Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 19stoletnia w slamsie

wstydze sie swojego domu.Mamo dlaczego mnie urodziłaś?

Polecane posty

Gość werka 14 lat
Mam sój pokój.Swoje łózko, komp, sprzęty, zapraszam często znajomych.Lubią do mnie przychodzić bo jest gdzie usiąść, powygłupiac sie, słuchac myzyki.Kolezanka mieszkaw kawalerce z rodzicami i małym bratem.sajgon na kółkach.Ona ucieka kiedy tylko moze stamtąd. Nie dziwię się autorce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooooo
to sie wyprowadz!!!!!! prace znajdz!!!!! jak czlowiekowi cos nie pasuje to to zmienia! wspolczuje ci ale bys sie do roboty wziela! chyba ze nas wszystkich robisz w jajo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werka 14 lat
Aha i dodam ,że moja mam nie chce miec juz dzieci bo mówi ze niemamy warunków i chybaze chce dzielic pokój z rodzeństwem. Mówiłam ze chcę miec rodzeństwo, no ale teraz tak sobie myslę,ze faktycznie na dł€ższą mete dziecko musi miec swój azyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka swojej córki
U nas w domu jest 7 pokoi Córka zajmuje na poddaszu dwa pokoje w tym jeden z tarasem, ma również swoją łazienkę. Pozostałe pokoje sa wolne - rozwojowe na przyszłość :) Parter domu zajmuję ja z mężem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaka
9 lat i w brudzie siedzi woli pisac an kafe o brudzie niz zakasac rekawy ciesz sie masz dach nad głową i dupe masz gdzie posadzic tylko dwa pokoje wiec w dwie godziny mozesz na ganc wysprzatac a nie narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooooo
to wynajmij autorce jeden pokoj hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaka
19 lat miało byc a komp gdzie stoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papaka
mozesz studiowac zaocznie isc do pracy nie siedz i nie czekaj na to az rodzice ci na tacy podadzą i tak duzo dal ciebie zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo byś chciała
Jeszcze jedno: środki czystosci są tanie - wbrew pozorom myć można i płynem za 3 złote z biedronki, idź do komisu meblowego, pooglądaj sobie łóżka, można trafić tanio. Jak kupowałam swoje, to w salonie nowe proste tapczany były po niecałe 200 zł, ja chciałam lepsze łóżko, to wybrałam takie za 600. Sama za nie zapłaciłam, nie rodzice! Półki można odmalować - też tak zrobiłam. Znajomka półki kupiła właśnie w komisie, nie były dobrane kolorystycznie do reszty - też je przemalowała, farbą i wałeczkiem. Do prostych odmalowanych stołków można przywiązać kolorowe poduszki (uszyć z resztek albo z hipermarketu za kilka złotych) i już jest fajniej, weselej. A firanki? Ręce ci odpadły? Sama zdejmij i upierz! Ja doskonale rozumiem osoby, które chcą swoim dzieciom dać jak najwięcej. Sama mam córkę i chcę, żeby miała. Ale u licha, nie każdemu się w życiu udaje. Jak mi się coś nie powiedzie, to mam usłyszeć od dziecka "po co mnie urodziłaś"... super... Dobre chęci ze strony dziecka też są fajne, a nie tylko roszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooooo
zdrowa jestes, mloda jestes, do pracy sie nadajesz.... pelnoletnia jestesa. a brata za nocne wystepy moglabys po prostu porzadnie objechac. a lezanke mozna do kuchni wstawiac tylko na noc. w dzien sie posklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka18
Niektorzy rodzice sa nieodpowiedzialni, najpierw robia dzieci, a potem ich wciskaja do malego pokoju. To jest chore. Gdzie tu warunki do nauki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za dużo byś chciała
aha, co do cen łóżek, to pewnie się zmieniły, bo swoje kupiłam już dość dawno temu. Ale są komisy i są stolarze, można zamówić najprostszą ramę i włożyć materac. Nowe i ładne, może nie super, ale ładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooooo
dobra dobra... dzieci narobili, powciksali je. ale to juz sie dokonalo. teraz trzeba szukac rozwiazan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka18
Ramy sa tanie, nawet w ikei, ale sam materac to wydatek minimum 1000 zl niestety. Dobry materac potrafi nawet 2000 kosztowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama zenka
