Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nesti

Czy któraś z Was maluje się sama do ślubu?

Polecane posty

hejka, czy są tu takie \"odważne\", gotowe przeciwstawić się modzie na makijaż u kosmetyczki/wizażystki? jeśli tak, to możemy wymienić się pomysłami na makijaż, wklejać fotki itp, radzić się co do kosmetyków. Ja będę malować się sama, ale nie z powodu braku kasy, po prostu bylam już u dwóch wizażystek (wcale nie najtańszych) i efekt był przeokropny... Zarówno narzeczony jak i moja mama stwierdzili ze dużo ładniej maluję się sama ;) Od wizażystki wróciłam ze źle nałożonym podkładem (miejscami wcale go nie było), oczy przemalowane cieniami w nadmiernej ilości , połozonymi nawet 2 cm wokół oka....za duzo różu na policzkach i w nietwarzowym kolorze... za to rzęsy pomalowane nieudolnie, posklejane :-/ horror po prostu. Na moje uwagi pani odpowiedziala że taki makijaż dobrze prezentuje się z wiekszej odleglości, \"bo kto mnie bedzie ogladał z bliska podczas wesela\" !! no tak...z takim makijazem to nie sądzę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
sama się malowałam i wyszło dobrze. lekko wieczorowy makijaż, nie za mocny, nie za delikatny. efekt był ok. zdjęć w kompie nie mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_samanta83
ja równiez będe wykonywać makijaż sama. odwiedozne majijazystki (wizazystaki), wykonywaly makijaz zupelnie nie odpowiadajacy typowi mojej urody, nieudolnie, "byle jak"... ja rozumie, że to makijaz próbny, ale.... tez za niego płace.... stwierdizłam więc, że nie będę się stresować, i zmywać makijazu po powrocie od takiej Pani... postanowiałm kwote tę przeznaczyc na dobre komsetyki, które będą słuzyc mi przez dłuższy czas- Isa dora, bourjouis itp.... najwazniejszy jest dobry korektor, którym trzeba zakryć cienie pod oczami, wokół skrzydełek nosa, ustm przebawrwienia, krostki itp.... warto też wykorzytsać bazę pod makijaz..... ewentualnie w profeskonalnych sklepach (nawet dla charakteryzatorów), są specjalne bazy- korektory pod podkład, które matują i sprawiają, że makijaz trzyma sie do rana... niestety nie mozna często wykonywac takiego makijązu, ponieważ jest dość ciężki- ale swój ślu ma isę przecież raz w zyciu, a nie chiałabym żeby po chwili spłynął mi z twarzy od ciepła, tańcówm emocji itp,.. warto zaopatrzyc się w puder sypki, lib transparentny, którym będzimey mogli zmatowic cer każdej chwili, bibułki matujące, wodę termalną.... umiem sama dobrze zrobić makijaż nie tylko sobie ale i wielu innym osobom, mam dobre kosmetyki i nie będe ryzykowac uczuleniem np- bo jakis tani cien i nieczysty pędelek czy aplikator spowodują uczulenie, zapeleni spojówek czy inne atrakcje.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajny topiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandraKa
ja sie maluje sama, wole sobie kupic dobre drogie kosmetyki i miec na dluzej niz wydac jednorazowo kupe kasy jakiejs partaczce po wyjsciu od której i tak bede musiala makijaż zmyć, sama wiem w jakich kolorach jest mi dobrze i co toleuje moja skóra a czego nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello :D Czarna samanta - a kiedy Twój ślub? już testujesz kolory i pomysły na ten wielki dzień? Ja już mam \"myśl przewodnią\" ślubnego makijażu - chcę żeby był naturalny i jednocześnie sexy ;) myslę ze to nie jest zabronione hehe. Myślałam o podkreśleniu oczu eyelinerem i brązowo-cielistym cieniem, natomiast usta lekko różowym błyszczykiem. Przede mną jeszcze zakup kosmetyków -też wlasnie myslalam o cieniach bourjois i różu z tej firmy. Nie wiem jeszcze jaki podkład i jaki eyeliner... muszę postudiować chyba fora na ten temat a może tu mi ktoś podpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez sie sama malowalam
niecaly miesiac temu. Podobnie jak przedmowczynie Stwierdzilam ze poco mam wydawac kase na makijaz i placic komus obcemu jak moge za to sobie kupic kosmetyki i miec je jeszcze kilka mikesiecy;) Zrobilam wyczerpujace zakupy. Pierwszy raz w zyciu mam kompletny zestaw kosmetykow, to czego uzywa kosmetyczka. Na dodatek przy zakupie Pani takze mnie malowala i wyprobowywala kosmetyki,ktore beda mi odpowiadaly. No i pomalowalam sie tak jak sie dobrze czulam, a jakosc kosmetykow zrobila swoje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emisia8
ja sie malowalam sama do slubu ale jestem z zawodu kosmetyczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emisia8
makijaż do ślubu musi być delikatny a jednoczesnie wyraźny, żeby bylo was widac na zdjeciach. nie polecam brązów i eyelinera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emisia8
cienie dopasowane do typu urody, baza pod makijaż, podklad wodoodporny, tusz wodoodporny, oczy można podkreślic kredką, którą dobrze jest rozmazac z cieniem zebyście nie wygladaly "perfidnie", jasna pomadka lub blyszczyk... trochę pudru brązującego na kosci policzkowe i dekolt(dla odwaznych roz). powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra30
