Czy jestescie stworzeni do bycia z jednym partnerem?

nie podszyw, a moja kurewka juz wie, kim jestem

wystarczy sprawdzic IP

pomaranczowsza..ja to mam troszkę ponad 20 latek. Wiem, że facet z ktorym jestem, to ten właściwy, teraz tylko czekam, aż ja się opanuję:)

No wlasnie, a ja nie wiem czy to ten wlasciwy a powinien byc bo jestesmy juz dosc zaawansowani. Podobno nie mozna sprawdzic IP na kafe, tylko moderatorzy moga

too perfect... - nie zostawiaj go tak ot po prostu. czas pokaze, co z tgo wyniknie. jezeli jest miedzy wami harmonia, to prawdopodobnie wezmie gore nad emocjonalnymi odlotami, szczegolnie jesli chcesz miec tradycyjny dom i rodzine :)

po prostu dajcie sobie czas i zbytnio sie nie przejmujcie. tylko oczywiscie majac na uwadze uczucia faceta. czy kochajac go chcecie sprawic mu przykrosc? ale tez zastanowcie sie, czy chcie do konca zycie mieszkac z facetem, ktory niejest waszym najszczerszym przyjacielem i z ktorym nie macie porozumienia na wszystkie tematy. bo widac, ze to dla was wazne, to porozumienie, emocjonalna jednosc sposobu myslenia...

Nie, nie zostawie go, na pewno nie teraz. Wiem ze z nim bede miala fajny dom, dzieci itd. Bedzie swietnym ojcem. Tylko czasem wkurza mnie ze mnie nie rozumie. Jest taki powazny. U facetow ktorych spotykam szukam wlasnie tego polotu, czyli tego czego brakuje mi u mojego faceta. Boje sie ze bede robic tak cale zycie a nie chce go krzywdzic

no, to jest trudny orzech do zgryzienia, ale mysle, ze z wiekiem nasycisz sie emocjonalnie i polotowo ;), a dom i dzieci, skoro to jest twoim nadrzednym celem, wypelni cie do takiego stopnia, zenie bedziesz szukac tych dodatkowych atrakcji, co teraz. moze gdybys myla na stale z facetem z takim wsalnie polotem, o ktorym mowisz, nie bylby on idealnym kandydatem na meza od domu i dzieci? :) moze nie mozna miec wszystkiego na raz ...

lubie miesko - od zawsze do teraz szalalam za starszymi facetami ;)

O to wlasnie chodzi. Faceci z polotem czesto sa roztrzepani, nie martwia sie pieniedzmi, wiecznie im brakuje, nie mysla powaznie o zyciu. Niechca miec dzieci itd eh...zycie

O rany, temat jakbym ja go napisała. Mam to samo - kochającego faceta od 3 lat. Nadal działają na mnie feromony innych, czasem bym schrupała normalnie, działam jak w amoku:(

moze sie myle, ale mysle, ze ten smaczek na roztrzepany polot itd. ci minie, jak sie nasycisz i przestaniesz obracac w towarzystwie studencko imprezowym... mysle tak dlatego, ze mowisz bardzo powaznie i mysle, ze szczerze o ustablizowanym zyciu rodzinnym.

ja tez do dzis zachwycam sie facetami do schrupania, ale po blizszej rozmowie zaden z nich intelektualnie i pod wzgl. zrozumienia nie dorownuje mojemu facetowi ...

nie ma to jak starszy facet...mniami:)

Ja jestem dosc zlozona osoba. Z jednej strony marzy mi sie spokojne zycie u boku ukochanego i z dwojka dzieciaczkow, a z drugiej... szalenstwa, podroze z przyjaciolmi, rozmowy do samego rana Rzadko da sie polaczyc z jednym facetem. Chociaz spotkalam juz takich, duzo starszych i nie dla mnie ;) Ale widzialam juz takie rodziny i chyba o takiej marze