kącik dla zafascynowanych sadzeniem,sianiem,przesadzaniem,hodowaniem etc.

witam:) coś dla wielbicieli zieleni kto też kocha roślinki..kwiaty,drzewa,krzewy??? ja na razie wciąż dłubię przy kwiatkach doniczkowych(już niedługo,ale jeszcze mieszkam w bloku) ale już zaczynam siać nasionka krzewów,kupuję też już małe drzewka,krzewy z myślą o moim przyszłym ogrodzie przy domku:) może dzielilibyśmy się tu poradami dotyczącymi roślinek? co Wy na to?

na początek chciałabym spytać,czy zajmujecie się hodowaniem roślin od pestki? ja ostatnio nałogowo wsadzam w ziemię wszystkie pestki jakie tylko uda mi się wyjąć z owoców :) no i z racji że za kilka m-cy będę miała swój własny ogródek,zaczęłam już rozgladać sie za roslinnością :) zgromadziłam już na balkonie sporo małych krzewów i sadzonek drzewek,kupiłam też ostatnio nasionka roślin egzotycznych jak bamus mrozoodporny,palma mrozoodporna :) i wiele innych :) posiałam to wszystko i dbam jak tylko mogę :) niektóre już kiełkują :)

Wiem jak to wciąga...Ja od zeszłego roku jestem działkowiczką i ledwie przeżyłam zimę, chociaż była lekka i w lutym plewiłam, a w kwietniu siałam do gruntu.

heh ja też załapałam ostatnio bakcyla - póki co mam tylko do dyspozycji balkon, ale ogóródek będzie jeszcze nie wiem kiedy w każdym razie poluję na ziemię pod dom :) Na balkonie posadziłam ostatnio: nagietek - już kiełkuje juuuuuuupi!!! dziś to zauważyłam i cieszę się jak małe dziecko. meliskę - ta jeszcze siedzi i nie daje znaku życia;) pelargonie zwisające - też nic póki co nie wystaje:) werbenę - cisza:) bazylię - rośnie pięknie :) rozmaryn również :) chciałbym jeszcze lawendę ale nie wiem czy mi miejsca starczy :D

ups zapominałam o szałwi i mięcie - które rosną jak szalone:)

o witam witam dołączających się :) ja teraz właśnie też poszukuję działeczki pod domek,jedna już prawie zaklepana,ale dopiero za jakieś 2 m-ce będę mogła tam wkroczyć a chciałoby się już :) i szczerze mówiąc to najbardziej cieszy mnie to że będę miała ogród,będe mogła sadzić ,dłubać ile mi się podoba :) już widzę oczami wyobraźni jak tam będzie pięęęęęęęęęęknie!!:):) mniej rozglądam się za projektami domów niż za roślinkami :p moja działka prawdopodobnie będzie niestety miała niecałe 800 m:( a marzy mi się jakieś 1500m ,żebym mogła do woli sadzić :) a na 700-paru metrach..cóż...nie będzie już takiej swobody :( ale lepsze 700m niż 5 metrowy balkon,nie?:D muszę przyznać że hodowanie roślinek od nasion jest najbardziej fascynujące :) jakaż to radość gdy coś zaczyna wschodzić :) :) :D też cieszę się jak dzieciak :) właśnie mam radochę bo wschodzi mi: -lageostreomia indica (najgłużej kwitnący krzew świata) -paulownia-cesarskie drzewko szczęścia :) nasionka kupiłam na allegro :) jedno mnie tylko smuci-kiedy ja z tych póki co 3-milimetrowych kiełków uzyskam drzewka ???:)

no i przytaszczyłam już na balkon w centrów ogrodniczych: -sadzonkę wierzby japońskiej(ma prawie metr :) ) -2 tuje (maja po ok 40 cm) -3 jałowce (10cm) -kilka bukszpanów (ok 15cm) -weigelę (ok 30 cm) -z podwórka babci wykopałam sadzonkę sosenki "samosiejki"(ok 10cm) -w trakcie poszukiwań działki wzbogaciłam się też o sadzonkę wierzby purpurowej :) :) mówię Wam zachorowałam na rośliny :) w centrach ogrodniczych czuję się jak w raju :) mogłabym siedziec tam całymi dniami i co rusz przywozić nowe nabytki :D Ja nie wiem co to będzie jak ja już będę miała tę działkę :)

