COHEED WIESZ CO??

witaj nie jestem u siebie, hm nie wyglądasz na gangstera :) siądź a odpocznij sobie............................ iiiiiii ANI KROKU BO W RYJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

niech Ci nie będzie smutno,czasami naprawdę mam tyle pracy,że zapominam jak się nazywam:):)

coś o tym wiem :)

bykiem go!!

cóż, a co z obietnicami?

dawaj, no!!

a spieszy Ci się gdzieś?pomalutku i małymi kroczkami:):)poza tym już proponowałam spotkanie w realu;)

scykał się i spocił :) mienczaków nie biję ;)

tak ale jest małe ale..........ale? alee? aleeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!? :)

a to nie jest sparing? :o

to nie sparing,to coś więcej,porozumienie dusz;) a jakie jest to aaaallllleeeeeeeee????????

żone

on ma 3 żony...:o

a czy ja kiedyś mówiłam ,że nie mam męża??;);););)

3żony i 4ego męża.....;)

co za suflet..hm może nie....... sufler??? to ale dotyczy jak to zrobic by to zrobić co proponujesz?

żony rozumiem ale mientka z tym mężem mogłaś mie nie wsypywać :(

no to powodzenia co za bagno

jak się bawić to z orkiestrą...;)...

a poważnie coheed ................. masz żonę?

i na Titaniku co nie Mientka?

cóż za wymijające odpowiedzi coheeda

więc?nie chcesz odpowiedzieć,bo zadałam zbyt osobiste pytanie,rozumiem:):)

a poważnie........................ cały czas rozmawiamy :)

hehe prosta odpowiedz tak bądz nie tylko tchorz nie wyzna

a już myślałam,że usnąłeś:):):)

NXP odnoszę cały czas wrażenie, że Twym zadaniem jakie przed sobą postawiłas jest obnażyć mnie publicznie ;) ......................przyznam się kiedyś bardzo miło i przez dłuższy czas udało mi się rozmawiać z niezwykle miłą, sympatyczną i wydaje mi się nietuzinkową osobą...mam cichą nadzieję, że jeszcze z nią zamienię kilka słów bo była interesująca i miała zwoje zdanie......................... D. niniejszym pozdrawiam...................... ale naszej rozmowie nikt się nie przysłuchiwał :) pozostała i pozostaje ona między nami.....czemu o tym wspominam?

tym się też różnimy, że ja Ci nie zadaję pytań i przyjmuję taka jaką jesteś :) chociaz jestem ciekawy :)

mylisz sie:)jeżeli ćię raniłam to przepraszam czemu o tym wspominasz???

dlatego, że gdybyś chciała mnie poznać tak troszkę zabrałabyś się do tego w inny sposób............. kobiety zazwyczaj są dyskretne jeżeli wiedzą czego chcą.......ale to moje zdanie. Hm i taki mały falstart 17.06] 21:03 vivkyyy a założycie się,że go zdobędę ;););) jak zauważyłaś ja wykazałem zainteresowanie Tobą nie tylko na topiku............. dostałabyś również maila............ale nie masz adresu :) Swoim zachowaniem dałaś mi prawo do postępowania w podobny aczkolwiek nie do końca sposób..............mam nadzieje, że nie uraziłem Cię tym wykładem?