Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

grawitacja

CO TU ZMIENIĆ?? Albo kogo...

Polecane posty

No to moze ja ponowie pytanie? jakiś sposób by ten budzil sie na umówione spotkanie? czy poprostu dac mu sie wysypiać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, kochana, ja tutaj widzę Twoją chorobliwą wręcz uległość. Jeszcze trochę to wylądujesz u mnie na oddziale leczenia nerwic. Zapraszam, zapraszam... No, chyba że stanie się cud, oprzytomniejesz i zaczniesz się szanować. Nie będziesz pozwalała, żeby Tobą pomiatał... nie szanował i takie podobne brednie. Właśnie. Z tego co widzę, to szykuje się kolejna ofiara terrorysty psychicznego. Za kilka lat wspomnisz słowa, że mogłaś się wyzwolić, nie dać stłamsić... No, ale jak chcesz chłopa zmienić, to... Zapraszam na oddział, zapraszam... Pozdrawiam normalnie Pan Lekarz Psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Mimowolnie się usmiechnałam choc to co piszesz tragicznym sie byc wydaje! Hmm.. problem w tym, ze nie on pierwszy po czasie stawał sie taki jak opisałam wyzej. Wnioskuje wiec ze z nim moze nie do monca wszytsko ok, ale gdzies nawalam JA. I dlatego teraz pytam doswiadczonych w tej materii bardzoej kobiet, gdzie, co i jak poprawic ta \"wade postawy\" jakies sugestie? :) Przydadza sie napewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu się wyspać, a sama idź gdzieś. Możesz np. napisać, że niegługo wyjeżdżasz i chciałaś się rozerwać przed wyjazdem, więc skoro on nie mógł to poszłaś sama z koleżankami zaszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co w ogóle dzwonisz do niego? Niechże książę sam się wykaże. Dopóki Ty ciągle zabiegasz, on nie czuje potrzeby starania się. Nie możesz po prostu zająć się czymś innym i poczekać, aż sam się odezwie? I to, po jakim czasie się odezwie też powie wiele na temat jego podejścia do tego związku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, wiedziałam ze lepiej nie dzwonic, ale dzisiaj góre wzieła tesknota nad rozsadkiem. W sumie to jest tak, ze z pracy dzwonił co jakis czas, ze mu sie teskni itd, potem przyjechał po mnie na miasto, bo akurat robiłam zakupy, potem chwile razem posiedzielismy i w koncu umówilismy sie na wieczór. A moze to ja sie umowilam? Bo on poszedl spac... Brak doświadczenia? Owszem, jesem ciepla klucha z niskim poczuciem wartości, choc glupia ja (jak to mówia mi kolezanki) nie jednego Ksiecia moglabym znaleźć. Tyle ze ta głupia ja juz sie zakochala i zwiazala z jednym. Niestety z tej miłości go za bardzo rozpieścila i teraz ma... :O Dzis mu tak własnie powiedzałam. Jesli znów \"zapomni\'\' wstac na czas.. to ja wychodze. Niestety z braku towarzystwa siedze jednak w domu. :O Czyli podsumowujac... dać mu czas na inwencje wlasną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez? Oj.. to troche jakbym na okazje czekała. A pozatym nudno tak. Cały wieczór mam udawac, ze coś w komorce grzebie, czy rozgadać sie za jakims wolnym strzelcem? neeee.. raczej odpada. Kurcze, tak sobie mysle, czy on nie chce spedzac razem teraz wiecej czasu? w koncu już w niedziele wyjezdzam na 2 tyg. Zaoferowal sie dziś ze mnie podwiezie w umówione miejsce, zeby sie móc jeszcze w niedziele widziec i pozegnac.. A teraz poki jest okazja to nie wykorzystuje jej tak jak powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh wszystkie doraźne rady na nic się zdadzą. Musisz odciągnąć od niego uwagę, np. zrobić coś o czym marzyłaś, może coś na co nie miałąś odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racja, łapie sie nad tym że przestałam potrafić inaczej ogranizować sobie czas niż uwzgledniając w ogromnej cześci jego. Może ta praca przez 2 tyg mnie od niego odciągnie, choc szczrze mówiac boję sie tej tesknoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhh wszystkie doraźne rady na nic się zdadzą. Musisz odciągnąć od niego uwagę, zrobić coś o czym marzyłaś, może coś na co nie miałąś odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×