powiedzcie,czy udało Wam się kiedyś z nasion uzyskać sadzonki jakichś krzewów,drzewek? a może z pestek jakieś drzewka? ja ostatnio posiałam pestki cytryny i mandarynki :) ciekawe czy coś mi z tego wyrośnie :p

ogrodniczka gratuluję zaciętości :) jak bym chyba nie miała cierpliowści czekać na krzewy z nasionek - ziółka to raz dwa wschodza :) A może jakieś fotki powrzucamy naszych zielonych przyjaciół? Masz możliwość obfocenia swoich cudów? :) pozdrawiam :)

mój kumpel kiedyś hodowal papaję..? albo avocado z pestek - nie pamiętam niestety które z nich to było. Najpirw trzymał pestki w szkance z wodą jak wykiełkowały to wsadził do ziemi i chyba mu wyrosło, ale jakie były dalsze losy tej roślinki nie wiem niestety.

no właśnie w tym sęk że ja też nie mam cierpliwości czekać tyle :D łażę do tych moich siewek co 10min i sprawdzam czy aby coś się nie pojawiło :D :D a jak się już pojawi to sprawdzam co chwilę czy aby nie urosło jeszcze troszkę :D i nie wiem jak ja wytrzymam tyyyyle czekania na to aż wyrośnie mi jakaś sadzonka którą będzie można wsadzić do gruntu :p ale zasiałam głównie dlatego że są to rośliny których sadzonek raczej się nie dostanie w Polsce,a jeśli nawet gdzieś się wyszuka to kosztują fortunę :( :( więc chciałam spróbować zasiać sama :) co do fotek-obecnie dysponuję jedynie aparatem w telefonie ale na dniach będę kupować jakiś fajny cyfrowy-z myślą o budowie-będę na bieżąco fotografować postępy:) i zmiany na działce:) więc z chęcią Wam pokaże moje skarbki :) może już bedzie ich więcej?:)

hehe właśnie znów byłam na balkonie zanieść siewnik z powrotem :D lało jak z cebra więc wniosłam siewki do domu a teraz wyniosłam :) porąbało mnie :p w ogóle kupiłam sobie do siania taką paletkę plastikową z takimi miniaturowymi doniczkami i tam posiałam i popodpisywałam elegancko :) ale jakieś 2 dni pozniej stwierdziłam ze moim siewkom będzie lepiej pod folią :) i teraz nakryte jest to wszystko folią:) paruje więc chyba mają tam dobrze :) jest wilgoć i ciepło :) tylko że mam do nich utrudniony dostęp :( muszę wciąż podnosić folię żeby sprawdzić co u nich słychać :D TE MOJE NASIONKA MUSZą MNIE CHYBA NIENAWIDZIć :p taka upierdliwa pani im się trafiła :D

ja też jestem początkującą ogrodniczką i jeszcze bawi mnie zabawa w ziemi ;) z ziarenek wychodowałam w tym roku głównie warzywa: cukinie, sałatę, rzodkiewke, dynię, fasolke szparagową i trochę kawiatów, np aksamitki, mieczyki i jakies inne najabrdziej jednak jestem zdziwinona, że wyrosła mi z ziarenka/ pestki .... glicynia! 2 sztuki. to jest jeszcze troszke egzotyczny w Polsce krzew, ale kwitnie przepieknie i doskonale zacieni kiedyś mój taras :) oby.... niestety, czasami wychodowane z nasion rosliny, kwitną później, np moja glicynia zakwitnie prawdopodobnie dopiero po 6-8 latach! a kupiona w sklepie (i szczepiona) szybciej. dlatego czasami warto kupic sadzonki, oszczędzić sobie czekania i cieszyć sie ogrodem szybciej.... pozdrawiam ogrodniczki

