Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stara bede mama

rodzisz i co bezposrednio po porodzie?przeciez jestes padnięta .co każ robic?

Polecane posty

Gość stara bede mama

no własnie jak to jest:rodzisz..kłada sie umorusanego obwiniętego w pieluchy szkraba i co dalej?przeciez ty ledno dychasz z tu jeszcze każą dziecko trzymac wstawac i isc sie myc? a bóle krocza? a lejąca sie krew, bo po porodzie krew tak jak okres chyba leci iles tam dni.Jak to jest bezposrednio po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kogo ten tekst
nic ci nie kaza robic umyja cie bos padnieta i lezysz spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
no ale jak to myją? słyszałam ze każą wstac i isc pod prysznic. A ciebie myli? tzn co myli ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodzilam w nocy, po meczocym i dlugim porodzie, polozli mi malego na brzuchu, pozniej zabrali do mycia, wazenia itp, mi kazali wstac i poszlam do swojego pokoju :) sama, obo szly 2 polozne, ale nie trzymaly mnie pozniej przyniesli dziecko do karmienia , po karmieniu zabrali i poszlam spac, nad ranem znowu dostalam dziecko :) i maly zostal juz ze mna w pokoju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inesa_
jezeli bedziesz miala szybki porod to nawet sie nie zmeczysz, i bedziesz miala mnostwo energii :) takze nie martw sie na zapas. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
wstałas i poszłas taka umazana , bez prysznica do pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
tak boje sie zajscia w ciąże a wiem ze na dniach bede musiała- mąz juz mnie popędza. Boje sie czy dam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inesa_
rodzilam prawie szesc godzin, po zaszyli mnie dopiero po czterech bo nie bylo lekarza:( i od razu sama poszlam pod prysznic, bolalo tylko krocze, ale zimna woda dala mi ukojenie, potem juz cieszylam sie maluszkiem i nie czulam zadnego zmeczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej kwestii
ja rodziła 9 godzin, urodziłam nad ranem, połozna obmyła mi krocze, nie byłam brudna, leżałam jeszcze trochę na sali porodowej, a potem mnie przewieźli na wózku do sali i pomogli polozyć się na łozko. Przyjechał ze mną też mój synek, ale spał potem przez kilka godzin, więc zdążyłam dojść do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez 2 godz i tak musisz jeszcze leżeć na porodówce, to sobie wtedy maluszka oglądasz itp, i tak nie masz nic innego do roboty. A jak cię przywioza na salę, to maluszka do łóóeczka kładziesz i idziesz pod prysznic, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
stresuje sie wszystkim, jestem nerwowa i moge nie zajsc?jak myslicie? wszystkim sie przejmuje i chce najpierw zrobic remont w domu aznim zajde w ciąże gdyz inaczej niewyobrazam sobie latac z brzuchem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inesa_
zaszyli mnie po czterech godzinach. sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeee, przemyja co tzeba wsadza miedzy nogi podklad i zawioza na sale poporodowa.po paru godzinach karza wsac do kibelka, a prysznic bierzesz kiedy masz sile i ktos musi z toba przeciz byc w tym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
to tak az krocze boli wtedy? to takie parcia jak sie kuper robi? mało oczy nie wyjdą., Panicznie sie boje. I człowiek taki zapocony smierdzący po tym momencie urodzenia.Ale do rzeczy. Powiedzcie mi prosze co to znaczy 6,9 godzin rodzenia? Przeciez dziecko wychodzi z 4 min góra chyba a nie 8 godzin. Czy etap porodu zaczyna sie od pierwszego skurczu?jaki on jest i potem skurcze są silniejsze i częstrze i to własnie trwa te 8-9 godzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
no tak, pewnie obecny mąż bedzie moja mama.To popilnują dziecka, pomogą wstac, czy cos.ja to pewnie nie bede umiała nawet wziąć dziecka narece, taka kruszynka,a co dopiero kapoanie go, karmienie. czy dziecko codziennie się kąpie w szppitalu i w domu?ale poco? przeciez taki maluszek nie spoci sie nie zakurzy. Rozumiem jak jest upał to sie przegrzewa poci, ale tak na wiosne ..zime to codziennie chyba nie trzeba kąpac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara bede mama, nie chcę żebyś mnie źle zrozumiała, ale wg mnie nie jesteś jeszcze gotowa na staranie się o dziecko, a tym bardziej na jego urodzenie i wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I bez przesady z tym umazaniem, przy porodzie traci sie średnio 150 mil krwi - jakieś pół szklanki. I ona nie sika na wszystkie strony, zapewniam :D To jak dobry okres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej kwestii
