Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniamin

zmotywujmy się jeszcze 1, warto! nie 4 lecz 40!

Polecane posty

Gość Skorpio8310
Ah... Uwielbiam miod i uwielbiam rodzynki... Ja dzis w zasadzie chyba niewiele jadlam.Sniadanie standardowo 2 kromki ciemnego pieczywa z twarozkiem, kilka lyzek twarozku truskawkowego, potem twarozek light ok.poludnia, na obiad zrobilam kaszke manna, ale to nie yblo to na co mialam ochote,wiec darowalam sobie po ugotowaniu i zjadlam kanapke z pomidorem. I teraz wstyd, wiem ale zjadlam jogurt naturalny.Ja wczesniej tez mialam problemy z przemiana materii,ale jak zwiekszylam ilosc plynow to w miare latwo moge sie oprozniac... A powiem Wam ze przez 2 tygodnie(kilka tyg zanim tu weszlam) Stosowalam kuracje z herbatkami FItTime (Z Biedronki) Cos podobnego do 3-stopniowego programu ktory kiedys byl bardzo glosno reklamowany w tv, taka bardzo sympatyczna kobietka reklamowala. W kazdymr azie te herbatki sie pije 4 razy dziennie. ale faktycznie apetyt spada, a ja np.juz w trakcie posilku czulam ze musze pojsc na ubikacje;-) Wiec jakby co to polecam, bardzo dobrze sie potym czulam... A teraz inny temat. Proponowalam juz kiedys,ale pwotorze propozycje dotyczaca wymiany fotek. Juz troche tu jestsmy i fajnie bylo by Was zobaczyc. a po jakims czasiemozemy wyslac foto z nowym wygladem i porownac:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Scorpio to jutro jeszcze do biedronki jadę- a co. Scorpio, ja już kiedyś podawałam Ci swój adres mailowy. jakies zdjęcia sobie zrobiłam i mam je na pulpicie i nie wiem jak wysłac je. czy poprostu kliknąć na wyślij i tam wpisać Twój adres? mam ksiazkę to zajrze tam. mój adres to www. sweethaert@wp.pl i już pisałam, ze tam tak ma być tzn, haert- bo ja kiedyś bląd zrobiłam i tak zostało. teraz zawsze musze się tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosiatko, ale czy masz na myśli serek.......jaki? twarogowy, czy inny? a cynamon odchudza :) a rodzynki, nie:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest taki zmielony twarozek homogenizowany... ja to kupuje tutaj (w pl nie jestem :o). ma 48 kcal na 100 gr ;) wiec jak dla mnie rewelacja- poszukaj czegos podobnego u siebie, na pewno znajdziesz. jak nie to wprobuj taki serek homogenizowany (jak do sernika) troche rozrobic z jogurtem ;) albo poprostu jogurt naturalny z cynamonem i rodzynkami ;) tez powinno byc pyyyyyyszne ;) a rodzynki wiem, wiem ;) ale co tam od jednej lyzki jeszcze nikt nit przytyl ;) mam nadzieje :o do jutra lasencje. ja jeszcze poskacze i ide lulu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra zjadłam na noc obwarzanki i jestem taka zła że wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr aniaminka bez www ;) aa ja nie dam zdjęć, bo wybiorę takie na ktorych wyszłam w miare szczupło i powiecie ze nie mam sie z czego odchudzać, a takich co widac nadprogramowe kg to sie wstydze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozza, wlasnie- Ty przy mnie to jak szparag i prosiatko też. ja też się wstydze, ale dziwczyny na innym topiku wymieniają się zdjęciami a zresztą, najpierw też nie chciałam dawać zdjęc, a teraz to wszystko jedno. moze tak, jka ówi Scorpio, dodatkowa motywacje bedzie rozza, no tak nie ww, mi się zawsze wszystko myli, ale zapamiętam teraz- to mail, a nie strona internetowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze trochę tu posiedze prosiatku