ja malowalam sie sama, 10 lat temu wprawdzie ale co to za roznica;) mam szarozielone oczy, wybralam bialy perłowy cień a na boki powiek nałożyłam zielony perłowy + oczywiście delikatna zielona kreska na dolnej i gornej powiece. zalatką podkrec rzesy, szminka jakas stonowana, najlepiej w odcieniu koralowym, polecam szminka bluyszczyk z Avonu "coral gable", jest sliczna i natyralna, lekkie smugniecie pudrem brazujacym policzkow i jest ok, a co do podkladu to w zaleznosci od rodzaju cery ja uzywam Maxfactor lasting performance 105, ale ostatnio astro wypuscil podklad airmousse, no ale takie rzeczy trzeba wczesniej wyprobowac;) i to duzo wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 777777777777777777777777777777
ja sie maluje sama, nie mam zamiaru wygladac komiczniej niz na codzien ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nesti bardzo fajna jest ta stronka co podalas - mnie sie podobaja makijaze 4 rzad 2 zdjecie i 5 rzad 1 zdjeice, swietne!!! tylko zeby jeszcze sie tak umalowac samemu:) tez myslalam zeby sie umalowac samej na slub ale boje sie ze z tych nerwow to sobie takie koko bongo zrobie na twarzy trzesąca sie reka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a mam takie pytanie, na niekotrych zdjeciach dziewczymy maja na twarzy jakby taki podklad perlowy, rozswietlacz, jest taki podkład czy to jakas specjalna baza rozswietlajaca, moze znacie przyklady jakis firm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chyba tak zrobię
Ja "zrobię" sobie cerę u kosmetyczki, a oczy i usta pomaluję w domu. Mam problem z doborem podkładu, bo zawsze kupię albo za jasny albo za ciemny, albo podoba mi się przez kilka dni, a potem mam do niego zastrzeżenia. Pomyślałam sobie, że mogłabym iść do kosmetyczki, ona nałożyłaby mi utrwalacz, bazę, podkład, puder, pokombinowała z różem, potem wróciłabym do domu i usta oraz oczy pomalowała sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje odwagi:) mi się tak trzesły ręce, że nie potrafiłam smsa napisać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie siostra malowała, kupionymi przeze mnie malowidłami.Tylko mówiłam jej jak chcę, być pomalowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam Was :) Ja niestety nie umiem się tak super wyjściowo umalować. Ale to prawda, wiele Panien Młodych wygląda przeokropnie w makijażu zrobionym przez "profesjonalistkę". Ostatnio byłam na takim weselu, że nie poznałam Panny Młodej, a taka śliczna dziewczyna z niej. Raz widziałam świetnie zrobiony makijaż. Ale w większości to niestety niewypały... A tyle kasy się im płaci. Ja niestety będę musiała dobrze poszukać, bo sama niestety nie umiem się tak umalować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poweselna
Współczuję przebojów z makijażystkami i chyba sama sobie pogratuluję fartu - w dniu ślubu poszłam do nieznanej mi makijażystki i zaryzykowałam. Efekt dokładnie taki, jak oczekiwałam - delikatny makijaż, wykonturowana twarz, skorygowana opadająca powieka. Zero efektu sztuczności. A makijaż wytrzymał całą noc. Sama nie odważyłabym się umalować - mimo mojego wcześniejszego opanowania, w dniu ślubu nie mogłam opanować drżenia rąk! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam niezle przeboje z makojazem slubnym, bylam na czterech ! probnych i kazdy kolejny to byla coraz wieksza porazka, ostatni mialam w przeddzien slubu, wyszlam z niego zalamana i swoje kroki od razu skierowalam do drogerii celem nabycia kosmetykow, bazy itd. oczywiscie wydalam na to wszystko wiecej niz kosztowalby makijaz i umalowalam sie ostatecznie sama,porazka nie rozumiem jak ktos moze brac pieniadze za tworzenie czegos takiego na twarzy,zalouje ze nie zrobilam awantury i potulnie placilam za takie cuda na buzi - mialam plamy i placki z podklady, kolory kompletnie nie dobrane do mojego typu urody a jedna pani nie umiala nawet dokleic kepek rzes :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuternoha
ja to i bez malowania jestem piękna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukadeflor
no jak ktoś musi przed slubem nakupic kosmetyków do makijażu, to chyba znaczy, że na co dzień w ogóle się nie maluje, więc skad ta potrzeba, żeby w dniu slubu zrobic z siebie pajaca? nic dziwnego, że tyle PM wygląda na slubie jak transwestyci jak mają na sobie drugi, od czasów studniówki, makijaż w zyciu, a zazwyczaj do "makijażu" używają wyłacznie wazeliny z kiosku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, że uzywam kosmetykow na codzien, skad pomysl , że nie? ale wiadomo że te do ślubu muszą byc nieco inne i bardzo trwale - musialam kupic baze, trwala szminke (na codzien uzywam błyszczyka) no i spray utrwalajacy bo tego sie nie uzywa codziennie no i podklad trwaly i kryjacy - na codzien uzywam bardzo delikatnie kryjacego i nawilzajacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szalona219
Mi pomogła bardzo ta wizażystka, odpowiednie podejście do klienta, cena nie wygórowana, młoda, zdolna, ambitna, polecam http://klatexblog.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×