kochana, u mnie te 9 godzin to licząc od odejścia wód. są szczęściary, który samo wypieranie dziecka załatwiają w 2-3 skurcze w kilka minut. u mnie to trwało 1 godzinę i 5 minut, myslałam, że skonam, ale dałam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaka pomazana? czym? jak urodzilam to polozna mnie umyla czym trzeba :) jak bylam w pokoju przemylam tylko twarz itp myslisz ze mialam godzine na to zeby sie sppokojnie wykapac? po pierwsze nie mialam na to sily, po drugie bylam za bardzo obolala, po trzecie czkekalo na mnie glodne dziecko :) pod prysznic i do wc poszlam dopiero z samego rana, ok 6 godzin po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8-9 godzin marzenie-przynajmniej moje u mnie od pierwszych skurczy i trafienia do szpitala az do porodu minely 23 godziny.... ja na porodowce nie lezalam 2 godzin, od razu po porodzie do swojej sali maly ze mna tez od razu nie lezal na sali, ja sie wyspalam a oni zabrali mi go na reszte nocy :( nie wiem czemu u nas tak robia akurat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
intima dlaczego tak uwazasz? bardzo mało wiem o samym porodzie i mam fobie- boje sie ciązy i porodu no ale dlaczego uwazasz ze nie nadaję sie na matke? dbam o siebie, dieta i te sprawy.Mam juz swój wiek(byc moze nieco infantylna)ale to ze sie wypytuję o cos o czym nie wiem to chyba nie powinien byc znak ze nie nadaje sie dla dziecka? na filmach widziałam te krzyczące kobiety, pełno krwi, dziecko umazane w krwi......to mnie przeraza i ten ból i bezradność.Czy dam rade, czy bede dobrze je chowac, czy bede potrafiła.....czy nie zrobie mu krzywdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja urodziłam cesarką- przywieźli mnie na salę- przynieśli dziecko i od razu ze mną zostało- ponieważ tego dni nie wolno mi było wstawac - panie przychodziły malutką zmieniac i kompać- co do reszty chciałam radzić sobie sama- chociaż miałam powiedziane , że jakby co mam wzywać położną to mi pomoże. nastepnego dnia wstałam poszłam pod prysznic i zajęłam sie malutką całkowicie sama chociaż ledwo łaziłam- ale może to dlatego że to mój drugi bobas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inesa_
4 minuty to chyba na filmach... fakt ze i tak sie zdarza, ale raczej nie za pierwszym razem, moja corka wychodzila ze mnie 40 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
no i jeszcze nie wiem o tych wodach płodowych. Kiedy i w jakim momencie leci i jaki strumień?czy wycieka wiadro wody czy leci takie"siku"? i w którym momencie porodu?głupie pytania.moze ale wole wiedziec od was które rodziły. Im więcej wiadomosci tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evi to dziwne trochę, bo przez pierwsze 2 godz istnieje możliwość krwotoku i dlatego zostaje się jeszcze na porodówce, a położne co parę minut sprawdzają, czy krwawienie jest prawidłowe. Ale pewno teraz co szpital to obyczaj. U mnie w szpitalu maluszki są od razu cały czas z mamą, podczas szycia zabierają je tylko na mycie i ważenie, potem przynoszą i na jednym wózku jedzie się na salę. Tam już czeka pediatra, który dokładnie ogląda dziecko, wsystko mówi, szczepi, potem położna je kąpie (też na sali) i oddaje matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
czy dziecko codziennie się kąpie w szppitalu i w domu?ale poco? przeciez taki maluszek nie spoci sie nie zakurzy. Rozumiem jak jest upał to sie przegrzewa poci, ale tak na wiosne ..zime to codziennie chyba nie trzeba kąpac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie napisałam, że sie nie nadajesz na matkę, tylko że jeszcze nie jesteś gotowa, tym bardziej, że pisałaś że sama o tym nie jesteś przekonana, i zrobiłabyś to od namową męża... Poza tym zapewniam Cię, zajsćie to nie jest takie hop-siup ;-) Najpierw sobie zajdź, a potem wspólnie bedziemy się martwić ;-) I nie wiem jakie Ty filmy oglądałaś, bo jest mnóstwo filmów ukazujących nie tylko ból kobiety, ale przede wszystkim ogromne szczęście :-) To samo zresztą piszą tu dziewczyny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe ale mi kazali zaraz wstac, nie bylam cieta wiec moze dlatego? a krew tez jak z kranu nie leciala no nie wiem, ale wiem ze zaraz kazali mi wstac i do lozka :) wody plodowe u mnie wyciekaly dobre pare godzin, zuzylam wszystkie wkladki poporodowe-przed porodem :) bo do tego jeszcze krwawialm po badniu gin jak przyjechalam do szpitala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara bede mama
czy ze sobą nalezy miec kosmetyki dla dziecka?oliwki zasyppki kremiki czy tam na pierwszym kąpaniu położne "oliwkują" bobasa? kurcze takie szczegółu ale juz tyle wie.Ze szczepią od razu maluszka i poem dają karte szczepień i sie co jakis czass szczepi dziecko? moze troszke szczegółów -uspokoi mnie wasza wiedza.dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara nie bede no nie wiem czy taki maluszek sie nie poci, moj podczas kazdego kamirnia pocil sie, do tego codzinnie ulewal i musialam go wykapac, dopiero teraz jak ma 14 mies kapiemy go co 2 dzien, chyba ze sie spoci to codzinnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×