zazdroszczę tego sportu mnie znowu scial troche stres jutro do zdjęcia i wyrabiam nowe prawo jazdy cieszę się, ze znów jestem z Wami dobrej nocy :) jutro od samego rana, czyli u mnie od 9- he zagladam\' a jeszcze dodam, ze teraz na tym zdrowszym jedzeniu dopiero odczuwam tyle smaków- warzyna sałatka z aromatycznym koperkiem, pomidor, nawet ten graham, activia- kiedyś to tylko zamulające czekolady, frytki....wiem, ze to głupi nawyk. trzeba w sobie wyrobić mądre nawyki :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja na momencik... mialam sie wczoraj zameldowac ale komputer odmowil posluszenstwa wiec zeby go zdyscyplinowac to go sformatowalam... wczoraj sie wazylam jest pieknie znow kilogramki w dol... teraz jest 81.3 normalnie az z tej okazji sobie stopke walnelam... a teraz spac lece bo dopiero z pracy wrocilam i padam na twarz... do pozniej (jak sie wyspie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane:) ale nastukałyscie wczoraj, przeczytałam wszystko tylke ze szybko i musze to zrobic jeszcze raz :) ja musiałam wczoraj kompa wyłaczyc bo była u nas taka burza ze hej... 3godz sie błyskało i grzmiało a leje do tej pory. Aniu ja mam na imie Kasia i mam 25 lat.... Ja tez od 3 miesiecy zwlekam z wymiana prawa jazdy, a urzad mam 5min od domu, leniwa chyba jestem bo nie chce mi sie tam isc.. zreszta ja widze jak ludzie tam do wszystkiego podchodza to szkoda gadac... Prosiatko a ty skad jesteś? tak mnie to jakos zaciekawiło:) Rozza nie martw sie ja dzis na sniadanie zjadłam marsa, tez sie na siebie wkurzam wiec dopiero zjem kolacje i moze nektarynke w miedzyczasie.. Asiu jak ty pieknie walczysz z tymi kg... daj mi troche tego samozaparcia :P Monia moge ci tylko doradzic zebyś codziennie wieczorem zaparzała sobie siemie lniane i piła zawiesine.... albo mozesz 3razy dziennie zaparzac sobie kwiat lawendy(dostaniesz go w kazdej aptece) i pic przed posiłkami buzka kobitki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no doczytałam jak sie nalezy wszystko... Scorpio niezły pomysł z tymi fotkami.... ja bym tez chciała zobaczyc z kim sie rozmawia :) i moze motywacja nam urosnie jak bedziemy w ten sposób swoje efekty ogladac... no to kobitki slijcie mi na maila: kasia_g22@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Dziewczynki, tych ktorych mialam adresy poslalam maila i czekam na rewanz :-D A ja wlasnie jestem w trakcie drugiego sniadanka-jogurt z muesli ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wam wysle wieczorkiem bo teraz jestem w pracy i nie mam dostepu do swojego zdjecia... ale obiecuje zrobie to wieczorkiem napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko babeczko podajcie swoje adresy :) wszystkie obowiazkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpio8310
Esab moj adres juz masz :-D Dobra ja siadam do nauki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam, mam nawet sobie zapisalam w ksiazce adresowej :P przyjemnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! poszłam spać o 2 chyba, wstałam o 11- he he ojej, szkoda dnia dziś zjadłam takie śniadanko, jak wczoraj kolację, bo była bardzo dobra, czyli 2 grahamki, plasterki pomidorka i actimel pyszne jeśli nie bedę chudła, to zrezygnuje z tego pieczywa :(, ale po takim śnadaniu nie jestem głodna esab, czyli Kasia, ja to już zwlekam z tym prawkiem od czerwca, bo chyba wszyscy mieli w czerwcu wymienić? dzisiaj mialam