tak racja .... zle przeczytalam :) albo wlsnie o malinach myslalam ;) Kasiula ja juz PO!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
ej dziewczyny!!! 🖐️ pusto tu .... pewnie zajęte jesteści emocno w ogrodzie ;) a ja dziś zamierzam zerwać moja pierwsza dynię!!! wiem, moze dla niektórych to prozaiczna czynność powtarzana co roku, ale to moja pierwsza dyńka... :) tylko co sie robi z dyni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaaaaaa
Czy jest szansa na ukorzenienie się łodygi lawendy jeśli włożę ją do wody? Czy pojawią się korzenie czy też zgnije? Ma ktoś może doświadczenie z rozmnażaniem lawendy? Podobno najlepiej jest zastosować ukorzeniacz, ale nie mam go niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probowalam z lodyzki i sie nie udalo, moze z ukorzeniaczem lepiej, ale wydaje mi sie ze tez sie nie uda. mam duzo lawendy i te lodyzki co leza na ziemi nie wypuszczaja korzeni. chyba najlepiej kupic gotowe sadzonki! ale gdyby cos zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skałka
lawenda to roslina dwuletnia - kwitnie dopiero nastepnego roku po posadzeniu ja tej wiosny kupiłam troszke sadzonek, poki co rosna zdrowo, ale niebieskie kwiatki beda nastepnego lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×