singels- od 24 lat wzwyz... zapraszam

ryyyyycz mała ryyyyycz musiałem przywołać, myślałem że zabłądziłaś... szokoladko gdzie jesteś hop hop !!!

no hola zakochany :) sie ma człowieku

no czego chcesz??? szokoladka siedit i w solnyszko gledit

już nic ;)

ja cię nie znam stańczyk, who are ju? :P znam znam marudę największą;) co do gór, to mi niewiele trzeba, lcencja na miotłę wykończona, punktów straconych nie zliczę...ech w bieszczady zaprasza leszek?

oczywiście że zaprasza... miłe towarzystwo gratis ! ;)

kotki musze kończyć... zarrra będę mieć gościa co go laska z chaty znowu wywaliła i rżnie do mnie na nocleg ;* pozdrawiaki

intrygująca Lahkoono piszemy piszemy a nie tylko czytamy... ;)

paaaaaaaaa szokoladko o litościwym serduszku... ;) słodkich snów :)

ok, więc dwóch wariatów chętnych....dobre i to, ja jakąś zgraję jeszcze dokoptuję i można gnać, wiem wiem, monotematyczna jestem, no ale skoro Wy tylko latacie i latacie, uważajcie na silini, coby sie nie zatarły:P dobranoc czekoladaaaa

czas i na mnie... ;) zabójczych snów dziewczęta...

...-30 IX 2007 THE LAST DAY OF HOPE FOR LIVE

singielki nie przeraza was to ze jestescie same? ja mam 23 lata od 1,5roku jestem sama po 2 letnim zwiazku.. ostatnio uswiadomilam sobie ze okrutnie boje sie samotnosci :( ze juz nikogo nie znajde.. moze tez dlatego ze nadal kocham mojego bylego...

dzieki za odpowiedz

a tak na marginesie.. co ma piernik do wiatraka... po co mi facet z dobra emerytura? naucz sie czytac.. i nie napisalam ze mam JUZ 23 lata! :O

nie dyskutuj z Summaries, bo on nic nie czai bazy. A się czepia o byle co... :(

ty chyba naprawde nie umiesz czytac albo jestes tak malo inteligentny/a ze nie rozumiesz mojej wypowiedzi! zadalam pytanie do singli czy nie przeraza ich fakt bycia samotnym.. nie napisalam ze brak we mnie milosci wrecz przeciwnie skoro czuje sie samotna a na koncu podkreslilam ze kocham swojego bylego chlopaka! twoja wypowidz jest totalnie oderwana z kontekstu!!! :O a ten facet z emerytura? zal mi cie..

jest chłopiec. Żadna go nie chce to musi innym dowalać. Żałosny typ :O Pewnie i tak zgłosi pół tego wątku do moderacji. Pewnie już w piaskownicy dorabiał w SB

Lahkoona dziekuje za wypowiedz :) wlasnie czegos takiego oczekiwalam... zazdroszcze pogody ducha :) i wspolczuje tego feralnego zwiazku.. ja tkwilam tylko 2 a ty az 11 lat.. to dopiero musialo bolec.. :( pozdrawiam goraco :* i dziekuje za zyczliwe slowa :)

Lahkoona chcialabym sie kiedys tez cieszyc z bycia singlem.. podobno gdy nie czeka sie na milosc to sama przychodzi :) hehe a z tym radarem to jest dobre :D ja niestety nie posiadam takiego cuda ;) choc fakt faktem stalam sie nieufna... moze w koncu przekonam sie ze zycie w pojedynke nie jest takie zle... tylko ze niestety ja tak bardzo tym zyciem chcialabym sie cieszyc i dzielic z druga osoba.. przyjaciele tego nie zastapiana na dluzsza mete.. tak mysle :( pozdrawiam goraco Lahkoona.. spokojnej nocy....

summaries a od kiedy ty jestes po mojej stronie? :O

Ty, młody, Sum-coś, tak czytam ciebie i czytam i wiesz co? Się od Lahkoony odczep. I w ogóle wyluzuj. Psychiczny jesteś, to się aż czuje. Moim zdaniem zdrowo pierdolnięty. Sobie myślisz, że moderatorzy nie mają nic innego do roboty, tylko słuchać skarg i donosów do ciebie. Ciągle: wykasować to, wykasować tamto... Daj ludziom pogadać, co? Jeszcze jedno: nie przekręcaj wypowiedzi ludzi. I nie wmawiaj tego, czego nie napisali. W ogóle nie wpieprzaj się w nie swoje sprawy, skoro nie masz o niczym bladego pojęcia. Siema.

A ty słonko masz monopol na straznika moralności oraz uprawnienia inkwizytora, tak? Nie wiesz co to znaczy: WYLUZUJ? Strasznie musisz być, dzieciaku, samotny w tej swojej skorupie. No, ale skoro ci dobrze i się w tym pławisz, to się pław. Ale daj spokój innym ludziom na forum. I nie wkurwiaj lasek. Bo żadnej nie będziesz miał, niestety. Laski nie lubią pojebów, wiesz? Bo, z tego co widzę, równo ciebie olewają. Zarówno laski jak ludzie na forum. Zachowuj się i uśmiechaj do ludzi, bo w końcu... zostaniesz sam jak palec. Samiuteńki. A to nie jest miłe. I prowadzi do Mordoru.

A wąchałeś kiedyś końskie łajno, mały? Atmosfere to ty psujesz. I to od dawna. Nie widzisz tego? Nie kumasz bazy? Nie czaisz? Nic ci w dyni nie dzwoni? Znaczy, że jesteś pierdolonym, nieczułym egoistą i masz wszystkich w swojej łaskawej dupie. A to niedobrze. Bo wiesz... wszystko co z siebie wyplujesz, wróci. Po trzykroć. I trzykrotnie mocniej. Nie wiem czy to wytrzymasz i czy naprawdę nie skończysz w wariatkowie. Ale to nie moja sprawa. Nie chcesz słuchać, to nie słuchaj. Kiedyś możesz się obudzić bez uszu... :) Robaczku.

Pień słyszy więcej niż ty, przecież. A do tego jest ładniejszy, cieplejszy i do korzenia mu nie dorastasz. Po co ty tu przylazłeś, się pytam. No po co? Przecież nikt tutaj ciebie nie chce. Zupełnie nikt. NIKT.

ale zescie sobie popisali :)

wlasnie widze, jak tak dalej pojdzie to niezla \"ksiega\" powstanie :)

tzn, troche od tematu glownego odbieglismy, ciekawego, ale i tak jest sympatycznie :)

summaries a nie zastanowilo cie nigdy dlaczego wszyscy sa przeciwko tobie zawsze? co oni? zmawiaja sie?

znow do pozna przesiadujesz? kurcze, ja sie nie moge \"przstawic\" zeby w miare normalnie chodzic spac i w miare normalnie wstawac :o