iść......ale wstalam tak poźno, a najpierw musze zacząć od fotografa. ktoś mi powiedział, że tam mi dadza taki zamiennik, czy takie coś, czym będe mogla okazać się na tej strazy a oni łaskawie wypiszą mi mandat :( kiedyś mandatu nie zaplacilam, zlapali mnie na jakiejś trasie, ale dali ulgowo w końcu tylko 50 pln ja nie zapłaciłam, mandat pewnie wyladował w koszu, teraz mi się tak nie uda. Scorpio, jeszcze nie bylam na poczcie, zaraz biegnę....dzięki za foto, zaraz przyjdę. ja mam moje foto na pulpicie i nie wiem, jak się wysyla, bo nigdy nie wysylalam....ale dziś ma mi powiedzić dziewczyna z innego topika, gdzie wchodze kiedy probuję wyslać do siebie na poczte to pojawia się jakaś blokada.....może trzeba od razu wysłąć do kogoś asia-k- gratuluje, bo niedawno byłaś chyba nie w humorze, o ile sobie dobrze przypominam- teraz cały kilogram w dół. a co jeszcze bardziej mobilizujące, zaraz bedziesz ważyć siedemdziesiat ileś. fajnie. bardzo fajnie. rozza, a co u Ciebie? 156? Luiza? nosek? gwiazda? a co planujecie dzis na pore obiadową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! wlasnie obejrzalam Twoje zdjęcia są piękne- podoba mi się ta przyroda, szczegolnie niebo, takie zachmurzone i ciemne, cos pięknego, aż cche sie wyjśc na dwór. gdzie byłaś , czy to z rodziną? czy w Polsce? piękne widoki bardzo spaodobał mi się piesek, śliczniutki jest. teraz juz pewnie większy- napisz coś o nim.. a Ty?- co ty robisz na tym topiku:) jestes szczupła, wysoką i bardzo ladną dziewczyną, ech.. czyli masz na imię Agnieszka i ur. się 10. 83 r. teraz już wiem. dużo fajnych zdjęc. mi juz dziewczyny napisaly jak się wysyla, choc wydaje mi się to skomplikowane. dziś może uda mi się wysłać.. pamiętacie taki film wejście smoka, a to bedzie zdjęcie smoka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SCORPIO, już chyba wiem, jak się wysyla. próbowałam już do CIebie wysląć zdjęcia, ale one są dużych rozmiarów i jedno ściagałoby sie 9 minut. a wcześniej widziaalm taką opcje pomniejsz, więc ja te zdjęcia pomniejsze i wyślę, ale to już ok 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki ja juz sie melduje...mam dzis małe opoznienie ale musiałam wyprasowac firanke i zasłony bo wczoraj nie miałam juz siły:( Ani i Kasi wysłałam zdjecia :) niestety do pozostałych dziewczyn nie mam adresu:( wiec podaje swoj: monika.box.2@interia.pl wyslijcie prosze to odesle jak najszybciej. Moj problem:o miejmy nadzieje rozwiazałam, siemie lniane nie pomagało:P ale wypiłam na czczo wode z miodem i cytrynka i pozniej o zgrozo kawe:P ktorej nawiasem mowiac nie cierpie zwłaszcza bez mleka:( ale zadziałało...:) co prawda nie była to jakas rewolucja ale nie moge sie spodziewac tez ze organizm niewiadomo ile wydali jak jem coraz mniej:( wczoraj tylko pomidorek i jajko na sniadanie, maly talezyk tego rybnego leczo i ok 18 garstka gotowanej fasoli szparagowej:P i co najwazniejsze wogole nie byłam głodna dzis ok 10 zjadłam poł pomidorka i dwa plasterki poledwicy z indyka, za godzinke planuje obiad: dokoncze leczo a wieczorem moze jakis jogurt:) Zupełnie przestaje zwracac uwage na jedzenie i rzadziej jestem głodna:) wiec moge uznac to za mały sukces:) dzis nie przekrocze nawet chyba 500kcl wliczajac w to nawet ta łyżeczke miodu rano:p i własciwie wcale nie jestem głodna:) oczywiscie nie mogłam sie oprzec zeby na wadze nie stanac i upewnic sie ze wczoraj nie oszukiwała:P hehe i dzis