Cos czuje, ze moj pierwszy raz sie zbliza!

Poznalam chlopaka....jest Nam dobrze razem..w te wakacje jedziemy na weekend nad morze i cos czuje, ze to wlasnie tam strace z Nim cnote.... Nie planuje nic, ale wierze, ze emocje wezma gore!!! Czy to oby nie za wczesnie....znamy sie kilka tygodni:)

za wczeście... lepiej poczekaj jeszcze z 5 lat...

Wyjezdzasz z nim znajac go kilka tygodni ?? ?? No to gratuluje spontanicznego stylu bycia Wiesz chociaz jak sie nazywa? Kochasz go juz tak? no bo skoro chcesz stracic z nim dziewictwo to tak wlasnie wnioskuje

coś czuję, że choroba weneryczna się zbliża do Ciebie koleżanko wielkimi hmmm... krokami :o

Oczywiscie, znam nazwisko, imie...ba ...my spedzamy kazda chwile razem i czuje, ze to TO!!!wiem, ze niektorym bywa sie to dziwne, ale milosc sie czuje...

Jeśli nie czujesz, że to miłość to chyba nie ma co...Bo potem jak spotkasz miłość swojego życia to będziesz żałować, że nie zaczekałaś aby zrobić to z odpowiednią osobą. Oczywiście w przypadku gdy jesteś bardzo młoda to wstrzymaj się bo możesz jeszcze poprostu nie do końca wiedzieć czego chcesz i możesz dać się wykorzystać.

Milosc, taka prawdziwa, przychodzi dlugo Moze mowie banaly ale tak mysle Trzeba na nia pracowac i tak jak we wszystko wlozyc w nia duzo pracy, enerwgii, poswiecenia, zeby to naprawde byla milosc a nie jakas jej namiastka Przychodzi z czasem, czasem po wielu miesiach, to nie tak, rach ciach, znam kogos kilka tygodni i juz go kocham -tak dziala chemia, jestes zauroczona, oczarowana, bo facet Ci sie podoba, ale to na pewno nie milosc, - milosc to zjawisko duchowe plus gleboka chemia - trzeba na nia czasu

Z seksem ostroznie - zgadzam sie z poprzedniczka - roznie bywa, w tej kwestii warto czekac - naprawde warto

straciłam cnotę i co i już nie będę miała lalalallala

Jeeeeeee, starciła cnotę, bo co, bo sama tego chciała. Excited, na co ty to trzymasz? Nawet moja mami po kielichu mi mawiała: nie ma co z tego robić ceregieli... A siedzielim ftedy z panem Marianem, bo szczupaki złapał, no to przyjechał z nimi, uczta była zakrapiana. No nie że suto zakrapiana, ale zakrapiana, jakby ksiundz kropidłem pokropił. Pan Marian jest cool. Miał utkę i zastawiał sieci. Cool się pływało, to było tego lata co Zdzisław Wodecki (Zdzisław?, Nieeee, Zbigniew!!!!!!) zawodził Chałupy welcome to. Cool.

nie sluchaj tych zazdrosniczek. jesli wspaniale sie dogadujecie ze soba, jesli jedziecie wspolnie na wakacje to nie ma nic piekniejszego jak stracic cnote z osoba ktora nam sie podoba oraz w tak pieknym miejscu :) bedziesz miala super wspomnienia do kocna zycia bez wzgledu na to czy zostaneisz z tym facetem czy nie. nikt nie wie jak potoczy sie jego zwiazek, wiec czekajac na odpowiedniego faceta mozesz sie nigdy nie doczekac. moja rada - jesli siebie naprawde znacie, jesli jestes pewna ze to i cos do niego czujesz (nie musi to byc milosc, ale cos tam czuc musisz) no i jesli on nie ucieknie od ciebie jak ewentualnie wpadniecie to nic tylko korzystac z zycia :) poczytaj jak niektore idiotki tutaj traca cnone na alkoholu lub z idiotami, ty zrobisz to tak ze kazda laska tobie pozazdrosci. nie zapomnij tylko prezerwatyw, recznika itd. nie polecam seksu po przebiciu blony, najlepiej skupcie sie tylko na przebiciu, seks juz w inny dzien. ale to nie znaczy ze nie mozecie sie potem popiescic, on tobie minetke, ty mu lodzika :)

zgadzam sie z przedmowczynią To tylko kilkanascie ruchów penisem a ta cała MONIŚKA powyżej robi z tego wielkie halo :)

jeśli tego nie planujesz to lepiej sobie odpuść, bo potem bedzie mały srajacy nieplanowany problem... gdybys go kochala nie pisalabys ze zbliza sie twoj pierwszy raz, a ty poprostu masz chcice naogladalas sie filmow na kompie brata i "filozujesz", znacie sie pare tygodni a ty chcesz mu cipskojuz dać w obroty,twoja dupa twoja sprawa tylko potem sie nie wyplakuj na kaffe i nie zakladaj topikow typu "facet mnie wykorzystał" "faceci to dranie" "facet ze mna zerwal, mam depresje" albo "czy jestem w ciazy?" ppozdro