Słuchajcie uczepiliscie sie autorki.Dla niej klamka juz zapadła. Ona wie co robic, chodzi o to ,żeona przestrzega, apeluje do was matek byscie tyle dzieci nie rodziły. Nie pouczajcie jej bo ona napewno sobie poradzi.Poprostu sie wyzaliła nam.I apeluje- najpierw warunki stwórzcie-potem róbcie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooooo
z tego co autorka mowi to na materac jej miejsca nie starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteście w wiekszej
cześci zdrowo poj....ni:O Dziewczyno mocno Cie sciskam i rozumiem Twój ból:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syneczka
rzeczywiscie to apel jest do przyszłych matek. Pilnujcie tyłka zanim urodzicie dzieci i wetkniecie je do pokoju.One tez chcą miec swój pokój, azylnawet jak wam sie wydaje ze tak nie jest szczególnie w ciasnych blokach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie coooooo
jakby kazdy czekal na te odpowiednie warunki to by sie dzieci nie rodzily. nie przesadzajmy. dziewczyna ma racje ze jest jej ciezko ale narzekanie jej nie pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kur kur kur cze
ludzie. osobny pokoj to nie jest recepta na szczesliwe dziecinstwo. ja nie mam wlasnego pokoju, nigdy nie mialam a sie nie skarze. ja mysle ze tam sa jakies problemy w rodzinie autorki, znacznie powazniejsze niz brak miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiupysiu
wcale sie nie dziwie autorce, że jej ręce opadają jak widzi ten syf. dziwię się że w ogóle go zauważa, bo jak sie w takim domu wyrasta to pewne rzeczy bierze sie za normę, myśląc że wszędzie ludzie tak mają. Nie chce sie jej, bo jak widzi ten brak zaangażowania, stagnacje, to samej mogą rece opaśc. Ja na jej miejscu bym uciekała stamtąd jak najprędzej. I zamiast krytykowac trzeba ją podbudowac i zachęci do dalszych działań. Nie jest prosto nastolatce wyprowadzic sie z domu i samej utrzymywac. W naszym społeczeństwie dzieci długo mieszkają z rodzicami zanim sie usamodzielnią. Sami , w większosci byliscie na pewno utrzymywani przez rodziców na studiach. A teraz tylko pouczacie i krytykujecie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syneczka
no ale nie wolno rodzic 5 dzieci mając 1 pokój.bez przesady. jak rodzice mają małe mieszkanko to niech 1 dziecko mają a nie 3.Jak stac kogos na 3 i ma tyle pokoi to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojjojjj
to co? usunac mieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka18
Trzeba sie bylo zabezpieczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojjojjj
moze mysleli ze dadza rade zmienic mieszkanie. mzoe zabraklo kasy. nie wszystko w zyciu da sie przewidziec.sa ludzie odpowiedzialni i odpowiedzialniejsi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syneczka
dokładnie.trzeba myslec głową i sie zabezpieczac a nie płodzic dzieci nie mając nawet dla nich miesjca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katatonika
ciasne mieszkania wzmacniają więzi rodzinne? buahaha, większego idiotyzmu nie słyszałam, bo jedyne do czego mnie doprowadziło ciasne mieszkanie (z rodzicami, siostrą i mamisynkowatym, starym bratem) to najpierw ucieczka na stypendium zagraniczne, a teraz do innego miasta. Rodziców kocham, ale nigdy nie starali się zamienić mieszkania na większe, mimo, że mogli. No i chora sytuacja z bratem, która również eskalowała ze względu na ciasnotę, na to, że każdy każdemu w drogę włazi, że każdy się irytuje i marzy o własnej przestrzeni. Moja siostra, zmęczona sytuacją, też ucieka na stypendium, potem jej będzie łatwiej bo ja się wyprowadzam, więc będzie mieć sama pokój. Ale motywem naszych ucieczek jest frustracja i ciasnota. Nie chcemy tam wracać. Więc nie pieprzcie o 'wzmacnianiu więzi'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie cooooo
ty ucieklas na stypendium, do innego miasta a ona nie moze? czemu siedzi i jojczy zamiast dzialac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie cooooo
i ok. male mieszkanko to zadna radocha ale tego BRUDU nadal nie moge pojac! i nikt mi nie wmowi ze mam ja za to chwalic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syneczka
niekazdy moze uciec na stypendium niekazdy ma taką szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×