wskazóweczka nieznacznie ponizej 82kg...:) mam nadzieje ze do konca tygodnia jakims cudem dobrne do 80kg i bedzie super:) Czekam na zdjecia od was i trzymam mocno kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia widziałam fotki :) nie jest tak zle... ja za to wygladam jak pamperek \"miszlem\" ... wieczorkiem wysle wam moje zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to zaczyna sie wypogadzac:) oby juz na zawsze, bo to pochmurne niebio i ciagły deszcz doprowadzaja mnie złosci :P jakos tak lepiej sie robi jak dzien mozna przywitac gdy swieci słonce no nie kobietki? i kazdej z nas wtedy humor dopisujei mamy wiecej checi na dietkowanie:) moze zalicze dzis spacerek, ale skakanke napewno... mam tez w domu płyte z cwiczeniami Marioli Ferenc- Bojarskiej i chyba zaczne z niej korzystac :) a jak tam dzis u was babki? mnie sie strasznie nudzi w pracy, duzy spokoj dzis jest, mało klientów... moze dlatego ze pogoda ich odstraszyła. wiecie tak mnie jakos na wspomnienia dzis sie zebrało... pamietam jak bylam nastolatka zawsze bylam szczupła, a wrecz wychudzona.. moze przez to ze powaznie chorowałam.. ale jakis zwrot nastapił i zaczełam tyc... najpierw niepozornie a potem to juz tragedia...kg przybywało jak by je za darmo dawali... jakies 2,5roku temu wyprowadzilam sie do Poznania, chciałam zakosztowac zycia na własny rachunek i co dziwne wtedy własnie schudłam.. nie miałam czasu na zakupy i gotowanie, zadko jadłam slodkie bo wiece nie zarabiałam duzo, potem po traumatycznych wydarzeniach w moim zyciu wrocilam do Gniezna i znow zaczelam tyc na maminych obiadkach... a teraz mieszkam z mezem i mam wszystko czego mi trzeba i moze dlatego nie potrafie sie przełamac... dodam tylko ze moj maż wyglada jak szczypiorek :P a je jak za 3.... i to ze wzgledu na niego musze miec pełna lodówke, bo on jest jak panski piesek music dobrze i duzo zjesc... a ja potem zagladam do tego zakazanego miejsca... smiał sie juz e mnie ze kłudke zalozy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu Ty sie nie przejmuj :P moj chopak pierwsze co robi jak sie rano budzi to patrzy na mnie i pyta\"co ja dzisiaj bede jadl\" no a sama widzisz jak wyglada chudzielec wstretny:P jak robie teraz obiad to jemu osobno a sobie osobno:o kiedys jak zrobiam rizotto to mi sie zapytal \"a miesko to gdzie\"? jest w stanie zjesc wiecej na raz niz ja przez 4dni...ehhh ale oni to juz tak chyba maja:( przemiana materii rewelacyjna, nie to co my biedne istotki wiecznie muszace uwazac na to co zjedza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko, dziękuję za foteczki, fajna, roześmaina dziewczyna jesteś piękny krajobraz, wszystko supcio. ja bede wysylać swoje wieczorem, ok 19, lub 20. musze je chyba skompresować :). naprawde jeszcze nigdy nie wysyłąląm zdjęć :) esab- ja też mam mariolkę :) z biedronki- hłe hłe a dzisiaj juz jest chnyba druga mariolka w biedronce czy masz taką samą mariolkę- tzn, latinodance i pilates? fajne ćwiczonka. masz rację, co do sloneczka- kochamy je., ale aj też lubię taką pochmurną pogodę- dzisiaj taka u mnie po wczorajszej burzy- ciemna zielen, ciemny niebieski i to powietrze.....esab- musimy iśc na spacer......