Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chce sie czuc normalnie

Źle się czuję w swoim ciele przy moim facecie

Polecane posty

Gość wiwwiiwiw
jutro chyba czeka Cie poważna rozmowa z nim!!!!!! Nie pozwól sie tak dalej traktować!! Pamiętaj,ze jesteś niepowtarzalna i on ma tego nie zmieniać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
nie chce sie z nim widziec, nie mam ochoty na to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
O kurde, ja przed kazym spotkaniem z moim, też czułam się jak przed egzaminem - spodobammu się dziś czy nie. To jest nienormalne - ie Ty, tylko ON i jego podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
to jest nienormalne...chore!!! czy sie spodobam czy nie, czy ta sukienka jest odpowienia czy nie, czy dobrze wyglądam czy nie, musze sie starac bardziej, byc bardziej zachęcająca i sie nie opieprzac jak to nazywa:( kiedys miałam chłopaka przy którym czułam sie normalnie i tez zwracałam uwage zeby dobrze wygladac ale to było na luzie i wiedziałam ze jak ubiore fajną sukienke to on bedzie zachwycony a jak normalne dzinsy to tez sie mu bede podobała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
Zaczyna się od wyglądu, potem zacznie czepiać się pracy, (zresztą jak czytam, już to robi), koleżanek (mój twierdził, że sa głupie), zainteresowań (mojego nie interesowały żadne moje osiągnięcia). Gdy na świat przyjdzie dziecko, będziecie się kłócić o sposób jego wychowania. Będzie Cię krytykował przy Twoich bliskich, jego znajomych, upokarzał Cie, a potem mówił, że 'przesadzasz'. Taki typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
Coo?? 'NIE OPIEPRZAĆ"?? To przepraszam, co Ty gejsza jesteś?? Płatna panienka do towarzystwa? Coś mi to przypomina - jeden facet, z którym ostatnio spałam, powiedział mi, gdy nie mógł dojść do finiszu - "STARAJ SIĘ". Jakby to był jakiś mój psiepszony obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
chyba powinnaś sie z nim wdziec i to definitywnie zakończyć i w końcu nie stresować sie ciągle przed każdym spotkaniem z nim! Masz tyle siły w sobie, żeby jak najszybciej to zakończyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
myszka....tak juz prawie jest:( krytykuje ciągle, nie obchodzi go ze ja odnosze na studiach jakies swoje małe sukcesy nic:( i boje sie ze to dopiero poczatek ze to takie układanie mnie na nowo według jakiegos jego widzimisie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
nie wiem czy mam siłe:( nie raz o tym myslałam...kiedys si epokłócilismy bardzo i powiedziała ze odchodze....nie przepraszał ale zrobił cos takiego ze zostałam...nie potrafie tego nawet nazwac ale zatkie zagadanie i wyszło na to ze to ja jestem ta głupia, zła, niewdzięczna, ze bede sama bo nikt mnie nie zechce, taka jakby manipulacja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
"wyszło na to ze to ja jestem ta głupia, zła, niewdzięczna, ze bede sama bo nikt mnie nie zechce, taka jakby manipulacja" To SAMO mój mówił nieraz. Że powinnam się cieszyć,że jest ze mną, bo przewciez nikt inny by ze mną nie wytrzymał. To on jest nienormalny, nie Ty. Odejdź. Będziesz cierpieć, bo to uzależnienie. Ale wyleczysz się raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
czyli zrzucił winę na Ciebie i przez Ciebie Wasz związek sie rozpadał, tak?? Nie mogę uwierzyć ze męczysz sie z tym facetem, ze masz tyle siły by to jakoś znosić :/ myszka--> współczuję kochanka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
He, na szczęście mam teraz normalnego faceta. Nie mogłam się przestawić, że ktoś mnie akceptuje taką jaka jestem, czy jestem chora czy zmęczona. Że ktoś mnie zaprasza do ina, nie wstydzi się jak tamten iść ze mną za rękę po ulicy. Tamten nawet nie chciał, żebym się spotykała z jego znajomymi, bo 'zachowuję się jak pojebana', abni sam nie wychodził ze mną i moimi przyjaciółmi, 'bo oni są pojebani'. I ja mu wierzyłam i uważałam, że to normalne, że tak ma wyglądać związek :/ Jeśli myśl o zerwaniu jest dla Ciebie zbyt ciężka, zaproponuj 'przerwę'. Zobaczysz, jak inaczej sie od razu poczujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkoookkkk
Bądz silna i daj sobie w końcu szanse by cieszyć sie życiem!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
on ma 33 lata wiec jest w sumie duzo starszy bo ja mam 24 ...kiedys jak go tylko poznałam słyszałam ze jego była własciwie uciekła za granice i tam z kims jest bo nie mogła z nim wytrzymac....ale ja głupia i naiwna pomyslałam ze ktos chce mnie do niego zniechęcic a wydawał mi sie to człowiek taki powazny, odpowiedzialny, stateczny, a taki mi imponował:(teraz mysle, ze to prawda ...ona uciakła bo juz go nie mogła zniesc....wyszło tak ze wyjechała za granice niby do pracy ale tam juz została...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
zbieraj siły koleżanko i kopnij go w dupę!!! Na nic innego nie zasługuje ten truciciel :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
myśli ze znalazł młodą głupią gęś i może jej mówić co jawnie mu sie podoba i krytykować na prawo i lewo!!! Nie daj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