witam w słoneczny dzionek ;) jak tam Wasze roślinki się dziś miewają ? ja właśnie zrobiłam obchód po balkonie,obejrzałam wszystko co tam mam i widzę że mi sadzonka sosenki usycha :( nie wiem co jej jest :( może lepiej jej było na podwórku u babci ?może gleba bardziej jej pasowała ? :( nie wiem ,ale może powinnam ją jakoś wzmocnić np nawozem ?sama nie wiem,gdzieś czytałam że zaszczepek i małych roślinek nie powinno się traktować nawozem bo można je "spalić"... widzę że hodujecie głownie zioła,warzywa :) ile czasu trzeba żeby wyrosła np cukinia? (która ma przedmówczyni)? i owocuje szybko? zastanawiam się też co do tych moich drzewek cytrusowych,może powinnam rzeczywiście najpierw trzymac pestki w wodzie żeby wykiełkowały a potem do ziemi dopiero? ja trzymałam w wodzie tylko kilka godzin żeby napęczniały,potem posypałam zaprawą nasienną i do ziemi...bałam się że w samej wodzie zgniją :o więc jak to jest z tymi pestkami? :)

Ja najbardziej jestem dumna z clematisa, który pieknie kwitnie. Po raz pierwszy wsadziłam cebulki mieczyków i teraz czekam z niecierpliwością aż zakwitną. Mam róże, aksamitki, cynie, dalie i in. Z warzyw- szpinak, botwinę, sałatę, marchewkę, rzodkiewkę. No i kilka drzewek owocowych i krzewów. Oczywiście truskawki też i pomidorki. Fasolka, różne rodzaje i po raz pierwszy ogórki. Ależ to cieszy!

Witajcie wieczorową porą :) U mnie dziś koleje ozywienie - melisa zaczyna wyglądać na świat :) strasznie się cieszę :) nagietek większy z dnia na dzień:) tylko musiałam te moje roślinki zostawić po okiem TZa na 2 dni....nie wiem czy przeżyją. Tymianek mi TZ załatwił na amen...Ale w końcu to tylko 2 dni.:) Co do pestek nie wiem, ale zawsze możesz zrobić eksperyment. Apropos - nie wiem czy to ma jakieś znaczenie ale mój kumpel zmieniał tym swoim pestkom codziennie wodę... pozdrawiam:)

ogrodniczka___zielona ===> nie wiem ile jeszcze bede musiał poczekac na owoce cukinii czy dyni, bo posadziłam je pierwszy raz w życiu! ale musze przyznać, że rosną pięknie :) w każdym razie, dużo juz sie nauczyłam o sadzeniu itp. np do szłam że mieczyki lubia dobrą ziemię, bo te które wysadziłam w tym roku słabo mi rosną. wiem tez że pomidory nie lubia podlewania zimna woda i po liściach, a truskawki dobrze jest ściółkować, bo wtedy zatrzymuje sie wilgoć w ziemi, chwaty słabiej rosną. wczoraj zebrałam pełną łubiankę truskawek z własnego ogródka. pycha! :) brakuje mi tylko jeszcze drzewek owocowych, ale tym sie zajmę jak skończy sie budowa domu. echhh, clematisy.... też kiedyś wysiałam i pieknie rosły, ale .... wytępiła je teściowa, bo myślała że to chwasty! któraś z was pisała, że ma szpinak. czy jest trudny w uprawie?

Ogrodniczka_zielona ja też mam malutką działkę, jeszcze mniejszą od Twojej bo 250 m, skutek jest taki, że co chwila wszystko chciałabym poprzesadzać i zmieniać ułożenie w ogródku, co chwila mi się coś nie podoba i stwierdziłam, że chyba nie mam talentu do planowania co gdzie ma być żeby ładnie wyglądało! A może brakuje mi cierpliwości?! Ale fajnie że ktoś zaczął taki temat, na pewno będę śledzić z uwagą Buziaki dla Wszystkich :-D

super temat!!:D (muszę dodać do ulubionych;) ) to teraz już wiem czego moje pomidorki dostały żółtych plamek na liściach:( (zimna woda+podlewanie po liściach ) ja też głównie mam w ogródku warzywka:) a w domciu na parapecie wysiana bazylia (uwielbiam!!) z pestki mam cytrynkę,będzie już miała z 8lat:D ale nie owocuje pewnie też coś źle robię!! ale ja zieloniutka jestem;) :( teraz marzy mi się drzewko bonsai:D a kiedyś piękny ogrod:) ale nie wiem jak się za projekt zabrać:( Pozdrawiam wszystkie ogrodniczki:)

hej!!ogrodniczki,gdzie jesteście??:( wiem.że łikend:) ale pokażcie się!!:)