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz Monia tak juz z nami jest ze my sobie odmawiamy a oni jak patyczaki wygladaja :) Aniu tez mam z biedronki :) , mowisz ze dzis 2 czesc to po pracy pobiegne kupic szybko :D a spacer to nam sie przyda, bo ostatnio tylko w tych blokowych murach siedze albo przed kompem albo tv... za to za 2 tyg sobie odbije.. bede skakac jak kózka po gorach :).. najsmieszniejsze jest to ze kiedy ide gorskimi szlakiami to nie czuje zmeczenia...a gory to moje ukochane miejsce na wakacje, nie potrafiłabym tak lezec nad morzem bezczynnie...a w domu to moge na kanapie... dziwne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez fotki prosze... moj mail joanna-kotlinska@wp.pl ... wstalam nareszcie ale nie powiem zebym sie wyspala... musze po zakupy isc bo nie mam nic na sniadanie... lyknelam na razie for slim... na razie jakos nie czuje po nim roznicy ale to dopiero 3 dzien stosowania wiec moze sie cos zmieni... wysle fotki jak mi wyslecie swoje bo nie mam waszych adresow a tak to po prostu odesle... moze sobie cos nowego pstrykne zeby bylo jak najbardziej aktualnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego jak pisze tutaj adres mailowy to mi sie po nim pojawia jakies ... moj adres jest oczywiscie bez tego na koncu... nie wiem czemu sie to pojawia... moze wy mi powiecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc asiu :) ty pewnie po nocce znowu jestes? nie czujesz sie zmeczona? ja kiedys pracowalam za dnia w sklepie, a na nocki za barem.. ta głosna muzyka mnie wykanczała... mimo ze zarobki były ok nie dawalam rady i zrezygnowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja naszczescie nie mam glosnej muzyki tylko cisza i spokoj... no chyba ze sobie mp3 na full wlacze... tak po nocy jestem ale ja sie przyzwyczailam juz na noce pracowac bo prawie zawsze tak pracuje... maz pracuje na dzien wiec ja na noc musze bo inaczej nie mialby kto z dzieckiem zostac a tak to sie wymieniamy... no a nie chce go do przedszkola oddawac bo to alergik i dzieki temu lapie wszystkie chorobska wiec i tak bym nie mogla pracowac tylko bym musiala w domu siedziec i go kurowac... niby jest babcia i prababcia ale one mieszkaja na drugim koncu miasta i mam do nich z godzine drogi wiec nie chce mi sie go codziennie odwozic bo to zajmuje bardzo duzo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski! ale sie rozpisalyscie ;) musialam wszystko nadrobic... troche to potrwalo! dopiero wrocilam do domu i zjadlam obiadek (dzisiaj szef kuchni poleca: kurczak z pieczrkami... jami). sniadanie standardowo.. no i wlasnie kawke popijam ze slodzikiem i mleczkiem ;) ku pamicie, moj adres: prosiatko@vp.pl . zalozylam z okzaji tego forum. mam jeszcze inny adres, ale tamten jest \"sluzbowy\" :P a taki mi sie tez przyda! czekam na fotki... swoje odesle w mailu zwrotnym ;) chociaz nie mam aktualnych zdjec, ale moze to i lepiej... aktualne jak bede miala to wysle ;) jestem zwolenniczka fotografii tradycjonalnej, wiec cyfrowych nie mam :( ale to sie nadrobi, jak bede miala jakies aktualne zdjecia cyfrowe, to oczywiscie podesle. a tak to bedziecie mogly podziwiac 87 kg zywej wagi ;) (ale zamiszalam skldanie... mam nadzieje, ze zrozumiecie co wyzej naskrobalam ;) ) ania- wyjatkowego pecha mialas z tym mandatem... ale nie ma tego zlego.. przynajmniej dostaniesz nowe prawko! tylko bedzie troche drozsze niz normalnie :o a u mnie pogoda taka w kratke, rano bylo slicznie... a teraz 15 C i tak jakos pochmurno... poczytam was jeszcze raz... bo zapomnialam co komu mialam napisac :o 🌼 aaaaa...... no i czekam na zdjecia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×