no ale ja nie jestem głupia, przynajmniej za taką sie nie uwazam jak jego nie ma w poblizu;) ale on ze mnie taka robi i wpędza w okropne kompleksy a pozbyłam sie ich juz jakis czas temu ( miałam w szkole;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
O kurczę... obys nie musiała dzielić jej losu. Ten facet jest niebezpieczny, Jakby miał 16 lat, to yb jeszcze można było mówić o n9edojrzałości, ale 33-latek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika*
przeczytałam na razie tylko początek ale historia jak moja :) "czuje sie przy nim nieswojo wszyscy znajomi i rodzina uwazają, ze jestem normalna, ze fajnie sie ubieram, ze nie jestem ani za chuda ani za gruba, taka w sam raz...a przy nim ja sie czuje potwornie. On ma takie wymagania ze ja sie dołuje. Niby jest ze mną bo mu sie podobam ale widze ze podobają sie mu takie super laski z klasą i na siłe chce mnie zmienic " "ja mam gorzej,moj facet nie akceptuje mojego stylu i mowi,zebym sie bardziej kobieco ubierala,tzn.obcisle zeby pokazac cycki dup* " http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3492849&start=0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
co do kompleksów ja tez miałam kilka w szkole i właśnie mój mężczyzna pomógł mi ich sie pozbyć....chyba tak to powinno być? Czy wiesz co chcesz z tym wszystkim zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
ja sie boje tzn sa takie czasami sytuacje ze ja nie moge sobie pozwolic na niechcenie sexu....bo ja musze go zaspokajac i jak nie chce tak to inaczej ale musze bo do tego jestem:( on niby tez robi swoje ale nie wiem czy czasami z kims innym nie byłoby mi lepiej bo to mój pierwszy facet, z którym sie przespałam ale sex jest taki.....dla mnie sztuczny albo , nie wiem nawet jak to nazwac:(mechaniczny, tylko ostry z wymyslanymi jakimis rzeczami , brak czułosci, miłych i ciepłych słów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
ja nie wiem co chce z tym zrobic , teraz mam mętlik w głowie straszny i czuje sie nikim, czuje sie jak jakas zabawka jego lalka, jak idiotka, jak szmata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
HHHAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLLLLOOOOOOOOOOOOO!!!!! Nie jesteś prostytutką która spełnia wszystkie zachcianki swojego faceta!!!! Sex to jedna z najwspanialszych rzeczy na świecie!!! I tak powinnaś to odczuwać!!! ZOSTAW GO!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
"musze bo do tego jestem" Kobieto, przeczytaj sobie swoje posty na głos od początku do kńca. Jeszcze się zastanawiasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukaj
no dokladnie! tez sie stresowalam czy mu sie spodobam, do czego sie przyczepi tym razem. zerwalam po 3 latach i nawet nie wiesz jaka odczulam ulge (poszlo jeszcze o inne rzeczy). to poprostu taki typ czlowieka.facet czasem bije kobiete a ona i tak z nim jest bo on jej wmowil ze to jej wina ze sie tak zachowuje i ze nikt jej juz nie zechce i nie bedzie tak kochal. trzeba uwazac. ja mu czasem ulegalam, czasem szlismy na kompromis ale jak juz zerwalam to mama mi powiedziala ze bardzo sie zmienilam, stalam sie weselsza i czesciej sie usmiecham, czyli jestem taka jak kiedys i ze bylo widac ze jestem pod jego wplywem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
musze bo do tego jestem...tak mi powiedział niby w zartach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwwiiwiw
niby w zartach??? co za wisielczy humor.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna babka
Nie możesz się tak strasznie przejmować . Jeśli wszyscy dookoła mowią, ze jesteś ok, to chyba coś to znaczy. Powiedz mu, żeby zaczał ubierać się a la Michael Jackson, bo Cię to kręci. Ciekawe jak zareaguje? Mój Pyszczek jest inny, wiem, ze mam parę deko za dużo, ale on mowi do mnie "pączuszku, jesteś prześliczna" i nic nie próbuje we mnie zmieniać. Wiem, ze kocha mnie taką jaka jestem i Tobie też należy się od życia taki facet. Pogoń tego idiotę , bo nie warto tracić życia na takiego ćwierćmózga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce sie czuc normalnie
ja sie strasznie zmieniłam , stałam sie potwornie nerwowa co zauwazyła własnie moja mama i ona nie wie o moich problemach bo niestety nie jestem z nią az w tak zazyłych kontaktach....ale ja widze sama po sobie ze juz nie jestem taka jak kiedys, przestałam wierzyc w miłosc, przyjazn...jest tylko walka, wyscig i wygrywa janwiekszy cham, który potrafi wybic słabszych i wiem ze to pod jego wpływem taka sie zrobiłam ale to sie kłóci z moim ja bo ja taka nie byłam i nie potrafie juz sobie z cała sytuacja poradzic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkaa.
"jak juz zerwalam to mama mi powiedziala ze bardzo sie zmienilam, stalam sie weselsza i czesciej sie usmiecham" Moja mama powiedziała DOKŁADNIE to samo op moim zerwaniu z tym moim, Nota bene - byłam z nim 7 lat. @źle się czuję.. >> nie próbuj wciskac , ze to był żart, na pewno tak tego nie odebrałaś. Włączył Ci sie mechanizm zaprzeczania, nie broń go, ie myśl 'przeciez inni mają gorzej, bo mnie np. nie bije" Nie ma siniaków na Twoim ciele, ale w psychice są RANY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×