o:) aki mily topik. ja mam ogrodek na balkonie mam: surfinie, pelargonie, nastrurcje, nagietki i maciejkę która jeszcze nie kwitnie. Obecnie mam problem z nasturcjami :( Żółkną im liście, co prawda na razie zaledwie kilka ale trzeba juz dzialac, kilka ma nawet plamki brąazowe - juz sama nie wiem czy za duzo wody czy za malo :(((( Możę ktoś z Was wie ???? JA jestem też taka szalona ogrodniczka, ost ze spaceru po łące przyniosłam kika sadzonek:) Niestety nie przyjęły sie, co bylo do przewidzenia. Ale nie mogłam się powstrzymać:))) POzdrawiam

Dzień dobry czy mogę liczyć na pomoc w sprawie strelitzi? Żółkną jej liście i nie wiem co robić, ponieważ nie znam się jeszcze na roślinkach.Jak powinnam ja pielęgnować. Z góry dziękuję Asia

ja tez sie chce do Was przylaczyc!! ogrodniczko_zielona -moje objawy sa identyczne jak Twoje, ostatnio zamowilam mase nasion, w tym tez krzewow, wydalam tez troche na odpowiednia ziemie dla nich, i tez mam nasiona bambusa, dostalam gratis do mojego zamowienia, podobno ma byc ogromny;) Nasionka cytryny posadzilam, szybko wyrosly ale roslinka ogolnie powoli rosla i po 8 latach opadly jej wszystkie liscie, owocow nie miala. Tez mam te miniaturowe doniczki i tez jest wszystko u mnie opisane, nazwa , data wysiania ;)) skalka- jak duze sa twoje dynie i cukinia, maja juz paczki?? ja mam melona, i jest bardzo duzy, rosnie od lutego i nie chce kwitnac, myslisz ze to normalne? nie powinien juz czegos wypuscic :( mala.ogrodniczka->wlasnie dzis posadzilam nasionka bonsai :) pozdrawiam wszystkich

Froschi a zamawiasz nasionka z allegro?

tylko troche tam zamowilam, glownie zywe kamienie znasz je? i taka niebieska trawe. reszte zamowilam przez ebay (w niemczech), maja tam fajne egzotyczne roslinki, jak je zobaczylam to sie zakochalam i musialam kupic :)

No wiem co to, a gdzie je uprawiasz w doniczkach? To sie hoduje jak kaktusy nie? Wyrosło Ci to wogóle! :-D

zobacz na allegro albo na tej stronie http://www.lithops.info/de/galerie/bilder.html maja tam troche zdjec, dopiero je posadzilam nie wim czy mi wyrosna, ale licze na to :) one chyba nie rosna tak wysoko -moze 2 cm- wiec najladniej moglyby wygladac w plaskich doniczkach takich jak na bonsai.

:D ooooo!! zapomnialam o żywych kamieniach!!(skleroza;) ) zamówiłam na allegro--wzeszły tylko trzy nasionka:( na razie mają ok 3-4mm;) niebieską trawę też mam;) ale kupiłam sadzonki(allegro;) ),bo z nasion niestety nic nie wzeszło froschi----a potrafisz formować bonsai?? u mnie z tym cieniutko;):O:O:O i z nasion pewnie cholernie długo będzie rosło:( a i jeszcze "choruję" na storczyki:D muszę w końcu zakupić!!;)

Witajcie :) U mnie ruch jak na Marsyakowskiej:) wszystko kiekuje :D nawet pelargonia zwisająca łaskawie wychynęła - spodziewałam się że zajmie jej to dużo więcej czasu. Apropos mam pytanie - jak to jest z sadzonkami z allegro? Nie umrą podczas podróży? Nie połamią się? Jak zabezpieczone je wysyłają? Mam kurde dziewczyny nie lada problem i nie wiem jak go rozwiązać. Za 3 tyg jedziemy na 14 dni urlopu - nie mam co zrobić z kwaitkami :( Nie mma nikogo kto by mógł wpaść i je podlać :( Przeprowadziliśmy sie z TZem w zeszłym roku daleko od rodziny, znajomych nie mamy za specjalnie tu...i nie wiem...Macie jakiś pomysł co zrobić żeby mi to wszystko nie pomarło..? pozdrawiam:)

Marszałkowskiej miało być;)